narbukil napisał(a):bo ten Bóg jest odbiciem ludzkich wad i zalet
jeśli bóg jest ODBICIEM to nie jest Bogiem, a jedynie bogiem, czyli ludzkim "produktem człowiekopodobnym" czczonym w miejsce Boga; jest więc tylko wyobrażeniem wytworzonym przez człowieka; a ile ten obraz ma wspólnego z rzeczywistością? pewnie niewiele...
ale mnie nie interesują "obrazy człowiekopodobne" ale rzeczywistość [jakby heysel znów zaczął coś kręcić z tą swoją "rzeczywistością subiektywną", to już wcześniej zaznaczam, że mam na myśli jedynie rzeczywistość obiektywną]
poza tym [sumując]:
jako agnostyk nie jesteś w stanie powiedzieć czy Stwórca istnieje, a mimo to zakładasz, że jeśli istnieje to różni się od... [jw.]; czy pisząc o "bogu będącym odbiciem" masz na myśli tego, którego istnienie teoretycznie powyżej dopuściłeś, czy raczej tego, którego istnienie zakwestionowałeś [Bóg czczony przez chrześcijan czy muzułmanów]?
heysel napisał(a):Ale jego czyny mówią same za siebie ...
owszem, mówią: zwłaszcza cuda, ze Zmartwychwstaniem na czele...
rachel napisał(a):A jakieś teksty archeologów ?
no jak to... przecież niedawno archeolodzy znów znaleźli ciało Jezusa w Jerozolimie...
tylko co za pech: inni archeolodzy obalili tezę punkt po punkcie
jak widać są i tacy archeolodzy, którzy swej archeologii używają nie dla archeologii, ale przeciwko teologii...
ojojoj... cóż za wojenka interdyscyplinarna :lol2:
narbukil napisał(a):Jefte też złożył ofiarę z córki
co jasno dowodzi jego prymitywizmu religijnego
Offca napisał(a):narbukil napisał(a):O ile w ST jest po prostu istotą o cechach ludzkich: gniewny, nienawistny, zazdrosny, ze skłonnościami do wybijania całych społeczności, mordowania kobiet, dzieci i starców; o tyle w NT jest bardziej przypominający absolut.
Słusznie zauważyłeś. A dlaczego jest ukazywany tak, a nie inaczej, odsyłam do jakiegoś teologa
najprościej rzecz ujmując:
w ST Bóg objawia głównie swoją SPRAWIEDLIWOŚĆ
w NT Bóg objawia przede wszystkim swoje MIŁOSIERDZIE
objawia się człowiekowi, a innym ludziom z pomocą człowieka; a że człowiek marny i ułomny jest, toteż mamy różne zniekształcenia w Objawieniu [np. antropomorfizacje Boga]
Offca napisał(a):Bogu takie ofiary się nie podobają. On chce bardziej "ofiar" z naszego postępowania, serca, miłości
oczywiście, poza tym składanie ofiar z ludzi zostało zabronione w ST
wreszcie wydaje się, że
tutaj [drugi post na stronie] zostało to wyłożone dość jasno i przejrzyście [z kanibalizmem rytualnym włącznie]
[ Dodano: Pią 25 Maj, 2007 21:53 ]
a żeby jeszcze zmieścić się jakoś w temacie:
to człowiek jest odpowiedzialny za to co robi [czyli "do czego jest zdolny" - to tak a'propo tematu, czyli powracając z przydługawej dygresji]
ale bardzo chętnie przerzuca swoją winę na Boga;
myślę, że w kwestii okrucieństwa względem zwierząt jest podobnie