gradzia napisał(a):Bioman napisał(a):Kable są tylko łącznikiem tak jak wypowiadane słowa w realu.
no tak czyli sa niejako wytworem ludzkim i znowu - zapominasz o wymiarze duchowym sakrametu spowiedzi. W necie nie ma Boga, nie ma bliskości, nie ma Ducha Sw w kabelkach no i plus argumenty przedstawione przez ks Marka
O ranyyyyyyyyyyy, nie zapominam o wymiarze duchowym spowiedzi. Najważniejsza jest wyznanie grzechów, żal, nauka i odpuszczeni grzechów. Gdy idziesz do spowiedzi w realu to masz kontakt
słowo mówione-ucho, a online
słowo pisane-oko. Co z tego, że penitent może znajdować się tysiące kilometrów od spowiednika. Ważne, że się porozumiewają. A dla Ducha Świętego czas i odległość nie istnieją. Ksiądz da naukę przez neta i
odpuści grzechy tej osobie nie przez kabelki :!:
Czy to jest takie trudne do zrozumienia, że te kabelki to tylko łącznik w porozumiewaniu.
Mówisz nie ma bliskości. Zawsze jest jakaś, gdy piszesz do kogoś i wiesz, że ci odpowie i pomoże. Nie mów mi, że nigdy jej nie odczułaś pisząc na necie.
ks.Marek napisał(a):Mamy tu zatem do czynienia z Bio-heretykiem:
...
Zatem jest robota dla Mr. Ink`ego :twisted:
Zatem zaopatrzę się w gaśnicę
A serio, to my sobie tylko tu gadamy
. Gdzie tam zaraz herezje piszę
. Ja mówię wam, że taka spowiedź może się odbyć i KK powinien iść z duchem czasu.