Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
na misje w Afryce
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #1
na misje w Afryce
.
.
ktoś mi przysłał adres dziwnej stronki i znalazłem to


Cytat:[center]Murzynek Mambo Biblista?[/center]

Misjonarz w Afryce zwraca się do Mambo - Afrykańczyka

- Mambo czy ty umiesz czytać?
- Ach tak! Ja umiem czytać!
- To dobrze! A czy ty znasz Biblię, Mambo?
- Ach, tak! Znam ją od poczatku do końca! Jestem przecież katolikiem !!!
- A powiedz, co Ci się w Biblii podoba najbardziej?
- Och ! Ja bardzo lubię historię o Samarytaninie!
- Świetnie - powiada misjonarz - Wobec tego opowiedz mi ją!

Mambo więc opowiada:

Murzynek Mambo bardziej powiedział, niźli napisał(a):Był sobie człowiek, który szedł do Jerozolimy, lecz wpadł pomiędzy złodziei, a oni pozostawili go bez świadomości na końcu drogi.

A chwasty urosły i zadusiły tego mężczyznę, a wtedy królowa Szeba przybyła i dała mu tysiąc talentów złota, i sto ubrań do przebrania, i on wtedy powrócił do Jerozolimy na osiołku co się zatrzymał i mówił coś, i dawał znaki bo zaniemówił gdy mu się anioł ukazał przy ołtarzu. Jak przejeżdżał pod drzewem, jego włosy zaczepiły się o gałęzie drzewa. Ponieważ dyndał na tym drzewie dnie i noce, ptaki niebieskie przynosiły mu wodę i pożywienie. Jego żona Dalila przybyła i ucięła mu włosy, a on upadł na podłoże kamieniste, a ponieważ się nie zakorzenił, nie wydał plonu. Wtedy zaczęło padać, i padało czterdzieści dni i nocy, a on schronił się w pieczarze, gdzie go do wejścia nakłonił pewien człowiek, mówiąc - chodź i pójdź za mną.

I z powrotem wyruszył do Jerozolimy, a jak już przybył to ujrzał Jezebel siedzącą w oknie, podobną do niedźwiedzia, mającą trzy żebra w swej paszczy, ponieważ powiedziano jej " jedz dużo mięsa". Wtedy powiedział - wyrzućcie ją a oni ją wyrzucili. Ona jednak z powrotem wskrobała się na górę, i on jeszcze raz powiedział - wyrzućcie ją, a oni ją znowu wyrzucili, lecz ona jeszcze raz się wskrobała, i on jeszcze raz powiedział - wyrzućcie ją, a winnica będzie nasza. I tak ją wyrzucali siedem razy po siedem razy, bo im powiedział - nie powiadam wam siedem razy, ale siedemdziesiąt siedem razy, więc siedem razy obeszli mury, trąbiąc na siedmiu trąbach, ale wpierw pozrywali siedem pieczęci. A gdy ją już wyrzucili, pozbierali resztki i napełniono nimi siedemdziesiąt koszy.

- A teraz niech mi pan powie, panie misjonarzu, bo ja zadaję sobie ciągle to pytanie - Czyją ona będzie żoną po zmartwychwstaniu ???

źródło
jeśli ktoś to już wcześniej zamieścił to najmocniej przepraszam

a poz tym to tak sobie myślę: ewangelizacja to dobra rzecz; a jej plon?
:lol2:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
03-07-2007 14:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów