Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ojcostwo losem czy wyborem? Wanda Półtawska
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
He, he, he. Tak sobie teraz pomyślałem, że chyba nikt nie czytał tego artykułu Pani Półtawskiej, ponieważ:
Wanda Półtawska napisał(a):7. Ojcostwo losem

Postawa hedonistyczna i konsumpcyjna, którą ujawniają ci, którzy sięgają do przyjemności działania seksualnego „ a nie myślą o jego skutkach, prowadzi do anormalnej sytuacji życiowej, gdy ludzie nieoczekiwanie dla siebie stają się rodzicami. Zaskakująco naiwne są reakcję mężczyzn, nie tylko młodych chłopców, na ten fakt - tak, jakby robili coś zupełnie innego, a dziecko spadało jako zjawisko od ludzkiego działania niezależne, jak deszcz czy wiatr.

Ocena tego faktu bywa właśnie taka: „zdarzyło mi się” - i postawę taką ujawnia nie tylko sam sprawca, ale także otoczenie. Ileż razy słyszałam taką właśnie wypowiedź ze strony matki, że synowi „tak się zdarzyło”; zarówno on sam, jak i otoczenie nie uwzględniają faktu, że to zdarzenie jest skutkiem wolnego działania człowieka, który powinien o tym możliwym skutku swojego działania wiedzieć. Nie trzeba tu przypominać, że jakże często drastyczną reakcją na to „zaskoczenie” bywa skazanie dziecka na śmierć.

Równie często pojawia się jakże znamienne dla mężczyzn przerzucenie odpowiedzialności na kobietę - to ona winna (dokładnie jak Adam w raju). Dziecko poczęte staje się oskarżeniem matki i nazwane winą, „kulą u nogi” - czymś, czego trzeba się wystrzegać jak choroby. Więc zjawia się, dziś szeroko propagowana, postawa poszukiwania „bezpiecznego seksu”.

A mężczyzna zupełnie nie uznaje ani swej winy, ani nawet nie dopuszcza myśli, że jest przyczyną tej zaistniałej sytuacji i nazywa to swoim losem, albo wręcz „pechem życiowym”, „wpadką” itp. Przeróżne są epitety, jakimi w tej sytuacji ludzie się posługują. Mężczyzna często wręcz odwraca się, ucieka - zostaje dziecko i jego matka. Dziecko albo zostaje zabite, albo jest pół-sierotą z matką samotną - i ten właśnie los zawdzięczają nieodpowiedzialnemu ojcu, którego nieopatrznie wybrała matka dziecka.

Naturalnie bywa, że ojcostwo takie - mimo, że zaskakuje mężczyznę „- zostaje podjęte i dochodzi do zawarcia małżeństwa, nawet sakramentalnego; jednak ta nieprawidłowa sytuacja rzutuje na dalsze losy rodziny i staje się przyczyną powstania lęku przed dzieckiem i w ogóle postawy antykoncepcyjnej. Rodzicielstwo nieoczekiwane zastaje ludzi nie tylko nieprzygotowanych, ale nawet niezdolnych do sprostania sytuacji, gdy np. są małoletni.

8. Ojcostwo wyborem

W prawidłowym rozwoju chłopca przychodzi moment, w którym zjawia się pragnienie miłości, stabilizacji - po prostu pragnienie założenia rodziny. Jednakże częściej i wcześniej zjawia się chęć znalezienia miłości, dziewczyny - i wybór ze strony mężczyzny nie ma charakteru dojrzałej decyzji: wybieram matkę dla moich dzieci, ale wybiera osobę fascynującą urodą czy cechami charakteru; albo, co jeszcze gorsze, nie wybiera, a korzysta z okazji - i jednoczy się z kobietą, a wybór odnosi się tylko do danej chwili, bez myśli o jutrze i o możliwych skutkach.

Niedojrzała postawa sprawia, że te „wybory”, jakkolwiek dokonane świadomie, to przecież nie mają odniesienia do odpowiedzialności. W wychowaniu mężczyzny należałoby doprowadzić ich do decyzji o powstrzymaniu się od tego typu wyboru. Wybranie towarzyszki życia powinno być uczciwą deklaracją - wybieram cię nie na dziś, nie na próbę, ale na całe życie. Wybór osoby, której chcę dać siebie i całe życie nie powinien być dokonany ani szybko, ani przedwcześnie, powinien być poprzedzony namysłem i możliwie dogłębnym poznaniem osoby.

Temu dojrzałemu namysłowi przeszkadza u mężczyzny ciało - łatwo wywoływane stany napięcia seksualnego, które jakby popychają do działania - już teraz. Dlatego tak łatwo o nieodpowiedzialne działanie mężczyzny. Powinien on nauczyć się świadomie hamować swoje reakcje, by zapobiec takim sytuacjom.

Ojcostwo powinno być poprzedzone przygotowaniem, poznaniem i podjęte z pełną świadomością wielkości tego zadania. Odpowiedzialne ojcostwo musi więc być poprzedzone decyzją o trwałym małżeństwie - poprzedzone wyborem żony, matki dziecka; zaś działanie, które temu służy, powinno być wspólną decyzją tych dwojga - decyzją, jak mówi dokument soborowy „Gaudium et spes”, podjętą „w dialogu miłości”. W inny sposób zrealizowane ojcostwo niesie krzywdę.



9. Ojcostwo darem



Jakkolwiek odpowiedzialne ojcostwo wymaga zawsze decyzji mężczyzny, to jednak jego wota decyduje tylko o wyborze osoby matki dziecka i chwili działania; natomiast nie ma ostatecznej mocy sprawczej, gdyż poczęcie nowego życia ludzkiego jest zawsze decyzją Stwórcy, a nie stworzenia. Ludzie - rodzice dostają dziecko od Boga; i jakkolwiek ich współpraca w dziele stworzenia jest konieczna, bo Stwórca w swojej - aż niezrozumiałej dla człowieka - hojności obdarował stworzenie właśnie płodnością, to jednak ludziom przypada tu jedynie współpraca, a nie twórczość.

Dar ojcostwa jest ściśle związany z darem macierzyństwa - i w prawidłowym układzie jest darem wzajemnej miłości małżonków. Ojcostwo może - i powinno - być po prostu szczęściem, spełnieniem, owocem miłości. Dziecko powinno być ucieleśnieniem miłości tych dwojga i przeniesieniem ich miłości w wymiar nieskończoności. Raz zaistniałe, pozostaje na wieczność. Ojcostwo sięga więc - poprzez dziecko - wieczności, jest obdarowaniem nieśmiertelnością. Wymiar tego daru nie da się do końca ogarnąć ludzką wyobraźnią, przekracza możność pełnego zrozumienia - ale powinno budzić wdzięczność, wdzięczność wobec matki dziecka i wobec Boga.

Rodzicielstwo ma być - według myśli Bożej - szczęściorodne dla ludzi. Ale wielkość tego daru, uczestnictwo w Bożej stwórczej mocy jakby przekracza siły człowieka - i jego realizacja staje się nieraz ciężarem, który przytłacza. Dlatego Bóg ustanowił sakrament małżeństwa, bo właśnie łaska sakramentu jest źródłem tej siły, jakiej człowiek potrzebuje, by rodzicielstwo stało się szczęściem, a nie klęską. Mężczyzna, który stał się ojcem, może zawsze szukać - otrzymać pomoc u Boga Ojca, od którego pochodzi wszelkie ojcostwo na ziemi. Ale, aby szukać pomocy, musi on uznać swoją własną słabość i zwalczyć swoją pychę.

Ojcostwo prawidłowo realizowane, świadomie przyjęte, jest pełnią męskości - jest spełnieniem powołania - jest współpracą z Bogiem samym.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-06-2007 22:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - Ks.Marek - 29-04-2007, 00:05
[] - Rachel - 29-04-2007, 11:46
[] - Ks.Marek - 29-04-2007, 14:28
[] - Rachel - 29-04-2007, 14:48
[] - Ks.Marek - 11-06-2007, 22:49
[] - Rachel - 11-06-2007, 22:53
[] - Ks.Marek - 11-06-2007, 23:25
[] - Rachel - 11-06-2007, 23:37
[] - Ks.Marek - 11-06-2007, 23:43
[] - Rachel - 11-06-2007, 23:50
[] - Ks.Marek - 11-06-2007, 23:54
[] - Rachel - 11-06-2007, 23:58
[] - Ks.Marek - 12-06-2007, 00:01
[] - Rachel - 12-06-2007, 00:04
[] - Ks.Marek - 12-06-2007, 00:07
[] - Rachel - 12-06-2007, 00:12
[] - Ks.Marek - 12-06-2007, 00:16
[] - Rachel - 12-06-2007, 00:23
[] - Kyllyan - 12-06-2007, 07:00
[] - Ks.Marek - 12-06-2007 22:27
[] - gradzia - 14-06-2007, 00:15
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 00:18
[] - Rachel - 14-06-2007, 01:12
[] - Ks.Marek - 14-06-2007, 14:11
[] - Rachel - 14-06-2007, 16:29
[] - Ks.Marek - 15-06-2007, 00:49
[] - Rachel - 15-06-2007, 00:52
[] - Ks.Marek - 16-06-2007, 08:28
[] - Rachel - 16-06-2007, 08:42
[] - alicja - 29-03-2011, 23:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów