Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
Polonium napisał(a):Helmutt, gdybyś nie obwiniał Kościoła o sytuację w państwie, to nie miałbyś warna. Powiem Ci nawet, że Kościół to jedyna ostoja prawdy w tym kraju i w całym świecie. Na pielgrzymki papieskie przybywają zarówno wierzący jak i niewierzący. Dlaczego przybywają ? Chcą usłyszeć słowa prawdy. Świat za bardzo kłamie, więc dusza ludzka ma tego dosyć i poszukuje najprawdziwszej prawdy. Dlatego atakowanie Kościoła zawsze jest czymś niestosownym.
Ot czepili się słowa "kościół" Uśmiech Ale dobrze. Za sytuację w państwie obwiniam też i Kościół, bo jest pośrednio odpowiedzialny. Jeśli już chce mieć swój głos w polityce - dlaczego udziela (udzielał) poparcia konkretnym ugrupowaniom czy ludziom podczas np kampanii wyborczych ale i nie tylko. ZChN, AWS, PiS, LPR działały z błogosławieństwem Kościoła - a czy któraś z tych partii zrobiła coś dobrego w Polsce? Jeśli Kościół chce się wypowiadać - o moralności, uczciwości - dobrze, niech się wypowiada, ale czy nie może robić tego neutralnie bez wskazywania - nawet pośredniego - na konkretne osoby i grupy polityczne?

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
19-05-2008 11:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #47
 
Zauważmy, że komunizm wywołał ogromną "stagnację cywilizacyjną" w Polsce. Po okresie komunizmu nastąpiło "przyspieszenie cywilizacyjne" i społeczeństwo po prostu nie nadąża. Na tej zasadzie wykazać można, że komunizm i każdy totalitaryzm są głównymi destruktorami cywilizacji - zatrzymują jej rozwój przez blokowanie wymiany poglądów (cenzura).

W okresie komunizmu panowało ciągłe zastraszenie i zniewolenie. Społeczeństwo zaczęło tracić nadzieję i zaczęły się rozwijać postawy silnej nieufności i lęku przed wypowiedzeniem własnych poglądów. Komunizm minął, ale ślad w mentalności społecznej został. Oczywiście nie u wszystkich ów ślad jest, bo zależy to od siły osobowości ludzkiej i odporności psychicznej.

Obecnie echami tego są : myślenie w stylu :"aby się tylko nikomu nie narazić", "lepiej nie mówić za dużo" czy "za bardzo nie ufaj innym". W polityce echami komunizmu jest dzisiaj istnienie korupcji i tzw. układów partyjnych oraz nawet inwigilacja wzajemna. Wypisz, wymaluj - komunizm jak nic, tylko utajony pod płaszczem demokracji. Eureka !

Wnioskując po pewnych przesłankach sam stwierdzam w pytaniu retorycznym: W jakim kraju jestem i dlaczego nie w Stanach ? :roll:
19-05-2008 12:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #48
 
Polonium napisał(a):W okresie komunizmu panowało ciągłe zastraszenie i zniewolenie. Społeczeństwo zaczęło tracić nadzieję i zaczęły się rozwijać postawy silnej nieufności i lęku przed wypowiedzeniem własnych poglądów. Komunizm minął, ale ślad w mentalności społecznej został. Oczywiście nie u wszystkich ów ślad jest, bo zależy to od siły osobowości ludzkiej i odporności psychicznej.
Zauważmy, że kraje rozwinięte nigdy czegoś takiego jak "komunizm" nie przechodziły i u nich nie ma większych problemów z wolnością wypowiedzi, itp. Dodam, że większość z tych krajów jest neutralna światopoglądowo i to nie tylko w konstytucji.

Cytat:Obecnie echami tego są : myślenie w stylu :"aby się tylko nikomu nie narazić", "lepiej nie mówić za dużo" czy "za bardzo nie ufaj innym". W polityce echami komunizmu jest dzisiaj istnienie korupcji i tzw. układów partyjnych oraz nawet inwigilacja wzajemna. Wypisz, wymaluj - komunizm jak nic, tylko utajony pod płaszczem demokracji. Eureka !
Układy z czasów PZPR istnieją do dziś. Po 1989 część byłych aparatczyków partyjnych przeszła "do podziemia" i teraz jest taka niebezpieczna sytuacja, że nie wiadomo gdzie się kończy państwo a zaczyna mafia. Bo rządzą nami mafiozi, taka jest prawda. Wszelkie ustawy są produkowane "pod kogoś". Ktoś zamawia ustawę, płaci i ma. A zadziwiająca stagnacja tak zwanego "wymiaru sprawiedliwości" jeśli chodzi o rozwikłanie szeregu dziwnych afer z czasów przełomu PRL/RP i dalej (FOZZ, "Telegraf", "Rywin", afery paliwowe, Olewnik itd) - tylko to potwierdza. To nie do pomyslenia, że są takie sprawy, że każdy prokurator boi się za nie wziąć bo "państwo" grozi jemu i jego rodzinie śmiercią.

Cytat:Wnioskując po pewnych przesłankach sam stwierdzam w pytaniu retorycznym: W jakim kraju jestem i dlaczego nie w Stanach ? :roll:
W Stanach też nie jest tak różowo. Ja bym chciał zamieszkać w Czechach, strasznie podoba mi się ten kraj i jego mieszkańcy. Niby blisko nas - ale jakże inna mentalność i podejście do życia.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
19-05-2008 13:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #49
 
Straszcie pomieszaliście. O ile AWS rzeczywiście (bez sensu) była wsparta przez Kosciół, to potem już Kościół się tego strzegł jak ognia - i ani LPR ani PiS takiego poparcia nie miały.
Podobnie - mówienie jednych tchem o prawdziwej i dużej aferze FOZZ i o fałszywce zwanej "aferą Telegraf" (KTÓREJ NIE MA I NIE BYŁO) to uleganie propagandzie której właśnie o to chodzi by wywołać wrażenie że "wszyscy są umoczeni".
Otóż NIE SĄ.

pozdrawiam
Marek
19-05-2008 22:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
Marek MRB napisał(a):Straszcie pomieszaliście. O ile AWS rzeczywiście (bez sensu) była wsparta przez Kosciół, to potem już Kościół się tego strzegł jak ognia - i ani LPR ani PiS takiego poparcia nie miały.
Miały. Jeśli choćby jeden ksiądz wypowiadał się przychylnie o jakiejś partii - zyskiwała ona automatycznie poparcie Kościoła.
Cytat:Podobnie - mówienie jednych tchem o prawdziwej i dużej aferze FOZZ i o fałszywce zwanej "aferą Telegraf" (KTÓREJ NIE MA I NIE BYŁO) to uleganie propagandzie której właśnie o to chodzi by wywołać wrażenie że "wszyscy są umoczeni".
Otóż NIE SĄ.
SĄ. I to między innymi były premier i obecny prezydent. A tak zwana "Afera Telegrafu" to fakt a nie fikcja. Niestety, afer tych i innych NIKT, NIGDY nie rozliczy, nie wyjaśni do końca. Dlaczego? Gdyby tak się stało - poleciałoby zbyt wiele głów. Bardzo Ważnych Głów. Bo nagle mogłoby wyjść na jaw, że znani z ekranów TV politycy sa zleceniodawcami zabójstw, mają swe udziały w różnych mafiach i "kręcą lody" jak tylko mogą. No, to że "kręcą" to raczej każdy widzi.

A nawiasem mówiąc - to kilku prezydentów i premierów winno stanąć przed trybunałem konstytucyjnym. Oczywiście nigdy nie staną. Ot, partyjna wierchuszka. Od czasów PZPR w zasadzie się nic nie zmieniło.

Najuczciwszą partią wg mnie jest LPR - co nie znaczy, że ich popieram - oni przynajmniej mówią wprost czego chcą, nie zmieniają "w locie" swojego programu i dążą do swoich celów. Nie szmacą się jak cała reszta tej bandy sprzedajnych ladacznic i alfonsów (czyt. polskiego (?) parlamentu)

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
20-05-2008 07:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #51
 
Helmutt napisał(a):
Marek MRB napisał(a):Straszcie pomieszaliście. O ile AWS rzeczywiście (bez sensu) była wsparta przez Kosciół, to potem już Kościół się tego strzegł jak ognia - i ani LPR ani PiS takiego poparcia nie miały.
Miały. Jeśli choćby jeden ksiądz wypowiadał się przychylnie o jakiejś partii - zyskiwała ona automatycznie poparcie Kościoła.
W takim razie - według takiej definicji - wszystkie partie miały "poparcie Kościoła". A także wszystkich innych wyznań, Filharmonii Narodowej, Biblioteki Publicznej i Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A także innych partii.

Co do Telegrafu - cóż, na temat faktów nie ma co dyskutować. Po prostu je sprawdź.

Cytat:Od czasów PZPR w zasadzie się nic nie zmieniło.
Wybacz, ale albo jesteś młody i nie widziałeś co tu się działo za PZPR, albo... nie, nie chcę dostać bana...

pozdrawiam
Marek
20-05-2008 08:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #52
 
Marek MRB napisał(a):Co do Telegrafu - cóż, na temat faktów nie ma co dyskutować. Po prostu je sprawdź.
I vice versa. Wiadomo, że w pro-pisowskich mediach Kaczyńscy są przedstawiani jako uosobienia uczciwości, skromności i w ogóle tacy "nadludzie".

Cytat:
Cytat:Od czasów PZPR w zasadzie się nic nie zmieniło.
Wybacz, ale albo jesteś młody i nie widziałeś co tu się działo za PZPR, albo... nie, nie chcę dostać bana...
Sorry, zmieniło się. Kilkukrotnie większa biurokracja, zniszczone rolnictwo, służba zdrowia na krawędzi upadku, bezprawie w szkołach, kalekie sądownictwo i policja, bałagan w systemie emerytalnym - mam wymieniać dalej? I wbrew pozorom to nie tylko SLD za to odpowiada - winni są wszyscy, którzy rządzili Polską w latach 1989-2008.
Nie twierdze, że za PRL-u było "cool" - dorastałem wówczas i pamiętam np. kolejki, puste półki w sklepach, pamietam, że o niektóych rzeczach nie wolno było głośno mówić o czym nas pouczali rodzice itp. - ale mówienie, że teraz jest o niebo lepiej zakrawa na jakąś kpinę.
Prawda jest taka, że oni wszyscy rozwalili nasz kraj - i teraz czego jeszcze chcą? Poklasku? Mnie osobiście mało obchodzi, czy Tusk jarał trawę, kto Kaczyńskiemu orędzie skonstruował, czy laptop spadł sam ze stołu czy ktoś mu pomógł i czy można zgwałcić prostytutkę - ja chcę żyć godnie w tym kraju i przestać się wściekać, że jestem Polakiem. Czy będzie mi to dane?

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
20-05-2008 09:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #53
 
Jak wyżej

pozdrawiam
Marek
20-05-2008 19:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #54
 
Okres komunizmu niewątpliwie spowodował bałagan w Polsce. Istnieje nepotyzm, policja nadużywa uprawnień, politycy zajmują się błahostkami, urzędnicy w większości przypadków zapominają o swojej służebnej roli względem obywatela a do środowisk medycznych weszła korupcja i wolnorynkowe zasady (lekarze nie leczą za małe pieniądze i stają się bardziej bussinnes-menami niż lekarzami).

Zauważamy, że polscy obywatele przejawiają więcej inicjatyw niż sami politycy i mają większy wpływ na sytuację kraju. Jednak Ci, którzy dochodzą do władzy stają się leniwi i lubują się w życiu luksusowym jak arystokracja zwykła czynić przed zaborami. Dobrze wiemy z historii Polski, że arystokraci sprowadzali do swych pałaców drogocenne wazy z Chin, modę rodem z Francji i całą egzotykę, a państwo na tym też wiele traciło. A przecież trzeba było pieniędzy na znacznie ważniejsze cele.
21-05-2008 13:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #55
 
Polonium napisał(a):Okres komunizmu niewątpliwie spowodował bałagan w Polsce. Istnieje nepotyzm
A gdzie nie istnieje ?
Polonium napisał(a):policja nadużywa uprawnień
Nie to co w Kanadzie. Na przykład na lotnisku...
Polonium napisał(a):politycy zajmują się błahostkami
Jak wszędzie.
Polonium napisał(a):urzędnicy w większości przypadków zapominają o swojej służebnej roli względem obywatela
A gdzie jest inaczej ?
Polonium napisał(a):a do środowisk medycznych weszła korupcja i wolnorynkowe zasady (lekarze nie leczą za małe pieniądze i stają się bardziej bussinnes-menami niż lekarzami).
Trochę szokuje mnie wymienianie korupcji i wolnorynkowych zasad jednym tchem
Polonium napisał(a):Zauważamy, że polscy obywatele przejawiają więcej inicjatyw niż sami politycy i mają większy wpływ na sytuację kraju. Jednak Ci, którzy dochodzą do władzy stają się leniwi i lubują się w życiu luksusowym jak arystokracja zwykła czynić przed zaborami.
Myślę że jest akurat odwrotnie - do polityki idą Ci, co nie sprawdzają się gdzie indziej.
Polonium napisał(a):Dobrze wiemy z historii Polski, że arystokraci sprowadzali do swych pałaców drogocenne wazy z Chin, modę rodem z Francji i całą egzotykę, a państwo na tym też wiele traciło. A przecież trzeba było pieniędzy na znacznie ważniejsze cele.
CO to znaczy "trzeba było" ? I na co ? Kto to miał oceniać i w jaki sposób na tym traciło państwo ?

pozdrawiam
Marek
21-05-2008 13:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
Marek napisał:
Cytat:Nie to co w Kanadzie. Na przykład na lotnisku...

Nawiązujesz do kwestii użycia paralizatora w Vancouver. W USA też bywają przypadki agresji i brutalności wśród policji, choć może nie dotyczą spokojniejszych niż w Polsce okolic stadionów czy samych przesłuchań. Dotyczą jednak przebiegu samej akcji obezwładniania czy aresztowania napastnika lub przestępcy gospodarczego. W Polsce bywa gorzej, bo policjanci nawet broni palnej nadużywają, a tymczasem bezbronni obywatele mogą być skazani za obronę przed napastnikiem, bo takie prawo w Polsce.

Marek pisze:
Cytat:Myślę że jest akurat odwrotnie - do polityki idą Ci, co nie sprawdzają się gdzie indziej.

I stąd ten bałagan się bierze. Politykami zostają w większości Ci, którzy nie przejawiają inicjatyw, ale mają chody to tu, to tam. No cóż. Na zmianę mentalności potrzeba wielu lat.

Na koniec Marku zapytałeś:

Cytat:Co to znaczy "trzeba było" ? I na co ? Kto to miał oceniać i w jaki sposób na tym traciło państwo ?

Trzeba było rozdzielić pieniądze na potrzeby szkolnictwa,ówczesnej armii i innych warstw społecznych. Na wsi oczywiście istniała wtedy pańszczyzna i tam było inaczej niż w miastach.Chłopi jednak musieli też coś jeść. Przecież nie pozwolonoby, aby głodowali. Państwo traciło na tym, że szlachta spierała się na sejmikach o sprawy mało istotne dla kraju i to właśnie wykorzystali w końcu zaborcy, a wcześniej np.Szwedzi próbowali przeciągnąć arystokrację na swoją stronę, oczywiście nie za darmo. W dwudziestym wieku w okresie komunizmu Polskę również zdradzono poddając wpływom radzieckim, a Katowice chciano przekształcić na Stalinogród. Nazwa ta istniała nawet przez pewien czas.
21-05-2008 14:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #57
 
Polonium napisał(a):W Polsce bywa gorzej, bo policjanci nawet broni palnej nadużywają,
W Polsce policjanci nadużywają broni bardziej niż w USA czy Kanadzie ?!!! Jaja sobie robisz.
Polonium napisał(a):a tymczasem bezbronni obywatele mogą być skazani za obronę przed napastnikiem, bo takie prawo w Polsce.
To akurat racja, ale bez związku z tematem
Cytat:
Cytat:Myślę że jest akurat odwrotnie - do polityki idą Ci, co nie sprawdzają się gdzie indziej.
I stąd ten bałagan się bierze. Politykami zostają w większości Ci, którzy nie przejawiają inicjatyw, ale mają chody to tu, to tam. No cóż. Na zmianę mentalności potrzeba wielu lat.
Na zmianę na jaką ? Na taką jak miał Chirac ? Clinton albo jego żona ? Jaką ma Obama ?
Cytat:
Cytat:Co to znaczy "trzeba było" ? I na co ? Kto to miał oceniać i w jaki sposób na tym traciło państwo ?
Trzeba było rozdzielić pieniądze na potrzeby szkolnictwa,ówczesnej armii i innych warstw społecznych.
Co Ty opowiadasz ?
Jak "rozdzielić" ?
Może Twoje oszczędności "rozdzielimy" na "potrzeby" ?
Cytat:Na wsi oczywiście istniała wtedy pańszczyzna i tam było inaczej niż w miastach.Chłopi jednak musieli też coś jeść. Przecież nie pozwolonoby, aby głodowali.
Sorry, ale nie dość że mieszasz okresy (w okresie o jakim piszemy nie było klasy robotniczej jako takiej), to jeszcze powtarzasz socjalistyczne brednie co do okresu późniejszego.
Jak myślisz, skąd się w miastach wzięli robotnicy ? Bo było tam mimo wszystko łatwiej zarobić na życie niż na wsi.
Cytat:Państwo traciło na tym, że szlachta spierała się na sejmikach o sprawy mało istotne dla kraju i to właśnie wykorzystali w końcu zaborcy, a wcześniej np.Szwedzi próbowali przeciągnąć arystokrację na swoją stronę, oczywiście nie za darmo. W dwudziestym wieku w okresie komunizmu Polskę również zdradzono poddając wpływom radzieckim, a Katowice chciano przekształcić na Stalinogród. Nazwa ta istniała nawet przez pewien czas.
Strasznie bałaganisz. CO to wszystko ma wspólnego z Twoim oświadczeniem że "arystokraci sprowadzali do swych pałaców drogocenne wazy z Chin, modę rodem z Francji i całą egzotykę, a państwo na tym też wiele traciło ?!!!

pozdrawiam
Marek
21-05-2008 15:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #58
 
Marek MRB napisal:
Cytat:W Polsce policjanci nadużywają broni bardziej niż w USA czy Kanadzie ?!!! Jaja sobie robisz.

Z tego o czym media informują jasno to wynika. Poza tym media nie mają wszędzie oczu. Policjanci odbywali służbę wojskową, a w wojsku jest wiele brutalności. Słyszałeś o tzw. zjawisku "fali" zapewne. A czy policja jest mniej brutalna ? W końcu policjant też człowiek i też może mieć nerwowy dzień lub problemy w pracy. Czasem szuka najzwyczajniej w świecie jak każdy człowiek sposobu na rozładowanie stresu i źle jest gdy ma w tym czasie naładowaną broń, a nagle okaże się, że musi rozpędzać huliganów. Wtedy istnieje teoretyczne ryzyko nadużyć. Również słyszymy o policjantach pijących na służbie. Nie potępiam ani polskiej ani kanadyjskiej czy amerykańskiej policji, bo należy pamiętać, że to nie automaty, lecz ludzie mający różne uczucia nawet takie jak gniew.
21-05-2008 16:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #59
 
Polonium napisał(a):Marek MRB napisal:
Cytat:W Polsce policjanci nadużywają broni bardziej niż w USA czy Kanadzie ?!!! Jaja sobie robisz.
Z tego o czym media informują jasno to wynika.
Jakie media ?
Ile razy w roku w Polsce policja używa broni ?

Polonium napisał(a):Poza tym media nie mają wszędzie oczu. Policjanci odbywali służbę wojskową, a w wojsku jest wiele brutalności. Słyszałeś o tzw. zjawisku "fali" zapewne. A czy policja jest mniej brutalna ? W końcu policjant też człowiek i też może mieć nerwowy dzień lub problemy w pracy. Czasem szuka najzwyczajniej w świecie jak każdy człowiek sposobu na rozładowanie stresu i źle jest gdy ma w tym czasie naładowaną broń, a nagle okaże się, że musi rozpędzać huliganów. Wtedy istnieje teoretyczne ryzyko nadużyć. Również słyszymy o policjantach pijących na służbie. Nie potępiam ani polskiej ani kanadyjskiej czy amerykańskiej policji, bo należy pamiętać, że to nie automaty, lecz ludzie mający różne uczucia nawet takie jak gniew.
Z tego co piszesz (na zasadzie policjanci używali służbę wojskową, a w wojsku jest fala, fala jest brutalna - to znaczy że policjanci są brutalni) jasno wynika tylko jedno - nie masz zielonego pojęcia co tu się dzieje.
Po prostu lecisz schematami, i to w dodatku ekstrapolując schematy z innych krajów na Polskę.

pozdrawiam
Marek
21-05-2008 16:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów