Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Najnowsze trendy w wychowaniu...
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #76
 
Ks.Marek napisał(a):Ale patrzmy może na fundamentum....
Można zbudować moralność nie bazując na fundamentach, na których bazuje moralność chrześcijańska.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
16-07-2007 23:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #77
 
heysel napisał(a):Można zbudować moralność nie bazując na fundamentach
Zatem jakby ta moralność wg Ciebie wyglądała?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
16-07-2007 23:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #78
 
heysel napisał(a):Można zbudować moralność nie bazując na fundamentach, na których bazuje moralność chrześcijańska.
A kto powiedział, że nie można?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-07-2007 23:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #79
 
Ks.Marek napisał(a):Wiekszośc na Złotej zasadzie: czyń to, co chesz aby i tobie czyniono
Dla mnie np. to za mało i tak pozostawiona jest to tylko "miedziana" zasada.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
16-07-2007 23:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #80
 
heysel napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Wiekszośc na Złotej zasadzie: czyń to, co chesz aby i tobie czyniono
Dla mnie np. to za mało i tak pozostawiona jest to tylko "miedziana" zasada.
Kolejne rewelacje Heysela Duży uśmiech
Może nakreślisz o co ci chodzi?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-07-2007 23:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #81
 
Offca napisał(a):Zatem jakby ta moralność wg Ciebie wyglądała?
Wyjdź od zasady "Czyń to co mówi Twoja wola, rób co chcesz" i zobacz co się stanie.

[ Dodano: Pon 16 Lip, 2007 23:50 ]
Ks.Marek napisał(a):Kolejne rewelacje Heysela Duży uśmiech
Może nakreślisz o co ci chodzi?
Żadne rewelacje, tylko drugi imperatyw, o którym już dawno temu pisałem.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
16-07-2007 23:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #82
 
heysel napisał(a):Wyjdź od zasady "Czyń to co mówi Twoja wola, rób co chcesz" i zobacz co się stanie.
Nie mam zamiaru. Właśnie na ulicy widuję co się dzieje, gdy ktoś postępuje w taki sposób. To jest rozpierdzielnik, a nie moralność.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
16-07-2007 23:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #83
 
Offca napisał(a):To jest rozpierdzielnik, a nie moralność.
To jest moralność. Inna sprawa jak ją ocenisz.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
17-07-2007 00:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #84
 
heysel napisał(a):Offca napisał/a:
Zatem jakby ta moralność wg Ciebie wyglądała?

Wyjdź od zasady "Czyń to co mówi Twoja wola, rób co chcesz" i zobacz co się stanie.
"Róbta co chceta" które pochodzi z biblii szatana i inne podobne... Prowadzą tylko do zatray sensu życia.

[ Dodano: Wto 17 Lip, 2007 00:09 ]
heysel napisał(a):Offca napisał/a:
To jest rozpierdzielnik, a nie moralność.

To jest moralność. Inna sprawa jak ją ocenisz.
Nie obchodzi mi jak Ty ją oceniasz. Nie obchodzi mnie nawet jak ja ją oceniam. Liczy sie tylko jedna opinia- ta prawdziwa. Ta Boga. Tylko życie w prawdzie ma sens. Wszystko inne przeminie, prędzej czy później.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
17-07-2007 00:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #85
 
Powyższa odpowiedź nie przystaje zupełnie do tego o czym ja piszę.

[ Dodano: Wto 17 Lip, 2007 00:41 ]
Scott napisał(a):Tylko życie w prawdzie ma sens.
Prawda jest taka, że tylko moja wola i to co ze mnie wypływa warunkuje to jaki jestem i jakie mam zasady. A obiektywnie nie ma niczego co by miało warunkować dlaczego np. miłość a nie nienawiść.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
17-07-2007 00:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #86
 
Heysel napisał:
Moralność to zespół ocen, norm i zasad określających zakres poglądów i zachowań uważanych za właściwe. I takich "zestawów" jest wiele. A dywagowanie który jest lepszy czy gorszy to śliski grunt.[/quote]
A ty się po nim ślizgasz.. Moralność jest pojęciem filozoficznym, co zauważyłam, że wiesz, więc...
Cytat:Moralność, jest przede wszystkim faktem czystego rozumu praktycznego, który objawia się sam sobie jako pierwotnie (ursprünglich) prawodawczy i sam przez się wystarcza dla motywowania woli do działania. W tej epistemicznej autoprezentacji objawia się autonomia rozumu i woli (prawodawcy i egzekutora moralnego prawa). Na płaszczyźnie samopoznania rozum praktyczny w koniecznym „sprzężeniu” z wolą jawi się sam sobie jako źródło (Ursprung) moralności. Do istoty (natury) owego faktu (samopoznania) rozumu praktycznego należy zatem wiedza o prawie moralnym i wiedza o tym, że stanowi ono konieczną podstawę determinującą dla woli jako instancji wykonawczej. Konieczność oznacza tu wyłącznie epistemiczny warunek formalny: warunek możliwości działania woli, nie zaś determinację kauzalną – z tego, że wola nie może działać inaczej jak „pod auspicjami” prawa, nie wynika, że tym samym nie może działać niezgodnie z prawem, a zwłaszcza niezgodnie z posiadaną wiedzą o tym, jak powinna działać. Inaczej mówiąc, strukturalno-funkcjonalna prawidłowość doświadczenia moralnego - świadomość bycia podmiotem prawa - jako faktu rozumu nie pociąga za sobą z konieczności prawego (zgodnego z prawem moralnym) postępowania moralnego podmiotu. Postępowanie niemoralne jest dla niewątpliwie działaniem nierozumnym, jednakże kwestia tego, czy przyczyną takiego działania jest niewiedza (nieświadomość - „zaćmienie” rozumu przez zmysłowe namiętności), czy też tajemnicza deprawacja (zafałszowanie) źródła moralności („rozprzężenie” rozumu i woli dotykające samej istoty moralnego podmiotu) pozostaje na gruncie jego filozofii praktycznej aporią do końca nierozstrzygniętą

(źródło: Internetowy serwis filozoficzny "DIAMETROS")

heysel napisał(a):Wyjdź od zasady "Czyń to co mówi Twoja wola, rób co chcesz" i zobacz co się stanie.

W świetle tego, co przed chwilą napisałam ta zasada nie może być podstawą moralności. Wręcz przeciwnie, jest oznaką jej braku. Jeśli nie doczytasz się dlaczego, to wytknę konkretne fragmenciki.
heysel napisał(a):A wiele takich aspektów nie zgadza się z moralnością chrześcijańską.
aspekt - punkt widzenia, z którego się coś rozpatruje
Hmm.. wydaje mi się, że wszyscy jak tu jesteśmy, wiemy czym jest aspekt. Podaj przykłady takich aspektów i wytłumacz jaki zwizek one mają w ogóle z moralnością... nie nawiązując do chrześcijańskiego postrzegania moralności.
heysel napisał(a):Można zbudować moralność nie bazując na fundamentach, na których bazuje moralność chrześcijańska.
Powtórzę za ks. Markiem, że nikt czegoś takiego nie powiedział. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, iż moralność chrześcijanina ma źródło w Bogu, a moralność niewierzących powinna mieć źródło w naturalnych prawach człowieka. Nie powinna więc godzić w naturę ludzką w żaden sposób. Porównując obie te podstawy można dojść do wniosku iż prawo moralne zarówno człowieka wierzącego, jak i niewierzącego jest ze sobą zbieżne.
heysel napisał(a):Ks.Marek napisał/a:
Wiekszośc na Złotej zasadzie: czyń to, co chesz aby i tobie czyniono

Dla mnie np. to za mało i tak pozostawiona jest to tylko "miedziana" zasada.
I znów twoja porażka. Ta zasada jest wręcz idealna. Po 1 zgodność woli i rozumu, po 2 nie godzi w żaden sposób w naturę ludzką, po 3 stosowanie jej wystarczy, aby zachowywać wszelkie inne zasady moralne.
heysel napisał(a):To jest moralność. Inna sprawa jak ją ocenisz.
Nie wszystko złoto, co się świeci. To, że ty gdzieś sobie uroiłeś, że jest to moralność, nie musi oznaczać, że nią jest. Ocena nie gra żadnej roli.
Scott napisał(a):Nie obchodzi mi jak Ty ją oceniasz. Nie obchodzi mnie nawet jak ja ją oceniam. Liczy sie tylko jedna opinia- ta prawdziwa. Ta Boga. Tylko życie w prawdzie ma sens. Wszystko inne przeminie, prędzej czy później.
Pragnę wspomnieć, że dla osób niewierzących sprawa klaruje się inaczej. Oni bowiem swoich wartości nie podporządkowują Bogu, lecz samym sobie. To jest inna filozofia.
heysel napisał(a):Prawda jest taka, że tylko moja wola i to co ze mnie wypływa warunkuje to jaki jestem i jakie mam zasady. A obiektywnie nie ma niczego co by miało warunkować dlaczego np. miłość a nie nienawiść.
Scott właśnie o tym mówiłam. Osobami niewierzącymi kieruje subiektywizm.

Zdania najważniejsze:
"Na płaszczyźnie samopoznania rozum praktyczny w koniecznym „sprzężeniu” z wolą jawi się sam sobie jako źródło (Ursprung) moralności. Do istoty (natury) owego faktu (samopoznania) rozumu praktycznego należy zatem wiedza o prawie moralnym i wiedza o tym, że stanowi ono konieczną podstawę determinującą dla woli jako instancji wykonawczej. "

I jeszcze cytacik:
[quote]Nie tylko w mowie potocznej, ale nawet i w większości tekstów filozoficznych, słów „moralny" czy „etyczny" używa się zamiennie, odnosząc je do ludzkich dzieł i zachowań postrzeganych w perspektywie dobra i zła.
źródło: http://www.racjonalista.pl

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
17-07-2007 14:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
narbukil Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 503
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #87
 
Scott napisał(a):"Róbta co chceta" które pochodzi z biblii szatana i inne podobne... Prowadzą tylko do zatray sensu życia.
A czym jest wg ciebie sens zycia? Dla Ciebie jako wierzącego to będzie wypełnianie woli Boga zgodnie z KK. Dla mnie nie.
Scott napisał(a):Tylko życie w prawdzie ma sens. Wszystko inne przeminie, prędzej czy później.
Że tak powiem, "czym jest prawda?".
nieania napisał(a):I znów twoja porażka. Ta zasada jest wręcz idealna.
To jest średnio dobra zasada ale nie złota.
nieania napisał(a):Oni bowiem swoich wartości nie podporządkowują Bogu, lecz samym sobie.
Też nie. Nie samym sobie ale zasadom społecznym.
nieania napisał(a):Osobami niewierzącymi kieruje subiektywizm.
Tak jak i wierzącymi. Nie mów, że Ty kierujesz się w zyciu obiektywizmem. Jest to subiektywizm, ale przypisywany jest mu obiektywizm, gdyż niby pochodzi od Boga.

Ogniu, krocz ze mn?!!!
17-07-2007 17:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #88
 
narbukil napisał(a):A czym jest wg ciebie sens zycia? Dla Ciebie jako wierzącego to będzie wypełnianie woli Boga zgodnie z KK. Dla mnie nie.

Sensem życia jest to co daje nam motywację do tego, aby żyć.

narbukil napisał(a):Że tak powiem, "czym jest prawda?".

Dla różnych ludzi może być czymś innym.

narbukil napisał(a):To jest średnio dobra zasada ale nie złota.

Udowodnij swoje twierdzenie. Poza tym, to co napisałeś dowodzi że nie rozumiesz tego co zostało zawarte w pierwszym cytacie.

narbukil napisał(a):Też nie. Nie samym sobie ale zasadom społecznym.

Czy aby na pewno?
narbukil napisał(a):Tak jak i wierzącymi. Nie mów, że Ty kierujesz się w zyciu obiektywizmem. Jest to subiektywizm, ale przypisywany jest mu obiektywizm, gdyż niby pochodzi od Boga.

Nie w tym sensie subiektywizm.
narbukil napisał(a):Nie mów, że Ty kierujesz się w zyciu obiektywizmem.
Przepraszam, a dlaczego? Znasz mnie, że oceniasz? Zresztą zagubiłeś gdzieś sens mojej wypowiedzi.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
17-07-2007 17:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
narbukil Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 503
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #89
 
nieania napisał(a):Przepraszam, a dlaczego? Znasz mnie, że oceniasz?
Nie ma człowieka, który by kierował się tylko obiektywizmem.
nieania napisał(a):Udowodnij swoje twierdzenie. Poza tym, to co napisałeś dowodzi że nie rozumiesz tego co zostało zawarte w pierwszym cytacie.
Bo niektórzy po prostu mogą sobie tego nie życzyć! Nie, nie czytałem go nawet.
nieania napisał(a):Czy aby na pewno?
W 99,99 %

Ogniu, krocz ze mn?!!!
17-07-2007 17:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #90
 
narbukil napisał(a):Nie ma człowieka, który by kierował się tylko obiektywizmem.
Skąd to wiesz?
narbukil napisał(a):Bo niektórzy po prostu mogą sobie tego nie życzyć! Nie, nie czytałem go nawet.
To po o poruszasz ten temat. Jeśli już coś komentujesz, to najpierw poznaj dokładnie to co komentujesz.
narbukil napisał(a):W 99,99 %
Bez komentarza.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
17-07-2007 17:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów