Ankieta: Czy protestanci powinni uznać wartość Eucharystii i kult Maryi?
Tak.
Wstrzymuję się od głosu.
Nie.
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Protestantyzm a katolicyzm
Autor Wiadomość
Manaika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #316
 
słyszałam pewne mądre słowa " protestantem jest łatwiej żyć, ale trudniej umierać, Chrześcijaninem trudniej żyć, ale łatwiej umierać." i to wg mnie podsumowuje całą istotę obu wyznań. Będąc protestantem masz szansę na zbawienie, ale jednak Katolik, który poniekąd inaczej podchodzi do swojej wiary, będzie miał "łatwiej".

[center]Najsilniejszy jest zawsze ten, kto umie złożyć dłonie do modlitwy.

Sören Kierkegaard
[/center]
19-08-2009 18:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jonasz 33 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 394
Dołączył: Oct 2007
Reputacja: 0
Post: #317
 
A skąd są te "mądre" słowa :-k ???

A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, oby ręka Twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę 1Krn 4;10
19-08-2009 19:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Manaika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #318
 
jonasz 33, ostatnio tzn jakiś miesiąc temu słyszałam je na konferencji prowadzonej przez ojca. Wiem, że był to pewien wierzący Kościoła protestanckiego, który pod koniec życia zmienił wiarę na Chrześcijaństwo. Głeboka to była opowieść, musiałabym napisać do tego ojca na gadu, jeśli uda mi się to wkleję tu szerzej opisaną sytuację Oczko

[center]Najsilniejszy jest zawsze ten, kto umie złożyć dłonie do modlitwy.

Sören Kierkegaard
[/center]
20-08-2009 23:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jonasz 33 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 394
Dołączył: Oct 2007
Reputacja: 0
Post: #319
 
Czyli wg. Ciebie przedtem był poganinem skoro piszesz, że był wierzącym Kościoła protestanckiego a póżniej zmienił wiarę na chrześcijaństwo :shock: ????

A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, oby ręka Twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę 1Krn 4;10
21-08-2009 12:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Manaika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #320
 
jonasz 33, przepraszam, na katolicyzm, skrót myślowy, wybacz.

[center]Najsilniejszy jest zawsze ten, kto umie złożyć dłonie do modlitwy.

Sören Kierkegaard
[/center]
21-08-2009 19:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kofeina Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 6
Dołączył: Dec 2010
Reputacja: 0
Post: #321
RE: Protestantyzm a katolicyzm
Mnie tam protestantyzm nie przeszkadza. Mają swoje zasady wiary i dogmaty, niech się ich trzymają. My się zajmijmy sobą.
30-08-2011 14:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #322
RE: Protestantyzm a katolicyzm
Pytanie ankiety jest kiepsko sformułowane
1. Protestanci uznają wartość eucharystii - tylko rozumieją ją nieco inaczej
2. Kult - ja jako katolik mam wątpliwości czy powinniśmy ludzi obdarzać kultem?!
Kult jak świat światem przynależny był tylko Bogu.
zresztą jak czytam przykazanie :
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. 7Nie będziesz miał bogów cudzych przed oczyma mymi. 2
4Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. 5Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą;

to od razu odechciewa mi się oddawać pokłonów i służyć różnym figurkom i obrazom
Mój kolega forumowy oficjalnie zmienił wiarę z katolickiej na ewangelicką...
nie przeszkadza mu to nadal chodzić na herbatkę i obiadki do księdza i odwrotnie

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2011 22:37 przez Dezerter.)
31-08-2011 22:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #323
RE: Protestantyzm a katolicyzm
(31-08-2011 22:15 )Dezerter napisał(a):  to od razu odechciewa mi się oddawać pokłonów i służyć różnym figurką i obrazom

Dezerter - Figurkom i obrazom nikt rozsądny czci nie oddaje. Nikt nie mówi że ten gips, czy płótno jest Bogiem. Ono tylko przypomina nam Boga, lub świętych.
Tak jak zdjęcie ukochanej osoby noszone w portfelu. Owszem, oddajemy cześć, ale temu co one wyobrażają a nie samym figurkom. Jest chyba różnica?
Gdy Izraelici na pustyni podczas nieobecności Mojżesza zbudowali sobie posąg Apisa ze złota, to Aaron wskazując na niego oświadczył "to jest ów bóg, który nas wyprowadził z niewoli - jemu należy się cześć, a nie jakiemus tam nieokreślonemu Jestem, którego nikt nawet nie widział."
I oni rzeczywiście oddawali cześć posągowi ze złota.
Natomiast nawet w pobożności ludowej- figura czy obraz - tak jak owe zdjęcie ukochanej osoby - ułatwia kontakt z Bogiem. Owszem był taki czas w Bizancjum gdzie kult obrazów doszedł do absurdu- do konsekrowanego wina dodawano odrobinę zeskrobanej farby z ikony by uświęcić Krew Pańską, ale takie praktyki zostałe potępione.
Co do kultu ludzi- owszem, święci w pewnym stopniu jednoczyli się z Chrystusem, w jakiejś części Nim byli - albo lepiej - On w nich i dlatego oddajemy im cześć. Oczywiście nie jest to cześć należna Bogu- Bo Bóg jest jeden - objawiony w Jezusie Chrystusie. Jednakże (jak mówi Credo) istnieje świętych obcowanie- tzn że my tu na Ziemi mamy poprzez wspólną z nimi modlitwę, kontakt z nimi; mogą nam pomagać przez modlitwę, wstawiennictwo itd. I ten objaw czci jest po prostu objawem zwykłej ludzkiej wdzięczności i szacunku.
Zresztą już Nowy Testament świętymi nazywa braci w Chrystusie, ponieważ Jezus utożsamia się z chrześcijanami. A skoro jest w nich Jezus, to już z racji tego są świętymi. Nasi starsi bracia w wierze - żydzi - bardzo ciekawie stopniują przymiotniki: my np mówimy - piękna, piękniejsza, najpiękniejsza; oni chcąc to samo wyrazić powtarzają przymiotnik- i tak słowo piekniejsza wymawiają "piękna piękna", a najpiękniejsza "piękna piękna piękna". I w tym rozumieniu słowo święty, odnosi się do każdego chrześcijanina, - "święta święta" jest Maryja Dziewica - jako najświętsza z ludzi (świętych), natomiast określenie "święty święty święty" przynależy jedynie samemu Bogu - jako Najświętszemu. Jako Pełni Świętości. To ma też wyraz w aklamacji eucharystycznej kiedy powtarzamy- "Święty Święty Święty Pan Bóg zastępów - hosanna" - Nie jest to przejaw jakiejś poezji, tylko podkreślenie wyjątkowej świętości Boga - podkreślenie Jego Najświętszości (?)
Tak więc chyba twoje wątpliwości są bezzasadne.
Co do pytania ankietowego: Czy protestanci powinni uznać wartość Eucharystii i kult Maryi?- wydaje mi się też bez sensu. Gdyby przyjęli nasze dogmaty i nasze rozumienie Eucharystii i kult Maryji - przestaliby być protestantami a stali się katolikami (czego nota bene im serdecznie życzę). Druga sprawa - nie nam oceniać co protestanci powinni a co nie. Może pozostawmy to im samym.Tak samo bzdurne byłoby reformowanie katolicyzmu przez ateistów czy dajmy na to buddystów z ich punktu widzenia.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-09-2011 08:44 przez Sant.)
01-09-2011 08:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #324
RE: Protestantyzm a katolicyzm
(01-09-2011 08:38 )sant napisał(a):  
(31-08-2011 22:15 )Dezerter napisał(a):  to od razu odechciewa mi się oddawać pokłonów i służyć różnym figurką i obrazom

Dezerter - Figurkom i obrazom nikt rozsądny czci nie oddaje. Nikt nie mówi że ten gips, czy płótno jest Bogiem. Ono tylko przypomina nam Boga, lub świętych.
Tak jak zdjęcie ukochanej osoby noszone w portfelu. Owszem, oddajemy cześć, ale temu co one wyobrażają a nie samym figurkom. Jest chyba różnica?
Tak więc chyba twoje wątpliwości są bezzasadne.
Chyba? zgoda!
A przykazanie jest Na Pewno!
Wiesz należę do parafii maryjnej- sanktuarium Smutny więc napatrzę się dość na ludzi mówiących z wielkim przejęciem do figurki - dosłownie! patrzą na nią, kłaniają się tej figurce ... serce boli gdy na to płaczę i mówię w duchu Panie wybacz im , bo ich pasterze tego ich nauczyli
albo inny obrazek na zakończenie Eucharystii:
rozlegają się fanfary , obraz jest zasłaniany a cały naród pada w tym momencie na kolana i wstaje z nich dopiero po zasłonięciu
Uważasz takie zachowania za prawidłowe, zgodne z nauką Biblii i starożytnych Ojców Kościoła?

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2011 22:38 przez Dezerter.)
02-09-2011 21:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #325
RE: Protestantyzm a katolicyzm
Nie wiem- naprawdę skąd mogę wiedzieć co siedzi w duszy i sercu człowieka? Być może taka jest jego forma ekspresji religijnej i on w ten sposób oddaje cześć Bogu. A być może rozumie on, że ta właśnie figura jest Bogiem. Jeśli tak myśli to nie jest chrześcijaninem, jednakże nie mnie to osądzać. Prawdę zna tylko Ojciec. A skoro Kościół dopuszcza takie formy kultu, to nie mnie to krytykować. Kościół jest o wiele mądrzejszy niż ja. I to mądrością wielowiekową. Być może wcześniej ta forma pełniła swoją rolę przybliżania do Boga, być może dla nich jeszcze jest odpowiednia. I jeśli im pomaga, to znaczy że jest dobra. Ty możesz mieć inną mentalność i rozumienie, toteż nie musisz- możesz inaczej. Kościół jest właśnie dlatego tak bogaty różnorodnością. Natomiast wyznacznikiem wiary jest Credo. Jeśli ktoś nie zgadza się z którymś z jego artykułów, wtedy możemy mówić o braku katolicyzmu. Oczywiście że najlepiej by było doświadczyć każdego z nich osobiście, ale to wymaga już pewnej formacji. Kończę, bo zaczynam wchodzić w off-top.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
03-09-2011 11:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #326
RE: Protestantyzm a katolicyzm
Jak żydzi zachowywali się w stosunku do Arki Przymierza? Bo Maryja to to samo co Arka z racji tego że Bóg realnie w Niej przebywał.
A to że widzisz coś i interpretujesz sobie po pogańsku a nie katolicku nie znaczy że masz doczynienia z pogaństwem.

A to że Sanktuarium oznacza tyle że to miejsce szczególne dla chrześcijaństwa.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-09-2011 21:23 przez Scott.)
03-09-2011 21:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dawid Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 380
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #327
RE: Protestantyzm a katolicyzm
(02-09-2011 21:35 )Dezerter napisał(a):  rozlegają się fanfary , obraz jest zasłaniany a cały naród pada w tym momencie na kolana i wstaje z nich dopiero po zasłonięciu
Uważasz takie zachowania za prawidłowe, zgodne z nauką Biblii i starożytnych Ojców Kościoła?

Ojcowie Kościoła zapewne tak. Wszakże Ikona Matki Bożej Częstochowskiej to popularny typ ikonograficzny znany ze Wschodu, a kształt teologiczny ikonie nadali właśnie Ojcowie Kościoła.

"Ikona jest podobna do Archetypu dzięki doskonałości sztuki naśladowania, zaś w swej istocie jest różna od Archetypu. Gdyby natomiast niczym nie różniła się od Archetypu, nie byłaby ikoną ale samym Archetypem." ~patriarcha Nicefor

"Czym innym jest przedstawienie, a czym innym to, co jest przedstawiane." ~Jan z Damaszku

"Niech nikt nie będzie tak szalonym, aby prawdę i jej cień, Archetyp i jego przedstawienie, przyczynę i owoc myśli utożsamiać co do istoty." Teodor Studyta

"Bóstwo jest obecne także w przedstawieniu Krzyża i innych Bożych przedmiotów nie z powodu jedności natury, gdyż te przedmioty nie są ciałem Boskim, ale z powodu ich względnej wspólnoty z Boskością, gdyż mają one udział w łasce i w czci." Teodor Studyta

"Gdy czcimy Biblię nie kłaniamy się naturze skóry i atramentu, ale słowu Bożemu w niej zamkniętemu. Tak również w ikonie czcimy nie farby i deski, ale Tego, którego obraz jest namalowany tą farbą na tej desce. Cześć oddawana ikonie odnosi się do Archetypu" (z książki Iriny Jazykowej - "Świat ikony").


Polecam zapoznanie się z dokumentami Soboru Nicejskiego II, a także skorzystanie z opracowań teologii ikony, która pokrywa się z dzisiejszym rozumieniem oddawania czci również innym przedmiotom kultu w Kościele Zachodnim (Rzymskokatolickim).

Irina Jazykowa - "Świat ikony"
John Meyendorff "Teologia bizantyjska" (ebook znajdziesz tutaj: http://chomikuj.pl/xpictianoc/Teologia+bizantyjska)

Slava Isusu Xrystu!

[Obrazek: zadowolony_user_sancti.jpg]
04-09-2011 21:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów