Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy zakupy przez internet w niedzielę to grzech?
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #31
 
izas napisał(a):a jeśli w czasie całego tygodnia pracuje i na zakupy nie ma czasu ? Czy wtedy tez jest to grzech ?
Chyba za bardzo sama nie wierzysz w to, co piszesz, prawda?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
02-09-2007 09:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ksiaze-z-bajki Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 208
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #32
 
Cytat:Chyba za bardzo sama nie wierzysz w to, co piszesz, prawda?
super odpowiedz Oczko

szatan atakuje [Obrazek: matrixwo6.gif] Nie dajmy mu si? ....Uśmiech
02-09-2007 10:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
izas Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 112
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #33
 
No coz czasem sie tak zdarza, po prostu chce sie upewnic. Czy to cos złego ? Nie musi ksiądz tak pisać. Liczyłam na odpowiedź, ale cóz przeliczyłam się. czy to forum nie powstało po to by pytac i otrzymywac odpowiedzi ? :| Pytam bo chce żyć zgodnie z nauka Kościoła. Może zadawanie pytań jest złą rzeczą? Jesli tak to przepraszam :| Szczerze mówiąc zniesmaczyła mnie ta odpowiedź :cry:
02-09-2007 11:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #34
 
Izas, i po co to jeżenie się :?: Ksiądz odpowiedział po prostu dobitnie. Nigdy nie ma tak że nie ma absolutnie możliwości. Mowa o zakupach internetowych, o ile wiem, to net całodobowo chodzi, nie tylko w niedzielę.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-09-2007 14:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #35
 
Ludzie za często szukają odpowiedzi "na wszelki wypadek". Trzeba żyć kochając sam fakt życia. Kochając tego, który dał życie. Wówczas wiadomo będzie iż nie ma co się zboić na zapas.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
02-09-2007 14:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ksiaze-z-bajki Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 208
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #36
 
izas, Przytulanie nie smutaj się Oczko

szatan atakuje [Obrazek: matrixwo6.gif] Nie dajmy mu si? ....Uśmiech
02-09-2007 17:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
izas Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 112
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #37
 
Ks.Marek napisał(a):Ludzie za często szukają odpowiedzi "na wszelki wypadek".

No a czy to cos złego? Lepiej wiedzieć o czymś niż potem popełnic grzech i tłumaczyc sie, ze sie nie wiedzialo... Kto pyta nie błądzi Uśmiech

Do: ksiaze-z-bajki
NIe smutam się. Wszystko w porządku Uśmiech
02-09-2007 18:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #38
 
izas napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Ludzie za często szukają odpowiedzi "na wszelki wypadek".

No a czy to cos złego? Lepiej wiedzieć o czymś niż potem popełnic grzech i tłumaczyc sie, ze sie nie wiedzialo... Kto pyta nie błądzi Uśmiech

Do: ksiaze-z-bajki
NIe smutam się. Wszystko w porządku Uśmiech
Owszem, to jest cos złego. Bo jeśli zabezpieczam się przed czymś, co jest dalszoplanowym wydarzeniem mogacym pojawić sie w życiu, to tym samym zaniedbuję szereg spraw bieżacych i istotnych.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
02-09-2007 22:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #39
 
Ks.Marek napisał(a):Bo jeśli zabezpieczam się przed czymś, co jest dalszoplanowym wydarzeniem mogacym pojawić sie w życiu, to tym samym zaniedbuję szereg spraw bieżacych i istotnych.
plus brak zaufania w Boże prowadzenie naszego sumienia.

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
02-09-2007 23:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
izas Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 112
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #40
 
no własnie , o tym nie pomyślałam Smutny dziękuję za odpowiedzi.
03-09-2007 18:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
lifanek Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Oct 2007
Reputacja: 0
Post: #41
 
Co do ostatnich postow:
Ks.Marek napisał(a):Ludzie za często szukają odpowiedzi "na wszelki wypadek".

Troche moze za bardzo odejde od tematu ale to mnie wkurza w wielu ludziach.
A mianowicie - probuja swoje uczynki oddzielic jakims schematem "jesli [cos] to czy wtedy to nie jest grzech". Po prostu zamiast bawic sie w wrzucanie uczynkow w odpowiednie szufladki w zaleznosci od sytuacji, spytajmy wlasnego sumienia czy jest to poprawne. Jeden pójdzie na zakupy w niedziele bo w sobote ogladal mecz i mu sie nie chcialo, a drugi bo byl NAPRAWDE zapracowany, wrocil z podrozy, pomagal komus (szczegolny wyjatek) itp. i zmusilo go to do pojscia na zakupy w niedziele. Albo w 2 strone - czy pojscie do sklepu (w tym przypadku takze apteki - chociaz ktos wspomnial o wyjatkach jesli chodzi o zawody, tj. policjant itp.) zeby kupic choremu jakies leki, albo cos do jedzenia itp. jest czyms zlym?

Mysle ze kazdy z nas sam jest w stanie odpowiedziec sobie w tym przypadku czy postepuje dobrze czy nie, poniewaz zbyt wiele czynnikow sie na to sklada zeby stwierdzic od reki.

[Obrazek: event.png]
30-10-2007 01:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #42
 
Dla mnie to powinno być z Waszej perspektywy proste jak budowa cepa:

Wyznacznikiem stopniowania grzechu powinien być przede wszystkim wpływ jaki postępowanie człowieka ma na innych ludzi. Czyli - jak idę w niedzielę do supermarketu to "mam na sumieniu" tę kasjerkę i sprzątaczkę oraz pana z ochrony, którzy muszą zapierniczać - spójrzmy prawdzie w oczy, jest na to zapotrzebowanie - analitycy baz danych sieci marketów są w stanie błyskawicznie ocenić opłacalność handlu i sens otwierania marketu w danym dniu. Ma to IMHO znacznie większe znaczenie niż sam fakt popełnienia własnego osobistego grzechu kupowania w niedzielę.

- wszelkie działania w sieci są realizowane niejako poza czasem - to że transakcja została dokonana w niedzielę oznacza w bez mała 100% że wszelkie czynności związane z jej obsługą rozpoczną się w poniedziałek.

- sporadycznie handluję na Allegro i również wystawiam w niedzielę, ale jest to dla mnie nic innego jak forma rozrywki.

Co myślicie o zakazie handlu we Wszystkich Świętych?
Dla mnie to bzdura do kwadratu, bo ustawa jest tak skonstruwana że faktycznie pozwala na handel. Teoretycznie nie mogą pracować sprzedawcy, ale tylko zatrudniani - jeśli ktoś jest właścicielem lub prowadzi jednoosobową działalność, to może handlować. W dodatku sprzedaż jest legalna jeśli "cel jest społecznie akceptowalny" - czyli można sprzedawać znicze, ale nie lody (tylko w teorii, bo co za problem wystawić w budce z lodami dwa znicze we Wszystkich Świętych...?).
30-10-2007 14:19
Odpowiedz cytując ten post
lifanek Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Oct 2007
Reputacja: 0
Post: #43
 
RBuzz napisał(a):W dodatku sprzedaż jest legalna jeśli "cel jest społecznie akceptowalny" - czyli można sprzedawać znicze, ale nie lody (tylko w teorii, bo co za problem wystawić w budce z lodami dwa znicze we Wszystkich Świętych...?).
Albo jak Pan(i) z budki z lodami jest innego wyznania? Przeciez Wszystkich Swietych nie tyczy sie wszystkich...

[Obrazek: event.png]
30-10-2007 21:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #44
 
lifanek napisał(a):RBuzz napisał/a:
W dodatku sprzedaż jest legalna jeśli "cel jest społecznie akceptowalny" - czyli można sprzedawać znicze, ale nie lody (tylko w teorii, bo co za problem wystawić w budce z lodami dwa znicze we Wszystkich Świętych...?).

Albo jak Pan(i) z budki z lodami jest innego wyznania? Przeciez Wszystkich Swietych nie tyczy sie wszystkich...

a co ma ten post do internetu?? Duży uśmiech

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
30-10-2007 21:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #45
 
Cytat:a co ma ten post do internetu??
Cytat:a co ma ten post do internetu??

Oprócz tego że w nim istnieje, to nic. Wtrąciłem sobie tak BTW bo nie ma sensu zakładać nowego tematu... ???
30-10-2007 22:02
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów