Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ojcostwo losem czy wyborem? Wanda Półtawska
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
rachel napisał(a):To niech ks tą zbroje fizyczną zdejmie Duży uśmiech
Marysiu :evil:
Do czego ty mnie namawiasz?, co? :diabelek:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-06-2007 00:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
Ks.Marek napisał(a):Do czego ty mnie namawiasz?, co?
do pozbycia się tego co uniemożliwia otwarcie, dzielenie się itd. same pozytwy :mrgreen:
a przecie ks powinnien posiadać zbroje duchowa o której wspomina św,Paweł Uśmiech

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
12-06-2007 00:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #18
 
rachel napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Do czego ty mnie namawiasz?, co?
do pozbycia się tego co uniemożliwia otwarcie, dzielenie się itd. same pozytwy :mrgreen:
a przecie ks powinnien posiadać zbroje duchowa o której wspomina św,Paweł Uśmiech

Marysiu, z całym szacunkiem do Ciebie i innych forumowiczów: nie o wszystkim, nie wszędzie i nie z każdym. To tez jedna z belek więźby dachowej ojcostwa.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-06-2007 00:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #19
 
Dziękuje. widzi ks jedna z rzeczy które powinna pojawić się w ojcostwie pojawić ks przedstawił bez mecenasa =D>

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
12-06-2007 00:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
Tytułowe pytanie mozna odnieść zarówno do ojcostwa, jak i macierzyństwa.
Tak jak mężczyźni nie są w żaden sposób przygotowywani do ojcostwa tak i kobiety do macierzyństwa. A pytanie jest IMO jakieś modernistyczne. Oczywiście, że losem. Mężczyzna rodzi się po to by być ojcem. i powinien być do tej roli od urodzenia przygotowywany. Ale kto go ma do tego przygotować.? Matka? Przedszkolanka? Nauczycielka? Żona? Same baby Oczko To kobiety wychowują mężczyzn. I tworzą ich "na obraz i podobieństwo swoje" Takie czasy. Niestety. :evil:

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
12-06-2007 07:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
He, he, he. Tak sobie teraz pomyślałem, że chyba nikt nie czytał tego artykułu Pani Półtawskiej, ponieważ:
Wanda Półtawska napisał(a):7. Ojcostwo losem

Postawa hedonistyczna i konsumpcyjna, którą ujawniają ci, którzy sięgają do przyjemności działania seksualnego „ a nie myślą o jego skutkach, prowadzi do anormalnej sytuacji życiowej, gdy ludzie nieoczekiwanie dla siebie stają się rodzicami. Zaskakująco naiwne są reakcję mężczyzn, nie tylko młodych chłopców, na ten fakt - tak, jakby robili coś zupełnie innego, a dziecko spadało jako zjawisko od ludzkiego działania niezależne, jak deszcz czy wiatr.

Ocena tego faktu bywa właśnie taka: „zdarzyło mi się” - i postawę taką ujawnia nie tylko sam sprawca, ale także otoczenie. Ileż razy słyszałam taką właśnie wypowiedź ze strony matki, że synowi „tak się zdarzyło”; zarówno on sam, jak i otoczenie nie uwzględniają faktu, że to zdarzenie jest skutkiem wolnego działania człowieka, który powinien o tym możliwym skutku swojego działania wiedzieć. Nie trzeba tu przypominać, że jakże często drastyczną reakcją na to „zaskoczenie” bywa skazanie dziecka na śmierć.

Równie często pojawia się jakże znamienne dla mężczyzn przerzucenie odpowiedzialności na kobietę - to ona winna (dokładnie jak Adam w raju). Dziecko poczęte staje się oskarżeniem matki i nazwane winą, „kulą u nogi” - czymś, czego trzeba się wystrzegać jak choroby. Więc zjawia się, dziś szeroko propagowana, postawa poszukiwania „bezpiecznego seksu”.

A mężczyzna zupełnie nie uznaje ani swej winy, ani nawet nie dopuszcza myśli, że jest przyczyną tej zaistniałej sytuacji i nazywa to swoim losem, albo wręcz „pechem życiowym”, „wpadką” itp. Przeróżne są epitety, jakimi w tej sytuacji ludzie się posługują. Mężczyzna często wręcz odwraca się, ucieka - zostaje dziecko i jego matka. Dziecko albo zostaje zabite, albo jest pół-sierotą z matką samotną - i ten właśnie los zawdzięczają nieodpowiedzialnemu ojcu, którego nieopatrznie wybrała matka dziecka.

Naturalnie bywa, że ojcostwo takie - mimo, że zaskakuje mężczyznę „- zostaje podjęte i dochodzi do zawarcia małżeństwa, nawet sakramentalnego; jednak ta nieprawidłowa sytuacja rzutuje na dalsze losy rodziny i staje się przyczyną powstania lęku przed dzieckiem i w ogóle postawy antykoncepcyjnej. Rodzicielstwo nieoczekiwane zastaje ludzi nie tylko nieprzygotowanych, ale nawet niezdolnych do sprostania sytuacji, gdy np. są małoletni.

8. Ojcostwo wyborem

W prawidłowym rozwoju chłopca przychodzi moment, w którym zjawia się pragnienie miłości, stabilizacji - po prostu pragnienie założenia rodziny. Jednakże częściej i wcześniej zjawia się chęć znalezienia miłości, dziewczyny - i wybór ze strony mężczyzny nie ma charakteru dojrzałej decyzji: wybieram matkę dla moich dzieci, ale wybiera osobę fascynującą urodą czy cechami charakteru; albo, co jeszcze gorsze, nie wybiera, a korzysta z okazji - i jednoczy się z kobietą, a wybór odnosi się tylko do danej chwili, bez myśli o jutrze i o możliwych skutkach.

Niedojrzała postawa sprawia, że te „wybory”, jakkolwiek dokonane świadomie, to przecież nie mają odniesienia do odpowiedzialności. W wychowaniu mężczyzny należałoby doprowadzić ich do decyzji o powstrzymaniu się od tego typu wyboru. Wybranie towarzyszki życia powinno być uczciwą deklaracją - wybieram cię nie na dziś, nie na próbę, ale na całe życie. Wybór osoby, której chcę dać siebie i całe życie nie powinien być dokonany ani szybko, ani przedwcześnie, powinien być poprzedzony namysłem i możliwie dogłębnym poznaniem osoby.

Temu dojrzałemu namysłowi przeszkadza u mężczyzny ciało - łatwo wywoływane stany napięcia seksualnego, które jakby popychają do działania - już teraz. Dlatego tak łatwo o nieodpowiedzialne działanie mężczyzny. Powinien on nauczyć się świadomie hamować swoje reakcje, by zapobiec takim sytuacjom.

Ojcostwo powinno być poprzedzone przygotowaniem, poznaniem i podjęte z pełną świadomością wielkości tego zadania. Odpowiedzialne ojcostwo musi więc być poprzedzone decyzją o trwałym małżeństwie - poprzedzone wyborem żony, matki dziecka; zaś działanie, które temu służy, powinno być wspólną decyzją tych dwojga - decyzją, jak mówi dokument soborowy „Gaudium et spes”, podjętą „w dialogu miłości”. W inny sposób zrealizowane ojcostwo niesie krzywdę.



9. Ojcostwo darem



Jakkolwiek odpowiedzialne ojcostwo wymaga zawsze decyzji mężczyzny, to jednak jego wota decyduje tylko o wyborze osoby matki dziecka i chwili działania; natomiast nie ma ostatecznej mocy sprawczej, gdyż poczęcie nowego życia ludzkiego jest zawsze decyzją Stwórcy, a nie stworzenia. Ludzie - rodzice dostają dziecko od Boga; i jakkolwiek ich współpraca w dziele stworzenia jest konieczna, bo Stwórca w swojej - aż niezrozumiałej dla człowieka - hojności obdarował stworzenie właśnie płodnością, to jednak ludziom przypada tu jedynie współpraca, a nie twórczość.

Dar ojcostwa jest ściśle związany z darem macierzyństwa - i w prawidłowym układzie jest darem wzajemnej miłości małżonków. Ojcostwo może - i powinno - być po prostu szczęściem, spełnieniem, owocem miłości. Dziecko powinno być ucieleśnieniem miłości tych dwojga i przeniesieniem ich miłości w wymiar nieskończoności. Raz zaistniałe, pozostaje na wieczność. Ojcostwo sięga więc - poprzez dziecko - wieczności, jest obdarowaniem nieśmiertelnością. Wymiar tego daru nie da się do końca ogarnąć ludzką wyobraźnią, przekracza możność pełnego zrozumienia - ale powinno budzić wdzięczność, wdzięczność wobec matki dziecka i wobec Boga.

Rodzicielstwo ma być - według myśli Bożej - szczęściorodne dla ludzi. Ale wielkość tego daru, uczestnictwo w Bożej stwórczej mocy jakby przekracza siły człowieka - i jego realizacja staje się nieraz ciężarem, który przytłacza. Dlatego Bóg ustanowił sakrament małżeństwa, bo właśnie łaska sakramentu jest źródłem tej siły, jakiej człowiek potrzebuje, by rodzicielstwo stało się szczęściem, a nie klęską. Mężczyzna, który stał się ojcem, może zawsze szukać - otrzymać pomoc u Boga Ojca, od którego pochodzi wszelkie ojcostwo na ziemi. Ale, aby szukać pomocy, musi on uznać swoją własną słabość i zwalczyć swoją pychę.

Ojcostwo prawidłowo realizowane, świadomie przyjęte, jest pełnią męskości - jest spełnieniem powołania - jest współpracą z Bogiem samym.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-06-2007 22:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #22
 
Bóg tak samo kobietę jak i meżczyznę przygotowuje do przyjęcia daru jakim jest macierzyństwo czy ojcostwo. Po sobie widzę że to co kiedyś było dla mnie problemem, czymś co sprawiało, że czulam się "inna" (mowa tu o braku chlopaka Uśmiech) teraz jest normalne, bo rozumiem że z tym co wymaga jeszcze we mnie uzdrowienia nie poradzilabym sobie w związku, ba zaryzykuję stwierdzenie, że mogłabym skomplikować życie i sobie i drugiej osobie. Podobnie z ojcostwem - pierwsze dojrzałość, i odpowiedzialność za siebie, akceptacja swojej osoby a później realizacja życiowego powolania. Więc ojcostwo to bardziej jedna z możliwości realizacji zyciowego powolania, choć w dzisiejszym swiecie.....no cóz jest inaczej

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
14-06-2007 00:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
Może się przyda:
Miłość i odpowiedzialność

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
14-06-2007 00:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #24
 
Ks.Marek napisał(a):Może się przyda:
Miłość i odpowiedzialność
posiadać w formacie normalnej knigi Uśmiech

Ks.Marek napisał(a):Tak sobie teraz pomyślałem, że chyba nikt nie czytał tego artykułu Pani Półtawskiej
niektórzy mieli możność słyszeć. Przyznam szczerze różnie ludziska reagowali na teksty które ta kobieta mówiła.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
14-06-2007 01:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #25
 
rachel napisał(a):Przyznam szczerze różnie ludziska reagowali na teksty które ta kobieta mówiła.
No to bądź tak dobra mości Marysiu, i zapodaj coś z tych pikantnych szczegółów.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
14-06-2007 14:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
Ks.Marek napisał(a):zapodaj coś z tych pikantnych szczegółów.
dobrze przewielebny ks ....
jakie pikantne..normalne podziały, czyli zdażyły się osoby które była zafascynowani jej radykalizmem [jesli tak można rzec], kumpel to zachwycony był jej postawą.
drugą stroną medalu było stwierdzenie, przez pewną oosobę że ona ma jakies problemy, jest anty do mężczyzn, a nawe że moze jest feministką. Ale tekty które słyszała poprostu raczej spowodowały że włączył sie agresor i nie potrafiła nawet słuchać argumentów P.Wandy. TRoszke zastanowiły mnie osoby które nioby były przychylne jej wypowiedziom , ale nie do końca. nie były pwne do końca czy to co ona mówi jest prawdą, czy jest napewno dobre. prosiły innych o to aby im jakby potwierdzały że są albo że nie są.
To tak ogólnie...

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
14-06-2007 16:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
Rachel napisał(a):To tak ogólnie...
...postawa relatywizmu, tychże niby życzliwych Pani Półtawskiej.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
15-06-2007 00:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
Ks.Marek napisał(a):...postawa relatywizmu, tychże niby życzliwych Pani Półtawskiej.
A ks jest fanem P.Półtawskiej?
Relatyzim to jedynie w opcji tych niezdecydowanych.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
15-06-2007 00:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
Rachel napisał(a):A ks jest fanem P.Półtawskiej?
A i owszem :mrgreen:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-06-2007 08:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #30
 
To już inaczej kwestia wygląda. :diabelek:

[ Dodano: Czw 21 Cze, 2007 14:25 ]
Nagrania z tychże rekolekcji w formacie mp3 NAGRANIA

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
16-06-2007 08:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów