Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modlitwa lepsza - gorsza...
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #16
 
Cytat:A czy zauważyliście u siebie, że trudno jest milczeć na modlitwie?
No, nawet bardzo trudne, chociażby z tego względu, ze wtedy szybko myśli uciekają człowiekowi w inną stronę. A milczenie na modlitwie to też modlitwa, piękna modlitwa.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
12-06-2007 22:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
Offca napisał(a):
Cytat:A czy zauważyliście u siebie, że trudno jest milczeć na modlitwie?
No, nawet bardzo trudne, chociażby z tego względu, ze wtedy szybko myśli uciekają człowiekowi w inną stronę. A milczenie na modlitwie to też modlitwa, piękna modlitwa.

Dlatego ż epiękna, stąd taka trudna. Poza tym, jak słucham spowiedzi, to widze, że ludzie wolą wpadac w herezję duchowego aktywizmu, modlitewnej sztafety. miast uczyć się od Samuela:

x. Kłoczowski napisał(a):Modlitwa jest rozmową, w której od mówienia ważniejsze jest słuchanie. „Mów, Panie, sługa Twój słucha”. W I Księdze Samuela czytamy opowieść o tym, jak młody Samuel zostaje oddany do posługi w świątyni. Mały chłopiec słyszy głos Pana wzywającego go po imieniu: „Samuelu, Samuelu”. I nie wie, kto mówi, myśli, że to kapłan go wzywa. Trzy razy wstaje i trzy razy myli się, przypuszczając, że wzywa go kapłan Heli. Za trzecim razem otrzymuje od Helego wskazówkę: „Idź spać! Gdyby jednak ktoś cię wołał, odpowiedz: Mów, Panie, bo sługa Twój słucha” (1 Sm 3,9).

Szkoła modlitwy to także szkoła rozróżniania głosów, żeby rzeczywiście umieć powiedzieć: „Mów, Panie, bo sługa Twój słucha”.Źródło

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-06-2007 22:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #18
 
Fakt. Nawet nasz duszpasterz ze wspólnoty zawsze powtarza, że gadatliwość na modlitwie to okropna sprawa. Dlatego adoracje, jakie organizujemy najczęściej są trwaniem w milczeniu przed Najświętszym Sakramentem. Tylko, że ciężko "milczeć" w głowie. Bo ja zwykle modlę się i mówię do Boga w myślach, nie zawsze na głos. Zamknąć pyska jest łatwo, ale już żeby oczyścić myśli tak, żeby nic nie "mówić" do Boga, ani o niczym nie myśleć, tylko skupić się na trwaniu przed Bogiem, to już jest wyższa szkoła jazdy. Nawet nie wiem czy możliwa... :roll:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
12-06-2007 22:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #19
 
Offca napisał(a):Nawet nie wiem czy możliwa... :roll:
Chyba tak. Przeżyłem taki szok 2 lata temu, w Kaliszu, na rekolekcjach. Nie da się tego opisać słowami wręcz...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-06-2007 22:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #20
 
No to tylko pogratulować. Ja jeszcze czegoś takiego nie doświadczyłam. Zawsze mam tak, że jedna mała głupia myśl o byle czym potrafi zburzyć wszystko. Coś przemknie przez głowę i nim się człowiek zorientuje myśli o pierdołach zamiast skupić się na trwaniu przed Bogiem. Często się na tym łapie. A już na mszy to w ogóle!

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
12-06-2007 22:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
Mi obecnie pozostała modlitwa milczenia .... bo brak mi słów. Jest tzw. Modlitwa tradycyjna jak brewiarz, różaniec...ale odmawiając we mnie jest jakby postawa nasłuchiwania aniżeli mówienia. Przyznając szczerze trudno to napisać, dlatego też ogólnie przedstawiłam.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
13-06-2007 00:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
angua Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 353
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
Cytat:A czy zauważyliście u siebie, że trudno jest milczeć na modlitwie?
Najtrudniej jest milczeć wtedy, kiedy moje milczenie napotyka na milczenie Boga. Kiedy nie widać żadnego piękna modlitwy, a tylko trud i pustkę. Trud zupełnego ogołocenia.

I dopiero później człowiek rozumie, jak bardzo ważna to była modlitwa. I że to naprawdę była modlitwa.

Bo wejść w ciszę, aby zrobić miejsce Panu Bogu to jedno, a wejść w kompletną pustkę to drugie. Wejść i nie próbować tego nerwowo zagadać, nie przespać [tak tak...], nie uciec... Dać się ogołocić, odrzeć ze wszystkich złudzeń, wyobrażeń, samozadowolenia...

Dla mnie to jest trud modlitwy.


A więc czuwaj i módl się bezustannie,
a czyż to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.
13-06-2007 10:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów