Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 2.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Hare Kryszna
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #76
 
omyk napisał(a):Nie wiem, czy to prawda, ale pewien zakonnik na jednej ze swoich konferencji mówił, że "podręcznik" praktyk animistycznych/voodoo zawiera adnotację, żeby nie próbować tego z chrześcijanami, bo wszystko wraca i uderza w tego, kto się tym parał.
Demon nie atakuje osoby która jest blisko Boga bo nie może. Dlatego atakuje kogoś kto rzucił czar/przekenstwo.

Z tym że chyba inaczej ma się sprawa tego że ktoś z własnej woli się najadł czegoś co brało udział a kultach, tak na mój rozum to tak jakby brał w nich udział. Ale może wypowie się jeszcze ktoś z wiedzą?

[ Dodano: Pon 13 Cze, 2011 22:17 ]
omyk napisał(a):Świętemu Benedyktowi wg starego podania pękł nawet kielich z zatrutym winem, kiedy go pobłogosławił.
A jest tam mowa czemu to robił czy po prostu miało to miejsce na Mszy? Tak pytam z ciekawości. Uśmiech

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
13-06-2011 22:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #77
 
Scott - chciano go otruć. Wg drugiej wersji kielich nie pękł, ale gdy go pobłogosławił, to z kielicha wypełzł wąż.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
14-06-2011 13:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #78
 
No więc jest tu błogosławieństwo pokarmów o których pochodzeniu święty nie wiedział. To o czym wyżej pisałem.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
14-06-2011 19:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #79
 
Rubinka napisał(a):Dezerter,

Piszesz o krysznaitach w optymistyczny sposób. A jednak oni są poganami,

A czy wiesz, że dla Jezusa i apostołów my też byliśmy poganami - tak były nazywane wszystkie ludy poza narodem wybranym
A poza tym jestem daleki od poprawności politycznej, ale czy myślisz , że w XIX wieku "poganie" to jest dobre określenie dla np Hindusa, Czecha (90% niewierzących) Japończyka czy ... :oops:
czuła byś się dobrze gdyby Japończyk nazwał cię poganką?

A pisze o krisznitach w taki sposób, bo mimo, że było to dawno, ale poznałem ich dość dobrze przez rok i takie wrażenie mi po nich pozostało. To, że teraz jestem praktykującym katolikiem to jeszcze nie powód by kłamać i tych bogobojnych, nie używających żadnych używek (alkohol, papierosy, narkotyki) miłych, uprzejmych i szczerych ludzi nazywać ...

Napiszę więcej - pracowałem długo z pewnym świadkiem Jehowy - i mogę powiedzieć szczerze, że tak dobrego, uczynnego, bogobojnego, przestrzegającego przykazań, uczciwego, cichego, pokornego serca chrześcijanina to bardzo rzadko się w życiu spotyka.

Ludzie nie dzielą się na katolików i pogan tylko na mądrych i głupich,
dobrych i złych

[ Dodano: Sro 15 Cze, 2011 20:51 ]
Scott napisał(a):Demon nie atakuje osoby która jest blisko Boga bo nie może.
Ja mam inną wiedzę - wręcz przeciwnie, tym ostrzej atakuje tych najbardziej świętych - sam znasz mnóstwo przykładów świętych , a ostatnio czytałem wywiad z bardzo znanym egzorcystą, który pisze tak samo, że demony atakują tych, którzy prowadzą innych o Chrystusa.

Słyszałeś kiedyś o opętanych ateistach?
15-06-2011 20:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
VPD. Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 12
Dołączył: Nov 2011
Reputacja: 0
Post: #80
RE:
(11-09-2007 21:07 )Annnika napisał(a):  
Dunia napisał(a):W sumie to ostrzegali mnie ludzie przed ich rzeczami tzn abym nie kupowała u nich ani jedzenia ani różnych innych rzeczy bo wszystko jest "omantrowane"!!! I jeszcze słyszałam, że osoby które tam długo przebywały i słuchały ich muzyki później miały problem z modlitwą (z modleniem się) ale to już chyba troszkę przesadzone…??? :/

Niestety nie przesadzone. "Omantrowanie" jest bardzo szkodliwe i może naprawdę mieć ogromnie negatywne skutki. Z "mojego podwórka" - próba samobójcza chłopaka ok 19 lat który regularnie kupował "omantrowane" kadzidełka. Innej przyczyny nie było. Pomogło poświęcenie mieszkania i modlitwa wstawiennicza o uwolnienie nad chłopakiem.

Jak by to co piszesz było prawda to , wszyscy co kupują kadzidełka '' Omantrowane''(co oznacza to jest omantrowane ???" Byliby samobójcami. Co najwyraźniej kadzidełka bez atestu mogą być trojące... i tyle...
(16-06-2011 12:38 )Rubinka napisał(a):  
Dezerter napisał(a):Dezerter,

Piszesz o krysznaitach w optymistyczny sposób. A jednak oni są poganami,



A czy wiesz, że dla Jezusa i apostołów my też byliśmy poganami - tak były nazywane wszystkie ludy poza narodem wybranym
A poza tym jestem daleki od poprawności politycznej, ale czy myślisz , że w XIX wieku "poganie" to jest dobre określenie dla np Hindusa, Czecha (90% niewierzących) Japończyka czy ...
czuła byś się dobrze gdyby Japończyk nazwał cię poganką?

Przytoczyłeś fragment mojej wypowiedzi. A całość brzmi tak: A jednak oni są poganami, Ci co poznali Chrystusa odeszli aby czcić bożka Krysznę.
Choć nie wszyscy byli z rodzin katolickich. Parę lat poznawałam HK jak i inne jego odłamy po śmierci ich założyciela. 1 Kor 8,4-13 można zajrzeć i poczytać.
Nie mówię, że ci ludzie są źli, po prostu odeszli od Boga lub Go nie poznali. a pierwsze przykazanie wyraźnie mówi "Nie będziesz miał bogów cudzych prze de mną". Tak jest nasza wiara.


(14-06-2011 19:32 )Rubinka napisał(a):  Dezerter,

Piszesz o krysznaitach w optymistyczny sposób. A jednak oni są poganami, Ci co poznali Chrystusa odeszli aby czcić bożka Krysznę. Zamiast chodzić np. do ich świątyń i jeść ich prasadam, które w pierw poświęcają swoim bogom.
To zbliżajmy się do prawdziwego i Jedynego Boga.

A tak z innej beczki. Nie dawno co oglądałam film, o dziewczynce o dwóch twarzach. Przeżyła tylko dwa miesiące, miejscowi z rodziców wioski, potraktowali ją jako bogini. Serce się krajało jak dziewczynka chciała żyć a rodzice ją pokochali. Zmarła na rozległy zawał serca.
Rodzice bardzo rozpaczali, i postawili koło domu świątynię dla jej czci, kapłani po namowach (byli najniższą kastą) pochowali ją jako boginie. Po paru miesiącach, już jej posągowi oddawano cześć i wyznaczono dzień w który będzie jej świętem.
Hindusi szybko sobie tworzą bogów. Nawet z tak bezbronnej małej istotki. Z pewnością podobnie było z Kryszną. Nie ma do końca dowodów historycznych, że był bogiem.
A sa dowody Historyczne że Jahve Był Bogiem???. Nie piszę tego aby kogoś urazić ale abyś sie zastanowił co za bzdury piszesz... jest jeden Bóg, ma wiele imion. A i jest różnica miedzy Bogiem a Demonami.

(07-07-2010 10:37 )Rubinka napisał(a):  Co do franciszkanów wielbiących bożka Krysznę, to łamią drugie przykazanie.

Nie dawno kupiłam sobie książkę "Kryszna w dziejach literatury indyjskiej". Autorka nie wykazuje by Kryszna był bogiem, wręcz przeciwnie tylko zwykłym człowiekiem. A raczej bohaterem i królem. Potem zaczęto przepisywać mu boskość.
I tak powstał kult Kryszny. Czytając różne publikacje ISCKON można to poczytywać za bajki.

Pomyśl , tak samo niektórzy autorzy piszą o Jahve . To normalne ze jeśli ktoś w coś nie wierzy to udawania to....
(10-09-2007 23:07 )Daidoss napisał(a):  Poszukajcie gdzieś tu już był obszerny temat o Hare Kryszna coś znalazłem tutaj http://www.sekty.iq.pl/katalog/ruchhare.htm sama strona wskazuje że to sekta Język

Dlaczego niema stron neutralnych religijnie( pisanych nie przez chrześcijan??) na temat Wisznuizmu????

(16-09-2007 16:44 )Scott napisał(a):  Rubinka, HK ma wyznawców na całym świecie.

Ale jeśli członek HK by chciał wejść do świątyni hinduskiej żeby sie tam pomodlić np- zostałby z niej natychmiast wyrzucony. HK jest sektą hinduistyczną.

A wracając do opętań wśród wyznawców innych wyznań, to np- odsetek samobójstw wśród tzz"mistrzów duchowych" jest kolosalnie wysoki, nie świadczy to bynajmniej o tym że prowadzą satysfakcjonujące ich życie.

Jeśli będziesz w Indiach . Proszę pójdź do świątyni Hinduistycznej i poczytaj napisy nad / obok dziwi . często Pisze: "tylko dla Hindusów '' a pod spodem '' Tylko dla nawróconych białych'' ( w wolnym tłumaczeniu). Jak znajdę zdjęcia to wstawię . Nieraz tez wpuszczają ''nie wiernych'' pod warunkiem że nie ma taka osoba przy sobie, wyrobów ze skóry( jedzenie ne wegetariańskie etec) , tytoniu, narkotyków , alkoholu etec. Substancji uważanych za nieczyste w religiiach indii.Często terz nie wpuszczają zewzględu na ''profilaktykę'' ponieważ nie wiedza czy ta osoba z europy , ( chcąca wejść) przestrzega Ich wzorów czystości . Jesli ktos taki wejdzie do sfery sacrum w świątyni swatania jest sprofanowana. to tak jak nie kardy w Kosciele może dotykać Eucharystii. ( kapłan)
więc się nie dziw...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2011 22:14 przez VPD..)
17-11-2011 21:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #81
RE:
(17-11-2011 21:44 )VPD. napisał(a):  
(07-07-2010 10:37 )Rubinka napisał(a):  Nie dawno kupiłam sobie książkę "Kryszna w dziejach literatury indyjskiej". Autorka nie wykazuje by Kryszna był bogiem, wręcz przeciwnie tylko zwykłym człowiekiem. A raczej bohaterem i królem. Potem zaczęto przepisywać mu boskość.
I tak powstał kult Kryszny. Czytając różne publikacje ISCKON można to poczytywać za bajki.

Dlaczego niema stron neutralnych religijnie( pisanych nie przez chrześcijan??) na temat Wisznuizmu????
proszę bardzo - jak nie ma?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wisznu
Cytat:Wisznu (hindi: विष्णु) – jeden z najpopularniejszych dewów w hinduizmie, Bóg jedyny w wisznuizmie (największym wyznaniu hinduistycznym). Jeden z Trimurti (trójcy hinduistycznej) tworzonej wraz z Brahmą i Śiwą. Symbolizuje utrzymujący aspekt Boga, najczęściej identyfikowany z dwoma swoimi Awatarami: Kryszną i Ramą.

Cytat:A są dowody Historyczne że Jahve Był Bogiem???....
Pomyśl , tak samo niektórzy autorzy piszą o Jahve . To normalne ze jeśli ktoś w coś nie wierzy to udawania to....
No zły przykład... Jahwe nigdy nie żył na Ziemi jako człowiek i zawsze był uważany za Boga - chyba, że myślałeś o Jezusie, to byłby dobry przykład

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
17-11-2011 22:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
VPD. Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 12
Dołączył: Nov 2011
Reputacja: 0
Post: #82
RE: Hare Kryszna
Oki. dzięki za linka.
Co do Jahve. mam na myśli To że dla ludzi więżących dany ''Bóg'' jest autentyczny.( co stwierdzają na podstawie swoich PISm Świetych) A tak z ciekawostek Indologicznych to teksty Hinduistyczne mówią o wisznu, Krysznie że jest ''Bogiem''. Nie człowiekiem. Tyle Ich teksty. To akurat wiem bo własnie przerabiam na akademii.
Tu wrzucam w transliteracji z sanskrytu tekst o''boskości'' Kryszny, wisznu itd.
'ekonaviḿśe viḿśatime
vṛṣṇiṣu prāpya janmanī
rāma-kṛṣṇāv iti bhuvo
bhagavān aharad bharam''

mogę tłumaczenie wstawić i sanskryt.
Pozdrawiam.
18-11-2011 10:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #83
RE: Hare Kryszna
(18-11-2011 10:51 )VPD. napisał(a):  Oki. dzięki za linka.
Co do Jahve. mam na myśli To że dla ludzi więżących dany ''Bóg'' jest autentyczny.( co stwierdzają na podstawie swoich PISm Świetych) A
Błąd. Nic podobnego. Pisma pozwalają poznać Boga, ale wiary nie dają.
Wiarę w Niego daje odczuwanie Jego obecności w swoim życiu.
W życiu innych również, poprzez świadectwa. Tyle że nikt by nie wiedział, że ta obecność to Bóg. Dlatego trzeba przepowiadać innym, bo wiara rodzi sie ze słuchania. Ale jeśli ktoś nie ma łaski uwierzenia w przepowiadanie, to znaczy, że uszy ma zamknięte i nie doświadczy obecności Boga.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
18-11-2011 11:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #84
RE: Hare Kryszna
VPD. nie rozumiem w ogóle porównania Eucharystii do hinduizmu. Zwyczajnie nie ma to żadnego sensu logicznego. W ogóle nie rozumiesz o czym piszesz widzę.

I co rozumiesz pod neutralnym pisanym nie przez chrześcijan. Każdy tekst jeśli autor chce być prawdziwy będzie zawierał coś od niego samego jak i Twoje teksty są nasączone pozytywnym stosunkiem do sekty rujnującej rodziny, zdrowie i życie bardzo pozytywnie odebranej przez koła masońskie i mającej tyle wspólnego z religiami wschodu co śJ z chrześcijanstwem. HK to zwyczajne perełka New Age.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2011 12:34 przez Scott.)
18-11-2011 12:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #85
RE: Hare Kryszna
mniemam, że VPD utożsamia neutralny z niekrytykujący.

natomiast co do kwestii religijnych nie istnieje coś takiego jak neutralne podejście, bo mówienie/pisanie w tych tematach zawsze jakoś uwzględnia światopogląd wypowiadającego się, jego interpretację napotkanych faktów. możliwe jest jedynie stopniowania postawy "to bzdura" lub "to prawda".

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
18-11-2011 14:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #86
RE: Hare Kryszna
VPD - jeżeli wrzucasz jakiś tekst w obcym języku, to tłumaczenie obowiązkowo Uśmiech Forum jest polskojęzyczne, a - podejrzewam - nikt z nas sanskrytu nie rozumie.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
18-11-2011 23:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
VPD. Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 12
Dołączył: Nov 2011
Reputacja: 0
Post: #87
RE: Hare Kryszna
OKi. Sorry. Daję tekst po polsku.A i znalazłam kilka innych.

(18-11-2011 11:09 )sant napisał(a):  
(18-11-2011 10:51 )VPD. napisał(a):  Oki. dzięki za linka.
Co do Jahve. mam na myśli To że dla ludzi więżących dany ''Bóg'' jest autentyczny.( co stwierdzają na podstawie swoich PISm Świetych) A
Błąd. Nic podobnego. Pisma pozwalają poznać Boga, ale wiary nie dają.
Wiarę w Niego daje odczuwanie Jego obecności w swoim życiu.
W życiu innych również, poprzez świadectwa. Tyle że nikt by nie wiedział, że ta obecność to Bóg. Dlatego trzeba przepowiadać innym, bo wiara rodzi sie ze słuchania. Ale jeśli ktoś nie ma łaski uwierzenia w przepowiadanie, to znaczy, że uszy ma zamknięte i nie doświadczy obecności Boga.

Tak, zgadzam się z Tobą. Każda religia tak mówi . Czy to Chrześcijanie, Muzułmanie etc. Więc dla danego wyznawcy dany ''Bóg'' jest ''Prawdziwy''. Mają na to swoje doświadczenia i swoje Pisma . Patrze na to wszytko z punktu religioznawczego. Pozdrawiam.
(18-11-2011 14:14 )spioh napisał(a):  mniemam, że VPD utożsamia neutralny z niekrytykujący.

natomiast co do kwestii religijnych nie istnieje coś takiego jak neutralne podejście, bo mówienie/pisanie w tych tematach zawsze jakoś uwzględnia światopogląd wypowiadającego się, jego interpretację napotkanych faktów. możliwe jest jedynie stopniowania postawy "to bzdura" lub "to prawda".

Po części. Neutralny, raczej jako obiektywny, rzetelny , jak najbliższy oryginałowi. Przykładowo Wg KRK Istnieje '' grzech pierworodny'' i jako religioznawca nie interesuje mnie czy jet to prawda czy nie, Opisuję tylko fakt istnienia . A to czy ktoś to akceptuje czy nie to nie moja sprawa.
Często śledzę watki nt. reigii Hinduistycznych i mam ubaw własnie z tego powodu . Jest wiele materiałów wyssanych z palca... same bzdury... Brak wykształcenia czy co ? etec. Ja nie wiem.

Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2011 10:03 przez VPD..)
20-11-2011 09:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #88
RE: Hare Kryszna
VPD napisał(a):...jako religioznawca nie interesuje mnie czy jet to prawda czy nie, Opisuję tylko fakt istnienia . A to czy ktoś to akceptuje czy nie to nie moja sprawa.
Często śledzę watki nt. reigii Hinduistycznych i mam ubaw własnie z tego powodu . Jest wiele materiałów wyssanych z palca... same bzdury... Brak wykształcenia czy co ? ....
Drogi religioznawcze, (religioznawcu?) - napisałeś że jesteś "religioznawiec"-
Powątpiewasz w wykształcenie religioznawcze swoich dyskutantów. Dobrze ujawnij więc , proszę twoje wykształcenie w tym kierunku.

drogi religioznawco (...) jesteś religioznawcą - sorry za wcinkę, nudzi mi się podczas gotowania obiadu ;p

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2012 08:53 przez Sant.)
20-11-2011 10:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #89
RE: Hare Kryszna
Cytat:Często śledzę watki nt. reigii Hinduistycznych i mam ubaw własnie z tego powodu . Jest wiele materiałów wyssanych z palca... same bzdury... Brak wykształcenia czy co ?
mniemam, że chodzi o braki w wymienianych faktach lub podawanie za fakty czegoś co nie istnieje, a nie np. interpretacje jakiegoś wierzenia z punktu widzenia innej wiary? (bo jeśli się mylę, to świadczyłoby to na niekorzyść twojego wykształcenia/rozumienia ;p)

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
20-11-2011 12:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #90
RE: Hare Kryszna
Ubaw ubawem, ale o co konkretnie Ci chodzi bo nie napisałeś.
Dezerter napisał(a):
Scott napisał(a):Demon nie atakuje osoby która jest blisko Boga bo nie może.
Ja mam inną wiedzę - wręcz przeciwnie, tym ostrzej atakuje tych najbardziej świętych - sam znasz mnóstwo przykładów świętych , a ostatnio czytałem wywiad z bardzo znanym egzorcystą, który pisze tak samo, że demony atakują tych, którzy prowadzą innych o Chrystusa.

Słyszałeś kiedyś o opętanych ateistach?
A może byś nie przekręcał moich wypowiedzi tak że bzdury z nich wychodzą? Cytuj w całości bo wyszło na poziomie śJ coś zupełnie innego niż pisałem.

Demon nie może zaatakować kogoś jeśli czarownik chce a niego rzucić czar/przekleństwo jeśli ten człowiek jest blisko Boga. Wiara działa jak tarcza która odbija przekleństwo i uderza ono w osobę która je rzuca.

A to co poruszyłeś świadczy o tym że im Bóg może dopuścić różne formy kuszenia w celu wydoskonalenia świętego. Do tego stopnia jak u Ojca Pio że czuł się brudny przez samą walkę z pokusami, jednak kiedy poddawał to rozeznaniu kierowników duchowych mówili mu żeby się cieszył bo odniósł zwycięstwo.

Co do opętanych ateistów- to szczególnie ateizm wojujący prowadzi do zniewoleń.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2011 15:04 przez spioh.)
20-11-2011 13:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów