Mizantropia

[Mortus]

:-k Temat postu odnosi się do kwestii mizantropii. Co o tym sądzicie? Czy chrześćjanin może przyjmować taką postawę?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mizantropia

[Ks.Marek]

Mizantropia to ostatnie stadium nienawiści. Zatem raczej nie do przyjęcia...

[nieania]

Nie może nawet w najmniejszym ułamku.

[Annnika]

Eee.. a po definicji nie widać :?: Nie wiem, o czym tu dyskutować...

[Mortus]

Annnika napisał(a):Eee.. a po definicji nie widać :?: Nie wiem, o czym tu dyskutować...

8) Chciałem Was tylko skłonić do refleksji. Gdzieś takie pojęcie obiło mi się o uszy i postanoiłem je zgłębić (oczywiście nie w praktyce :mrgreen: ).

[nieania]

Mortus napisał(a):Chciałem Was tylko skłonić do refleksji.

Nad nienawiścią? Śledzisz może temat "podziel się ze mną swoim bólem" ? tam jakiś czas temu było coś o nienawiści...

[Mortus]

nieania napisał(a):

Mortus napisał(a):Chciałem Was tylko skłonić do refleksji.

Nad nienawiścią? Śledzisz może temat "podziel się ze mną swoim bólem" ? tam jakiś czas temu było coś o nienawiści...

Nie czytałem tego tematu. Może zajrzę.
:?: Zastanawia mnie co skłania ludzi do takiej postawy. Jak można nienawidzić cały rodzaju ludzki, wlącznie z własną osobą? Wydaje mi się, że nienawiść raczej kieruje się na konkretnego odbiorcę - co do którego mamy jakąś zadrę, czyli powód ( w tym Boga). Przecież cała ludzkość nie może być naszym wrogiem. Może to być raczej jakaś postawa wynikająca z głębszych przemyśleń, ale może się mylę.

[Offca]

Mortus napisał(a):Przecież cała ludzkość nie może być naszym wrogiem.

Wytłumacz to narbukilowi