"Chrześcijański'' HC

narbukil · 28-07-2007 11:32

Scott napisał(a):Kiedy melodia podnosi się, krtań ściąga się, kiedy melodia opada, krtań się rozluźnia.

Co to znaczy "melodia podnosi się" i "melodia opada"?

Scott napisał(a):"Zasadniczym problemem wywołanym przez muzykę rocka, u pacjentów z którymi miałem do czynienia, jest intensywność hałasu, który powoduje wrogość, wyczerpanie, narcyzm, panikę, niestrawność, wysokie ciśnienie i dziwną narkozę. Rock - nie jest nieszkodliwym spędzaniem czasu, to jest narkotyk bardziej śmiertelny niż heroina i zatruwa życie naszej młodzieży".

:hahaha: a pop techno, hiphop, klasyka, jazz też? :hahaha:

Scott napisał(a):1. zmiana reakcji emocjonalnych od frustracji do niekontrolowanej gwałtowności,
2. utrata kontroli, zarówno świadomości jak i refleksu, zdolności koncentracji,
3. znaczne zmniejszenie kontroli inteligencji i woli przez podświadomość,
4. najpierw podniecenie neurozmysłowe powodujące euforię, łatwe uleganie sugestiom, histeriom lub halucynacjom,
5. poważne kłopoty z pamięcią, funkcjami mózgowymi i koordynacją układu nerwowego,
6. stan hipnotyczny lub kataleptyczny czyniący z osoby robota,
7. stan depresyjny przechodzący w neurozę i psychozę, zwłaszcza kiedy muzyka połączy się z narkotykiem,
8. tendencje samobójcze i zabójcze znacznie wzrastają przy słuchaniu codziennym rocka,
9. samosąd, samozniszczenie, samookaleczenie się zwłaszcza pośród większych zgromadzeń,
10. nieodparte impulsy destrukcji, wandalizmu i zamieszek jako wynik koncertów i festiwali rockowych.
2) Z punktu widzenia moralnego

ale brednie.. słucham rocka i metalu od 10 lat i jakoś nie mam takich objawów. Przecież to wszystko wyssane jest z palca1

Scott napisał(a):Koncentracja słuchania rocka sprowadza się do 5 głównych tematów: seks, narkotyki, bunt, fałszywa religia, wpływ szatański.

Myślę, że zespół U2 jest najbardziej satanistyczny :hahaha:

Scott napisał(a):Stwierdziliśmy już, że rewolucja rockowa ma za cel podsycać bunt młodych przeciwko wszelkim formom skrępowania wobec rodziny, religii, polityki, ekonomii i wojska.

Poniekąd tak. O to w tym przecież chodzi. Żeby śpiewać o tym co się nam niepodoba.

Scott napisał(a):Koncerty festiwali rockowych wywołują histerie grupowe, a zamieszki wybuchają w ich trakcie, z koncertów tworzy się tak zwane happeningi dodają występom sensacji poprzez: symulowania wieszania, wyrzucanie węża w tłum słuchaczy - napełnianie wielkich waz krwią zwierząt, rzucanie w tłum wnętrzności zwierząt itp.

:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Scott napisał(a):Według świadectwa pastora Greenwalda szatan szepnął do ucha dziennikarki z telewizji robiącej reportaż z tego wydarzenia - "Spójrz na nich dobrze, to są moje trofea. Całą to kostnica jest salą wystawową moich trofeów".

No comment... ](*,)

Scott napisał(a):Jak dowodzą tego fakty, rewolucja rockowa wywołała w czasie 30 lat największe zepsucie młodzieży, jaka historia kiedykolwiek znała. Podczas, gdy władze publiczne wydają miliardy na zwalczanie skażenia powietrza, wody i skażenia hałasem, nie znajdują one środków ani dróg, ani silnej woli, aby zwalczać skażenia moralne i duchowe młodzieży. Czy nie jest to dziwne, że władze okazują się tak bezsilne przed nieszczęściami różnego rodzaju wzniecanymi przez tę zgubną falę muzyki erotycznej i satanistycznej.

Alleluja i do przodu...Najpierw trzeba by się wziąść za Przystanek Jezus, wszak to siedziba całego rockowego zła :roll2:

Reketier · 28-07-2007 14:55

szkoda to nawet komantować. Pamiętam na jakimś portalu religijnym teksty o satanizmie w utworach Rolling Stones i Led Zepplin:/ Pomijając fakt, że osoba pisząca na tej muzyce kompletnie sie nie zna, posądza o satanizm kapele, które nic z nim wspólnego nie mają. Usłyszeli 2 nazwy w TV i naskrobali artykuł. O kompetencji tych autorów wypowiedział się nawet Tekieli (za którym nie przepadam).

Jeśli koniecznie chcecie szatana narkotyków itd. to zapraszam na:
http://myspace.com/wearewitchmaster hehehe 2 kawałki z nowego demka pt. "Sex, drugs & natural selection". Polacy tez potrafią! Duży uśmiech

Naburkil jak gracie cos w stylu kawalka poison z tej strony to kupie wasza cd hehe.

kumbaja · 28-07-2007 20:37

o jaaaa nie moge co za brednie. prosze cie scott, dla wlasnego dobra nie wierz we wszystko co na internecie czytasz bo jak to noel gallagher z oasis (a nie wiem moze tez jest satanista?) powiedzial 80% rzeczy ktore czytasz na internecie to `total bollocks`.

Cytat:Koncerty festiwali rockowych wywołują histerie grupowe, a zamieszki wybuchają w ich trakcie, z koncertów tworzy się tak zwane happeningi dodają występom sensacji poprzez: symulowania wieszania, wyrzucanie węża w tłum słuchaczy - napełnianie wielkich waz krwią zwierząt, rzucanie w tłum wnętrzności zwierząt itp.

a byles kiedys na koncercie/festiwalu rockowym zeby te ostre slowa potwierdzic? moze takie akcje sa wsrod jakis satanistycznych grup ale uwiez mi zaden satanista rocka nie slucha. oni sluchaja ostrego metalu ze tak powiem i to tez nie kazdej odmiany.

to ze na koncercie rockowym jest dosc ostro to wiem i wiem ze ludzie mdleja szczegolnie blizej sceny duzo jest przepychania, to nie jest miejsce dla lekkiej postury ludzi wiec jak sie ktos tam pcha to na wlasna odpowiedzialnosc. ale 650 ludzi mialoby na festiwalu rockowym stracic zycie? nie sadze, byloby o tym glosno.

jezeli chodzi o otepianie muzyka to nie sadze zeby tylko rock byl za takie cos odpowiedzialny. predzej jakies techno gdzie przez 20 minut powtarzany jest ten sam rytm, ta sama `melodia` - to dopiero moze opetac.

narbukil, ja tez mysle ze U2 to krolowie satanizmu :diabelek: Duży uśmiech

szczegolnie w tekscie `in the name of love...` albo w piosence `one` wyraznie to widac :diabelek:

Roketier, szkoda ze nie pamietasz gdzie te teksty o satanizmie u rolling stones i led zeppelin znalazles bo bym se chetnie poczytala tak dla smiechu. :diabelek: mojej mamy kuzyna zony siostry maz zna roberta planta i z tego co mi wiadomo nie praktykuja oni satanizmu.

jedno mi tylko przychodzi do glowy zeby to wszystko podsumowac: jest to jednym slowem obrazanie myzyki rockowej i ludzi ktorzy ja kochaja. tego typu teksty anty-rockowe wypisuja tylko ludzie przpelnieni nienawiscia i nietolerancja i nie zdaja sobie sprawey ze moga zranic czyjes uczucia. jak ktos uwaza ze rock to zlo to niech sie trzyma od tego z daleka ale niech nie obraza i nie sieje nienawisci bo to tylko wiecej buntu moze przyspozyc i potem ludzie religijni zastanawiaja sie skad tyle w rocku piosenek anty-religijnych :roll:

Reketier · 28-07-2007 23:52

Nie znalazlem juz tamtego ale kilka innych:
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1243
http://www.wandea.org.pl/metal-satanizm.htm
tamten był jeszcze lepszy Uśmiech

No dokładnie jeśli chcecie oskarżać muzyke o satanizm to proszę death i black metal - tam wam jeszcze podziękują za reklamę Język

Kumbaja to bejbe w awatarze to twoje? Duży uśmiech

[ Dodano: Sob 28 Lip, 2007 23:53 ]
haha znalazlem to na onecie -
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,320371...forum.html

narbukil · 29-07-2007 08:05

Wogóle te artykuły to kompromitacja: "Diabelski biały album" beatlesów, "Slayersi", itp. :hahaha:

kumbaja · 29-07-2007 20:00

buahahaha ozzy osbourne satanista. jakby byl satanista to by nosil krzyz odwrocony a on nosi normalne krzyze, wieksze od niego samego. moja mama lubila black sabbath swojego czasu. hmmm moze dlatego nigdy do kosciola nie szla? moze jest satanistka i pokryjomu pali rytualnie koty. hihihi

Roketier, tak, to male na moim avatarze to moj skrabus, maly diabelek :diabelek: ma 5 miesiecy a takie to to ruchliwe, teraz lezy kolo mnie i mnie kopie, normalnie bede miala siniaki 8)

a beatlesi to nie watpie, satanisci :diabelek:

pisza tu o rocku, a co np jesli chodzi o soft rock typu coldplay?

jedno co musze przyznac w metalu mi sie nie podoba to rasizm ale to nie tylko w metalu mozna spotkac bo i ludzie ktorzy do kosciola chodza albo sluchaja techniawki - tez sie wsrod nich znajda rasisci.

poza tym ci ludzie pomylili rock a metalem jak juz wczesniej zostalo pare razy wspomniane, znaczy to ze wogole nie wiedza o czym pisza.

Merenwen · 30-07-2007 20:54

Cytat:Tymoteusz gra dobrego rocka.Powodem do obaw jest muzyka rockowa,w której przemyca się satanizm i grzeszne treści.Każdy jeśli ma ukształtowane sumienie wie,co wybrać a co odrzucić.Pamiętajmy,że Tymoteusz śpiewa po polsku,zaś inne zespoły rockowe naogół po angielsku.A po angielsku nawet nie wiemy jakie treści można przemycić.Na przykład mam obawy co do płyty "Ich Troje" na której widziałem niestety pogański rysunek.Nie odtwarzam już tej płyty,choć to był tylko rysunek.Wolę dmuchać na zimne.

Po pierwsze rock Ci się chyba pomylił z metalem. Po drugie: jeśli się nie wsłuchujemy w angielski tekst to choćby był niewiadomo jak mroczny to i tak nie wiemy o czym jest;P więc raczej nam nie zaszkodzi :roll: Szczęśliwy

Cytat:Na przykład mam obawy co do płyty "Ich Troje" na której widziałem niestety pogański rysunek.Nie odtwarzam już tej płyty,choć to był tylko rysunek.Wolę dmuchać na zimne

:hahaha:
no i nawet jeśli okazałoby się, że płyta zawiera piosenki w stylu "ave sataaaaaaan" to co z tego? Gdy człowiek ma trochę rozsądku to raczej nie zejdzie na "złą drogę" przez krążek "Ich Troje" czy jakiegokolwiek innego zespołu.

Enetel · 02-08-2007 11:25

Scott napisał(a):Koncerty festiwali rockowych wywołują histerie grupowe, a zamieszki wybuchają w ich trakcie, z koncertów tworzy się tak zwane happeningi dodają występom sensacji poprzez: symulowania wieszania, wyrzucanie węża w tłum słuchaczy - napełnianie wielkich waz krwią zwierząt, rzucanie w tłum wnętrzności zwierząt itp.

Mozna sie z tym zgodzic, ale po pierwsze - jesli cos takiego sie dzieje, to chyba tylko na jakichs beznadziejnych koncertach zespolow METALOWYCH (podkreslam, nie rockowych), grajacych muzyke SATANISTYCZNA (a nie powiesz mi, ze wszyscy taka graja). Przytocze tu komentarz wspomnianego juz w dyskusji Tomka Budzynskiego, jednego z wokalistow Tymoteusza:

Cytat: Są ewidentnie kapele satanistyczne, które nawołują do przemocy i morderstw, choćby Deicide. Jest tytuł "zabijaj chrześcijan". Jest to zespół, który znęca się nad zwierzętami w czasie koncertów. Mam mówić, że tego nie ma? To ma olbrzymi wpływ na słuchaczy, sami wiemy, że jest parę takich kapel stricte satanistycznych, które nie ukrywają, że ich celem jest nawoływanie do zła.

Wydaje mi sie, ze wydarzenia, o ktorych wspominasz sa chyba niezwykle rzadkie i chyba dowodza, ze graja je kapele majace troche nierowno pod sufitem (albo bedace naprawde gorliwymi wyznawcami ktoregos z odlamow satanizmu).

Inna sprawa to dlaczego ktos slucha danej muzyki. Niestety, chocbym nie wiem jak sie staral, nie potrafie zrozumiec argumentow ludzi, ktorzy twierdza, ze wierza w Boga i jednoczesnie sluchaja Slayera i podniecaja sie np. utworkiem "Disciple", w ktorym Tom Araya ryczy "GOD HATES US ALL !". Dla mnie to jest niekonsekwentne. Wiec pytanie - po co sluchac zespolow z tego typu tresciami ? Sam kiedys lubilem (czasem jeszcze to robie) puscic cos konkretnego, np. Opeth [progresywny death-metal], czy Acid Drinkers [trash\heavy metal]. Ale mimo wszystko, nie lubie kawalkow, pod ktorych tekstami na pewno nie podpisal bym sie. Niektorzy mowia, ze sluchaja np. death metal tylko dla muzyki, dla naparzania szesnastkami w strune H przez basiste, przy wtorze podwojnej stopy i ciezkich, przesterowanych gitar. Ale nie powiecie mi, ze sluchanie w kolko tekstow w stylu

Cytat: [...]
Taking life from you
Is all I wanna do
Desire so deranged
This is what lives inside me
[...]
Slayer - "God Send Death"

wogole nic w nas nie zmieni. Ktos kto obraca sie w klimatach nazi, slucha w kolko "Honoru" czy innych zespolow. Czemu tego slucha ? Moim zdaniem, bo zgadza sie z tekstami utworow i w drodze do pracy moze podspiewuje sobie pod uchem fragmenty "Narodowego socjalizmu". Natomiast, jak sie spytam kumpla, ktory lubi death\black\grind\trash\heavy metal, czemu slucha zespolow, ktore maja dosc nieciekawe tresci, to mi tlumaczy, ze te tresci wogole, ale to wogole go nie ruszaja, ze chociaz sa ciezkie w odbiorze i troche mecza to on jest na nie odporny. No to po co sluchac ?

Na koniec, powiem, ze w powyzszym wywodzie Oczko

troszke uogolnilem. Nadal jest duzo zespolow grajacych utwory, majace ciekawe, dobre teksty, niekoniecznie o seksie, przemocy, satanizmie itd. Zainteresowanych chrzescijanskimi zespolami odsylam do wikipedii, by sobie poszukali gatunku "unblack metal" i takich zespolow jak chocby Horde, ktore graja wlasnie muzyke chrzescijanska. Mam nadzieje, ze tym tekstem nikogo specjalnie nie zaatakowalem i urazilem. Jesli tak - sorry. Nie chce tutaj robic jakiegos flame'a, tylko po prostu dowiedziec sie paru rzeczy, ktore mnie intryguja i poniekad dziwia.

narbukil · 02-08-2007 14:27

Enetel napisał(a):Mozna sie z tym zgodzic, ale po pierwsze - jesli cos takiego sie dzieje, to chyba tylko na jakichs beznadziejnych koncertach zespolow METALOWYCH (podkreslam, nie rockowych), grajacych muzyke SATANISTYCZNA (a nie powiesz mi, ze wszyscy taka graja).

Takie rzeczy się nie zdarzają!!!!

Enetel napisał(a):Niestety, chocbym nie wiem jak sie staral, nie potrafie zrozumiec argumentow ludzi, ktorzy twierdza, ze wierza w Boga i jednoczesnie sluchaja Slayera i podniecaja sie np. utworkiem "Disciple", w ktorym Tom Araya ryczy "GOD HATES US ALL !". Dla mnie to jest niekonsekwentne. Wiec pytanie - po co sluchac zespolow z tego typu tresciami ?

:arrow:
Araya jest praktykującym katolikiem :roll2: Ja lubię takie treści i mi nie przeszkadzają. Poza tym Slayer to najlepszy metalowy zespół na świecie, biorąc pod uwagę tylko np. warsztat.

Enetel napisał(a):Natomiast, jak sie spytam kumpla, ktory lubi death\black\grind\trash\heavy metal, czemu slucha zespolow, ktore maja dosc nieciekawe tresci, to mi tlumaczy, ze te tresci wogole, ale to wogole go nie ruszaja, ze chociaz sa ciezkie w odbiorze i troche mecza to on jest na nie odporny. No to po co sluchac ?

A po co wogóle czegoś słuchać? Po co wogóle czymś się interesować?

Enetel napisał(a):Ale nie powiecie mi, ze sluchanie w kolko tekstow w stylu

Cytat:
[...]
Taking life from you
Is all I wanna do
Desire so deranged
This is what lives inside me
[...]
Slayer - "God Send Death"

wogole nic w nas nie

Mnie tam jakoś nie zmieniło.

Enetel napisał(a):Niektorzy mowia, ze sluchaja np. death metal tylko dla muzyki, dla naparzania szesnastkami w strune H przez basiste, przy wtorze podwojnej stopy i ciezkich, przesterowanych gitar.

Widzę, że chciałeś błysnąć znajomością tematu :roll2:

Enetel · 02-08-2007 19:18

narbukil napisał(a):Araya jest praktykującym katolikiem :roll2:

No wlasnie to jest troche dla mnie dziwne, ze koles jednoczesnie spiewa takie rzeczy, a z drugiej strony deklaruje sie jako katolik (nie wiedzialem o tym - dzieki za info) i twierdzi, ze to wogole nic nie zmienia, co on spiewa.

narbukil napisał(a):Ja lubię takie treści i mi nie przeszkadzają.

Ok. A moglbys mi powiedziec, czemu lubisz zdecydowanie metal i pokrewna muzyke, niz np. pop, jazz, funk, fusion itd. ? Pytam serio. Ciekawi mnie to po prostu.

narbukil napisał(a):Poza tym Slayer to najlepszy metalowy zespół na świecie, biorąc pod uwagę tylko np. warsztat.

Tu sie moge zgodzic. Chocby rewelacyjna gra Dave'a Lombardo, "ojca chrzestnego podwojnej stopy". Pod wzgledem technicznym graja rewelacyjnie.

narbukil napisał(a):A po co wogóle czegoś słuchać? Po co wogóle czymś się interesować?

No wlasnie chcialem uslyszec, jak to jest u Ciebie. Ja np. tak samo jak nie slucham nazistowskich piosenek, tak samo niezbyt chetnie zabieram sie za konkretne utwory metalowe (ale nie tylko!), z ktorych tresciami sie po prostu nie zgadzam. Chcialem uslyszec Twoja opinie.

narbukil napisał(a):Widzę, że chciałeś błysnąć znajomością tematu :roll2:

Nie wiem co to wnosi do dyskusji...

Czy tak naprawde nie mozna juz na zadnym forum pogadac o muzyce, bez mnostwa zaczepek i bicia piany? Drogi Kolego, pytam sie po prostu o kilka spraw, ktore mnie ciekawia. Nic wiecej. Jak juz pisalem, nie mam zamiaru nikogo atakowac, obrazic, czy sprowokowac. Chce po prostu rzetelnych, przemyslanych wypowiedzi. Jako, ze sam sie interesuje tego typu muzyka (co prawda nie slucham black, grind i pokrewnego metalu, ale np. dobrym death metalem czesto nie pogardze) chce wiedziec, jak to u Ciebie wyglada.

kumbaja · 03-08-2007 11:04

no perkusista slayera to chyba jakis robot - przynajmniej jego nogi to roboty. hehe Duży uśmiech

tak na marginesie, z ciekawosci pytam czy slyszal ktos o zespole incubus (tzn chodzi mi o tego rockowego, nie metalowego incubusa, bo byly dwa, teraz jest jeden - kolesie z californi, zadko kto o nich w europie slyszal, w usa sa bardziej znani)

Reketier · 03-08-2007 19:01

Kiedys widziałem na viva zwei jak jeszcze istniała. Pamiętam tylko, ze gitarzysta miał afro Uśmiech

[ Dodano: Pią 03 Sie, 2007 19:02 ]
Budzyńskiego uwielbiałem jak grał w Siekierze. Później już nie ta liga:/

kumbaja · 03-08-2007 19:31

Roketier, to wlasnie ten incubus ktorego widziales na vivie zwei to istnieje i o tego mi wlasnie chodzi Duży uśmiech

fajne mike (gitarzysta) ma afro co nie? zawsze ksialam miec takie loki. aj szud bi sou loki loki loki Duży uśmiech

Reketier · 03-08-2007 19:40

kojarzy mi się z Wodeckim trochę Język

"I wish you were here" bardzo fajny kawałek Uśmiech

Na Vivie Zwei wychowywałem się muzycznie hehe, szkoda że zdjęli ten kanał:\

Enetel · 03-08-2007 22:39

Reketier napisał(a):Budzyńskiego uwielbiałem jak grał w Siekierze. Później już nie ta liga:/

Z czystej ciekawosci - nie trawisz ze wzgledu na brzmienie, czy tresci (szczegolnie po "Legendzie") ? ^^

Edit
Jeszcze slowko.

Scott napisał(a):Jeśli chodzi o stronę seksualną - ekipa medyczna Boba Larsena potwierdza kategorycznie. Wibracje o niskich częstotliwościach wywołane aplikacją gitar basowych, do których dorzuca się efekt powtarzającego się beatu, wywołują znaczny wpływ z kolei bezpośrednio na gruczoł śluzowy, który kieruje wydzielaniem hormonów seksualnych i nadnercza, jak radykalną zmianę wskaźnika insuliny we krwi tak, że różnorodne funkcje nakazów moralnych spadają poniżej progu tolerancji albo są całkowicie zneutralizowane.

W takim razie powinnismy zabronic wszelkiej muzyki z perkusja i basem. Lacznie z popem i piosenkami gospel, skoro az tak niedobry jest wplyw tego. Troszke nie rozumiem, czemu akurat to dyskwalifikuje rock i metal tylko.