Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
UZDRAWIANIE ZRANIEŃ SEKSUALNYCH
Autor Wiadomość
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #61
 
Metoda psychologii zorientowanej na proces Oczko - ciekawe co by na to powiedział "guru" Robert T.
Ja oczywiście polecam Oczko

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
26-10-2008 12:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #62
 
Kyllyan napisał(a):Metoda psychologii zorientowanej na proces - ciekawe co by na to powiedział "guru" Robert T.
:coo:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
26-10-2008 13:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #63
 
Chyba chodzi o Tekielę :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-10-2008 15:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #64
 
Sfera seksualna jest najważniejszą sferą człowieka. Jej zaburzenie, zniszczenie wpływa negatywnie na całą osobowość człowieka. Jeżeli więc ktoś ma problem z tą sferą może mieć też przez to problem z wieloma innymi sferami swojego życia... może być niezdolny do miłości, lub będzie mu dużo trudniej nauczyć się miłości.

Dlatego dopiszę tu jeszcze jedno. Niech nikt, kto został zraniony seksualnie nie bagatelizuje tego i stara się z tego wyleczyć.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
28-10-2008 13:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #65
 
nieania napisał(a):Sfera seksualna jest najważniejszą sferą człowieka.

Nie najważniejsza. Najbardziej delikatna i stąd najbardziej podatna na zranienia. Sądzę,że to miałaś na myśli, nieaniu.
28-10-2008 14:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #66
 
<a href="http://www.magazynfamilia.pl/artykuly/Ja_i_Ty__My,151,97,318.html" style="text-decoration:none;color:black;">Pierwsze lata małżeństwa, dzięki sile atrakcji uczuciowo-seksualnej, wydają się zjednoczeniem, ale potem okazuje się, że to tylko złudzenie. Owszem, jednoczą się w łożu małżeńskim, mają dzieci, ale to nie wystarcza. Ciało ludzkie nie ma mocy jednoczenia osób. Pozwala na chwilowe zbliżenie, jednak nie utrwala głębi kontaktu.

Po latach i ta pozorna więź znika. Zauroczenie ciałem, przeżyciem cielesnym blednie, nie wystarcza, małżeństwo przeżywa kryzys. Nie trzeba tego udowadniać. Liczba rozwodów na świecie daje jednoznaczny obraz, a przecież to nie są tylko małżeństwa zawarte z przypadku, z przymusu, z woli rodziców. Nie, ci dwoje wybierają siebie dobrowolnie i świadomie, ale ten wolny wybór zawsze zamienia się w obowiązek realizacji wspólnego życia.</a><p><a href="http://www.magazynfamilia.pl/artykuly/Ja_i_Ty__My,151,97,318.html" >Cytat pochodzi ze strony Magazyn Familia</a></p>

[ Dodano: Wto 28 Paź, 2008 22:33 ]
aga napisał(a):Najbardziej delikatna i stąd najbardziej podatna na zranienia.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
28-10-2008 23:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #67
 
Cytat:Sądzę,że to miałaś na myśli, nieaniu.
Również. Ale przede wszystkim to co napisałam, że jest najważniejszą sferą, a to ze względu na to, że ma wpływ na kształtowanie się całej osobowości człowieka - na wszystkie inne sfery.
Ks. Marku a kto jest autorem zacytowanych słów? Bo dla mnie to jest Gal Anonim.

K. Wiśniewska-Roszkowska napisał(a):Jeżeli pierwsze współżycie dokonuje się w atmosferze lęku, poczucia niepewności, świadomości przekraczania norm moralnych (szczególnie u kobiet) może to doprowadzić do powstawania postawy urazowej; prawo znużenia - silne bodźce, działające w sposób dominujący na psychikę człowieka, po pewnym czasie wywołują znużenie i stępienie wrażliwości; prawo generalizacji - doświadczenia (szczególnie przykre) są łatwo uogólniane, przenoszone na innych ludzi, doświadczenia, okoliczności.

Współżycie seksualne przed ślubem może doprowadzić do zahamowania rozwoju afektywnego, do rozwoju egoizmu, niezdolności zintegrowania przeżyć seksualnych z miłością, braku ofiarności, empatii. Nawet u osób, które później zawierają związek małżeński, współżycie seksualne przedślubne może doprowadzić do zmniejszonego poziomu zaufania w stosunku do współmałżonka.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
29-10-2008 19:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #68
 
Ja uważam, że nie najważniejszą, ale niewątpliwie ważną. Uważam, że jest odwrotnie - to inne czynniki kształtują sferę seksualną. Na pewno różne rzeczy wpływają na siebie nawzajem i wzajemnie się przenikają.
29-10-2008 19:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #69
 
aga napisał(a):inne czynniki kształtują sferę seksualną.
Owszem, nie przeczę.
Polecam książkę: "Erotyka w aspekcie zdrowia psychicznego" pod red. Marii Grzywak-Kaczyńskiej.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
01-11-2008 22:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #70
 
Ks.Marek napisał(a):
Annnika napisał(a):"nic nie robie, niech Pan Bóg sam się pomęczy i porobi, niech się samo dzieje, poczekamy".
Sądzę, że to podpada pod grzech przeciw Duchowi Świętemu, a na pewno pod bluźnierstwo.

:shock: :shock: :shock:
To ja widzę, że będę miała z czego się spowiadać :roll:

A tak poważniej - jeśli ktoś z Was był na terapii na oddziale dziennym to niech się do mnie odezwie.
Mnie się zdaje, że czasem może być tak, że do duchowego uzdrowienia potrzebna jest najpierw terapia psychologiczna, albo najlepiej jedno i drugie równocześnie.
05-11-2008 12:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #71
 
Cytat:WARSZTATY TERAPEUTYCZNE „W poszukiwaniu zagubionego JA”

Warsztaty psychoterapeutyczne dla osób zainteresowanych i gotowych pracować nad doznanymi w dzieciństwie nadużyciami seksualnymi, fizycznymi i emocjonalnymi. Zapraszamy wszystkich, którzy pragną odnaleźć przyczyny swych życiowych dolegliwości – depresji, lęków, fobii, kompulsji, blokad relacyjnych, zamętu wewnętrznego, koszmarów, symptomów itd., - i poradzić sobie z nimi. Metodą psychologii zorientowanej na proces, krok po kroku, będziemy zbliżać się do trudnych uczuć, niezrozumiałych emocji, powracających trudnych stanów ducha. Pracujemy z ciałem, z symptomami, z relacjami, z historią osobistą i z głębokimi uczuciami. Praca ma na celu rekonstrukcję swojej historii osobistej i pokonanie dynamiki dawnego wykorzystania. CENA - 350 PLN (w tym 2 noclegi i wyżywienie) przy zgłoszeniu do 10 marca. Po tym terminie 400 PLN. Ilość miejsc ograniczona.

Zaliczkę w wysokości min. 100 PLN lub pełną kwotę proszę wysłać na następujące konto do 20 marca 2009:



Nr konta: 93 1240 1125 1111 0010 2226 2973

Pracownia Pomocy terapeutycznej

Balladyny 1/26

02-501 Warszawa

Termin warszatów: 27-29 MARCA 2009
KONTAKT:
Tel.: 507 707 689
zamlynska@gmail.com lub kontakt@koniecmilczenia.pl

W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Pozdrawiam

Małgorzata Zamłyńska
Może kogoś zainteresuje owe info.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
06-03-2009 19:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
klapciu Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 464
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #72
 
Nieania doskonale Cię rozumiem... zastanawia mnie dlaczego nie miałam problemu żeby bez podtekstów przytulić się do chłopaka/mężczyzny w ramach misiaczka a teraz to tylko ograniczam się do podania ręki. Nie potrafię inaczej. Co raz częściej mam chyba jakieś fobie, no na ostatniej spowiedzi generalnej nawet odczuwałam lęk gdy byłam tylko ja i spowiednik a za nami zamknięte drzwi pomieszczenia. Nie był to lęk przed spowiedzią czy rozmową tylko lęk, że przed spowiednikiem, lęk przed mężczyzną i tym, że jesteśmy tam sami. Chciał na koniec przytulić mnie, zapytał się czy może - nie zgodziłam się, podałam tylko rękę.Boję się, bo mam tyle lat ile mam. Większość moich koleżanek ma już chłopaków a mnie na sama myśl paraliżuje. Przeżyłabym to, gdyby nie fakt, że podobam się pewnemu chłopakowi a on mnie i boję się. Rozmawiamy normalnie, dobrze się czujemy w swoim towarzystwie tylko boję się co będzie jak zechce przytulić mnie na pożegnanie, czasami sama mam taka ochotę ale boję się...

"Szczescie mozna znalezc w najmniejszym ziarnku pustynnego piasku"

Madry mysli, co mówi
Glupi mówi, co mysli

[Obrazek: 51ae3b6768.png]
07-03-2009 01:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #73
 
Kłapciu nie przejmuj się... z czasem zyskasz zaufanie. Nie poprzez przytulanie się do facetów, ale poprzez to, że oswoisz się z ich obecnością, z tym, że cię szanują i nie robią nic wbrew twojej woli. Nie skupiaj się na tym strachu przed przytuleniem. Skup się na tym, że jesteś, że rozmawiasz, a on nie patrzy na ciebie jak na obiekt pożądania...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
07-03-2009 09:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
klapciu Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 464
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #74
 
nieania napisał(a):z czasem zyskasz zaufanie.

Ile jeszcze musi minąć czasu...


nieania napisał(a):Skup się na tym, że jesteś, że rozmawiasz, a on nie patrzy na ciebie jak na obiekt pożądania...

Nie patrzy, nawet nie przychodzi mu to na myśl. Nie jest to fecet, który poznaje laskę i po 2 tyg. zaciąga ją do łóżka... Mam tego świadomość, jednak bariera istnieje.
Znasz może odp. dlaczego nie było tej bariery jak byłam młodsza? Przecież złe doświadczenia się nie zmieniły?

"Szczescie mozna znalezc w najmniejszym ziarnku pustynnego piasku"

Madry mysli, co mówi
Glupi mówi, co mysli

[Obrazek: 51ae3b6768.png]
07-03-2009 13:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #75
 
kłapciu napisał(a):Ile jeszcze musi minąć czasu...
Na pewno nie dzień, tydzień, czy miesiąc...
kłapciu napisał(a):Mam tego świadomość, jednak bariera istnieje.
Pocieszę cię mówiąc, że mam tak samo?
kłapciu napisał(a):Znasz może odp. dlaczego nie było tej bariery jak byłam młodsza?
Bo byłaś mniej dojrzała, mniej świadoma, bo inaczej odbierałaś różne sprawy... Bo się tak bardzo na tym nie skupiałaś, bo nie myślałaś o tym tak często, bo nie było to dla ciebie tak bardzo istotne.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
07-03-2009 17:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów