Lech Wałęsa i Pokojowa Nagroda Nobla

Helmutt · 01-10-2008 09:11

Za parę dni minie 25 rocznica otrzymania przez Lecha Wałęse Pokojowej Nagrody Nobla.
Co możnaby o nim nie sądzić, gdyby nie on, upadek zbrodniczego totalitaryzmu w Europie wschodniej na pewno opóźniłby się o kilka - jeśli nie kilkanaście lat. Można się śmiać z jego lapsusów językowych, można drwić z jego prostactwa, można go nawet opluwać - jak czyni to obecny prezydent i jego dyżurni chłoptasie od opluwania - jednak należy przyznać, że oprócz Jana Pawła II chyba żaden Polak nie miał takiego wpływu na wydarzenia międzynarodowe.
Trzymaj się pan, Panie Prezydencie i nie zwracaj uwagi na pieniaczy. Oni nawet Panu butów nie są godni lizać, mimo iż wzrostem by pasowali.

nordlys · 01-10-2008 13:17

Helmutt,
specjalnie dla Ciebie dedykuję słowa piosenki poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=Xg7p3LJZn...re=related
w wykonaniu Piwnicy Pod Baranami.
Tu znajdziesz tekst: http://www.piwnicapodbaranami.krakow.pl/...erata.html

Nie wnikając w merytoryczną stronę tekstu zamieszczonego przez Ciebie - użyłeś określeń:

Helmutt napisał(a):... dyżurni chłoptasie od opluwania ... nie zwracaj uwagi na pieniaczy

- ciekawam jest, czemu nie można określić Twojego tekstu, jako np. opluwającego/biciem piany. Czy tylko dlatego, że jest Twojego autorstwa, i "oczywiście" Ty jesteś kimś lepszym niż opisywani ludzie?
P.S. nie doszukuj się drugiego dna w moim poście, bo go nie ma. Zawsze interesowały mnie pobudki zachowań, zaprezentowanych przez Ciebie powyżej. Poprostu chcę zrozumieć Twoje postępowanie.

alus · 01-10-2008 14:57

Oprócz Jana Pawła II nikt inny nie cieszył się taką estymą wśród narodu co L. Wałęsa.
A dzięki tym "chłoptasiom do opluwania" zaczynamy znów doceniać jego rolę w tych przełomowych dla nas i świata latach.
Był taki okres gdy bardzo irytowało mnie buta Lecha, który zaczynał nieomal kazde zdanie "Ja zrobiłem, przeskoczyłem....etc", a teraz gdy 'bohaterzy" chcą pisać historię "na swój obraz i swoje widzi mi się" zaczęłam ponownie doceniać Wałęsę.

Helmutt · 01-10-2008 15:03

Po prostu bierze mnie złośc, gdy różni nieudacznicy, którzy w czasie przełomu albo byli na ciepłej partyjnej posadce, albo uciekli za granicę, albo jeszcze koszule w zębach nosili - teraz z czystej zawiści podważają autorytet tego człowieka - bo sami w tym czasie "gie" zrobili. A teraz wypłynęli na fali "kolesiostwa" i plotą bzdury, w które pewnie sami nie wierzą.
Ja nie jestem zwolennikiem Wałęsy, ale jego zasług nie da się przecenić. A szczekanie róznych rządowych pieseczków i tak tych faktów nie zdenominuje.
A temat jest po to by wywołac dyskujsę. A moje "pobudki" - niech pozostaną moją sprawą, OK?

Polonium · 03-10-2008 21:20

Helmutt napisał:

Cytat:jednak należy przyznać, że oprócz Jana Pawła II chyba żaden Polak nie miał takiego wpływu na wydarzenia międzynarodowe

Tak samo uważam. To nie przez "Solidarność" upadł komunizm w Polsce, ale dzięki ożywieniu wiary w narodzie po wyborze Karola Wojtyły na papieża. Dopiero wiara dała odwagę grupie stoczniowców do wspólnego zjednoczenia sił i stawienia oporu władzom komunistycznym pod przewodnictwem Lecha Wałęsy, który stał na czele stoczniowców. Oto co może wiara uczynić w narodzie - to był naprawdę cud.

nordlys · 06-10-2008 02:14

Poza grupami ludzi, które wyliczył Helmutt, jeszcze jest parę bardziej pozytywnych, a z nich co najmniej jedna, która skupiała w 1980r. "szarych" przede wszystkim katolików, zwyczajnych ludzi, pragnących zmian w naszym kraju, gotowych na walkę z komunistyczną władzą o prawdziwą wolność w prawdzie,
takich, których przedstawia m. in. film "Polscy bohaterowie walki z komunizmem":
http://video.google.com/videoplay?docid=...1576782926 .

To oni tworzyli "Solidarność", która liczyła 10 mln członków (przy 16 mln zatrudnionych w Polsce), z czego Wałęsa był 1(jednym) członkiem. Gdyby nie ich wielka wiara w zwycięstwo, która umocniła się słowami Jana Pawła II, np.:"...Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, Tej Ziemi", ( Warszawa 2 VI 1979r.): http://www.youtube.com/watch?v=r_tuMkVKY24 , działania jednego człowieka (nawet tak "wielkiego" jak Wałęsa) NIC by nie dały.

**Ks.Marek** · 06-10-2008 22:42

Helmutt napisał(a):Co możnaby o nim nie sądzić, gdyby nie on, upadek zbrodniczego totalitaryzmu w Europie wschodniej na pewno opóźniłby się o kilka - jeśli nie kilkanaście lat.

Mój proboszcz pracował u Św. Brygidy. Widział, słyszał, duuużo by opowiadać...

alus napisał(a):A dzięki tym "chłoptasiom do opluwania" zaczynamy znów doceniać jego rolę w tych przełomowych dla nas i świata latach.

A może coś konkretniej?

Helmutt napisał(a):A temat jest po to by wywołac dyskujsę. A moje "pobudki" - niech pozostaną moją sprawą, OK?

Czy burdę chcesz wszczynać? :?:

Polonium napisał(a):Tak samo uważam. To nie przez "Solidarność" upadł komunizm w Polsce, ale dzięki ożywieniu wiary w narodzie po wyborze Karola Wojtyły na papieża.

Nie popdajmy w skrajności, Seba...

Oglądałem dziś teatr TV, a w nim "Złodzieja w Sutannie". Rzecz o ks. Wójciku, z Radomia. Ukradł Matkę Boską z Częstochowy. Ubecy zaś zaczęli rozpuszczać wieści, że oni właśnie mu to umożliwili...

zalew · 06-10-2008 23:19

Jaki upadek? To było kontrolowane przejście do kapitalizmu. Prawdopodobenie niepotrzebne bo jak widac w usa też chca wprowadzić komunizm a może nawet niewolnictwo.
Z tego co wiem to przez agenta Bolka zginął przynajmneij jeden człowiek - operator dzwigu który zobaczył to czego miał nie widzieć nikt. Ludzie o tym wiedzą, przynajmneij w Gdańsku.

nordlys · 13-10-2008 13:42

Właśnie wczoraj oglądałam parę filmów, które pokazują naszą współczesną historię z innej strony, niż głoszą to polityczni oficjele, prasa czy inne media. Warto je obejrzeć i zastanowić się, gdzie naprawdę jest prawda:

http://www.permedium.pl/aktualno-ci/filmy.html

Znamienny dla mnie jest tekst zamieszczony nad linkami do filmów:
"Filmy, których nie wolno zapomnieć. Proszę kopiować i rozpowszechniać, bo w YouTube i innych tego typu przechowalniach ich byt jest niepewny."
To, że prasa i tv są uzależnione od właściciela, który wykłada kasę, jest dość znane. Czyli, jeśli właściciel nie życzy sobie treści prawdziwych, to nie ukażą się one na łamach danej gazety, za to będzie można wyczytać kłamliwą sieczkę.
Jednak niedawno zauważyłam, że rządy niektórych państw chcą wprowadzić przepisy prawne (a niektóre już to uczyniły) ograniczające wolność słowa w internecie.

zalew napisał(a):Jaki upadek? To było kontrolowane przejście do kapitalizmu. Prawdopodobenie niepotrzebne bo jak widac w usa też chca wprowadzić komunizm a może nawet niewolnictwo.

Te info coraz częściej przenikają do społeczeństwa. Szczególnie, gdy śledzi się media z wielu krajów w różnych językach, np. po polsku, angielsku, niemiecku ... (też po norwesku).

alus · 14-10-2008 09:05

Ks.Marek napisał(a):
alus napisał(a):A dzięki tym "chłoptasiom do opluwania" zaczynamy znów doceniać jego rolę w tych przełomowych dla nas i świata latach.
A może coś konkretniej?

A choćby to, że podczas pielgrzymki w 1983r władze PRLowskie umożliwiły spotkania Jana Pawła II z elitą opozycyjną, aktorami, pisarzami, intelektualistami, a za żadne skarby swiata nie chciały dpouscic do spotkania z Lechem Wałęsą.
Papież w tej kwestii był nieustępliwy i pod jego naciskiem w ostatnich godzinach jego pobytu, władze zorganizowały spotkanie w Dolinie Chochołowskiej.
Ten Boży człowiek "Santo Subito" znał ludzkie serca, znał rolę i znaczenie przywódcy Solidarności i dał temu jasny, klarowny wyraz.
Teraz mali, zawistni ludzie, których w tych latach nie było w opozycji, albo stali w ostatnich szeregach, chcą to wszystko opluć, zniwelować.

**Ks.Marek** · 14-10-2008 11:36

alus napisał(a):a za żadne skarby swiata nie chciały dpouscic do spotkania z Lechem Wałęsą

No właśnie, ciekawe czemu? Czyżby się bali, że Papież go złamie? I jeszcze jedna mnie rzecz zastanawia - czym ewentualnie mogli zagrozić Wałęsie komuniści, jeśli był "figurantem"?

Poza tym - nie chodzi o podważanie postawy JPII a o obiektywizm w ocenie działań Wałęsy i wszystkich z jego orbity.

nordlys · 14-10-2008 11:54

alus napisał(a):Ten Boży człowiek "Santo Subito" znał ludzkie serca, znał rolę i znaczenie przywódcy Solidarności i dał temu jasny, klarowny wyraz.
Teraz mali, zawistni ludzie, których w tych latach nie było w opozycji, albo stali w ostatnich szeregach, chcą to wszystko opluć, zniwelować.

Też uważam, że Jan Paweł II "znał rolę i znaczenie przywódcy Solidarności", ale czy to ujawnił?... tak jak, czy ujawnił, o czym rozmawiał z Wałęsą (np.w Dolinie Chochołowskiej), Jaruzelskim, Kwaśniewskim i wieloma innymi "dobrymi" i mniej "dobrymi"ludzkimi istotami?
Z tego, co mi wiadomo, to nie ujawnił.

A co z wypowiedziami ludzi, którzy w "tych latach" byli w pierwszych "szeregach" opozycji, i to na długo przed wstąpieniem Wałęsy do Solidarności, a którzy po dziś dzień domagają się prawdy o latach 80-ch. Dlaczego na ich krytyczne uwagi i przytaczane fakty, "ludzie" Wałęsy nie podają argumentów przeciwstawnych, a jedynie mało wyszukanym językiem próbują dyskredytować i ośmieszyć te osoby, odwracając uwagę od faktów?

Prawda ma tylko jedną twarz, a kłamstwo ma ich wiele. [Monteskiusz]
Prawda istnieje. Wymyśla się kłamstwo. [Georges Braque].
Oderwanie wolności od obiektywnej prawdy uniemożliwia oparcie praw człowieka na solidnej bazie racjonalnej i stwarza sytuację, w której w społeczeństwie może zapanować anarchiczna samowola jednostek albo zabójczy totalitaryzm władzy. [Jan Paweł II]

>>>Właśnie J.Gowin (PO) zapowiedział, że jesienią klub PO przedstawi projekt ustawy bioetycznej, wg której "prawo do zapłodnienia metodą in vitro będą mogły mieć ... osoby samotne, związki lesbijskie" przy częściowej refundacji przez budżet państwa, celem ratyfikacji Konwencji Bioetycznej Rady Europy przez Polskę.
Cały tekst gościł na pierwszej str. onet zaledwie kilkadziesiąt minut.:
http://wiadomosci.onet.pl/1843455,11,gow...,item.html
I TAK ma wyglądać WOLNOŚĆ "wywalczona" przez Wałęsę? To ja dziękuję, TAKIEJ "wolności" nie chcę.

Helmutt · 14-10-2008 12:03

Ks.Marek napisał(a):Poza tym - nie chodzi o podważanie postawy JPII a o obiektywizm w ocenie działań Wałęsy i wszystkich z jego orbity.

Po prostu nawet jeśli coś tam w chwili słabości podpisał - a niejden podpisał (vide abp S. Wielgus) - to ogrom tego co uczynił nie da się przecenić i przekreśla wszystko inne. Prawda, Wałęsa jest niewykształconym, nieokrzesanym prostakiem, nie nadaje się na polityka - ale to jego pierwotna "Solidarność" rozpoczęła cały ten przełom. Oczywiście nie mylmy tamtej "S" z dzisiejszymi mutacjami, gdzie pod sztandarem "walki z komuną" wciąż robi się duże kariery i jeszzce większe pieniądze.
Dziwi mnie ta nagonka, jako kolejny temat zastępczy w mediach - może niech ci, którzy teraz taką lekka ręką rozdają oskarżenia zaczną od siebie, bo na pewno coś by się znalazło.

alus · 14-10-2008 12:33

Ks.Marek napisał(a):Poza tym - nie chodzi o podważanie postawy JPII a o obiektywizm w ocenie działań Wałęsy i wszystkich z jego orbity.

Obiektywizmu dopóki żyją uczestnicy tych wydarzeń ksiądz się nie doczeka - nie nadarmo w piekle nikt nie pilnuje kotła z Polakami Uśmiech

Ocenią to uczciwie, obiektywnie, historycy po latach, nie uwikłani w różne grupy interesów.
A kogo kiedykolwiek Jan Paweł II złamał???...i w jakim sensie??
"Albo małżeństwa, albo wszyscy" - a cały tekst wywiadu masz tu.
http://www.rmf.Fm/fakty??from=rss&id=144974
Nie sądzę, aby związki lesbijskie, czy osoby samotne uzyskały prawo do refundacji.
Nie chcesz takiej wolności? - muzułmanie oferują lepszą Uśmiech

nordlys · 14-10-2008 14:13

Prostakiem może być osoba z tytułami naukowymi i bez wykształcenia.
Osobą mądrą może być profesor, ale i babcia, która ukończyła zaledwie 4 klasy szkoły podstawowej.
Odpowiedzialność za "chwile słabości" ponosi ten, który na to sobie pozwolił, i istnienie, nawet niezliczenie wielkiej, grupy podobnych mu ludzi (z "chwilami słabości") nie zwolni go z tej odpowiedzialności.
Wałęsie nikt i nic nie odbierze jego zasług, bo one dawno stały się faktem historycznym. Ale brak ujawnienia całej prawdy powoduje niszczenie jego autorytetu i to w każym aspekcie jego życia. Przy okazji szargany jest autorytet Polski w świecie, a w polskiej polityce jest to co obserwujemy.

alus napisał(a):Nie chcesz takiej wolności? - muzułmanie oferują lepszą

Akurat dziś jestem pozytywnie nastawiona do całego świata. Ale, z całym szacunkiem do świata muzułmańskiego, nie przypominam sobie ani jednego artykułu, czy audycji, które mówiłyby o wolności w tym świecie.
Wybieram wolność opartą na prawdziwej prawdzie, dzięki której rząd jest dla obywateli, a nie odwrotnie. O tej prawdzie można poczytać w Biblii.

alus napisał(a):Nie sądzę, aby związki lesbijskie, czy osoby samotne uzyskały prawo do refundacji.

Liberalne PO jest w tej chwili w stanie przeforsować każdą ustawę, bo ma większość w sejmie, niezależnie od jej treści i konsekwencji dla Polaków. Czy Ci się to podoba, czy nie, takie są fakty. Liberałowie z PO reprezentują postawę "Pana i Władcy" naszego życia. Tak naprawdę PO skupia "na górze" przede wszystkim ludzi żądnych wyłącznie władzy. Dla nich wartością, o którą walczą jest władza, a nie człowiek, czy wolność. W środkach też nie przebierają, bo zasady moralne ustalają sami, w zależności od potrzeb.
Poczytaj sobie o KLD (Kongresie Liberalno-Demokraycznym), z którego wywodzi się Tusk i wielu z jego otoczenia.
I polecam nagrania z Sejmu RP oraz wypowiedzi polityków w filmie dokumentalnym "Nocna zmiana" - link:
http://pl.youtube.com/watch?v=awCEkYfJgTc