Giertych skreśla Dostojewskiego i Gombrowicza

narbukil · 08-06-2007 17:31

SEBASTIANO napisał(a):Do czego to doszło:żeby podważac dzieła Sienkiewicza - polskiego noblisty?

Bez przesady. To nic nie można powiedzieć? Zero krytyki?

SEBASTIANO napisał(a):Albo kocha się kraj,albo zmienia się obywatelstwo

To nie takie proste zmienić obywatelstwo. Ale wytłumacz mi dlaczego mam kochać ten kraj?

***Rachel*** · 08-06-2007 17:32

narbukil, ten wątek odnosnie patriotyzmu to

TUTAJ

Offca · 08-06-2007 17:35

Cytat:Bez przesady. To nic nie można powiedzieć? Zero krytyki?

Tym bardziej, że o gustach, nawet literackich się nie dyskutuje, gdyż jest to pojęcie względne :krzywy: Nie rozumiem skąd Twoje oburzenie Sebastian. Dla jednego Sienkiewicz to geniusz, dla innego zwykły pisarzyna. To, że dostał Nobla nie świadczy jeszcze o tym, że całemu światu będą się podobały jego książki.

Polonium · 08-06-2007 17:43

Tylko Offieczko trochę wyczułem w tym proteście przeciw Sienkiewiczowi polityczna poprawność.Teraz w Europie wszystko jest możliwe.Niedługo nawet za krytykę homoseksualizmu bedą nas aresztować,a przecież nam nie wolno odstapić od Nauki Kościoła.Więc będziemy represjonowani,chyba że coś ten postęp homoseksualizmu zatrzyma.A tu mówię o Sienkiewiczu w kanonie lektur,a nie o tym czy ktoś go lubi.

narbukil · 08-06-2007 17:45

SEBASTIANO napisał(a):Tylko Offieczko trochę wyczułem w tym proteście przeciw Sienkiewiczowi polityczna poprawność

Chyba nie.

Offca · 08-06-2007 17:59

SEBASTIANO napisał(a):A tu mówię o Sienkiewiczu w kanonie lektur,a nie o tym czy ktoś go lubi.

Kanon lektur też ktoś ustala, bo sam się nie ustali.

MaLvA · 08-06-2007 19:12

SEBASTIANO napisał(a):Do czego to doszło:żeby podważac dzieła Sienkiewicza - polskiego noblisty?

noblista nie noblista, ale własne zdanie na temat jego twórczości można mieć i to nie koniecznie pozytywne, nobel nie zobowiązuje do zachwalania dzieł kiczowatych, bo takie one niewątpliwie są, a przynajmniej wspominane powieści...

Polonium · 08-06-2007 19:48

Kiczem to jest akurat Bravo czy Popcorn,czy Kod Leonarda da Vinci ale nie dzieła Sienkiewicza.
A poza tym Sienkiewicz nie żyje a zmarłych trzeba szanować.

***Rachel*** · 08-06-2007 20:27

może zaprzestaniemy używać takich ostrych stwierdzeń ... bo dla jednych i tak bedzie Sienkiewicz ekstra a dla innych nie.

MaLvA · 08-06-2007 21:56

SEBASTIANO napisał(a):zmarłych trzeba szanować.

nie trzeba jeśli na to nie zasługują, a to że twierdzę że jego powieści są kiczowate, to nie jest wyraz mojego braku szacunku... zresztą mówimy o jego dziełach a nie o nim samym... (Hitler też nie żyje to znaczy że mam go szanować??)

SEBASTIANO napisał(a):Kiczem to jest akurat Bravo czy Popcorn.

nie porównujmy tych 'szmatławców' do Sienkiewicza, TO właśnie się 'niegodzi' Oczko

**Ks.Marek** · 09-06-2007 03:55

MaLvA napisał(a):(Hitler też nie żyje to znaczy że mam go szanować??)

Oczywiście. W końcu to człowiek

MaLvA · 09-06-2007 08:10

Ks.Marek napisał(a):
MaLvA napisał(a):(Hitler też nie żyje to znaczy że mam go szanować??)
Oczywiście. W końcu to człowiek

chyba nie do końca potrafię... co nie znaczy, jabym spotkala go na ulicy to wbiłabym mu pazury i zaczęła gryść...

**Ks.Marek** · 09-06-2007 08:12

MaLvA napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):
MaLvA napisał(a):(Hitler też nie żyje to znaczy że mam go szanować??)
Oczywiście. W końcu to człowiek
chyba nie do końca potrafię... co nie znaczy, jabym spotkala go na ulicy to wbiłabym mu pazury i zaczęła gryść...

A może spotkasz go w Niebie? I co wtedy?

MaLvA · 09-06-2007 08:23

Ks.Marek napisał(a):
MaLvA napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):
MaLvA napisał(a):(Hitler też nie żyje to znaczy że mam go szanować??)
Oczywiście. W końcu to człowiek
chyba nie do końca potrafię... co nie znaczy, jabym spotkala go na ulicy to wbiłabym mu pazury i zaczęła gryść...

A może spotkasz go w Niebie? I co wtedy?

hmm.. jak go spotkam w Niebie to będę wiedziała, że Bóg mu przebaczył i że jest to już inna osoba niż na ziemi i że on sam się Bogiem pojednał ( :?: )...

**Ks.Marek** · 09-06-2007 08:26

MaLvA napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):
MaLvA napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):
MaLvA napisał(a):(Hitler też nie żyje to znaczy że mam go szanować??)
Oczywiście. W końcu to człowiek
chyba nie do końca potrafię... co nie znaczy, jabym spotkala go na ulicy to wbiłabym mu pazury i zaczęła gryść...

A może spotkasz go w Niebie? I co wtedy?
hmm.. jak go spotkam w Niebie to będę wiedziała, że Bóg mu przebaczył i że jest to już inna osoba niż na ziemi i że on sam się Bogiem pojednał ( :?: )...

Ładnie zauważyłaś.Więc Ty mu tez wybacz. Tę zdolność cięzko posiąść człowiekowi. To zauważa też Sienkiewicz w Potopie, w Ogniem i mieczem.
Jeśli cokolwiek możemy zrobić ot tak sobie, to powinno to być własnie przebaczanie. Bo tylko wtedy można mówić o Bożym pokoju w sercu człowieka.