Mój urolp

Ela · 23-04-2007 02:18

Ks.Marek napisał(a):Po pierwsze: znów chciałbym, bo już kiedyś chciałem

wspaniale, checi sa 8)

Ks.Marek napisał(a):Po drugie: nie mam już ważnego paszportu, a jakoś się nie mogę zmobilizować, by go zrobić

z pomoca Boska to i checi sie znajda. :aniol:

Ks.Marek napisał(a):Po trzecie: chyba potrzebna jest wiza...tudzież zaproszenie...?

a tu z pomoca ludzka tez cos sie da zdzialac.
Uwazam, ze nie wolno sie limitowac.
My mamy co roku organizoane rekolekcje w London, Ontario przez Rodziny Nazaretanskie. W tamtym roku to nawet byl Ksiadz z Filipin zaproszony i przyjechal. Duży uśmiech

**Ks.Marek** · 22-07-2007 07:48

No cóż...
urlop się kończy Smutny

Następny za rok pewnie dopiero w takim wydaniu. Kto wie, może się zmobilizuje na Kanadę.
Tylko że to tyle korowodów potrzeba...
Potrzebuję chyba dopingu Duży uśmiech

czarek · 22-07-2007 22:23

Może się pochwali ksiadz jak spędził ten urlop??

**Ks.Marek** · 22-07-2007 23:24

Remont chałupy, Krynica Morska, Multikino, znajomi, rodzina i spanie do bólu :mrgreen:

Polonium · 23-07-2007 14:13

Ks.Marek napisał:

Cytat:Następny za rok pewnie dopiero w takim wydaniu. Kto wie, może się zmobilizuje na Kanadę.

Wiara przenosi góry.Kanada.Fajnie by było.Dostęp do internetu w Toronto też pewnie się znajdzie.Pewnie i łącze szybkie mają.Ach,Kanada...

Offieczka napisała:

Cytat:
Dodano: Nie 22 Kwi, 2007 14:08 ]
Jedźmy do Włoch

Buon giorno.Viva Italia,viva Roma.Jeszcze nie byłem na Placu Świętego Piotra.Dzięki za mobilizację.