Mój mąż jest... gejem!

[sasankja]

ale my nie jesteśmy mniejszością
poza tym: jakich dokładnie praw nie mają homoseksualiści, jakie mają inni oboywatele, że aż trzeba o nie walczyć?

[Krystian]

Tutaj masz w jasny i prosty sposób czego oczekują geje, pewnie załamie to twój dotychczasowy tok myślenia: http://www.homiki.pl/modules.php?name=Ne...e&sid=1595

[sasankja]

hahahahha
złamało straszliwie, legło w gruzach
takie same prawa i kłopoty mają konkubinaty męsko-damskie
czy im tez nalezy pzyznać szczególne prawa?
moze zacznijcie o nie walczyć w ramach solidarności?
a wtedy proponuję w ogóle zlikwidować instytucję małżeństwa

tylko co to ma wtedy wspólnego z katolicyzmem?

[Krystian]

Nie jesteś w sytuacji gejów, a konkubinaty męsko- damskie na pewno mają lepiej od nich. I jeśli cię to śmieszy bo tak wnioskuje z twojego posta to jesteś naprawdę żałosny. To naprawdę nie wiele praw, ale widać tego nie rozumiesz i być może nigdy tego nie pojmiesz, ale trudno się tego spodziewać po kimś kto uważa że walka o przeżycie na tym świecie ( zwłaszcza w jedyny możliwy sposób ) jest śmieszna.

[sasankja]

Krystian napisał(a):konkubinaty męsko- damskie na pewno mają lepiej od nich

pokaż mi z prawnego punktu widzenia (bo przecież walka toczy sie o prawa) w czym konkubinaty mają lepiej? konkret proszę

Krystian napisał(a):kto uważa że walka o przeżycie na tym świecie ( zwłaszcza w jedyny możliwy sposób ) jest śmieszna

tego nie powiedziałam a Ty zbyt szybko oceniasz nie znając moich poglądów - juz po jednym poscie, brawo...

[Offca]

Miarka się przebrała Krystian. Takich odzywek tutaj nie będziemy tolerować. Zastanów się nad tym co wypisujesz i jak się zachowujesz wobec innych użytkowników, a potem daj znać. Wtedy się zastanowimy nad zdjęciem bana :evil:

[sasankja]

Krystian napisał(a):I jeśli cię to śmieszy bo tak wnioskuje z twojego posta to jesteś naprawdę żałosny.

wnioskowanie błędne zupełnie, na dodatek jeśli juz to "żałosna" - widać z tego że nie czytasz dokładnie, wyciągasz pochopnie wnioski i bardzo angażujesz się emocjonalnie.
pomijając kwestie zakazu pisania - mam nadzieję że przez ten czas zastanowisz się na serio nad moim pytaniem, bo wbrew temu co ci sie wydaje jest ono całkiem sensowne.

[M. Ink. *]

Krystian napisał(a):

Cytat:WALCZMY O PRAWA HOMOFOBICZNEJ MNIEJSZOŚCI! WALCZMY Z DYSKRYMINACJĄ MNIEJSZOŚCI!

Masz 30 lat i mówisz niesamowite rzeczy

dziękuję choć - prawdopodobnie - miał to być przytyk, to jednak potraktuję go jak komplement

rzeczywiście - mówię niesamowite rzeczy, czyli wspaniałe: walczę o prawa dyskryminowanej mniejszości
tą mniejszością są ludzie z przypadłością homofobii

Krystian napisał(a):Jak homofobia może być dyskryminowana?

jeśli homoseksualizm może, to homofobia też może

Krystian napisał(a):"kto mieczem wojuje, od miecza ginie" :wink:

no masz... z ust mi to wyjąłeś

[sasankja]

a czemu walczysz o to żeby ci co się boją mogli się bać?
czym jest wg Ciebie homofobia?

[M. Ink. *]

sasankja napisał(a):a czemu walczysz o to żeby ci co się boją mogli się bać?

bardziej o to, żeby byli traktowani jak ludzie
i żeby osoba cierpiąca na homofobię nie była postrzegana jako synonim zła społecznego

Cytat:czym jest wg Ciebie homofobia?

homofobia - jak każda inna fobia - jest chorobą psychiczną/zaburzeniem psychicznym
polega na nieustannym lęku czy obawie

uważam, że osoby cierpiace na tę dolegliwość winny być traktowane z całkowitym poszanowaniem ich godności osobistej, tym bardziej, że zaburzenie to na pewno jest już przyczyną pewnych dotkliwych doznań

tymczasem pogardliwe traktowanie ich przez zwolenników i propagatorów homoseksualizmu jest oczywistą dyskryminacją

DYSKRYMINACJI STANOWCZE NIE!

[sasankja]

każde zaburzenie się leczy a nie chroni
kpina owszem bywa niezłym zabiegiem do wytracenia przeciwnika z rónowagi ale nie jest dobra jako stały element dyskusji
pozdrawiam

[M. Ink. *]

sasankja napisał(a):każde zaburzenie się leczy a nie chroni

każde? co masz na myśli?

sasankja napisał(a):kpina owszem bywa niezłym zabiegiem do wytracenia przeciwnika z rónowagi ale nie jest dobra jako stały element dyskusji

jeśli utrzymuje adwersarza w owym wytrąceniu, a nie chce nam sie z nim dyskutować - przez płyciznę jego argumentacji - to można ją podtrzymywać; niemniej tym razem to nie jest kpina, ale druga strona medalu homo-propagandy

[Ks.Marek]

Krystian napisał(a):"kto mieczem wojuje, od miecza ginie"

Kto z Mieciem, tego zmieciem

PS Mój proboszcz ma na imię Mieczysław i jest sędzią w sądzie biskupim

[ Dodano: Pon 25 Cze, 2007 14:19 ]

sasankja napisał(a):a czemu walczysz o to żeby ci co się boją mogli się bać?
czym jest wg Ciebie homofobia?

A nie powinno być: a czemu walczysz o to, żeby ci, co się boją, mogli się nie bać?
W myśl ideologii kochających inaczej należę do homofobów. I rzeczywiście, jest tak, że się boję. Boję się o to, że owa ideologia lobby homoseksualnego wbije się szerokim klinem w wartości trwałe i fundamentalne, jak rodzina, miłość, wierność.

[sasankja]

nie przyjmuję ideologii gejowskiej, nie przyjmuję też ich nazewnictwa
lobby gejowskie (z całym szacunkiem ale homoseksualizm to inne pojęcie niż gej, gejostwo) rzeczywiscie wiele robi hałasu - taki ich styl działania
jeśli mamy dyskutować o prawach gejów, to oprócz kpiny, warto spojrzeć o co naprawdę chodzi
a przecież Krystian nie wymienił żadnego z praw, przysługujących konkubinatowi, które by nie przysługiwało ... konkubinatowi homoseksualnemu
ktoś mógłby powiedzieć że nie zdążył ale nikt żadnego argumentu nie wysunął
pozdrawiam

[Ks.Marek]

Powiedziałem gdzies wcześniej: wystarczające prawo dla gejów, to prawo do życia. Nic poza tym.
Natomiast co do homoseksualitów: izolować oraz leczyć. Tych oczywiście, co chca się leczyć. Tych zaś, którzy się identyfikuja z tą orietnacją, izolować. Coby nie zatruwali umysłów swa spaczoną propagandą.