Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
czy to ma sens ?
Autor Wiadomość
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #1
czy to ma sens ?
Czy ma sens aby osoba ktora , nie korzysta z napoi wyskokowych, podpisała zobowiązanie że nie będzie pić alkoholu ? chodzi o krucjate trzeźwościową.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
19-04-2007 15:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
ma sens jako "kolejny etap"; poza tym jak podpisze, to - znając życie - pewnie zachce się jej skorzystać... :twisted:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
19-04-2007 16:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
M. Ink. * napisał(a):pewnie zachce się jej skorzystać...
rok temu przedłużała [ na rok ] i ją zaczeło strasznie korcić . Ten czas przeszedł , no i ponownie chce podpisać. Ale się zastanawia czy sens jest podpisywać? a po drugie czy większym świadectwem będzie jak nie podpisze a będzie się starać dalej trwać ? :-k

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
19-04-2007 16:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
A dlaczego postanowił taką krucjatę podpisać? W celu jakiegoś umartwiania się, czy miał inny powód?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
19-04-2007 19:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Offca napisał(a):W celu jakiegoś umartwiania się, czy miał inny powód?
jako forma niepowielania tego co widział w domu. Obawia się że jak nie podpisze to ulegnie. Uważa że jeśli raz spróbuje to odrazu wpadnie w nałód.
Więc nie wiem czy to jest dobre podejście w takim przypadku.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
19-04-2007 19:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #6
 
Cytat:Więc nie wiem czy to jest dobre podejście w takim przypadku.
Wedłóg mnie nie. Jak niczego nie podpisze to będzie wolną osobą i codziennie będzie miała okazje podejmować ten sam wybór od nowa i cieszyć się tym że nie pije.
Jak podpisze to sama na siebie ukręci bat, będzie czuła przymus co najlepiej na ludzi nie działa jak pokazała historia. Co więcej, nie będzie w stanie zapomnieć o tym przymusie a więc ma większe szanse na złamanie tej zasady.
Lepiej nauczyć się nie chcieć pić niż stawiać sobie ograniczenie które po prostu da sie złamać
20-04-2007 10:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
rachel napisał(a):jako forma niepowielania tego co widział w domu

to leży w psychice i nie zależy od tego czy podpisze czy nie, bo nawet jak podpisze to moze to złamać, bo w psychice ma to zakodowane ze to bylo u niego w domu normalne. najpierw musi poradzić sobie sam ze swoja psychiką... a pozniej zastanawiać sie nad tym czy to ma sens.
rachel napisał(a):Obawia się że jak nie podpisze to ulegnie
A jak podpisze i ulegnie??
rachel napisał(a):Uważa że jeśli raz spróbuje to odrazu wpadnie w nałód.
to trzeba go wyprowadzić z błędnego myślenia. Wszytko jest dla ludzi ale wszystko z głową i umiarem. Jeśli raz spróbuje to nie od razu zacznie być alkocholikiem, ten psoces trwa.

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
20-04-2007 12:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
mazik napisał(a):A jak podpisze i ulegnie??
fakt że korciło już.Udało się jej przetrwać. Nie wiem czy obecnie wytrwa...tego człowiek nigdy nie może być pewny.

mazik napisał(a):to trzeba go wyprowadzić z błędnego myślenia. Wszytko jest dla ludzi ale wszystko z głową i umiarem. Jeśli raz spróbuje to nie od razu zacznie być alkocholikiem, ten psoces trwa.
wie o tym. Nie wie jak przeskoczyć takie myślenie, lęk.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-04-2007 14:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
Lęk jest niodzownym towarzyszem naszego życia, tylko trzeba się nauczy go opanowywa żeby nie przerodził się w fobię.
rachel napisał(a):jako forma niepowielania tego co widział w domu.

więc ten człowiek jest DDA.

rachel napisał(a):wie o tym. Nie wie jak przeskoczyć takie myślenie, lęk.
z tym musi sobie poradzi w swojej psychice, wiem że to ciężkie bo znam to z autopsi aczkolwiek da radę to załatwic. osoba to będie potrzebowac wspacia od innych. To jest bardzo potrzebne.

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
20-04-2007 15:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
mazik napisał(a):Lęk jest niodzownym towarzyszem naszego życia, tylko trzeba się nauczy go opanowywa żeby nie przerodził się w fobię.
rachel napisał(a):jako forma niepowielania tego co widział w domu.

więc ten człowiek jest DDA.

rachel napisał(a):wie o tym. Nie wie jak przeskoczyć takie myślenie, lęk.
z tym musi sobie poradzi w swojej psychice, wiem że to ciężkie bo znam to z autopsi aczkolwiek da radę to załatwic. osoba to będie potrzebowac wspacia od innych. To jest bardzo potrzebne.

Bardzo trafnie to ujęłaś, Mazik(?! - Magda?). Dla poparcia twej tezy powiem, że znam problem alkoholowy w środowisku rodzinnym z autopsji. Ja nic nie podpisywałem, nie składałem żadnych obietnic, etc. Po prostu: mam ochotę, sięgnę po "promile"; ale jak mam ochotę, to przez długie miesiące podejmuję abstynencję w jakiejś intencji.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-04-2007 15:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
Uśmiech nie, nie Magda. (Karolina na marginesie :roll2: ja również znam z autopsji i łączę się z ks. Uśmiech, zachowanie tego człowieka nie jest mi obce. Ja też na razie dobrowolnie nie sięgam po % aczkolwiek mam w zamiarze podpisa krucjat w intencji osoby, która dalej pije. wiem że to nie będzi łatw, bo gdy mnie teraz nie ciągnie to później mogą pojawi sie takie pokusy że ciężko mi będzie się oprze aczkolwiek zły tak działa...

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
20-04-2007 15:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
Hmm to widze różne spojrzenia na tę kwestie. Ta osoba rozpoczeła terapie. Jeśli się zdecyduje ją przedłużyć [krucjate] to może jej zaproponować aby uczyniła to intencji innej osoby :-k
Bo takie podpisywanie z powodu lęku jest bezowocne moim zdaniem.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-04-2007 16:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
rachel napisał(a):Bo takie podpisywanie z powodu lęku jest bezowocne moim zdaniem.

Jest bez owocne i bez sensu. bo wtedy co całe życie będzie żył w stresie i lęku przed tym czy wypije czy nie, nie pojdzie b\do znajomych bo ulegnie i co wtedy będzie...??
A to że ta osoba podjęła terapię to superUśmiech :jupi:

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
23-04-2007 12:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
mazik napisał(a):czy wypije czy nie, nie pojdzie b\do znajomych bo ulegnie i co wtedy będzie...??
znajomi wiedzą że nie pije i jej nie namawiają. Więc rzec by można że jest w miare bezpieczna.

Również się ciesze że podjeła terapie.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
23-04-2007 16:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #15
 
rachel napisał(a):Czy ma sens aby osoba ktora , nie korzysta z napoi wyskokowych, podpisała zobowiązanie że nie będzie pić alkoholu ? chodzi o krucjate trzeźwościową.

nie ma sensu,
życie jest po to żeby się bawić dopuki możemy,
to co mamy na tym świecie to jest jedyna rzecz na jaką możemy liczyć i należy życie wykorzystać maksymalnie
23-04-2007 16:31
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów