Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zdjecia z parady równości
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #46
 
alus napisał(a):Można nie zgadzać się z hasłami lansowanymi przez homoseksualistów, ale "walka" winna być na argumenty, nie kamienie lub lżenie nawzajem.
alus napisał(a):Owszem nie zastosował wezwania - "kamienie w dłoń!"
Na wypowiedź Sebastiano replikował:
- "Jaki pokój! Ludzie! Obudźcie się. Trwa wojna! Życie to walka. Bez walki zginiemy. Bóg nas rozliczy z naszego lenistwa" (wczoraj,20,19).
Napewno nie jest to wypowiedż utrzymana w duchu.... "Zło dobrem zwyciężaj".
wybacz, droga alus, ale gdzie Ty tu widzisz "ducha zwalczania zła złem"...? innymi słowy: z czego wyciągasz wniosek, że znaczenie słowa "walka" w ujęciu Rafała Gudzowskiego odbiega od znaczenia, w jakim użył je Chrystus?; albo jeszcze inaczej: czy jesteś pewna, że Rafał Gudzowski zachęca do walki za pomocą owego "zła", o którym mówisz, a nie np. do walki za pomocą biernego oporu, lub innych nieagresywnych i nieopresyjnych metod względem wrogich katolickiej moralności postaw i działań? wreszcie: z czego wyciągasz wniosek o tym, że zachęta do walki i wzięcia udziału w wojnie jest czymś więcej w tym wypadku, niz tylko zachętą do walki na argumenty i wzięcia udziału w wojnie poglądów?

mam nadzieję, że Twoje założenia są czymś więcej niż tylko MW-fobią tudzież innym irracjonalnym uprzedzeniem względem tej organizacji

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
24-05-2007 19:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #47
 
Nie mam żadnej fobii wobec MW - jest wiele ciekawszych rzeczy w życiu, niż koncentrowanie uwagi na organizacjach, partiach.
A wymianę zdań między Sebastiano a Rafałem przeczytałeś?
"Trwa wojna!" - "Czego dzisiaj pragnie nas nauczyć Boski Mistrz, każdego z osobna? W słowach prostych i jasnych Jezus nakreslił warunki wejścia do królestwa niebieskiego. Rozwazył wszystkie aspekty życia codziennego. Zaproponował nowa koncepcję życia. W krótkich zdaniach, wprowadzających do Kazania na Górze, Jezus wyraził zasadniczy punkt Nowej Ery, która przyszedł głosić.
Nowy duch ma być łagodny, wielkoduszny, prosty, a przedewszystkim szczery. Unikać ma arogancji, osadzania innych oraz szukania swego.
Miłość może prosić więcej aniżeli może żądać lęk" - Jan Paweł II, "Modlitwy i rozważania na każdy dzień".
24-05-2007 20:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
alus, jeszcze trochę mi serwuj tych słodziutkich kawałków, a dojdę do wniosku, że jesteś zwolenniczką kwietyzmu

a może jesteś zwolenniczką New Age'u:

alus napisał(a):Czego dzisiaj pragnie nas nauczyć Boski Mistrz, każdego z osobna? W słowach prostych i jasnych Jezus nakreslił warunki wejścia do królestwa niebieskiego. Rozwazył wszystkie aspekty życia codziennego. Zaproponował nowa koncepcję życia. W krótkich zdaniach, wprowadzających do Kazania na Górze, Jezus wyraził zasadniczy punkt Nowej Ery, która przyszedł głosić.
jeśli tak, to czy czasem nie "podpinasz" pod niego chrześcijaństwa?

cóż, ja jestem katolikiem do bólu i przyjmuję całą doktrynę katolicką: również tę o "wojnie sprawiedliwej"

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
24-05-2007 20:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #49
 
Rozumiem alus,że nie można osądzać,ale czy nie uważasz,że należało wyprosić przekupniów ze Świątyni i to biczem,trzeba było upomnieć mieszkańców nieposłusznych miast słowami "Biada" albo użyć mocniejszego określenia "plemię żmijowe" czy "plemię wiarołomne".Faryzeuszom trzeba było wykazać obłudę.Jednak w tych działaniach Chrystus nikogo nie sądzi,nie potępia człowieka ale potępia konkretne czyny.Chrystus nie przyszedł bowiem zgubić ale zbawić jak sam powiedział.

I jedno.Mówi się "Kościół wojujący na ziemi,Kościół cierpiący w Czyścu i Kościół uwielbiony w Niebie".Na ziemi walczymy.Bywam na pewnym forum,gdzie toczy się bój wierzących z wojującymi ateistami.I nie jest to łatwy bój.Różnice są przeogromne,wręcz przepastne.I nie da się boju wygrać tak łatwo.Tak - jestem wojownikiem,ale walczę słowem,nie przemocą.Co dziwne - wojujący ateiści bronią parad homoseksualnych.I jak tu budować pokój? Nazwą mnie faszystą i nici z dyskusji.

Nie udawajmy.Chrześcijaństwo to nie luksus,ale warunki spartańskie jak pod Mt.Everestem.
24-05-2007 21:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #50
 
alus napisał(a):Nowy duch ma być łagodny, wielkoduszny, prosty, a przedewszystkim szczery. Unikać ma arogancji, osadzania innych oraz szukania swego.
Słowa i idea piękna. Ale coś słabo z realizacją.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
24-05-2007 23:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #51
 
Jestem zwolenniczką New Age i kwietyzmu podobnie jak Jan Paweł II Duży uśmiech - wyrażnie zaznaczyłam, że cytuję słowa papieża.
No cóż... łatwiej wybudować kolejny pomnik Papieża, niż wcielić w życie jego słowa.
"toczy sie bój wierzących z wojującymi ateistami" - oczywiście na argumenty:
- "głoś naukę, nastawaj w porę i nie w porę, (w razie potrzeby) wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz" (2 Tym 4,2),
- "Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych" (1 Kor 9,22).
Św. Pawła zatem też można uznać za zwolennika kwietyzmu Duży uśmiech .
"Kościół wojujący" - członkowie Kościoła winni toczyć walkę o własną duszę, o swoje zbawienie, wobec bliźnich mają stanowić Kościół ewangelizacyjny, postępując wg nauk św Pawła - 2 Tym 4,2.
Pochukiwanie, obrzucanie inwektywami, wyrażanie obrzydzenia, nienawiści, wobec mniejszości, np. tej uczestniczacej w paradzie, niestety jest antyewangelizacją.
"Wyprosić ze świątyni" - zauważ, że Jezus dokonał tego osobiście, a mógł przecież wysłać do tego dzieła apostołów. Apostołów zaś napomniał (gdy ci chcieli ukarać nieprzyjazne miasto) przypowieścią o kąkolu.
Do Pana należy sądzenie.
Oczywiscie nie można pozostać obojętnym będąc świadkiem nagannego zachowania, czy profanacji, mamy obowiązek zareagować, ale bez gniewu, pogardy, odrzucenia, pamiętając napomnienie św. Pawła:
- "A jeśli u was jeden drugiego kąsa i pożera, baczcie, byście się wzajemnie nie zjedli" (Ga 5,15).
25-05-2007 09:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
alus napisała:
Cytat:Jestem zwolenniczką New Age i kwietyzmu

Ostrożnie z tym New Age i nie łącz tego określenia z papieżem.

Cytat:Kwietyzm
(z łac. „quies = pokój, spokój”) Szkoła duchowości założona przez Michała de Molinosa (ok. 1640-1697), który głosił konieczność całkowitego oddania się Bogu, co zmniejszało ludzką odpowiedzialność i zwalniało od zewnętrznych praktyk religijnych jako zbytecznych. W roku 1687 de Molinos został potępiony przez swojego dawnego przyjaciela, Innocentego XI (papieża w latach 1676-1689) (zob. DH 2201-2269; ND 2007).
http://www.opoka.org
25-05-2007 09:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #53
 
Sebastiano - przecież to nie ja łączę - to mój cytat słów papieża podciągnięto pod miano kwietyzmu i New Age, przeczytaj wcześniejsze posty, wyraźnie zaznaczyłam, że cytuję Papieża.
Kto chce poznać naukę Jana Pawła II "w pigułce" polecam wskazaną książkę "Jan Paweł II, Modlitwy i rozważania na każdy dzień roku".
25-05-2007 10:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #54
 
Sorry, że się wtrącę - ale Alus nieźle Was teraz "podeszła" chłopaki Duży uśmiech

Oczywiście - ma rację w tym co pisze Alus proszę przeczytajcie to jeszcze raz.
proponuję również jeszcze raz przeczytać Kazanie na Górze - tak jakbyście żyli dwa milllenia temu ...
Przecież "Kazanie na Górze" to rewolucja w ówczesnej moralności i mentalności ...
Naprawdę - sprawdźcie źródła - a Alus może niech zacytuje szerszy kontekst słów, które już zacytowała by było wszystko jasne ... Uśmiech

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
25-05-2007 11:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #55
 
"Niezwykła książka z wybranymi fragmentami tego, co pisał i mówił Jan Paweł II, dajacymi nam, zabieganym, zapracowanym i zagubionym ludziom, szansę na chwilę skupienia każdego dnia roku.
Znajdziemy tu fefleksję Papieża na temat rodziny, znaczenia świąt, rozumienia Kościoła, zycia zarówno zwykłych, jak i świetych ludzi.
Jak dzielić się z innymi, jak żyć w pokoju, jak oprzeć się pokusie pieniądza, jak wspólnie sie modlić, jak wychowywać dzieci, jak nie dać się uwieść mediom? - 365 dni z Janem Pawłem II w krótkiej refleksji i modlitwie" - wstęp do książki, wybór: bp Peter Canisius Johanes van Lierde- Wikariusz Generalny Jego Świętobliwości, Watykan 22.02.1984r.
Na dzień 10 lipca, rozważanie - "Powołanie chrześcijańskie".
- "Czego dzisiaj pranie nauczyc nasz Boski Mistrz, każdego z osobna? W słowach prostych i jasnych Jezus nakreslił warunki wejścia do królestwa niebieskiego. Rozważył wszystkie aspekty życia codziennego. Zaproponował nową koncepcję życia. W krótkich zdaniach, wprowadzajacych do Kazania na Górze, Jezus wyraził zasadniczy punkt Nowej Ery, która przyszedł głosić.
Nowy duch ma być łagodny, wielkoduszny, prosty, a przede wszystkim szczery. Unikać ma arogancji, osadzania innych oraz szukania swego. Uczniowie nowego królestwa powinni szukać szczęścia nawet pośród ubóstwa, w niedostatku, we łzach i ucisku. Uczestnictwo w królestwie zakłada uprzednią radykalną przemianę sposobu myślenia, postępowania i usposobienia względem drugiego człowieka.
Tak jak prawo zostało objawione Mojżeszowi na Górze Synaj, tak też w Kazaniu na Górze Jezus, nowy Prawodawca, ofiarowuje całej ludzkości nowy sposób życia, kartę chrześcijańskiego życia.
To jest własnie owe miłujące ojcostwo Boga, które przenika każde słowo Jezusa. W całym Kazaniu apeluje On do swoich słuchaczy, aby odpowiedzieli na wezwanie Ojca z synowska miłością. Każdy, kto jest ozywiony tym nowym duchem, jest dzieckiem Bozym. Nie jest to duch niewolników, wprowadzający na nowo lęk w nasze życie: jest to duch synów, który sprawia, że wołamy Abba, Ojcze (Rdz 8,14-15).
Miłośc może prosić więcej aniżeli może żądać lęk. Miłość będzie głównym motorem działania Nowej Ery. Jezus potwierdził to później przy innej okazji: "Jesli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moja naukę, a Ojciec mój miłuje gi, i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać" (J 14,23).
25-05-2007 16:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
alus napisał(a):Jestem zwolenniczką New Age i kwietyzmu podobnie jak Jan Paweł II - wyrażnie zaznaczyłam, że cytuję słowa papieża.
ateiści też cytują słowa papieża, co jeszcze nie czyni z nich katolików :diabelek: czasami też wykorzystują Biblię do obrony swoich poglądów, co znaczy, że Biblię można "podpiąć" pod ateizm, tak jak i orzeczenia papieża pod New Age; "akrobaci słowa" nie takie cuda wyczyniają :roll2:

alus napisał(a):Pochukiwanie, obrzucanie inwektywami, wyrażanie obrzydzenia, nienawiści, wobec mniejszości, np. tej uczestniczacej w paradzie, niestety jest antyewangelizacją.
no tak, tylko jakos nie dostrzegam nienawiści wobec mniejszości w wypowiedziach R. Gudzowskiego... :-k

czy w imię chrześcijańskiej miłości do homoseksualistów masz zamiar klepać ich po pleckach, głaskać po główkach i zachęcać do parady równości w celu obrony aktu homoseksualnego? pOwo; wolę "wojnę" Gudzowskiego, niż Twój podejrzany i przesłodzony pacyfizm, który - na moje odczucie - jest skłonny do kompromisu z grzechem [-(

[ Dodano: Pią 25 Maj, 2007 21:11 ]
ddv napisał(a):Sorry, że się wtrącę - ale Alus nieźle Was teraz "podeszła" chłopaki
niewątpliwie książki papieża, ani o papieżu nie są nam znane :krzywy: no bo gdzieżby książki takie w naszym ciemnogrodzie :hm:

to że cytuje papieża i zna dobrze Pismo, nic jeszcze nie znaczy; znam ateistów, lub gości o sympatiach pro-satanistycznych, którzy lepiej znają Biblię i przemówienia papieża, niż niejeden katolik i świetnie tę wiedzą wykorzystują w swojej polemice...

może alus ze swoim zamiłowaniem do pacyfizmu za parę lat przerzuci się na New Age i zacznie wykorzystywać papieża do obrony tegoż ruchu: jesteś pewien, że tak nigdy nie będzie?

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
25-05-2007 21:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
A co jest odwrotnością kwietyzmu i czy też jest to pogląd skrajny? Pewnie tak.Odwrotnością kwietyzmu jest Inkwizycja Hiszpańska,która w miejsce pokoju wprowadziła walkę z heretykami.Między kwietyzmem (POKÓJ) a Inkwizycją (WALKA) jest opcja umiarkowana (walczyć o pokój lub pokojowo walczyć).Bądźmy jak lód lub jak ogień.Bycie letnim jest zbyt łatwe.Letnie chrześcijaństwo jest narażone dziś na wiele manipulacji,bardzo łatwo wyziębić się jak lód.
25-05-2007 22:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #58
 
SEBASTIANO napisał(a):Inkwizycja Hiszpańska
Inkwizycja Hiszpańska jest dla mnie taką samą herezją, jak kwietyzm; z resztą, nic dziwnego, że pozostawała ona w stałym konflikcie z Watykanem...

ani przegięcie w jedną, ani przegięcie w drugą nie jest moją drogą

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
25-05-2007 22:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #59
 
Inki ! Uśmiech
Rozumiem Twoje obawy - sam też tak krytycznie patrzyłem na kilka osób - czasami naprawdę nie mając racji.
Z Alus "znamy" się w necie już ładnych parę latek i naprawdę nie znalazłem w jej tekstach nigdy nic "nie fair" - choć mówiąc szczerze też ją kiedyś o niecne myśli podejrzewałem. :roll:
Wszyscy jesteście b. wartościowymi osobami i możecie podać sobie śmiało dłonie na zgodę
PAX Uśmiech Przytulanie
Alus lubi czasem kokietować lub prowokować ja filozofować, niejaki M Inki przekomarzać - nikt z nas nie jest ideałem - ale Wasze towarzystwo jest bardzo miłe i przyjemnie się sód Was przebywa.
Jeszcze raz zatem proszę:
Podajcie sobie dłonie Uśmiech Przytulanie

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
25-05-2007 22:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #60
 
ddv napisał(a):PAX
no coś Ty! pokój z pacyfistą byłby zwycięstwem pacyfisty; z pacyfistą - jeśli chce się zwyciężyć - trzeba prowadzić "permanentną wojnę umiarkowaną" :mrgreen:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
25-05-2007 22:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów