Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Brak miłości własnej a egoizm
Autor Wiadomość
Bozy_Wariat Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 131
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #1
Brak miłości własnej a egoizm
Założyłam ten tem,at, gdyż intryguje mnie pewna sprawa. Otóż zastanawiam się nad tym czy brak miłości własnej i egoizm mogą iść w parze. Czy jest możliwe by ktoś, kto jest egoistą nie kochał siebie. Wprawdzie egoizm zazwyczaj jest uważany za przesadę w miłości własnej ale... czy tak jest rzeczywiście. Czy przypadkiem egoizm i pycha nie wynika często z braku akceptacji siebie i z braku miłości własnej po to, by pokazać sobie i innym, jaki to ja "jestem fajny"? Interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat. Piszcie.

[Obrazek: qw000003.gif]

"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"
31-05-2007 15:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #2
 
Ja sądzę, że osoba, która nie akceptuje siebie do końca jest bardziej skłonna do egoizmu. Właśnie dlatego, że może chcieć ten brak miłości do siebie zastąpić myśleniem w dużej mierze tylko o sobie.
Gdzieś czytałam ciekawy tekst na ten temat.
Poszukam i jak znajdę, to podam link.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
31-05-2007 16:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
To jest tak, że mamy tu do czynienia z krypto-egoizmem. Poprzez aktywizm zwracania na siebie uwagi, nawet poniżając siebie, dąży ku temu, by być w centrum zainteresowania opini publicznej. Jakby dobrze poszukać, to można znaleźć szereg przykładów w świecie nas otaczającym, i to zupełnie blisko nas: m.in Pani Tysiąc, szereg polityków z różnych zakątków sceny politycznej 4 RP.
Poza tym: fałszywa pokora zdąża zawsze do pychy. A więc do egoizmu.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
01-06-2007 00:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Harpoon napisała:
Cytat:Ja sądzę, że osoba, która nie akceptuje siebie do końca jest bardziej skłonna do egoizmu.

Szerzej powiem.Widać u takiej osoby skłonność do uważania się za gorszą lub lepszą .To pierwsze to poniżanie siebie a to drugie to egoizm. Niekoniecznie może pojawić się egoizm.Prędzej wystąpią dwie skrajne postawy:osoba taka nie będzie się sobą wcale przejmować lub będzie miała o sobie wysokie mniemanie.Powinienem więc myśleć o sobie dobrze by doszło do równowagi skoro do tej pory szukałem samych minusów.Ale jak myśleć o sobie dobrze i nie wpaść przy tym w egoizm?
12-06-2007 14:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów