Ankieta: Czy chcę rodzić siłami natury?
tak
nie, wolę cesarkę
nie wiem
ze względów zdrowotnych w grę wchodzi tylko cesarka
nie mam zdania
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Cesarki" na cenzurowanym?
Autor Wiadomość
katarynka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 13
Dołączył: Mar 2007
Reputacja: 0
Post: #46
 
narbukil napisał(a):Cytat:
Argumentacja typu: gdyby nie cesarskie ciecie, to dzieci moga umrzec jest, wybaczcie, smieszna.


To się śmiej.
teraz to chyba płakać pozostaje

narbukil napisał(a):Żadna kobieta nie decyduje sie na cesarkę od tak.
żebyś się nie zdziwił

odrobina bólu kształtuje człowieka, od lat kobiety rodziły bez znieczulenia i dobrze było. Nie wiem czy wiesz, że takie znieczulenie tez niesie ze soba ryzyko. Ponadto organizm kobiety jest tak skonstruowany, że posiada mechanizmy (Annika już o tym pisała) pomagające mu radzic sobie z bolem (chociażby endrofiny, które należą do zw. opioidowych o działaniu przeciwbólowym silniejszym od morfiny). Nie jest to ból nie do zniesienia - w przeciwnym wypadku przychodzilibyśmy na świat w jakiś inny sposób Duży uśmiech
20-04-2007 21:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #47
 
Helmutt napisał(a):Ale dlaczego musi to KONIECZNIE być uregulowane przepisami?
Moim zdaniem nie musi, powinno się za to polegać na zdrowych rozsądkach i wiedzy lekarzy. Ja tylko mówię, że poród naturalny jest korzystniejszy dla dziecka i matki. Wszystkie sztuczne i wymuszone ingerencje są niekorzystne, ale zdarza się niekiedy, że konieczne - gdy zachodzi jakieś niebezpieczeństwo i tylko wtedy. Jeszcze rozumiem, żeby ów naturalny poród był wbrew naturze... Ale nie jest! Taka forma porodu była od zawsze, nikt nie marudził. Tak po prostu jest i nie widzę powodu, by się z tego tytułu jakoś oburzać.

kempes napisał(a):Ty dokonalas akurat takiego.
Nie dokonałam żadnego, jeszcze nie zdarzyło mi się rodzić ;P Niemniej wyrażam tylko swoje zdanie na ten temat. Jeśli będzie mi potrzebna cesarka, na pewno się jej poddam, jeśli nie będzie żadnych problemów czy komplikacji, urodzę normalnie, po co mam się ciąć na siłę skoro ciąża przebiegała prawidłowo, poród też się zapowiada bez komplikacji... A wiele kobiet mimo to idzie pod nóż wedle życzenia, chociaż spokojnie mogłyby urodzić naturalnie.

kempes napisał(a):"Meczenie" dziecka tylko dla zasady jest glupie.
To nie jest męczenie dla zasady. Gdyby było dla zasady, naturalny poród w ten sposób by nie przebiegał. W naturze nic nie ginie i prawa, jakimi rządzi się świat nie są bezcelowe. Sam nawet mogłeś przeczytać o tym w artykule, który podałam.
Polecam do poczytania jeszcze wypowiedzi kobiet o cesarce (jak dla mnie nie są zachęcające :krzywy: ) : http://www.babyboom.pl/forum/maj-2007-f1...enie-9148/

A tutaj: http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/d,10/t,7072 :krzywy: masz naukowe nowinki na ten temat z samego racjonalisty :krzywy: , które potwierdzają to, co wcześniej pisałam a propos korzyści dla dziecka i ukł. odpornościowego. Ale Ty oczywiście uważasz to za głupotę :krzywy:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-04-2007 21:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
marisela Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 22
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #48
 
To mój pierwszy post na tym forum, chociaż obserwuję je już od dawna. Tym razem nie mogłam się jednak powstrzymać od komentarza... Dzisiejsza wiadomość w mediach nie zaskoczyła mnie co prawda (po naszych rządzących można się spodziewać wszystkiego), ale bardzo zasmuciła. Niewielu z was zwróciło uwagę na fakt, że NFZ zrówna stawki za poród SN i CC uderzy przede wszystkim w biedne kobiety z poważnymi komplikacjami okołoporodowymi. Bogate kobiety (a to w 99% przypadków one wybierają CC na życzenie) zawsze znajdą sposób - wręczą łapówkę lekarzowi lub w ostateczności urodzą w prywatnej klinice (w Centrum Damiana w Wawie CC na życzenie kosztuje 8 tyś). Dyrektorzy szpitali, chcąc oszczędzić pieniądze, będą starali się ograniczyć liczbę CC w swoich placówkach, ale dotknie to pacjentek, które im nie płacą!! Czyli tych przypadków o których pisaliście: zagrożenie życia/zdrowia matki lub dziecka. Nie tędy droga... Już w tym momencie kobiety, które nie opłaciły sobie (nieoficjalnie) porodu, mają niekiedy poważne problemy z dostępem do CC. Proszę pamiętać, że w wielu przypadkach dziecko teoretycznie może się urodzić siłami natury, ale jest to obarczone ryzykiem. Nieporozumieniem jest np. powszechne stosowanie próżnociągów, które są niejednokrotnie przyczyną krwiaków i deformacji czaszki. O porażeniach i niedotlenieniu w wyniku przeciągającej się w nieskończoność akcji porodowej nie trzeba już chyba wspominać. Czy koniecznie wtedy trzeba upierać się na poród SN, żeby tylko było "naturalnie"? Czy większą wartością nie jest życie i zdrowie dziecka? Nie twierdzę absolutnie, że CC jest lepsze (czy gorsze) od porodu SN. Należy jednak jasno powiedzieć, że przy porodzie z komplikacjami, niewłaściwymi proporcjami między rozmiarami dziecka a kanałem rodnym, współistniejącymi chorobami matki itp. CC nie jest fanaberią, ale koniecznością!
Kolejna sprawa: poród w warunkach polskich często jest przeżyciem traumatycznym. Mój mąż jest lekarzem (10 lat po dyplomie), niejeden poród już widział i w przeciwieństwie do Księdza Marka nie uważa, że to "bułka z masłem", a kobieta jak sobie pocierpi to nic jej się nie stanie... Każda kobieta ma prawo rodzić w godnych warunkach, w intymnej atmosferze, otoczona szacunkiem i przede wszystkim bez bólu! W Anglii (gdzie obecnie pracuje mąż), cesarki na życzenie stanowią rzadkość (poddają się im głównie aktorki/piosenkarki), ale atmosfera i warunki porodu są kompletnie inne. Kobieta (od początku do końca bezpłatnie) otoczona jest troskliwą opieką, ma prawo do obecności męża, znieczulenia zewnątrzoponowego (z czego wcale nie wszystkie kobiety korzystają!), personel odnosi się do niej z życzliwością, a jeżeli cokolwiek się jej nie podoba, może zawsze zażądać zmiany położnej lub lekarza. Nie ma też zwyczaju wykonywania nacięcia, co w Polsce jest nagminne (a nie powinno). Proponuję zacząć od stworzenia w Polsce takich warunków - gwarantuję, że wtedy 90% kobiet będzie chciało rodzić naturalnie! Niech kobieta ma pewność, że nikt nie będzie jej poniżał, że nie będzie zwijała się z bólu, że nie będzie rodzić 12 godzin... że nie będzie musiała nikomu "dawać w łapę". W Polsce nadal zdarzają się porody trwające dobę!! Dla porównania, w latach 80 w Wenezueli, przy porodzie trwającym powyżej 6 godzin i braku znaczącego postępu wykonanie CC było obowiązkowe!!
Poza tym argumentowanie, że zmniejszenie liczby CC przyczyni się do wzrostu przyrostu naturalnego to już kompletna paranoja. Niskie płace, brak stabilności zatrudnienia i ochrony matek (nie tylko ciężarnych!) - tu należy szukać przyczyn. Nie można nikogo zmusić do rodzenia - można tylko zachęcić (bądź jak w tym przypadku - zniechęcić).
20-04-2007 23:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #49
 
Marisella !
Nikt tu nie neguje że w peneych przypadkach CC jest koniecznoscią - cała sprawa ma uderzyć w kobiety które "z wygodnictwa" decydują się na cesarkę zamiast na naturalny poród.
Sądzę, że każdy dobry pomysł jak ograniczyć ilość porodów CC jest na wagę złota ;-)
Kolejna ważna sprawa - po CC moża zdaje się urodzić tylko jeszcze jedo dziecko ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
20-04-2007 23:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #50
 
marisela napisał(a):Każda kobieta ma prawo rodzić w godnych warunkach, w intymnej atmosferze, otoczona szacunkiem i przede wszystkim bez bólu!
Czyli przyjemności zawsze i wszędzie, ale cierpienia wcale i nigdy? Tak, to nawet w "Erze" nie ma :?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-04-2007 23:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
marisela Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 22
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #51
 
Problem polega na tym, że w te kobiety i tak nie uderzy. Kto ma pieniądze, ten ma wszystko na życzenie (niestety). I żadne ustawy tego nie zmienią, bo nikt nie może dyktować lekarzom z prywatnych klinik jak mają rozwiązywać porody. Należy leczyć przyczyny zjawisk, a nie objawy.

[ Dodano: Pią 20 Kwi, 2007 23:36 ]
I jeszcze jedna uwaga, tym razem do Księdza Marka - trochę więcej pokory... Ton pańskiej wypowiedzi wydaje mi się szczególnie napastliwy. Wiadomo, że gdzie dyskusje, tam emocje, ale mimo wszystko wydaje mi się, że nie mamy monopolu na wiedzę i może należałoby o tym pamiętać. I mnie osobiście, jako kobietę, obraża uogólnianie, traktowanie kobiet jako wygodnickie, zepsute, czy też sprowadzanie ich tylko do roli maszynek do rodzenia. Nie podoba mi się też Pana tendencja do traktowania kobiet jako istoty gorszego gatunku - niech rodzą w bólu, bo ból uszlachetnia... Czy zdecydowałby się Pan na wyrwanie zęba lub trepanobiopsję bez znieczulenia? Wtedy jakoś nikt nie ma wątpliwości... Ciekawe jest też, że świadome męczarnie mają dotknąć tylko kobiet - czyżbyśmy miały w ten sposób zmyć grzech pierworodny? Niepotrzebny ból nie ma uzasadnienia, a w przypadku kobiet o niskim progu bólu, którym nie zaaplikowano w porę ZZO, może się skończyć zasłabnięciem, spowolnieniem akcji porodowej i niedotlenieniem dziecka...
Poniżej krytyki jest także zdanie "A ja znam takie przypadki, że chłopu sie byk ocielił"... Proponuję wybrać się do najbliższej fundacji opiekującej się np. dziećmi z porażeniem mózgowym i powiedzieć to ich matkom...

[ Dodano: Pią 20 Kwi, 2007 23:42 ]
A tak przy okazji: pierwszy raz spotykam się z nazwaniem porodu "przyjemnością". W przeciwieństwie do Pana mam już to za sobą i na pewno tak bym tego nie nazwała.
Zazwyczaj przed podaniem znieczulenia kobieta ma za sobą już kilka godzin bóli (tak było w moim przypadku), poza tym ZZO nie znosi bólu i czucia całkowicie - kobieta musi wiedzieć, kiedy ma skurcze, żeby przeć.
Mimo wszystko wspominam poród (odbywał się w UK) jako piękne przeżycieUśmiech
20-04-2007 23:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
marisela napisał(a):Czy zdecydowałby się Pan na wyrwanie zęba lub trepanobiopsję bez znieczulenia? Wtedy jakoś nikt nie ma wątpliwości...
eee tam, guzik prawda. koleżanka wszystko robi bez znieczulenia bo ma jakąś chorobe że nie mogą jej podawać. Lekarz jej mówi że ją podziwia- kanałowe, wyrywanie bez znieczulenia...itp a ona nic, mówi że normalnie też by tak chciała bo da sie spokojnie wy3mać

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
20-04-2007 23:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #53
 
Cytat:Mimo wszystko wspominam poród (odbywał się w UK) jako piękne przeżycieUśmiech
I o to chodzi Uśmiech

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-04-2007 23:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #54
 
marisela napisał(a):Ton pańskiej wypowiedzi wydaje mi się szczególnie napastliwy.
1.prosze przeczytać swoją....
2. nie"pańskiej" tylko "Pańskiej" szanujmy się nawzajem Uśmiech

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
20-04-2007 23:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #55
 
Marisello !
Mówiąc dość brutalnie :
Kobieta dostaje w kość przy porodzie, mężczyzna - w wojsku.
I tak naprawdę - nie wiadomo co gorsze....
I jednemu i drugiemu jest jednak to potrzebne - pod warunkiem, ze nie dochodzi do nadmiernych "przegięć" - nie następuje szkoda dla mężczyzny czy kobiety.
NIe histeryzujmy zatem proszę.
Wiem jak wygląda wojsko i jak się dostaje w tyłek - wiem również jak i kobieta dostaje "w kość" podczas ciąży i porodu.
Osobiście wdzę jednak więcej sensu w cierpieniu rodzącej kobiety niż w tym co dzieje się czasem w woju...
- ale to tylko moja prywatna opinia ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
21-04-2007 00:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
marisela Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 22
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #56
 
1. Moja wypowiedź nie jest skierowana przeciwko całej osobie Księdza Marka, a jedynie przeciwko niektórym jego wypowiedziom.
2. Literówka - przepraszam, faktycznie mój błąd.
3. Mimo wszystko tamten post nie był skierowany do Pana.

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Sob 21 Kwi, 2007 00:07 ]
Szanowna Pani! Jako iż jestem księdzem, wypowiadam się z pozycji pasterza Kościoła. Jeśli Pani się z nim nie identyfikuje, to proszę uprzejmie o nie poprawianie Magisterium Kościoła.
21-04-2007 00:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
marisela napisał(a):3. Mimo wszystko tamten post nie był skierowany do Pana.
solidarność plemników. :wink:

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
21-04-2007 00:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
marisela Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 22
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #58
 
DDV!
Oczywiście ja także przedstawiam moją prywatną opinię - nie twierdzę wcale, że mam absolutną racjęOczko
Czy pobyt w wojsku ma większy sens - nie wiem. Mój mąż jest Persem i przed wyjazdem na studia do Polski musiał odbyć obowiązkową dwuletnią służbę wojskową. Załapał się jeszcze na końcówkę wojny iracko - irańskiej. Od tamtego czasu jest zdecydowanie przeciwko wszystkim wojnom i interwencjom militarnym (co nie znaczy, że nie broniłby swojego kraju w razie najwyższej konieczności) - takiego ogromu cierpienia jak wtedy nie zobaczył już nigdy później. Z tego co wiem, gdyby miał wybór, nie poszedłby wtedy do wojska. I mimo, że dostał za swoje w armii - nie namawiał mnie do porodu w bólach. Pozostawił decyzję mi i nie wywierał na mnie żadnych nacisków, za co jestem mu bardzo wdzięczna.
Wydaje mi się, że większość z nas nacierpi się w życiu wiele nie z własnej woli - czy naprawde musimy na siłę szukać bólu?
Wcale poza tym nie twierdzę, że każda kobieta musi dostać ZZO. Znam wiele takich, które rodziły naturalnie i nie wspominają tego źle - ale powinnyśmy mieć wybór. Ja zdecydowałam się na znieczulenie, kiedy poczułam, że boli mnie tak bardzo, że przestaję się cieszyć z bliskich narodzin synka i nie żałuję.
21-04-2007 00:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #59
 
marisela napisał(a):Wydaje mi się, że większość z nas nacierpi się w życiu wiele nie z własnej woli - czy naprawde musimy na siłę szukać bólu?
A ja mam akurat na ten temat totalnie odmienne zdanie. Człowiek samego siebie krzywdzi przez pochopne sądy, decyzje i akty.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
21-04-2007 00:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #60
 
Ks.Marek napisał(a):Człowiek samego siebie krzywdzi przez pochopne sądy, decyzje i akty.
zgadzam się z ks w pełni. Tylko szkoda że jak cos człowiekowi nie wychodzi, cierpi zawsze obwinia w pierwszej kolejności Boga.
Człowiek zasady nie poszukuje świadomie bólu, cierpienia....ale jeśli ono się pojawia powinnien moim zdaniem szukać sensu aniżeli przeklinać i szukać wokół winnych.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
21-04-2007 00:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów