ET zadaj sobie pytanie po co spisywany był Nowy Testament, a być może odkryjesz tajemnicę tej zagadki
A z Objawienia św. Jana pozwolę sobie zacytować:
Cytat:Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.
(...)
I porodziła Syna - Mężczyznę,
który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.
I zostało porwane jej Dziecię do Boga
i do Jego tronu
(...)
A kiedy ujrzał Smok, że został strącony na ziemię,
począł ścigać Niewiastę, która porodziła Mężczyznę
(...)
I rozgniewał się Smok na Niewiastę,
i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa,
z tymi, co strzegą przykazań Boga
i mają świadectwo Jezusa.
Cóż to za Niewiasta? Cóż to za Pasterz, ten Mężczyzna, Którego nosiła w łonie, a Który ma paść narody rózgą żelazną?
Cóż to za potomstwo Niewiasty, cóż to za
reszta, która strzeże Bożych Przykazań?
Spójrzmy do Psalmu 2,7-9
Cytat:Ogłoszę postanowienie Pana:
Powiedział do mnie:
«Tyś Synem moim,
Ja Ciebie dziś zrodziłem.
Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo
i w posiadanie Twoje krańce ziemi.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić
i jak naczynie garncarza ich pokruszysz»
i porównajmy jeszcze dla pewności z:
Hbr 1,4 napisał(a):Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek:
Ty jesteś moim Synem,
Jam Cię dziś zrodził?
i
2 Sm 7,14a napisał(a):Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem
Jeśli zechcesz naprawdę uczciwie i w otwartości połączyć logicznie te fakty, to wszystko staje się jasne.
W dodatku treść Objawienia św. Jana potwierdza się nawet dziś: rzeczywiście, smok walczy z resztą potomstwa Niewiasty. Ale, jak napisane: "nie przemógł" i nie przemoże, bo "bramy piekielne go nie przemogą".
Natomiast Jonaszu wniosek, który przytaczasz jest li i jedynie twoim własnym wnioskiem. Nie wkładaj mi "w palce" słów, których nie napisałam.