kumbaja napisał(a):nie trzeba być chirurgiem, nie trzeba być osobą praktykującą chirurgii, aby znać teoretycznie i w sposób wystarczający chirurgie, by poznać jej istotę, zrozumieć czym ona jest i móc dokonać obiektywnej jej oceny [...] [innymi słowy:] nie trzeba praktykować chirurgii i przyjmować jej założeń, by móc ją obiektywnie ocenić. Wystarczy do tego wiedza czysto teoretyczna. Oczywiście im szersza ta wiedza (teoretyczna!) tym lepiej i tym obiektywniejsza ocena, jakiej dokonuje dana osoba [...] sama znajomość chirurgii, to zbyt mało, aby dokonać jej obiektywnej oceny. Potrzebna jest wiedza znacznie szersza.
Nie zgadzam się z tym stanowiskiem. To znaczy, nie do końca. Bo owszem, prawdziwym założeniem jest to, iz można poznac meandry sztuki chirurgicznej, ale nie będzie to miec przełożenia na praktyke, choćby w wymiarze satysfakcji, bądź jej braku. Satysfakcji oczywiście/braku jej z wykonywanej np operacji na otwartym sercu. Tu oczywiście odezwie się pewnie otacon, czy kumbaja, że jednak trzeba zająć się czymś, by mieć obiektywny sąd na dany temat. Ale już spiesze z rozwinięciem: otóż chirurgia jest istotną składowa medycyny. Medycyna zaś jest systematyczną nauką, wyprowadza się z niej szereg powtarzalnych skutków, które obfitują w takież same, powtarzalne przebiegi procesów. Natomiast gdy idzie o astrologię: bujdy na resorach! Proszę mnie przekonać sensownie i racjonalnie, że np ciała niebieskie moga mieć istotny wpływ na przebieg mojego życia.