Młodzież Wszechpolska pyta Ojca Św. o ekskomunikę dla posłów

**Ks.Marek** · 20-05-2007 22:48

narbukil napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):narbukil napisał/a:
Może nie obrońcy uciśnionych, ale obrońcy normalności.
Sorry, ale ty jako niewierzący nie masz żadnego prawa, ni zasadności wypowiadać się na tematy wiary. To jest iście szatańskie działanie, to, co ty uprawiasz. Jutro szerzej na ten temat cos postaram sie napisac.
2 Mam prawo, gdyż Twoja wiara wpływa dość znacząco na życie w tym kraju. A czy to co mówię jest szatańskie, to nie mnie oceniać.

Jak pisałem, tak słowa dotrzymuję.
Zatem po kolei:
1. Ekskomunika może dotyczyć tylko tych, co są ochrzczeni. Służy ona - jak każda kara - temu, by przywrócić właściwy porządek prawa. Tym bardziej, iż wierzący powiniem mieć świadomość, iż:

Autor natchniony w Psalmie 19 napisał(a):Prawo Pana doskonałe - krzepi ducha; świadectwo Pana niezawodne - poucza prostaczka;

Poza tym, wierzący w Chrystusa powinni umieć dojśc do poznania prawdy, dzieku uzdalniającej ku temu łasce Bożej, iż:

Apostoł Piotr w swym I Liście napisał(a):1,3Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei:
1,4 do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie.
1,5 Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym.

Zatem rekapitulując: Bóg nie chce nikogo od siebie odrzucić. Ale też nie jest Mu do śmiechu, jak sobie człowiek robi żarty z Niego.
2. Ok, to powiedz mi: na czyje życie wpływa? Na moje? Twoje? Czy może na nasze?
Piszesz, że nie tobie jest oceniać, czy owa myśl była lub nie szatańska. Zaprawdę powiadam ci: masz rację. Tobie jako ateiście nie jest dane oceniać niczego, co zawiera się w kategoriach religijnych i duchowych. Ale takie spostrzeżenie: jeśli jedna osoba mówi ci, żeś osioł, to możesz ją zbyć; jeśli są to 2 osoby, to zacznij się zastanawiać. Jeśli 3 i więcej, to idź już sobie kupić żłób :mrgreen:

narbukil · 21-05-2007 06:29

Ks.Marek napisał(a):narbukil napisał/a:
Ks.Marek napisał/a:
narbukil napisał/a:
Może nie obrońcy uciśnionych, ale obrońcy normalności.
Sorry, ale ty jako niewierzący nie masz żadnego prawa, ni zasadności wypowiadać się na tematy wiary. To jest iście szatańskie działanie, to, co ty uprawiasz. Jutro szerzej na ten temat cos postaram sie napisac.

2 Mam prawo, gdyż Twoja wiara wpływa dość znacząco na życie w tym kraju. A czy to co mówię jest szatańskie, to nie mnie oceniać.

Jak pisałem, tak słowa dotrzymuję.
Zatem po kolei:
1. Ekskomunika może dotyczyć tylko tych, co są ochrzczeni. Służy ona - jak każda kara - temu, by przywrócić właściwy porządek prawa. Tym bardziej, iż wierzący powiniem mieć świadomość, iż:
Autor natchniony w Psalmie 19 napisał/a:
Prawo Pana doskonałe - krzepi ducha; świadectwo Pana niezawodne - poucza prostaczka;

Poza tym, wierzący w Chrystusa powinni umieć dojśc do poznania prawdy, dzieku uzdalniającej ku temu łasce Bożej, iż:
Apostoł Piotr w swym I Liście napisał/a:
1,3Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei:
1,4 do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie.
1,5 Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym.

No dobra, ekskomunika jako wenętrzna sprawa Kościoła tak, ale jako środek wpływania na pewne osoby, piastujące w tym państwie jakieś stanowiska to nie. Ekskomunika nie może być środkiem walki politycznej, jak to czyni MW.

Ks.Marek napisał(a):Piszesz, że nie tobie jest oceniać, czy owa myśl była lub nie szatańska. Zaprawdę powiadam ci: masz rację. Tobie jako ateiście nie jest dane oceniać niczego, co zawiera się w kategoriach religijnych i duchowych.

Jest mi dane jako ateiście oceniać rzeczy w kategoriach duchowych. Tak samo jak np. potepiam dżihad, mimo że nie jestem muzułmaninem.

Ks.Marek napisał(a):Ale takie spostrzeżenie: jeśli jedna osoba mówi ci, żeś osioł, to możesz ją zbyć; jeśli są to 2 osoby, to zacznij się zastanawiać. Jeśli 3 i więcej, to idź już sobie kupić żłób

żaba mówi: ja nie kumam :roll2:

**Ks.Marek** · 21-05-2007 11:16

narbukil napisał(a):Ekskomunika nie może być środkiem walki politycznej, jak to czyni MW.

1. Bzdury piszesz nie mające pokrycia w rzeczywistości

narbukil napisał(a):Jest mi dane jako ateiście oceniać rzeczy w kategoriach duchowych. Tak samo jak np. potepiam dżihad, mimo że nie jestem muzułmaninem.

Atheos czyli bez Boga. Czyt. bez życia duchowego. Jeśli mam już łopatologicznie tłumaczyć, to napiszę tak: dżihad, zbawienie, piekło, świętość - to rzeczywistości, które ateiste ani ziębią ani grzeją.

narbukil napisał(a):żaba mówi: ja nie kumam

Tym bardziej kupuj żłób. :mrgreen:

heysel · 21-05-2007 12:12

Ks.Marek napisał(a):Atheos czyli bez Boga. Czyt. bez życia duchowego.

Spłycasz. Wrzuć sobie w Google "secular spirituality" i "naturalistic spirituality".

Ks.Marek napisał(a):dżihad, zbawienie, piekło, świętość - to rzeczywistości, które ateiste ani ziębią ani grzeją.

Z tym pierwszym to jednak pudło. Jak muslim będzie mi chciał gardło podciąć z powodu dżihadu to powitam go z otwartymi ramionami i strzelbą :mrgreen: .

**Ks.Marek** · 21-05-2007 14:30

heysel napisał(a):"secular spirituality" i "naturalistic spirituality".

takie same hipostazy jak krasne ludki.

heysel · 21-05-2007 14:58

Ks.Marek napisał(a):
heysel napisał(a):"secular spirituality" i "naturalistic spirituality".
takie same hipostazy jak krasne ludki.

:mrgreen: Odpowiem tak jak TY : Nie jest Tobie jako katolickiemu kapłanowi dane oceniać niczego co zawiera się w tak pojętej duchowości; to rzeczywistość, która Cię ani ziębi ani grzeje. I tak jak ja nie mam szans by poczuć misterium Eucharystii tak Ty raczej nie zrozumiesz co to znaczy "duchowo płakać ze szczęścia" (nie tylko podziwiać) patrząc na co piękniejsze zdjęcia astronomiczne czy poczuć w pełni zachwyt pięknem przyrody wtedy kiedy nie patrzysz na nią jako stworzoną.

M. Ink. * · 21-05-2007 19:32

no i widzisz Ksiądz... po co Księdzu było zostawać księdzem? teraz sobie nawet nie możesz popłakać (duchowo) nad pięknem wszechświata... ;P

heysel · 21-05-2007 20:51

M. Ink. * napisał(a):teraz sobie nawet nie możesz popłakać (duchowo) nad pięknem wszechświata...

Coś mi się zdaje, że Ty jednak cienki teolog (bądź Twoje studia) jesteś skoro nawet nie rozumiesz sformułowania "duchowo płakać ze szczęścia" ;P .
W którejś części "Beyond belief" jest w pełni powiedziane to co ja tutaj ująłem w takie słowa.

PTRqwerty · 21-05-2007 21:22

Nie widzę problemu w tym, by jakakolwiek organizacja polityczna pytała papierza o to, czy politycy, którzy nie poparli wspomnianej ustawy zasługują na anatemę. Jestem przekonany po prostu, że Watykan poinformuje MW (jeśli w ogóle zaszczyci odpowiedzią), że niepopieranie tej ustawy nie zaciąga ekskomuniki. Co więcej podejrzewam, że jeżeli MW będzie częściej takie pytania wysyłać, to zwróci uwagę Watykanu na samą siebie i skończy się tym, że Rzym wywrze naciski by lokalny, polski Kościół rozwiązał problem Młodzieży Wszechpolskiej.

narbukil · 21-05-2007 21:38

PTRqwerty napisał(a):Nie widzę problemu w tym, by jakakolwiek organizacja polityczna pytała papierza o to, czy politycy, którzy nie poparli wspomnianej ustawy zasługują na anatemę.

Jest to tylko i wyłącznie sprawa Kościoła, nie ludzi świeckich.

PTRqwerty · 21-05-2007 21:43

narbukil napisał(a):
PTRqwerty napisał(a):Nie widzę problemu w tym, by jakakolwiek organizacja polityczna pytała papierza o to, czy politycy, którzy nie poparli wspomnianej ustawy zasługują na anatemę.
Jest to tylko i wyłącznie sprawa Kościoła, nie ludzi świeckich.

Zawsze iskrzy na styku państwo-kościół, kościół-państwo. Klasyka. Natomiast Kościół ma już tak duże doświadczenie w tym względzie, że jestem pewien, że Watykan nie wypowie się negatywnie o tych posłach, którzy głosowali przeciwko tej konkretnej ustawie. Mogą być inne sytuacje, gdy Kościół pomaszeruje do politycznego boju. Mogą. Ale nie tu.

**Ks.Marek** · 21-05-2007 22:06

narbukil napisał(a):Jest to tylko i wyłącznie sprawa Kościoła, nie ludzi świeckich.

Benedykt 16 w adhortacji Mysterium Caritatis , w Numerze 83. napisał(a):Ważne jest zwrócenie uwagi na to, co Ojcowie synodalni określili jako eucharystyczna spójność, do której nasza egzystencja jest obiektywnie powołana. Kult oddawany Bogu, w istocie nie jest nigdy aktem czysto prywatnym, bez wpływu na nasze społeczne więzi: wymaga ona publicznego świadectwa naszej wiary. Dotyczy to oczywiście wszystkich ochrzczonych, ale szczególnie dotyczy tych, którzy z racji pozycji społecznej czy politycznej, jaką zajmują, muszą podejmować decyzje dotyczące wartości fundamentalnych, takich jak szacunek i obrona ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, jak rodzina oparta na małżeństwie mężczyzny i kobiety, wychowywanie dzieci oraz promocja dobra wspólnego we wszystkich jego formach[230]. Te wartości nie podlegają negocjacjom. Dlatego katoliccy politycy oraz ustawodawcy, świadomi swej poważnej odpowiedzialności społecznej, winni się czuć szczególnie przynaglani przez swe sumienie uformowane w prawy sposób, by przedstawiać oraz wspierać prawa inspirowane przez wartości zakorzenione w ludzkiej naturze[231]. To wszystko ma obiektywny związek z Eucharystią (por. 1 Kor 11, 27-29). Biskupi są zobowiązani ciągle przypominać o tych wartościach; stanowi to część ich odpowiedzialności za wiernych im powierzonych[232].

PTRqwerty · 21-05-2007 22:11

Drogi Marku,
Ten rząd ma b. niskie poparcie. Przeforsowanie tej ustawy wywołałoby negatywne reakcje społeczne i w kolejnych wyborach dano by odpór roszczeniom środowisk obecnie rządzących. Skutek byłby odwrotny do zamierzonego. Jesteś w stanie to zrozumieć, czy wydaje Ci się, że cały świat to parafia?

narbukil · 21-05-2007 22:18

PTRqwerty napisał(a):czy wydaje Ci się, że cały świat to parafia?

A to dobre :roll2:

**Ks.Marek** · 21-05-2007 23:54

PTRqwerty napisał(a):Drogi Marku,
Ten rząd ma b. niskie poparcie. Przeforsowanie tej ustawy wywołałoby negatywne reakcje społeczne i w kolejnych wyborach dano by odpór roszczeniom środowisk obecnie rządzących. Skutek byłby odwrotny do zamierzonego. Jesteś w stanie to zrozumieć, czy wydaje Ci się, że cały świat to parafia?

Coś u ciebie nie-halo chyba co? Ja o prawdziwkach, a ty o wpływie zorzy polarnej na ciążę pingwinów. Facet, weź se albo flaszkę rozpracuj na solo, czy w towarzystwie, albo się walnij sztachetą w głowę. Terapia szokowa czasem jest wskazana. Sam z niej korzystam - żeby nie było, iz ataki osobiste uprawiam.