Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
jakie relacje są ok ?
Autor Wiadomość
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #1
jakie relacje są ok ?
jeśli jest relacja mąż - żona...
a póżniej matka - dzieci, ojciec-dzieci...

która relacja ma pierwszeństwo i dlaczego? a może wszystkie sa na tym samym poziomie ważności :roll:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
09-06-2007 19:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Z tego co zawsze mnie uczono - najlepsza Oczko

Dzieci z czasem dorosną, relacje sie przeobrażą, są "czasowe", związek małżeński to inna głębia.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
09-06-2007 19:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Więc jak Ciebie rozumiem, pierwszeństwo mają relacja mąż - żona ?
przez fakt, że oni muszą siebie "znosić"do końca zycia Uśmiech

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
09-06-2007 19:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
rachel napisał(a):Więc jak Ciebie rozumiem, pierwszeństwo mają relacja mąż - żona ?
przez fakt, że oni muszą siebie "znosić"do końca zycia Uśmiech

To jest fundamentalna relacja pomiędzy ludźmi: małżeństwo, Adam i Ewa.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
09-06-2007 23:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #5
 
Poza tym dzieci są małżeństwu "pożyczone" przez Boga, powierzone na wychowanie Oczko

Małżonkowie mają przed sobą wspólną misję aż do końca: wzajemne uświęcanie sie Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
09-06-2007 23:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #6
Re: jakie relacje są ok ?
rachel napisał(a):jeśli jest relacja mąż - żona...
a póżniej matka - dzieci, ojciec-dzieci...

która relacja ma pierwszeństwo i dlaczego? a może wszystkie sa na tym samym poziomie ważności :roll:
na teologii uczono mnie, że pierwszeństwo ma relacja mąż-żona

bez tej relacji właściwie nie istnieje prawdziwa rodzina

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
10-06-2007 11:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
aha.
to dobrze podchodziłam do kwestii, ale nie byłam do końca pewna

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
10-06-2007 12:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Kochani, z pomocą zawsze nam przychodzi Pismo: Ojciec rodzący, syn zrodzony. Chrystus Oblubieniec i Kościół Jego oblubienica. Odnosząc się do tytułu wątku: w zdrowym układzie musi być miejsce na normalne i solidne relacje w optyce: rodzice - dzieci, wówczas będzie wszystko ok w optyce: mąż-żona.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-06-2007 22:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
czarny Pablo Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 42
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #9
 
Ja dodam, że relacje:
mąż - żona, żona - mąż
mają wielki wpływ na to jakie będą relacje:
dzieci - żona, dzieci - mąż.
a później: moja córka - jej mąż, mój syn - jego żona

Nie szanujemy się nawzajem, dzieci nas nie uszanują. Np. ja szanuję żonę bo chcę, aby moja córka była szanowana ( nauczona, że zasługuje na to), i dlatego, aby mój syn nauczył się prawidłowej relacji do swojej przyszłej żony ( umiał ją szanować). I odwrotnie żona szanuje mnie, pomaga budować autorytet, ponieważ chce stwożyć córce obraż idealnego mężczyzny, godnego miłości, a w synu utrwalić pewien wzorzec.

Ale wypociny. Buziaki!!

JAK SI? NIE WYWRUCISZ TO SI? NIE NAUCZYSZ
10-12-2007 15:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #10
 
relacja mąż -żona buduje podświadomie relacje późniejsze dzieci ze swoimi drugimi połówkami.

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
14-12-2007 00:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
frodo Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #11
 
Fundament to małżeństwo- Kościół katolicki "promuje" je jako sakrament. A więc tutaj należy szczególnie zadbać o relację miedzy samymi małżonkami. Ona owocuje i rozwija sie w kierunku rodzicielstwa, rodzicielstwo ubogaca relacje małżeńską ale nie może zając jej pierwszego miejsca.

Ks.Marek napisał(a):Odnosząc się do tytułu wątku: w zdrowym układzie musi być miejsce na normalne i solidne relacje w optyce: rodzice - dzieci, wówczas będzie wszystko ok w optyce: mąż-żona.


dopytam dla pewności.... czy chciał przez to ksiądz powiedzieć, że jeśli moja relacja będzie dobra z moimi rodzicami, to później będę dobrym mężem dla mojej żony? Czy też, że jeśli my będziemy dobrymi rodzicami to wtedy nasza małżeńska relacja będzie ok?

Z tym pierwszym się zgadzam, ale z drugim w tej formie się nie zgodzę wogóle.

"wiara rodzi si? ze s?uchania"
14-12-2007 11:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
frodo napisał(a):dopytam dla pewności.... czy chciał przez to ksiądz powiedzieć, że jeśli moja relacja będzie dobra z moimi rodzicami, to później będę dobrym mężem dla mojej żony? Czy też, że jeśli my będziemy dobrymi rodzicami to wtedy nasza małżeńska relacja będzie ok?
W odpowiedzi:
czarny Pablo napisał(a):mąż - żona, żona - mąż
mają wielki wpływ na to jakie będą relacje:
dzieci - żona, dzieci - mąż.
a później: moja córka - jej mąż, mój syn - jego żona

Nie szanujemy się nawzajem, dzieci nas nie uszanują. Np. ja szanuję żonę bo chcę, aby moja córka była szanowana ( nauczona, że zasługuje na to), i dlatego, aby mój syn nauczył się prawidłowej relacji do swojej przyszłej żony ( umiał ją szanować). I odwrotnie żona szanuje mnie, pomaga budować autorytet, ponieważ chce stwożyć córce obraż idealnego mężczyzny, godnego miłości, a w synu utrwalić pewien wzorzec.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
14-12-2007 12:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
frodo Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #13
 
Dzięki za odpowiedź. Wypowiedź czarny Pablo była dla mnie czytelna i przejrzysta Uśmiech Rozpisał on bardzo ładnie drzewo wzajemnych relacji w rodzinie i ukazała proste zależności i oddziaływania.

Zastanawiałem sie jedynie, co ksiądz miał na myśli? Kiedyś z moją jeszcze wtedy narzeczoną dzisiaj żoną braliśmy udział w dialogach. Jednym z prowadzących był mąż ojciec czwórki dzieci w tym chyba dwoje było niepełnosprawnych. Pamiętam jak użył kontrowersyjnego stwierdzenie, że "miłość do dzieci jest u niego na pierwszym miejscu i ona pozwala mu kochać żonę". Na szczęście słyszał to Orzech znany duszpasterz akademicki, który delikatnie naprowadził prowadzącego na pion Uśmiech To jest częsty błąd myślowy i powielany bezkrytycznie dlatego zwykle kiedy w tym punkcie wyłapuję jakieś niejasności w przekazie po prostu pytam Uśmiech
pozdrówko :aniol:

"wiara rodzi si? ze s?uchania"
14-12-2007 15:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mirek Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #14
 
Nie wiem czy sens w ogole ma rozpatrywanie ktore relacje sa "wazniejsze".To tak jakby sobie robic liste kto jest dla ciebie najwazniejszy w typie "1.Mama,2.Tata,3.Brat".Tego nie moim zdaniem nie da zmierzyc,ludzie powinni sie kochac i tyle :/
04-05-2008 10:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
Mirek napisał(a):Nie wiem czy sens w ogole ma rozpatrywanie ktore relacje sa "wazniejsze".To tak jakby sobie robic liste kto jest dla ciebie najwazniejszy w typie "1.Mama,2.Tata,3.Brat".Tego nie moim zdaniem nie da zmierzyc,ludzie powinni sie kochac i tyle :/

Tu nie chodzi o "ważność" relacji, lecz o to, że właściwa ich hierarchia gwarantuje harmonię. Dla żony ważniejsza jest relacja z mężem niż z jej rodzicami, bo jeśli jest inaczej, dochodzi do wielu niepotrzebnych i niszczących relację małżeńską nieporozumień. Podobnie, budowanie wspólnoty małżeńaskiej jest najważniejsze, bo małżonkowie stanowią jedność, a dopiero na drugim miejscu są dzieci. Ale to wcale nie znaczy, że dzieci są mniej ważne. One są dopełnieniem, tym, co scala to małżeństwo.
04-05-2008 11:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów