seks ? co o tym myślisz ??

[jonasz 33]

Rachel masz rację to nie wyznanie ,ale wychowanie ,wartości wyniesione z domu rodzinnego decydują o życiu i o jego przeżywaniu.

[motylek]

nie szufladkujmy ludzi na katolików, nie katolików,, itp.
zauważmy że wiele ludzi jest "wierzących" tylko i wyłącznie na papierku

[jonasz 33]

No dokładnie motylku,o to mi chodziło cały czas

[Ks.Marek]

Temat brzmi: Seks? Co o tym myślisz.? Mimo, iż postawiono problem konkretnego zdarzenia, ja spróbuję udzielić odpowiedzi na pytanie w tytule tematu, pomijając łukiem to zdarzenie warszawskie.

Uważam, że Jezus ustanawiając małżeństwo, mógł dodać aneks to tegoż sakramentu, który w katalogu wyglądałby tak:
1. Chrzest
2. Bierzmowanie
3. Eucharystia
4. Pokuta
5 Namaszczenie chorych
6. Kapłaństwo
7. Małżeństwo
7a. Współżycie małżeńskie

Mówi się bowiem o dwóch ołtarzach małżeństwa:
- pierwszy, przed którym składają sobie przysięgę małżeńską i na którym dokonuje się Ofiara Paschalna dająca im pełnię łask na drodze ich wspólnego uświęcania się.
- drugi to ich sypialnia, gdzie ma miejsce ich najintymniejsze zjednoczenie się, gdzie tworzą jedność, uczestnicząc tym samym w akcie stworzenia. A zatem doświadczają najgłębszej tajemnicy Boga - Stwórcy, który oddaje się im w nich samych. Kto sięga po seks poza małżeński, ten dokonuje profanacji sakramentu. Tym samym zaś popada w kary kościelne...nie wspomnę już w związku z powyższym o tym, co dzieje się dziś w świecie...

[nieania]

Co do sexu, gdyby nasi rodzice nie współżyli ze sobą, to by nas nie było, a więc z tej strony jestem za... ale jeśli chodzi o seks pozamałżeński, gwałty, to jestem przeciw. A co do sexu ankiety ... tak!!!

[Rachel]

No to norma, że jakby nie kwestia zbliżenia między rodziacami nas by nie było. Tylko kiedyś to moim zdaniem było inaczej, co chodzi o przekaz. Chyba nadal jest to praktykowane u ortodoksyjnych Zydów, ze o kwestiach damsko - męskich jest dziewczyna wprowadzana przed ślubem , tak samo męzczyzna. Nie chodzi o kwestie tworzenia tabu, tylko aby to zbliżeni dwóch ludzi było jak święta chwila, zjednoczenia się dwóch ludzi, wspaniała uczta miłości.. a nie sprowadzanie wszystkiego do kwesti czysto fizjologicznych.

[ksiaze-z-bajki]

taaa a oglądacie tv ? już w co drugiej reklamie jest półnaga kobieta .... niedługo będzie tak ze do zakupu maszynki do golenia będą dodawać jeden numerek gratis w najbliższym domu publicznym ......

tu nie chodzi o wartości czy wyznanie tylko o kasę ....
obejrzyjcie teledyski przecie tam już prawie to samo co w tym filmiku co wam zamieściłem ...
A co do xMarka Ładnie napisał o tym wszystkim :roll: =D>

[Rachel]

To co serwuje nam TV - to właśnie to zezwierzęcenie

[Marek_G]

Rachel napisał(a):To co serwuje nam TV - to właśnie to zezwierzęcenie

Niestety! Ludzie wolą za wzór stawiać sobie zwierzęta niż Chrystusa :cry:

Pozdrawiam,
Marek

[Anonymous]

Marek_G napisał(a):Ludzie wolą za wzór stawiać sobie zwierzęta niż Chrystusa

Bo do zwierząt mamy bliżej...

[Rachel]

RBuzz napisał(a):Bo do zwierząt mamy bliżej...

A do którego najbliżej??

[Anonymous]

Ja to chyba do żyrafy albo strusia, do innych muszę się schylać...

[Rachel]

To ja do krasnoludka :hahaha: :hahaha:

A tak poważnie, to jesteśmy wezwani do wznioślejszych czynów, przez fakt posiadania rozumu. [ no jedynie, że ktos sobie go wyłączył i zachowuje sie jak niewyżyte zwierze :-s ]

[Helmutt]

ksiaze-z-bajki napisał(a):tu nie chodzi o wartości czy wyznanie tylko o kasę ....

Zgadzam się, ale nie tylko w reklamach o to chodzi. Wszędzie. Przejdź się chociażby do najbliższego "Veritasu" zobacz jakie "potworki" sprzedają żerując na religijności ludzi (ostatnio z nudów zaszedłem tam i resztki włosów mi się na głowie zjeżyły), podczas każdej większej tragedii z ekranów słychac "wyślij sms-a", podobno mszę zaczęli już przez komórki transmitować, spójrz co wyrabiaja niektórzy księża - wino "jankowski", woda "jankowski", kawiarenki "jankowski" - kasa jest wszędzie...

[Anonymous]

Rachel napisał(a):jesteśmy wezwani do wznioślejszych czynów, przez fakt posiadania rozumu.

Co nie zmienia faktu, że 90% populacji żyje po to żeby się rozmnażać, jeść i walczyć o przetrwanie (przy założeniu że 10% to duchowni, szaleńcy i filozofowie ). Czynności te nie wymagają jako warunku koniecznego posiadania rozumu, chociaż to znacznie ułatwia sprawę. Sam fakt posiadania nic nie daje...