J. K Rowling

[M. Ink. *]

miXUE napisał(a):2 lata i pełnoletność. Najwyraźniej poprostu inaczej się rozwijałeś(ostro, ale nie bardziej niż ty, tylko że ja to napisałem dosadnie). Przecież w wieku 13+ człowiek przeciętnie zaczyna się(powoli) interesować polityką, problemami społecznymi etc. Czym się twoim zdaniem różni 16latek od 25latka? Tylko i wyłącznie wyglądem i doświadczeniem(a i nie zawsze). Jeśli chodzi o naukę to 16latek może być mądrzejszy od 25latka. Co stoi na przeszkodzie wg. Ciebie? Wysławia się człowiek już normalnie(imho często widzę na forach ludzi, którzy nie boją się pisać, że mają 13 lat, a piszą moim zdaniem mądrze i logicznie). Wracając do tematu, człowiek ma już przeciętną i ogólną wiedzę, zna się na różnych sformułowaniach, specjalnych definicjach, potrafi posługiwać się poprawną polszczyzną i ma ogólny zarys na tematy poważniejsze np. polityka, ekonomia.

I znowu wypowiedź nie poparta dowodami ehh. Nie doproszę się tego od Was...

niezłą mowę palnąłeś

gdy skończysz osiemnastkę i pozytywnie zdasz maturę, to może przestanę Cię traktować jak dziecko

[MSA]

1. Kiedyś próg to było nie 18, tylko 21 lat.
2. Kiedyś matura to było coś, i nikt na jej podstawie nie oceniał czy ktoś jest "dorosły" czy nie.
3. Niedługo głosować będą 16latkowie, albo i 13latkom da się "pół-głosu", a pewnie jeszcze i przedszkolakom 1/8. Ku chwale demokracji.
4. Nie ma to jak argumentum ad personam.

5. Nie uwłaczając.

[M. Ink. *]

przestań gadać jak dzieciak i wróć do tematu

[MSA]

:mrgreen:
Nie ma to jak patrzenie na nicki osób do których się pisze
Ja w tym temacie się nie wypowiadam, bo mam podobne zdanie do kol. Drizzta. Napisałem może ze 2-3 posty.

Zresztą, sam się Pan zachowuje jak tzw. "dziecko neostrady". Nie uwłaczając. Chciałbym również przypomnieć Panu, że w naszym kraju ogólnie przyjętym zwyczajem jest rozpoczynanie zdań wielką literą.

Z mojej strony dyskusja jest zamknięta, gdyż nawet nie została otwarta. Niniejszym żegnam Pana.

PS - Zauważył Pan, że epitety pod adresem odbiorcy brzmią znacznie bardziej obelżywie gdy tytułować go "Pan"?

[M. Ink. *]

#-o

[miXUE]

Cytat:niezłą mowę palnąłeś

gdy skończysz osiemnastkę i pozytywnie zdasz maturę, to może przestanę Cię traktować jak dziecko

Cytat:przestań gadać jak dzieciak i wróć do tematu

"niezłą mowę palnąłeś" dzięki "staruszku"

"gdy skończysz osiemnastkę i pozytywnie zdasz maturę, to może przestanę Cię traktować jak dziecko " a może byc podesłany na PMie wynik egzaminu gimnazjalisty? Tak czy owak, po twoich postach typu "dzieci, dzieci, dzieci, wy głupie dzieci, jestem starszy, mądrzejszy, bardziej doświadczony, oh i ah" dochodzę do wniosku, że za te 2 lata umrzesz śmiercią naturalną Starość nie radość prawda Mroczny Inkwizytorze? I tak nowsza generacja zawsze prześcignie starszą. Tak życie :hm:

"przestań gadać jak dzieciak i wróć do tematu "

i mówi to osoba, która pisała takie posty w tym temacie

M. Ink. * napisał(a):heysel napisał/a:
Zalatuje nieco niekompetencją autora tekstu

:hm: powiem tak: zaraz po przeczytaniu od razu się uśmiałem :roll2: heysel sadzi jak zwykle swój kwiatek ad personam; "gdy coś mi niewygodne, to mam na poczekaniu tekścik o niekompetencji"; jak dla mnie to heyselowi brakuje kompetencji, by oceniać kompetencje autora powyższego tekstu, ale ponieważ nie mam kompetencji, by oceniać kompetencje heysela, więc traktuję te moje słowa jedynie jako niezobowiązującą, powierzchowną opinię; po prostu: kocham Cię heyselq :* nie uwłaczając!

M. Ink. * napisał(a):heysel napisał/a:
Chodziło mi tylko o to "wicca"

uff :roll2:

M. Ink. * napisał(a):heysel napisał/a:
coś mi się zdaje, że Inkiemu nóż się już tępi

może, a może po okresie wojny postanowiłem utrzymać pokój? w końcu wychodzę z założenia, że cobym o kim nie napisał, to każdy - czy to Rowling, czy to heysel - skończą kiedyś w grobie; po co szukać sobie wrogów? poza tym teraz prowadzę małą wojenkę z otaconem, a walka na dwa fronty jest zbyt wyniszczająca; więc - tak czy siak - nie podejmę "tego noża"

M. Ink. * napisał(a):Milky Way napisał/a:
Temat tendencyjny, wszędzie widzicie zło. Nie widzice,że w tej książce poruszane sa ważne tematy jak dobroć, walka ze złem, miłość, sprawiedliwość. Macie klapki na oczach. Zadnego obiektywnego osądu tylko to,co propaguje wiara. zadnego głosu, nie zgadzam się!

To tak jakby powiedzieć,że polacy to głównie złodzieje i pijacy i w każdym się tego dopatrywać... :?

MASZ KLAPKI na oczach nie widząc zła tam, gdzie ono rzeczywiście jest i stopniowo opętuje

M. Ink. * napisał(a):Helmutt napisał/a:
No to GDZIE KONKRETNIE jest to zło u Rowling? Bo jak na razie to wiele gadasz ogólników, ale jakoś niekoniecznie do rzeczy.

odsyłam do tego wszystkiego co było napisane w temacie o Potterze, bo nie chce mi sie tego stamtąd tu wklejać i dziesięć razy powtarzać ](*,)

M. Ink. * napisał(a):Cytat:
newfag
gg no re


Wspólnota: DzieciBoże
Wyznanie: katolicyzm
Dołączył: Wczoraj 16:13
Posty: 8
Skąd: fotel obracany

sorry za off top, ale...

newfag, czy te Twoje "DzieciBoże" to te same, co tu: http://www.effatha.org.pl/sekty/baza/berg2.htm ...?

jeśli tak, to błędnie piszesz: "Wyznanie: katolicyzm" :diabelek:

[ Dodano: Pią 21 Sie, 2009 01:28 ]
Cytat:
"L'Osservatore Romano" o Harrym Potterze [ml (KAI Rzym) / Watykan. 2009-07-14]

Bardzo pozytywnie krytyk filmowy „L'Osservatore Romano” Gaetano Vallini wyraża się w dzisiejszym wydaniu watykańskiego dziennika o najnowszej, szóstej części sagi filmowej o Harrym Potterze, którego włoska prapremiera odbyła się na Giffoni Film Festival. Recenzent uważa, że film „Harry Potter i Książę Półkrwi” jest „najbardziej udany z całej serii”.

„Można powiedzieć, że wraz z wydorośleniem postaci podniósł się ton narracji na czym zyskała widowiskowość” – uważa Vallini . W tej części , kontynuuje autor, „mieszanka nadprzyrodzonego napięcia i romantyzmu osiągnęła właściwą równowagę, sprawiając, że bardziej wiarygodne są przygody bohaterów. Psychologia postaci nabiera bardziej określonego kształtu. Harry świadomy jest, że magiczny świat nie jest wolny od zasadzek” .

Według recenzenta, dobro i zło są prawdziwymi bohaterami całej sagi, wokół której rozpętywały się w przeszłości gorące dyskusje. Odwoływano się do duchowości new age, nie brakowało oskarżeń o podżeganie młodzieży do ucieczki od rzeczywistości i sączenia w nią iluzji, że istnieją moce nadprzyrodzone, dzięki którym można kontrolować świat według własnego widzimisię. „Jednym słowem saga niewychowawcza, a nawet antychrześcijańska” – przypomina Vallini. Jego zdaniem w szóstej części „wyraźna wydaje się linia demarkacyjna między tymi, co czynią dobro i tymi, którzy czynią zło, a czytelnikowi i widzowi łatwo jest opowiedzieć się tymi pierwszymi. „Nie ulega wątpliwości, że należy czynić dobro. I rozumie się, że częstokroć opłacone to jest wysiłkiem i ofiarą” – napisał krytyk filmowy „L'Osservatore Romano”.

źródło
Cytat:
Tak, ale bardzo wymowna.

Cytat:
"Dobrze, że wyjaśnia pani sprawę Harry’ego Pottera, ponieważ jest to subtelne uwiedzenie, które oddziałuje niepostrzeżenie, a przez to głęboko, i rozkłada chrześcijaństwo w duszy człowieka, zanim mogło ono w ogóle wyrosnąć"
http://www.kosciol.pl/art...060103124235166

coś mi się zdaje, że opinia Benedykta XVI jest dla mnie - jako katolika - znacznie ważniejsza niż opinia krytyka filmowego Gaetano Valliniego, choćby i z "L'Osservatore Romano" [-(

M. Ink. * napisał(a):#-o

M. Ink. * napisał(a):przestań gadać jak dzieciak i wróć do tematu

M. Ink. * napisał(a):miXUE napisał/a:
2 lata i pełnoletność. Najwyraźniej poprostu inaczej się rozwijałeś(ostro, ale nie bardziej niż ty, tylko że ja to napisałem dosadnie). Przecież w wieku 13+ człowiek przeciętnie zaczyna się(powoli) interesować polityką, problemami społecznymi etc. Czym się twoim zdaniem różni 16latek od 25latka? Tylko i wyłącznie wyglądem i doświadczeniem(a i nie zawsze). Jeśli chodzi o naukę to 16latek może być mądrzejszy od 25latka. Co stoi na przeszkodzie wg. Ciebie? Wysławia się człowiek już normalnie(imho często widzę na forach ludzi, którzy nie boją się pisać, że mają 13 lat, a piszą moim zdaniem mądrze i logicznie). Wracając do tematu, człowiek ma już przeciętną i ogólną wiedzę, zna się na różnych sformułowaniach, specjalnych definicjach, potrafi posługiwać się poprawną polszczyzną i ma ogólny zarys na tematy poważniejsze np. polityka, ekonomia.

I znowu wypowiedź nie poparta dowodami ehh. Nie doproszę się tego od Was...

niezłą mowę palnąłeś

gdy skończysz osiemnastkę i pozytywnie zdasz maturę, to może przestanę Cię traktować jak dziecko

Nie powiem, gdzie mam opinie człowieka, które na 10 stron, tyle postów, napisał 1 zdanie, nawiązujące(a i mało) do tematu.

To się nazywa dopiero robienie offtopu. Powinieneś zamienic swój tutuł pod nickiem na "Naczelny Prowokator", jak wymyślę inne to Ci prześle! Pozdrawiam Panie "Inkwizytorze" A gdybyś chciał mi dac tą "wojnę" o której raz pisałeś to spox...Sam se psujesz opinie.

No "staruszku", ogólnie to MASZ KLAPKI na oczach nie widząc zła tam, gdzie ono rzeczywiście jest i stopniowo opętuje, a największe zło rodzi się na twojej klawiaturze...

Ja nie będę dawał się bezkarnie obrażać

Nie uwłaczając!

Sorry za offtop, o ile przez pryzmat tylu postów M.Inka nazwiemy to offtopem

[M. Ink. *]

o choleffcia, pomerdał mi się MSA z miXUE, a to pech... 8)

dzieki za przypomnienie moich wypowiedzi, zadałeś sobie sporo trudu...

[magdzik]

Panowie, albo wracacie do tematu i kulturalnie rozmawiacie, albo temat dostanie kłódeczkę i laduje w archiwum.

[M. Ink. *]

magdzik napisał(a):i kulturalnie rozmawiacie

dobra, to z mojej strony sorry, za tego "dzieciaka" i "dziecinne gadki" - to rzeczywiście tylko moje płytkie złośliwości

przepraszam

[Drizzt]

Scott, a czy mógłbyś WRESZCIE podać jakieś SWOJE argumenty, a nie jeno iść jak ta owca za innymi ludźmi, i uzależniać swoje myślenie/wywody od innych?

EDIT: Ups, już post Scotta zniknął, a to była odpowiedź na niego.

[miXUE]

Scott, a nie mógłbyś może coś jeszcze napisać na ten temat? No nie wiem, choćby czy się zgadzasz, czy nie? Nie mógłbyś troszkę napisać o tym co owy pan Posacki mówi? Nie każdy ma 71 minut na słuchanie czegoś takiego. Nawet nie wiem, czy to przesłuchałeś, w końcu łatwo znaleźć jakiś link, co podchodzi pod moją teorię, wkleić go na forum i niech się z nim męczą. Nie mógłbyś podac jakichś sensownych argumentów. Coś poza "Moje zdanie jest identyczne jak Benedykta XVI. Cytaty są już na forum, książka która papiez rekomenduje jest dostepna. Nie mam nic do dodania. " z tym, że w miejscu Benedykta wstawiamy teraz innego duchownego.

A i jeszcze mam pytanie, czy drogi Scott'cie przeczytałeś, kiedyś Harrego Pottera? Jeśli tak, to nie możesz chyba się w pełni zgodzić z opinią Benedykta. No, chyba, że mamy zupełnie inny system wartości, ale:

Cytat:6. Harry Potter nie jest nowoczesną baśnią. W baśni czarnoksiężnicy i czarownice są jednoznacznie złymi postaciami. Bohater uwalnia się z ich mocy przez doskonalenie się w cnotach. W Harrym Potterze nie ma nikogo, kto pragnie dobra.

Dobra, załóżmy, że przeczytałeś książkę. Jeśli tego nie zrobiłeś to dyskusja z Tobą nie ma w ogóle najmniejszego sensu. Ogólnie jeśli np. ja nie przeczytałem jakiejś teorii, to nie biorę się, ani za jej atakowanie, ani bronienie. Ale okey.

Powiedz mi, czy:
- walka z demonem jest zła(Kamień Filozoficzny, pierwsze spotkanie z Voldemortem)
- pomaganie swojemu przyjacielowi w opałach - Hagrid i Norbert(Kamień Filozoficzny)
- ratowanie siostry twojego kolegi jest złe(Komnata Tajemnic)
- ponowna walka z demonem(Komnata Tajemnic, drugie spotkanie z Voldemortem)
- ratowanie ratunku nie słusznie skazanego na śmierć zwierzęcia - to znaczy, zależy co uważamy za niesłuszne. To, że mimo wszystko zwierzę zaatakowało człowieka nie oznacza, że jest złe, wściekłe. Np. instynkt. Jak kiedyś łapałem mojego kota, to często byłem nieźle podrapany, ale kot wściekły nie był. Nie skazywałem go również na śmierć(lol) za takie coś(tak czy owak - Więzień Azkabanu)
- próba dowiedzenia, że człowiek skazany jest niewinny(Więzień Azkabanu)
- ratowanie niesłusznie oskarżonego człowieka przed śmiercią(Więzień Azkabanu)
- próba przeszkodzenia "temu złemu" w odzyskaniu jego pełnej mocy(Czara Ognia)
- ponowna zatem walka z demonem(Czara Ognia, trzecie spotkanie z Voldemortem)
- ratowanie swojego przyjaciela - Syriusz(Zakon Feniksa)
- walka z 'tymi złymi'(Zakon Feniksa)
- ponowna walka z demonem(Zakon Feniksa)
- ponowne pomaganie swojemu przyjacielowi w opałach - Hagrid i jego brat(Zakon Feniksa)
- pomoc koleżance, która ostro oberwała - Katie Bell(Książe Półkrwi)
- pomoc koledze, który ostro oberwał - Ron Weasley(Książe Półkrwi)
- pomoc swojemu dyrektorowi tu: można powiedziec trzeciemu ojcowi, zarazem dyrektorowi(Książe Półkrwi)
- walka z 'tymi złymi'(Książe Półkrwi)
- pomoc w pogrzebaniu ulubionego zwierzątka swojego przyjaciela tu - Hagrid i Aragog(Książe Półkrwi)

W siódemce było dużo ratunków, walk z tymi złymi, walk z naczelnym demonem.
W każdej prawie części Hermiona Granger pomagała mniej utalentowanym kolegom w pracach domowych

Cytat:2. Hogwart, szkoła magii i czarodziejstwa, jest zamkniętym światem przemocy i grozy, przekleństw i uroków, ideologii rasistowskiej i ofiar krwi, obrzydliwości i opętania.

Jako, że w pełni się z nim zgadzasz, powiedz mi, gdzie tu bohaterzy promują ideologie życiową. Jako, że się w pełni z nim zgadzasz- musisz mieć jakieś wyjaśnienie, argumenty. No proszę

Po prostu odpowiedz ^^

Cytat:EDIT: Ups, już post Scotta zniknął, a to była odpowiedź na niego.

Jak wyżej

[Scott]

skasowałem post bo szukam tego na lepszym serwerze, a dwa że nie chce mi sie strzepić jezyka na płytkie interpretacje i slizganie sie po lukrowanej powierzchni HP.


"Sama zabawa bluźnierstwem jest bluźnierstwem" x. Posacki

[miXUE]

Scott napisał(a):skasowałem post bo szukam tego na lepszym serwerze, a dwa że nie chce mi sie strzepić jezyka na płytkie interpretacje i slizganie sie po lukrowanej powierzchni HP.

Z początku w miejscu, gdzie napisałem "po prostu odpowiedz ^^" chciałem napisać "Weź proszę odpowiedz, tym razem bez uników, takich jak to, że jestem młody, że masz identyczne zdanie jak Benedykt itd... Ale miałem nosa

Skoro dla Ciebie ratowanie czyjegoś życia to zło, to ja dziękuję... Skoro dla Ciebie pomaganie przyjaciołom w potrzebie to zło, to ja dziękuję...

[ Dodano: Sro 09 Wrz, 2009 21:35 ]

Scott napisał(a):Jakbyś choć troche znał moją religię byś pewnych rzeczy nie pisał. Pozatym "polukrowane" oddaje to o co mi chodzi. Zło polukrowane,o tym mowie.

Choćby lekkie dotykanie, igranie z gnozą - herezją, herezji obecną juz w 1 tomie, jest grzechem.

No i znowu! Piszesz jakie to wielkie zło, jaki okultyzm, jaka magia, przez prawie 10 stron tematu. Non stop się powoływałeś na jakichś wielkich autorytetów, ale sam nic nie pisałeś. Twoje jedyne argumenty były "oni to oni, wielcy ludzie, idę za nimi jak owieczki. Może byś wreszcie napisał jakieś kontr kontr argumenty? I rozwinął co jest dla Ciebie złem polukrowanym? To, że w jakiejś książce są i dobre rzeczy i złe, to po prostu normalna książka. Nie ma książki przygodowej/fantazy/sf pt. Peace and love.

Ale już lepiej ludzie Wtedy było total evil, teraz jest polukrowane evil haha

EDIT: na szczęście, zdążyłem zacytowac twój post, przed jego kasacją Szukasz lepszego serwera do pisania postów, że to skasowałeś?

[Drizzt]

Scott napisał(a):"Sama zabawa bluźnierstwem jest bluźnierstwem" x. Posacki

Wnioskuję z tego, że Harrego Pottera nie czytałeś. W takim wypadku dyskusja z Tobą faktycznie nie ma sensu. Zdania własnego nie masz, nie czytałes też nawet literatury, o ktorej jest mowa, więc nie masz szans sobie tego zdania (WLASNEGO) wyrobić.

A gdzie indziej Ty bodajże krytykowałes członków sekt za to, że idą za swoim guru bezkrytycznie. A tu taki kwiatek - okazuje się, że jak papuga powtarzasz slowa Benedykta, choć nawet nie masz wiedzy, by je zweryfikować (a HP jest dostepny w każdej księgarni).

I to też Ty się burzysz, jak ludzie malo wiedzący o inkwizycji powtarzają obiegowe plotki o milionach ofiar.

Doprawdy, wybacz, że to powiem, ale - żalosne.

[smokeustachy]

A ja Pottera czytałem. I co?
Straszna kiszka.
Autoplagiat.