Ocena wątku:
- 0 Głosów - 0 Średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Batalia o średnią z religii
Helmutt
Stały bywalec
Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
|
Wiecie, ja obracam się w środowisku ludzi wierzących i to dosyć mocno (cóż, kolejarze są znani ze swojego oddania religii i kościołowi) - i co ciekawe każdy z nich ma raczej negatywne zdanie o religii w szkole w ogóle, co mnie osobiście z jednej strony dziwi a z drugiej raduje.
Nie wiem czemu Episkopat tak się upiera przy tej religii w szkołach - kiedyś była nauczana w salkach przy kościołach i co - źle było? Mała frekwencja? Źle się dzieci zachowywały? A i ksiądz nie musiał się do szkoły fatygować.
Po co właściwie było to zmieniać?
Komu to przeszkadzało?
Polska zawsze była katolicka, nawet za najciemniejszego PZPR-u - a teraz to wszystko może z wolna odnosić odwrotny skutek.
Mi to wbrew pozorom nie jest obojętne - niedługo zostanę ojcem i trezba się będzie naprawdę poważnie zastanowić czy wychowywać dziecko nie wciągając w to parafii - i narazić się jednocześnie na silny ostracyzm a dziecko na skrajne prześladowanie ze strony środowiska (mieszkam w zasadzie na wsi - więc wiadomo jak się tam traktuje "łodmieńców") - czy też postąpić wbrew swoim poglądom ale dać potem powód dzieciakowi czy każdemu innemu do plunięcia mi w twarz...
Może by trochę z ta "proreligijną kampanią" wyhamować, teraz batalia o średnią z religii (fakt, rzecz pierwszej potrzeby w naszym kraju :/ ) - co potem, na j. polskim i tak juz się przerabia biblię i żywoty świętych, każda szkolna większa uroczystość nie może obyć się bez "pokropku" i serii modlitw... Moim zdaniem szkoły państwowe winny być w 100% świeckie. Bo jak do tej pory w Polsce nie ma jeszcze 100% katolików, ani nwet tych 99%.
To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
|
|
27-09-2007 07:16 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości
Wróć do góryWróć do forów