Offca napisał(a):Dziennikarze lubiÄ
czasem przesadzaÄ.
Jestem dziennikarzem i wiem coÅ o tym :]
Scott napisał(a):Nie da sie takich rzeczy robiÄ i nie byÄ satanistÄ
W sumie, jakbym byÅ drażliwy, to mógÅbym siÄ poczuÄ urażonytym tym stwierdzeniem. I byÅoby to naruszenie regulaminu, jak mi siÄ zdaje. Ale po co?
Mi siÄ jakoÅ nie zdarzyÅo. NadmieniÄ nawet, że brzydzÄ siÄ tym, co te panie zrobiÅy. Powinny zostaÄ srogo ukarane. Oko za oko, zÄ
b za zÄ
b. Skoro one podobno sÄ
"satanistkami" (jeÅli tak jest w istocie, to nurt ten nazywa siÄ "satanizm tradycyjny". Czyli takie chrzeÅcijaÅstwo, tylko odwrócone) to ja chciaÅbym byÄ ich katem, gdyby byÅy Åadne of course :]
Ah, nie dodaÅem, że robienie jakiejkolwiek krzywdy seksualnej dzieciom i inne ich wykorzystywanie (nie mówiÄ tu o "wynieÅ Åmieci", posprzÄ
taj") jest w sataniźmie GRZECHEM. ---> 9. Nie rób krzywdy maÅym dzieciom. (Do not harm little children.) (źródÅo:
The Eleven Satanic Rules of the Earth by Anton Szandor LaVey ©1967
Scott napisał(a):eks mojej kumpeli poszedÅ na czarnÄ
msze i powiedziaÅ tylko "niech mnie opÄta" i TYLE!! I zÅy tak wkroczyŠże szok.
Cytat:
WspóÅczesny satanizm najbardziej rozwinÄ
Å siÄ w Stanach Zjednoczonych. Tam w roku 1966 zaÅożyÅ swój KoÅcióŠSzatana Anthon Lavey. StamtÄ
d przyszÅa do Europy "Biblia Szatanaâ. Tam satanizm doczekaÅ siÄ prawnego uznania poprzez rejestracje ruchów satanistycznych. Tam tez prawo musiaÅo siÄ zajÄ
Ä okrutnymi rytuaÅami satanistycznymi i ich ofiarami â dzieÄmi.
Co to jest rytuaÅ satanistyczny?
RytuaÅ satanistyczny jest okreÅlany jako kombinacja fizycznych, seksualnych, psychologicznych i duchowych nadużyÄ, używanych systematycznie w kombinacji z symbolami. Ceremonie majÄ
przeważnie grupowy charakter, a rytualne czynnoÅci - religijne i magiczne znaczenie. Ofiary rytuaÅów sÄ
sterroryzowane przez powtarzajÄ
ce siÄ nadużycia i indoktrynowane do wiary i praktyk grupy. SataniÅci zasadniczo majÄ
tendencjÄ, aby wybieraÄ bardzo mÅode dzieci i niemowlÄta i poddawaÄ je torturom rytualnym w imiÄ Szatana. Z dorosÅÄ
osobÄ
jest to o wiele trudniejsze. SataniÅci swoje wÅasne dzieci pozbawiajÄ
uczuÄ miÅoÅci, bliskoÅÄ i szczÄÅliwego, zdrowego dzieciÅstwa. Nierzadko sÄ
tak okrutni jak wobec obcych dzieci.
W jaki sposób dziaÅajÄ
?
1. Notorycznie bija dziecko,
2. niejednokrotnie gwaÅcÄ
,
3. upokarzajÄ
dziecko,
4. wciÄ
gajÄ
w te praktyki satanistów z innych grup,
5. dziecko jest przedmiotem okrutnych rytuaÅów satanistycznych,
6. zmuszajÄ
je np. do picia ludzkiego moczu i podobnych praktyk,
7. zmuszajÄ
do zabijania zwierzÄ
t,
8. powyższe rzeczy sÄ
czÄsto filmowane,
9. wychowujÄ
w nienawiÅci do Boga, Jezusa, chrzeÅcijan,
10. robiÄ
dziecku âpranie mózguâ, zmieniajÄ
c jego osobowoÅÄ ÅamiÄ
c psychikÄ,
11. pozbawiajÄ
snu i jedzenia,
12. nagradzajÄ
robienie zÅych rzeczy,
13. Åwiadkami tych praktyk bywajÄ
czÅonkowie rodzin.
Sens rytuaÅów
Niektóre obrzÄdy satanistyczne dajÄ
poczucie siÅy i kontroli nad ofiarami. Åatwo jest użyÄ kogoÅ kto siÄ boi, stad tak czÄsty wybór dzieci do rytuaÅów. SataniÅci to w gruncie rzeczy osoby o sÅabych charakterach i kompleksach, w trakcie rytuaÅów mogÄ
wiec poczuÄ swojÄ
wÅadzÄ i moc. SÄ
rytuaÅy o charakterze "zabawy", psychodramy majÄ
cej wedÅug satanistów "terapeutyczne'', "oczyszczajÄ
ce" cele. RytuaÅy sÄ
też konsekwencjÄ
paktu z szatanem. PrzykÅadem jest seryjny zabójca i gwaÅciciel - Richard Ramirez, który mordowaÅ dla Szatana. Obecnie przebywa on w celi Åmierci i jest honorowym czÅonkiem KoÅcioÅa Szatana.
Dlaczego dzieci?
SataniÅci uważajÄ
siÄ za bogów lub Bogu podobnych, dlatego tak ważne jest dla nich mieÄ wÅadzÄ nad życiem i ÅmierciÄ
drugiego czÅowieka. NajÅatwiej to przychodzi gdy majÄ
do czynienia z dzieÄmi. Nie ma dla nich rzeczy bardziej pożÄ
danej niż rytualne wykorzystanie dziecka. To najbardziej odrażajÄ
ca, przeciwstawiajÄ
ca siÄ Bogu i czÅowieczeÅstwu praktyka. RytuaÅy te zaspokaja także pedofilskie skÅonnoÅci satanistów, dajÄ
poczucie wÅadzy, gdyż dziecko zawsze bÄdzie sÅabsze psychicznie i fizycznie od dorosÅego. Dlatego polujÄ
na dzieci. W spoÅeczeÅstwie sataniÅci odwracajÄ
zwyczajowe normy moralne, propagujÄ
egoizm, nienawiÅÄ, wypaczajÄ
przesÅanie i sens modlitw chrzeÅcijaÅskich, maÅpujÄ
chrzeÅcijaÅskie obrzÄdy.
Co na to prawo?
W USA prawo przewiduje odpowiednie kary za rytualne praktyki satanistyczne na ludziach. ZwÅaszcza Åcigane sÄ
praktyki satanistyczne gdzie ofiarami sÄ
dzieci. Np. w ustawodawstwie stanu Illinois wymienione sÄ
wszystkie praktyki opisane na poczÄ
tku artykuÅu, a dodatkowo także: Cytat:
"przetrzymywanie dziecka w trumnie, lub otwartym grobie gdzie znajdujÄ
siÄ ludzkie ciaÅa, zmuszanie do spożywania ekskrementów ludzkich i zwierzÄcych."
To wszystko wskazuje, jak rozpowszechnione sÄ
praktyki satanistyczne w Stanach skoro maja one tak dokÅadne odbicie w prawie. Kary sÄ
surowe, przewidujÄ
nawet dożywcie dla sprawców. Można zapytaÄ co na to wszystko mówi prawo w Polsce, gdzie zjawisko satanizmu dopiero siÄ rozwija.
narbukil napisał(a):czczeniu szatana.
Fajnie. Na żadnej z messe noir w których uczestniczyÅem, czy które organizowaÅem, nawet tej tradycyjnej, opisanej w "Satanic rituals" La Veya nie byÅo orgii (w ramach mojej wolnoÅci seksualnej, idÄ rzeÅko drogÄ
monogamii - tÅok w Åózku miaÅem, nie podobaÅ mi siÄ i tyle. Jedna kobieta jest ok. WiernoÅÄ jej też jest ok.) ani niczego co opisane powyżej. To mnie zastanawia, skÄ
d te informacje?
narbukil napisał(a):Sorry ale ty chyba mylisz satanistów z pseudosatanistycznymi Åwirami.
Ależ nie. Czemu odmawiasz temu czÅowiekowi wydawania sÄ
dów? Może one sÄ
satanistkami? PamiÄtaj o haÅle satanizmu -
blame it on us. Lubimy ÅciÄ
gaÄ z siebie flegmÄ naszch adwersaży. Toż to podniecajÄ
ce. ChrzeÅcijan jest tylu, a wÅród nich kobiet, że byÅbym zachwycony, gdyby napluÅa na takie "sÅabego charakterem" czÅowieka jak ja. Bo plucie jest uwÅaczajÄ
ce, a masochiÅci lubiÄ
, gdy im siÄ czyni niedogodnoÅci 8)
So - let them speak! Może to ukryci Dyskordianie
Jólka napisał(a):ktorzy sie uważali za satanistów
tylko uważali siÄ? A nie "byli"? :>
Jólka napisał(a):Dzieci zabijajÄ
, gwaÅcÄ
i upokażajÄ
także katolicy. wiec co ja mam powiedzieÄ dzieciom, które takich krzywd doznaÅy nie od satanistów, o ktorych piszesz, ale od walsnych rodzicow, wujkow, dziadkow, wychowawcow, czy przyjaciela domu?
no cóż... Was jest po prostu wiÄcej. A czarne owce... u nas biaÅe winno byÄ, nie? co by trzymaÄ fason
... zdarzajÄ
siÄ wsÄdzie :]
Scott napisał(a):heysel napisaÅ/a:
Brednia. Na dowód jest chociażby 11 SzataÅskich Zasad Ziemskich, z których 9 mówi :
powiedz to dzieciom zabitym, zgwaÅconym, upokorzonym przez satanistów.
Bywa. Ludzie robiÄ
to samo, obojÄtnie jakÄ
ÅatkÄ im nakleisz 8) Na przykÅad tak samo jedzÄ
, robia kupÄ, ÅpiÄ
, spiewajÄ
to samo i zabijajÄ
. Ot tak. A prawo jest od tego, by za to karaÄ, co jest z nim nie zgodne. Szatan jest dobrym usprawiedliwieniem, bo można zamiast na krzesÅo trafiÄ do zakÅadu. Mental institution jest zazwyczaj lepszym wyjÅciem niż zgon. Prawda?
Jólka napisał(a):narbukil napisaÅ/a:
Satanizm, wbrew pozorom, nie polega na czczeniu szatana
a na czym?
na czynieniu sobie dobrze na przykÅad. Takie zezwierzÄcenie - czai pani? HÄ? JesteÅmy jk te szympanse, lubimi siÄ iskaÄ.
A o Szatanie to powiem tylko, że to fajny koleÅ. CzytaÅem z nim wywiad prowadzanony przez Jashacka i Widelec W Buzi w BAD TASTE. Yeah - czczenie Szatana jest cool! 2323232
Scott napisał(a):Jólka napisaÅ/a:
tylko o ofiarach nadużyc.
dokonanych przez satanistów lub w satanistyczny sposób, nie ogólnie.
powiedz mi jakie to sposoby, bo jakiem satanista (widaÄ nie jestem tró) nie wiem? :coo:
Ks.Marek napisał(a):Ze swej strony dodam tylko tyle: nie trzeba mieÄ legitymacji przynaleznoÅci do czegoÅ tam, by byc autentycznym sympatykiem czyichÅ poglÄ
dów. Wydaje mi siÄ, że czÄsto sympatycy wykonujÄ
lwiÄ
robotÄ, która tak na prawdÄ leży w gestii dziaÅaczy. Również, jeÅli chodzi o satanizm...
o proszÄ! Pan KsiÄ
dz wypowiedziaÅ siÄ caÅkiem logicznie. Popieram. W poÅowie lat '90 w Norwegii pÅonÄÅy koÅcioÅy w ramach walki z chrzeÅcijaÅskim najeźdzcÄ
. Dla owych ludzi tam, Szatan to byÅa inkarnacja Odyna, który walczyÅ z judeochrzeÅcijaÅstwem. KoÅcioÅy zostaÅy spalone, przez satanistów, jak mówili w mediach, a moi znajomi siÄ cieszyli. Ani nie namawiali, ani nie dali kasy. Sami też tego nie robili, bo lubiÄ
wygodÄ wÅasnych Åóżek a nie twarde prycze w celach. Ale siÄ cieszyli. Oni siedzÄ
w kiciu, my w fotelu. Nawet liter czterech nie ruszyliÅmy. Yep. LwiÄ
robotÄ wykonujÄ
gÅupcy albo róznej maÅci "ekstremalni sataniÅci", jakby co poniektórzy powiedzieli.
Tylko powiedzcie mi jedno - dlaczego mam siÄ cieszyÄ z molestowania dzieci? To równie dobrze mogÅy byÄ moje dzieci. KoÅcióŠmój nie jest, wiÄc jego los dynda mi, ale DZIECI sÄ
i bÄdÄ
ÅWIÄTOÅCIÄ dla KAÅ»DEGO satanisty, jakolwiek by nie brzmiaÅo. Capish? Nawet chrzeÅcijaÅskie, jakby ktoÅ pytaÅ.
M. Ink. * napisał(a):no proszÄ okazuje siÄ, że satanizm to nic innego jak ateizm
tylko po co siÄ inaczej nazywajÄ
...
satanizm to ateizm o nastawieniu antychrzeÅcijaÅskim z pogaÅskim kultem ciaÅa i pogaÅskimi rytuaÅami, odprawianymi w celach spoÅecznych (spotykanie siÄ), sexulanych (gdy znajdÄ
siÄ osoby lubiÄ
ce orgie), symbolicznych czy też przeÅmiewczych. A "nazywajÄ
siÄ tak", gdyż taka jest wola nasza.
ddv napisał(a):Black_Soap napisaÅ/a:
nie wiara w Boga
ÅciÅlej - wiara w to, że Boga nie ma ...
Czasami bardzo silna i wbrew logice ...
wbrew logice powiadasz? To znaczy, że logicznym jest istnienie dwóch Åwiatów, armii anioÅów i diabÅów, boga i Szatana, Adama i Ewy jako pierwszych ludzi, duszy nieÅmiertelnej i życia po smierci? Logika to skalpel nauki. Nauka opiera siÄ na faktach doÅwidczalnych, dajÄ
cych siÄ udokumentowaÄ, zafaÅszowaÄ etc. Logika sÅuży werifikacji faktów. NarzÄdzie logiki jest miÄdzy innymi brzytwa Ockhama. Czyżby wiÄc to co niewidzialne byÅo w oczach nauki bardziej logicznym tworem niż to widzialne? czyżby bardziej prawdopodobe byÅo istnienie celu niż bezcelowoÅÄ? Czy istnieje zegarmistrz i czy jeÅli istnieje, to nie jest Ålepy i nie nazywa siÄ prÄdzej ewolucja, której nie trzeba czciÄ, bo bogiem nie jest? Logika to krew, ciaÅo i koÅci. Krew można upuszczaÄ, piÄ jÄ
, przelewaÄ etc. CiaÅo można dotknÄ
Ä, obekrzeÄ, poczuÄ. To wszystko jest logikÄ
. Wiara nie jest przynależna nauce. Å»eby byÄ wierzÄ
cym, należy w boga WIERZYÄ, a nie wiedzieÄ, że on tam jest. Bo wtedy to chyba bluźnierstwo. Bo wiedza to możliwoÅÄ udowodnienia - a na udowodnianiu istnienia boga zÄby Åamali sobie różni filozofowie. Aż w koÅcu Nietzsche go zabiÅ. Symbolicznie.
Religia nie przeczy nauce, a nauka religii. To dwa zupeÅnie różne systemy. I naukowo rzecz ujmujÄ
c BÅÄDEM LOGICZNYM jest ich porównywanie. To zabawa typu - "czy krokodyl jest bardziej dÅugi, czy zielony" 8)
Moje zdanie jest to
M. Ink. * napisał(a):Black_Soap napisaÅ/a:
religia nie ma żadnej mocy w prawie. To ona ma siÄ dostosowaÄ do prawa nie na odwrót
bo tak każesz? sory, guru2, ale zapomnij
nie ma takiego prawa, ustanowionego przez czÅowieka, które mozna by postawiÄ ponad prawem Boga
ależ proszÄ CiÄ. Dodaj tam "wg. mnie". Bo inaczej powiem Ci, że jest, wg. mnie, dokÅadnie odwrotnie. Nie ma takiego prawa bożego, które staÅo by wyżej nad prawem ludzkim. A jako argument podam, że kara może mnie spotkac dopiero po Åmierci (jeÅli przyjÄ
Åbym, że bóg i życie po zejÅciu istnieje), a na ziemii ja staram siÄ tylko wypeÅniaÄ to, za co mógÅbym byÄ wynagrodzony. UsuÅ zaÅwiaty, boga itp, a okaże siÄ, że jednak ludzkie jest ważniejsze. Nie usówaj, a pomyÅl o tym, że masz ostatnie namaszczenie. CaÅe życie w grzechu, a na Åożu Åmierci BACH! odpuszczenie grzechów, skrucha... i obojÄtnie czy to prawe, czy nie, znam takich, co tak myÅlÄ
.
Co do zabawy w logikÄ jeszcze i prawo boże... Ponieważ chrzeÅcijaÅstwo przeżywa ostanio regres na rynku, popyt to maleje, to nieco roÅnie (przynajmniej deklaratywnie) to miaÅbym na to inne lekarstwo, niż zapytanie o supremacjÄ prawnÄ
. Albo uczyniÄ tÄ
religiÄ czymÅ eksluzywnym (co kÅóci siÄ ze sÅowem katolik) i zawyżaÄ jej "cenÄ", czyli potrzebne zachowania i predyspozycje, albo je obniżyÄ (co z kolei kÅóci sie z bibliÄ
) ... nie ma rady... rynek jest be i jego wyznawcy pójdÄ
do piekÅa, jeÅli ono istnieje, rzecz jasna
M. Ink. napisał(a):obawiam siÄ, że to prawda, której nie umiesz wytrzymaÄ w Niebie nikt nie bÄdzie siÄ przejmowaÅ tymi, którzy wybrali potÄpienie
i vice versa :]
Ks.Marek napisał(a):bo Pan uznaje drogÄ sprawiedliwych, a droga wystÄpnych zaginie.
"wystÄpni" jak i "prawi" istnieli, istniejÄ
i istnieÄ bÄdÄ
zapewne. Ich drogi nie gnijÄ
. Nawet ostatnio ci "wystÄpni" siÄ ujawniajÄ
i z duma nozÄ
swÄ
wystÄpnoÅÄ. Czyż nie jest to znak czasu? Znam takiego, co by powiedziaÅ, że zbliża siÄ antychryst i "należy wszystkich pedaÅów, innowierców i innych zboczeÅców powywieszaÄ, a miÅoÅÄ Chrystusa po Åmierci im dopomoże odnaleÅÄ drogÄ", ale jak dla mnie to coÅ siÄ koÅczy, a coÅ siÄ zaczyna. Taki "equinox" Crowleyowski. Symboliczna Era Ozyrysa siÄ koÅczy a nadchodzi symboliczna Era Horusa. ChoÄ to nie satanizm, a Thelema, to jakoÅ z tym twierdzeniem mogÄ siÄ utożsamiÄ.
Owe panie jednakże należaÅoby przykÅadnie ukraÄ. Na przykÅad wiÄzieniem dla mÄżczyzn i patrzeniem przez palce na to, co im siÄ dzieje. Bo jakże radujÄ
siÄ moje oczy gdy ci, co szkodzÄ
dzieciom otrzymujÄ
za to zapÅatÄ sutÄ