Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wewnętrzna walka Jeremiasza
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Wewnętrzna walka Jeremiasza
Prorok Jeremiasz napisał(a):
    7 Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść;
    ujarzmiłeś mnie i przemogłeś5.
    Stałem się codziennym pośmiewiskiem,
    wszyscy mi urągają.
    8 Albowiem ilekroć mam zabierać głos,
    muszę obwieszczać:
    «Gwałt i ruina!»
    Tak, słowo Pańskie stało się dla mnie
    codzienną zniewagą i pośmiewiskiem.
    9 I powiedziałem sobie: Nie będę Go już wspominał
    ani mówił w Jego imię!
    Ale wtedy zaczął trawić moje serce jakby ogień,
    nurtujący w moim ciele.
    Czyniłem wysiłki, by go stłumić,
    lecz nie potrafiłem6.
    10 Tak, słyszałem oszczerstwo wielu:
    «Trwoga dokoła!7
    Donieście, donieśmy na niego!»
    Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną
    wypatrują mojego upadku:
    «Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy
    i wywrzemy swą pomstę na nim!»
    11 Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz;
    dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą.
    Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką,
    okryci wieczną i niezapomnianą hańbą.
    12 Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego,
    patrzysz na nerki i serce, dozwól,
    bym zobaczył Twoją pomstę nad nimi8.
    Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę.
    13 Śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana!
    Uratował bowiem życie ubogiego
    z ręki złoczyńców.
    14 9 Niech będzie przeklęty dzień, w którym się urodziłem!
    Dzień, w którym porodziła mnie matka moja,
    niech nie będzie błogosławiony!
    15 Niech będzie przeklęty człowiek,
    który powiadomił ojca mojego:
    «Urodził ci się syn, chłopiec!»
    sprawiając mu wielką radość.
    16 Niech będzie ów człowiek podobny do miast,
    które Pan zniszczył bez miłosierdzia!
    Niech słyszy krzyk z rana,
    a wrzawę wojenną w południe!
    17 Nie zabił mnie bowiem w łonie matki:
    wtedy moja matka stałaby się moim grobem,
    a łono jej wiecznie brzemiennym
    .

    18 Po co wyszedłem z łona matki?
    Czy żeby oglądać nędzę i utrapienie
    i dokonać dni moich wśród hańby?


[ Dodano: Pią 13 Lip, 2007 00:28 ]
Sam początek 20 rozdziału rzuca sporo światła na źródło skargi proroka:
Jeremiasz w swym proroctwie, w rozdziale 20, 1-6 napisał(a):1 Usłyszał zaś Jeremiasza, głoszącego te słowa, Paszchur, syn Imera, kapłan, który był głównym nadzorcą1 w domu Pańskim. 2 I kazał Paszchur poddać chłoście proroka Jeremiasza i zakuć go w kłodę2, która się znajdowała w Wyższej Bramie Beniamina, w domu Pańskim. 3 Następnego zaś dnia uwolnił Paszchur Jeremiasza z kłody. Wtedy rzekł Jeremiasz do niego: «Już Pan nie nazywa cię Paszchur, lecz Magor [Missabib]3. 4 To bowiem mówi Pan: Oto uczynię ciebie postrachem dla ciebie samego i dla wszystkich twych przyjaciół. Padną od miecza swych wrogów, a twoje oczy będą na to spoglądać. Całą ziemię Judy wydam w ręce króla babilońskiego: poprowadzi ich w niewolę do Babilonu i będzie ich zabijał mieczem. 5 Wydam też wszystkie bogactwa tego miasta, cały jego dorobek, wszystkie jego drogocenne rzeczy, wszystkie skarby królów judzkich oddam w ręce ich nieprzyjaciół, by je złupili, zabrali i wywieźli do Babilonu. 6 Ty zaś, Paszchurze, i wszyscy twoi domownicy pójdziecie do niewoli. Pójdziesz do Babilonii, tam umrzesz, i zostaniesz pochowany ty i wszyscy twoi najbliżsi, którym przepowiadałeś kłamliwie»4.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
13-07-2007 00:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rafałwiniarczyk Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 4
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #2
 
17 Nie zabił mnie bowiem w łonie matki:
wtedy moja matka stałaby się moim grobem,
a łono jej wiecznie brzemiennym.

Przyznam się wam co do tych słów ,które są tu cytowane z Pisma Świętego.
Dawno noe wracałem do ty słów i coś mnie poruszyło, aby się z wami ty podzielić.
Otórz, te słowa skierował do mnie Pan na REO podczas modlitwy o uzdrowienie.
Proszę pomórzcie mi te słowa rozważyć!....................................................

Rafałwiniarczyk
13-07-2007 15:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
Rafałwiniarczyk napisał(a):Proszę pomórzcie mi te słowa rozważyć!....................................................
Wysłałam Ci prywatną wiadomość na forum, a propos tego fragmentu. Możesz się z nią zapoznać Oczko

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-07-2007 15:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Rafałwiniarczyk napisał(a):Dawno noe wracałem do ty słów i coś mnie poruszyło, aby się z wami ty podzielić.
Otórz, te słowa skierował do mnie Pan na REO podczas modlitwy o uzdrowienie.
A jakie masz relacje z twoją Mamą?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
13-07-2007 16:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rafałwiniarczyk Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 4
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #5
 
Relacje z moją mamą mam dobre,a nawet razem się modlimy...
Bóg jednak ochronił mnie przed śmiercią.
Pokazójąc mojej mamie te słowa, otworzyły się oczy, przypomniała se...
Mówiła,że jak byłem w jej łonie to myślała otym... -no wiecie, aby moje życie uległo zagładzie i dzięki Bógu nie uległo, jestem, żyje.
Pan jednak chce coś mi przez te słowa powiedzieć, żucić na coś światło i może nawet mojej mamie...Modle się oto aby Pan bardziej mi pokazał co mam robić i was też proszę o modlitwę...

Rafałwiniarczyk
14-07-2007 12:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #6
 
Najwidoczniej coś nie zostało do końca uzdrowione. Ale jeśli widzicie z mamą gdzie leży problem, to jest już pierwszy krok do sukcesu. Myślę, że Bóg pokaże z czasem o co konkretnie chodzi, tylko trzeba to przemodlić. Możesz liczyć na wsparcie z forum.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
14-07-2007 13:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Rafałwiniarczyk powołując się na proroka Jeremiasza napisał(a):17 Nie zabił mnie bowiem w łonie matki:
wtedy moja matka stałaby się moim grobem,
a łono jej wiecznie brzemiennym.
Rafałwiniarczyk napisał(a):Pokazójąc mojej mamie te słowa, otworzyły się oczy, przypomniała se...
Mówiła,że jak byłem w jej łonie to myślała otym... -no wiecie, aby moje życie uległo zagładzie i dzięki Bógu nie uległo, jestem, żyje.
Kolejny dowód na to, że Słowo Boże jest jak miecz obosieczny...
Cytat:Możesz liczyć na wsparcie z forum.
I nie tylko. Cały Kościół nieustannie modli się o szacunek do życia ludzkiego, o odpowiedzialne rodzicielstwo i o dary Ducha Świętego dla tych, którzy korzystają z daru płodności.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
14-07-2007 15:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów