Świat Star Wars

[Scott]

Zasade posłuszenstwa w Kosciele, to na czym stoi od wieków. Jako podstawe tego zaufania.

[smokeustachy]

Scott napisał(a):Zasade posłuszenstwa w Kosciele, to na czym stoi od wieków. Jako podstawe tego zaufania.

Piękne zdanie z podmiotem i orzeczeniem, ale nic nie wnosi do tematu. Szczególnie co do opinii jakiegoś osobnika nie mającego o GW pojęcia.

[Scott]

smokeustachy napisał(a):Scott napisał/a:
Zasade posłuszenstwa w Kosciele, to na czym stoi od wieków. Jako podstawe tego zaufania.
Piękne zdanie z podmiotem i orzeczeniem, ale nic nie wnosi do tematu. Szczególnie co do opinii jakiegoś osobnika nie mającego o GW pojęcia.

To jest filar istnienia Kosciola. Nie tylko piekne zdanie, kiedy to znika pojawiają się problemy ktorych być nie powinno, takie jak wasze, zresztą tam gdzie nie ma posłuszenstwa i porzadku jest niestety diabeł, Koscioł stoi na posłuszenstwie biskupom, wspolnoty koscielne moderatorom i animatorom, zakony przelozonym, Kosciol rodzinny ojcu itp. Osoba o której mówie zna problemy duchowe najbardziej ze wszystkich dotąd poznanych mi osób.

[Isalamir]

Cytat:Zasade posłuszenstwa w Kosciele, to na czym stoi od wieków. Jako podstawe tego zaufania.

Świetnie, kiedy papież wypowie się ex catedra przeciw GW, przestanę je oglądać. Albo kiedy zobaczę definitywne zło duchowe, które ten film powoduje. Póki co nie stało się ani jedno ani drugie. Twoje argumenty to też niestety "ks. X powiedział, że GW są bleee", a nawet nie powiedziałeś, dlaczego ten ksiądz tak uważa i jakie argumenty on podał.
Swoją drogą to dostrzegam u Ciebie dużo złej woli, bo nawet nie starasz się dostrzec pozytywnych wartości niesionych przez film, na których właśnie koncentruje się większość fanów.

[Scott]

Isalamir napisał(a):Swoją drogą to dostrzegam u Ciebie dużo złej woli, bo nawet nie starasz się dostrzec pozytywnych wartości niesionych przez film, na których właśnie koncentruje się większość fanów.

Zrób jak poleciłem, popros o swiadectwo Dokowicza to dowiesz się ile dobrej woli mają satanisci ktorych filmami sie karmisz dając jeszcze antyswiadectwo.

A zasada nieomylnosci nie jest rowniznaczna z zasada posluszenstwa, to inne sprawy, nie wiem czemu je zrownujesz usilujac z tego co widze umniejszac istote posluszenstwa w KK.

I nie wiem za kogo sie masz zeby papiez na Twoje zyczenie wypowiadal sie na temat kazdego Twojego grzechu abyś przestal go robić, przemyśl troche swoje postepowanie. Magia, okultyzm i inne sa jasno okreslone w Biblii i KKK.
Przekazałem co miałem przekazac, przeczytaj to co napisałem jeszcze raz, może coś przeoczyłeś. Niekoniecznie to do Ciebie trafiło, ale skad wiesz ze miało trafić? Ze miało być tego czego oczekiwałeś? Że miałem zrozumieć o jakie argumenty Ci chodziło? Ja chciałem przekazać pewne informacje, i tyle. A nie rozumieć co Ty chcesz i jak chcesz, nie to było moim celem.
ps. dobre wartosci i New Age? Nie przesadzaj..

[smokeustachy]

Scott napisał(a):To jest filar istnienia Kosciola. Nie tylko piekne zdanie, kiedy to znika pojawiają się problemy ktorych być nie powinno, takie jak wasze, zresztą tam gdzie nie ma posłuszenstwa i porzadku jest niestety diabeł, Koscioł stoi na posłuszenstwie biskupom, wspolnoty koscielne moderatorom i animatorom, zakony przelozonym, Kosciol rodzinny ojcu itp. Osoba o której mówie zna problemy duchowe najbardziej ze wszystkich dotąd poznanych mi osób.

A nie ma mowy o posłuszeństwie jakimś niekompetentnym osobnikom. Gdzie jest? Ani nie jest biskupem ani nikim takim, dlatego można się do tych tez odnieść z pobłażliwą wyrozumiałością.

[ Dodano: Nie 21 Lis, 2010 00:02 ]

Scott napisał(a):Zrób jak poleciłem, popros o swiadectwo Dokowicza to dowiesz się ile dobrej woli mają satanisci ktorych filmami sie karmisz dając jeszcze antyswiadectwo.

Skoro uważasz że to sataniści itp to powinieneś uzasadnić to jakoś, udowodnić. Nie dając gołosłownej opinii osoby mającej wyraźnie ograniczony kontakt z rzeczywistością.

[Scott]

Cytat:Scott napisał/a:
To jest filar istnienia Kosciola. Nie tylko piekne zdanie, kiedy to znika pojawiają się problemy ktorych być nie powinno, takie jak wasze, zresztą tam gdzie nie ma posłuszenstwa i porzadku jest niestety diabeł, Koscioł stoi na posłuszenstwie biskupom, wspolnoty koscielne moderatorom i animatorom, zakony przelozonym, Kosciol rodzinny ojcu itp. Osoba o której mówie zna problemy duchowe najbardziej ze wszystkich dotąd poznanych mi osób.

A nie ma mowy o posłuszeństwie jakimś niekompetentnym osobnikom. Gdzie jest? Ani nie jest biskupem ani nikim takim, dlatego można się do tych tez odnieść z pobłażliwą wyrozumiałością.

No nie wiem kto Ci dał prawo tak mówic o kapłanie, jakimkolwiek. Pozatym fakt trzymania porzadku i przestrzegania przed zagrozeniami wyplywa wlasnie z polecenia biskupa. Ale o tym o Piekary nie przeczytasz, nie dziwota ze nie wiesz. Bóg nie jest Bogiem anarchii ale porzadku, to dla mnie oczywiste, stad wlasnie potrzeba posluszenstwa, mozna by wspomnieć też o potrzebie tego aby Jeden Duch nas ożywiał, stad jeśli pojawiają się podzialy, nieposluszenstwo to nie jest to dzialanie Boga.

Cytat:Scott napisał/a:
Zrób jak poleciłem, popros o swiadectwo Dokowicza to dowiesz się ile dobrej woli mają satanisci ktorych filmami sie karmisz dając jeszcze antyswiadectwo.

Skoro uważasz że to sataniści itp to powinieneś uzasadnić to jakoś, udowodnić. Nie dając gołosłownej opinii osoby mającej wyraźnie ograniczony kontakt z rzeczywistością.

Nie mam powodu zeby nie wierzyć z to swiadectwo. Twoja emocjonalna opinia nie wnosi nic konkretnego.

[Sant]

Scott napisał(a):Hmm, ja to widze tak, człowiek został przez Boga powołany bo posługi ktora pelni, dostał zgodę władz Koscielnych, co jest rownoznaczne z potwierdzeniem tego że nie jest samozwancem, że nie robi tego "od siebie" ale zgodnie z tym czego Bóg wymaga od niego. Dalej, prawo kanoniczne określa cechy jakie egzorcysta powinien posiadać, i poprzeczka jest podtawiona wysoko, na tyle że po przeczytaniu ich można dojsc do wniosku że takiej osobie można spokojnie zaufać. Dlatego:

Scott - miałbyś rację, gdyby osoba podana przez ciebie miała jakieś potwierdzenie swojej misji. Piszesz, że ów ksiadz na którego się powołujesz dostał potwierdzenie władz kościelnych itd i na tej podstawie żądasz uznania twojej tezy. Nie potwierdziłeś owych kompetencji niczym poza twoim słowem. Nie wiemy też - jeśli ów ksiądz ma faktycznie kompetencje,- czy np ty dobrze go zrozumiałeś. Nie ma obowiązku kanonicznego wierzyć słowom Scota. Tak naprawdę nawet nie wiemy kim jesteś, ponieważ piszesz pod nickiem. Czemu więc uważasz, że twoje zdanie jest autorytatywne. Równie dobrze możesz konfabulować.
Oczywiście nie twierdzę, że tak jest, tylko próbuję ci wyjaśnić o co chodzi twoim oponentom. Po prostu poza swoim stwierdzeniem nie podałeś niczego co by potwierdzało twoje tezy.

[smokeustachy]

Scott napisał(a):No nie wiem kto Ci dał prawo tak mówic o kapłanie, jakimkolwiek.

Niekompetencję kleru trzeba piętnować szczególnie gorliwie bo jest tragiczna w skutkach.

Cytat:Pozatym fakt trzymania porzadku i przestrzegania przed zagrozeniami wyplywa wlasnie z polecenia biskupa.

To znaczy że ów xiądz ma przestrzegać. Natomiast nie wynika z tego nic wiążącego dla mnie, bo mi biskup nie kazał. Jakby kazał to bym przestrzegł przed owym xiędzem.

Cytat: Ale o tym o Piekary nie przeczytasz, nie dziwota ze nie wiesz.

A właśnie że przeczytam. Tam jest właśnie zamordyzm niekompetentnego Inkwizytorium.

Cytat: Bóg nie jest Bogiem anarchii ale porzadku, to dla mnie oczywiste, stad wlasnie potrzeba posluszenstwa, mozna by wspomnieć też o potrzebie tego aby Jeden Duch nas ożywiał,

Duch Święty a nie jakiś duch dyletantyzmu i niekompetencji.

Cytat:stad jeśli pojawiają się podzialy, nieposluszenstwo to nie jest to dzialanie Boga.

Ów Dokowicz nie jest ajatollahem który ma nieograniczoną władzę·

Cytat:Scott napisał/a:

Cytat:Zrób jak poleciłem, popros o swiadectwo Dokowicza to dowiesz się ile dobrej woli mają satanisci ktorych filmami sie karmisz dając jeszcze antyswiadectwo.

Skoro uważasz że to sataniści itp to powinieneś uzasadnić to jakoś, udowodnić. Nie dając gołosłownej opinii osoby mającej wyraźnie ograniczony kontakt z rzeczywistością.

Nie mam powodu zeby nie wierzyć z to swiadectwo. Twoja emocjonalna opinia nie wnosi nic konkretnego.

Mógłbyś w końcu nawiązać do tematu. Bo nie przedstawiłeś żadnych konkretów, tylko sprowadziłeś ją na personalnie tory dogmatycznej wiary w x Dokowicza.
"Twierdzenie bez dowodów można odrzucić bez dowodów" więc Twoje enuncjacje można odrzucić.

[Scott]

sant napisał/a:
Nie potwierdziłeś owych kompetencji niczym poza twoim słowem.
Mam iść i o ksero poprosić?

sant napisał(a):Nie wiemy też - jeśli ów ksiądz ma faktycznie kompetencje,- czy np ty dobrze go zrozumiałeś.

Jak ktoś nie widzi roznicy w modlitwie/gorliwosci/zyciu sakramentalnym/przezywaniu Mszy św/ posludze darami otrzymanymi od Boga/wytrwalosci w lasce, ja widze i to ogromną. Są też ludzie jak Załęcka bioterapeutka ze szczyrku, codziennie do Komunii, ale czerowała setkom osób, widać roznie bywa.


[quote="Scott"]
Polonium napisał/a:
Mamy więc moc,która jest neutralna
Moc w "Gwiezdnych wojnach" nie jest określona, "occultus"- ukryty

I na tym skoncze. Jak ktoś uważa że chrzescijaninowi można coś robić z jakimiś mocami, a takie rzeczy tepił nawet Budda wyrzucając osoby dążace do mocy ze swojej szkoly- to nie wiem co można wiecej napisać.

[Sant]

Scott - nic nie zrozumiałem z tego co napisałeś, poza owym ksero.
Ale ja nie chce tego od ciebie. Spróbowałem tylko zażegnać konflikt. Przedstawić punkt widzenia twoich adwesarzy.

[Isalamir]

Scott, przez Ciebie chyba zostanę koncyliarystą! Twoja wina będzie!

Cytat:Ja chciałem przekazać pewne informacje, i tyle. A nie rozumieć co Ty chcesz i jak chcesz, nie to było moim celem.

To wiele wyjaśnia. I po co ja strzępię klawiaturę, skoro Ciebie wcale nie interesuje, co mam do powiedzenia, a chcesz mnie po prostu zindoktrynować...
Mam odmienne zdanie od Twojego, ale Ty nie robisz nic żeby mnie przekonać, a wszystko, żeby zniechęcić. Pytałem Cię o linki, źródła, choćby cytaty. Nie podałeś nic, a tylko opinie. Co najwyżej zbyłeś mnie w stylu "poszukaj sobie".

Przy tym widzę, że ta rozmowa, to dalszy ciąg Twojej dłuższej już krucjaty przeciw GW. Skoro już mowa o autorytetach, to ks. Markowi też zarzuciłeś szerzenie satanizmu?

Swoją drogą sądzę jednak, że nawet Ty przyznasz, że to nie POSŁUSZEŃSTWO jest filarem Kościoła!
Przypominam także o kapłaństwie powszechnym. A Wydaje mi się, że lata wysiłku rodziców, katechizacji i formacji miały mnie przygotować nie do POSŁUSZEŃSTWA, tylko do korzystania z sumienia i innych wielkich darów Bożych, jak np rozum i wolna wola.

Sant, dzięki Ci! Wreszcie głos rozsądku! Może w tej dyskusji rzeczywiście potrzebny jest nam tłumacz...

Cytat:Jak ktoś uważa że chrzescijaninowi można coś robić z jakimiś mocami, a takie rzeczy tepił nawet Budda wyrzucając osoby dążace do mocy ze swojej szkoly- to nie wiem co można wiecej napisać.

Teraz zaczynam się zastanawiać, czy mówimy o tym samym. Kto tu twierdzi, że chrześcijanin chce coś robić z jakimiś mocami?!? Przypominam: mówimy o FILMIE! [ew. o książkach, grach czy innych zjawiskach popkulturowych] To, że się lubię GW nie oznacza, że zaraz będę próbował siłą woli kamienie przesuwać, czy błyskawice z palca puszczać! Nie jestem dzieckiem, które po obejrzeniu Supermana skacze z szafy, bo myśli że będzie latać! To jest to rozdzielenie fikcji filmowej, czy literackiej, które tak ciągle podkreślam, a które wg Ciebie nie ma żadnego znaczenia. Ja jednak uważam, że ma znaczenie decydujące, bo bo to co ja uważam za "tło i dekoracje" dla Ciebie jest "podręcznikiem małego okultysty", który zadecyduje o tym, jak odbiorca filmu będzie postępował w życiu.

[Scott]

Chciałem zwrocić uwage na pewien fakt- nie zawsze moje chcenie pokrywa sie z tym co Bóg chce mi dać i jak to chce dać, np odchodzi ktoś zawiedziny ze spowiedzi bo go ksiadz nie zrozumial, ale ksiadz nie miał go zrozumiec ale rozgrzeszyć. Ty też masz swoje plany, pragnienia. Żeby papież ogłosił ex catedra, bo tak chcesz. Ja też nie miałem Cie zrozumieć ale zwrocić uwagę na pewne sprawy.Myśle że sie rozumiemy.

[ Dodano: Nie 21 Lis, 2010 16:20 ]

sant napisał(a):. Tak naprawdę nawet nie wiemy kim jesteś, ponieważ piszesz pod nickiem. Czemu więc uważasz, że twoje zdanie jest autorytatywne. Równie dobrze możesz konfabulować.

Nawet jeśli zalozysz ze nie mam autorytetu jest inna sprawa, Bóg moze sie posluzyc roznymi osobami zeby cos przekazac nam, nawet ateistami, teraz pytanie czy chcemy to przyjąć.

Ale miałem skonczyc bo uporczywe rozgrzebywanie tego jak to nie mam autorytetu rozbija mnie i czasami trace watek.

[smokeustachy]

Scott napisał(a):/.../
Jak ktoś nie widzi roznicy w modlitwie/gorliwosci/zyciu sakramentalnym/przezywaniu Mszy św/ posludze darami otrzymanymi od Boga/wytrwalosci w lasce, ja widze i to ogromną.

I jaki to ma związek z umiejętnością oglądnięcia filmu i zrozumienia?

[Scott]

No ja widze zwiazek w tym co napisałem po ogladaniu filmow o tematyce New Age czy np słuchaniu muzyki nawiazujacej do tego ruchu.