Kochać miłością Agape, ofiarować innym taką pomoc jaką jest się w stanie pomóc. Bez względu na to kim jest ten człowiek, który potrzebuje naszej pomocy. Zgadzam się z
ddv post i modlitwa, czyli oddanie tej sprawy w ręce Boga, który najlepiej wie, co zrobić i jak pomóc, modlić się tak, jakby wszystko zależało od Boga. Jednak nie można na tym skończyć. Stwierdzić, że Bóg sprawę załatwi i będzie po wszystkim. Bo Bóg działa przez ludzi, przez nas. A więc my musimy działać, działać tak, jakby wszystko zależało od nas. Czyli ofiarowanie jałmużny, swojego wolnego czasu. Wg mnie wiele organizacji zasługuje choćby na 1% podatku. Są to hospicja, szpitale, domy opieki, również harcerstwo, które nie tylko wychowuje młodych ludzi ale i niesie wszelką pomoc, pełnią służbę w różnych miejscach, tam gdzie ludzie pomocy potrzebują.
"w miłości jest tak, że im więcej jej oddajesz, tym więcej jej posiadasz".
Jakiś czas temu natknęłam się na stronę
pajacyk. Żeby wspomóc wystarczy kliknąć na brzuszek pajacyka. Nas to nic nie kosztuje, a sponsorzy płacą za każde "kliknięcie". Często chodzimy po internecie, oglądamy jakieś strony, czasem bez sensu... warto przy okazji wejść tam. Pomóc nakarmić głodne dzieci.