Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ofiara złożona na ołtarzu Krzyża
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Ofiara złożona na ołtarzu Krzyża
Znalazłem przypadkiem ciekawy tekst, który rzuca na prawdę jasne światło na sens Krzyża Chrystusowego:
Josh McDowell w książce dostępnej w całości na portalu Ruch Nowego Życia napisał(a):Pewne wydarzenie, które miało miejsce jakiś czas temu w Kaliforni, obrazuje, jaką rolę odegrała śmierć Jezusa na krzyżu w rozwiązaniu owego dylematu dotyczącego grzechu ludzkości. Zatrzymano młodą kobietę pod zarzutem przekroczenia dopuszczalnej prędkości podczas jazdy. Została postawiona przed sądem. Sędzia odczytał oskarżenie i zapytał, czy przyznaje się do winy. Kobieta odpowiedziała: "Tak". Sędzia zakończył więc sprawę karząc ją grzywną w wysokości stu dolarów, zamienialną na dziesięć dni aresztu. I wtedy zdarzyło się coś najbardziej zaskakującego. Sędzia wstał, zdjął togę, zszedł z podwyższenia, wyjął plik banknotów i zapłacił grzywnę. Co się za tym kryło? Sędzia był ojcem skazanej. Kochał swoją córkę, lecz był także sprawiedliwym sędzią. Jego córka złamała prawo, a on nie mógł po prostu powiedzieć: "Ponieważ bardzo cię kocham, wybaczam ci. Możesz odejść". Gdyby to zrobił, nie byłby uczciwym sędzią. Złamałby prawo. Kochał jednak swoją córkę tak bardzo, że zszedł ze swojego miejsca, zdjął togę i zapłacił karę za swoją córkę.

Ta historia ilustruje do pewnego stopnia to, co Bóg zrobił dla nas poprzez Jezusa Chrystusa. Zgrzeszyliśmy. Biblia mówi: "Zapłatą za grzech jest śmierć". Nieważne jak bardzo nas kochał, Bóg jako prawy i sprawiedliwy zawsze wydaje na grzech wyrok śmierci. Będąc jednak kochającym Bogiem, zszedł ze swojego tronu w postaci człowieka Jezusa Chrystusa i zapłacił za nas cenę, którą była śmierć Chrystusa na krzyżu.

W tym momencie wielu ludzi zadałoby pytanie: "Dlaczego Bóg nie może po prostu przebaczyć?". Pewien kierownik dużej firmy powiedział: "Moi pracownicy często robią coś nie tak, a ja im wybaczam". Po czym dodał: "Czy chce mi pan wmówić, że Bóg nie potrafi zrobić tego samego?". Ludzie nie zdają sobie sprawy, że jeśli pojawia się przebaczenie, jest jakaś cena do zapłacenia. Na przykład, powiedzmy, że moja córka stłucze lampę w domu. Jestem kochającym i wyrozumiałym ojcem, więc biorę ją na kolana, przytulam i mówię: "Nie płacz, kochanie. Tatuś cię kocha i ci przebacza". Osoba, której opowiadam tę historię, zwykle wtedy mówi: "To właśnie powinien zrobić Bóg". Wtedy zadaję pytanie: "A kto zapłaci za lampę?". Prawda jest taka, że zrobię to ja. Zawsze jest jakaś cena przebaczenia. Powiedzmy, że ktoś ubliża ci przy innych, a ty później wspaniałomyślnie mówisz: "Wybaczam ci". Kto bierze na siebie cenę obelgi? Ty sam.

To właśnie zrobił Bóg. Powiedział: "Przebaczam wam". Był jednak skłonny sam zapłacić za to śmiercią na krzyżu.

Co Wy na to?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-09-2007 22:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Drobny kiksik jest taki prawny, że sędzia nie mógłby przewodniczyć sprawie przeciwko własnej córce - ale ogólnie przykład ładny Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
20-09-2007 22:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wolf Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Ten temat jest chyba najbardziej porywający w chrześcijaństwie...

Idea Boga który
a). traktuje człowieka poważnie, nie zbawia go na siłe, daje wybór, ale
b). kocha tak bardzo, iż jest gotów oddać życie, choć w końcu nic złego nie zrobił...

Trzeba tylko w to uwierzyć...
20-09-2007 22:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dawid_Kalisz Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 19
Dołączył: Sep 2007
Reputacja: 0
Post: #4
 
Amen!
Jest jeszcze kilka innych ,,bardziej'' drastycznych przykładów tej miłości. Zamiast 100 dolarów, kara śmierci, odrzucenia itd... Do scenki dochodzi Bóg[sędzia] prokurator [szatan] oraz niespodziewanie wbiegający obrońca [Jezus]. Uśmiech

Zobacz koniecznie, to mo?e zmieni? Twoje ?ycie!
20-09-2007 23:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
fajna ilustracja. Ale jak już przy tym jesteśmy, to...

Cytat:Zgrzeszyliśmy. Biblia mówi: "Zapłatą za grzech jest śmierć"
Czy Bóg nie mógł ustanowić innej kary za grzechy?
Jest wszechwiedzący - wiedział że ludzie mogą zgrzeszyć. Wiedział, że będzie trzeba ich zbawić (w końcu jest miłością, a sami zbawić się nie będą mogli...).
Dlaczego więc nie wymyślił takiej kary, która by nie wymagała aż tak wielkiego poświęcenia?

O, właśnie - albo dlaczego nie ustanowił tego wszystkiego tak, żeby ludzie jednak mogli zbawić się sami i sami ponieść karę za swoje grzechy?

Ja bym to zrobił tak:
"Zgrzeszyłeś, trudno, zdarza się. Ale jeśli chcesz być zbawiony ale musisz naprawić swoje błędy: uwierz, nawróć się, a jako karę za grzechy zbuduj 3 szpitale i 2 schroniska dla bezdomnych".
Takie rozwiązanie nie wymagałoby mojej osobistej ingerencji... A sama łaskawość chyba wystarczająco świadczy o mojej miłości?

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
21-09-2007 02:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #6
 
Rozumiem. Więc Jezus przez swą smierć na krzyzu już nas wszystkich zbawił. Raz na zawsze. Więc "hulaj dusza..." :twisted:

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
22-09-2007 08:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Kyllyan napisał(a):Więc Jezus przez swą smierć na krzyzu już nas wszystkich zbawił
Sprawił, ż emożemy być wszyscy zbawieni. Wwszystko zależy od naszej postawy wierności Bogu.
Poza tym, lepiej jest mówić o powszechności Odkupienia. Chrystus umarł za wszystkich ludzi ze wszystkich czasów i pokoleń.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-09-2007 15:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #8
 
Ks.Marek napisał(a):Josh McDowell
Przecież to protestant.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-09-2007 16:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
Offca napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Josh McDowell
Przecież to protestant.
Owszem, ale to nie umniejsza faktu, iż obraz do jakiego się odwołuje jest dość czytelny w swym przekazie.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-09-2007 17:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
Ks.Marek napisał(a):Sprawił, że możemy być wszyscy zbawieni.
No i mamy tu problem co znaczy wyrażenie "zbawiony". Jak ja byłem "mały" sprawa była dla mnie jasna. Zbawiony to ten co umarł w stanie łaski i poszedł do nieba Oczko. A teraz sprawa jest dla mnie niejasna, bo odnoszę wrazenie, że słowo jest nieokreslone i co rozmówca to uzywa go w innym znaczeniu. Na przykład Katechizm.
Cytat:15. Część druga Katechizmu wykłada, jak zbawienie Boże, dokonane raz na zawsze przez Jezusa Chrystusa i Ducha Świetego...
Natomiast samo przesłanie przytoczonego fragmentu - jeśli zastąpimy termin "zbawienie" terminem "odkupienie" - jest dla mnie zupełnie jasne. Nigdy nie myslałem inaczej.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
22-09-2007 17:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
Zbawienie to rzeczywistość od protoewangelii aż po dziś dzień. Odkupienie zaś to rzeczywistość wydarzenia Jezusa Chrystusa.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-09-2007 18:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
po polsku prosze Oczko

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
22-09-2007 19:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
Nie rozumiem, co było nie po Polsku w moim poprzednim liście.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-09-2007 19:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #14
 
Odkupienie miało miejsce 2000 lat temu w zaokrągleniu. Zbawienie - czyli przyjęcie tego daru - ma miejsce i może mieć miejsce od wtedy do zawsze Oczko - tak ja to rozumiem.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-09-2007 22:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
nie chcecie sie odnieść do pierwszego posta to z czymś innym spróbuje, a propos protestantów:

Czy sakramenty i Kościół są potrzebne do zbawienia? ;>

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
23-09-2007 01:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów