duszyczka

[Ks.Marek]

duszyczka napisał(a):Zresztą to forum religijne a nie poprawnej polszczyzny

Kto wierny jest w niewielu sprawach, nad wieloma ustanowiony będzie...

duszyczka napisał(a):duperelki

Używany wyraz jest wyrazem potocznym, o zabarwieniu nieco wulgarnym.

duszyczka napisał(a):Bo zawsze ktoś tu mi dopieka.

Nie. Po prostu zwraca uwagę na to, że można z dobrego zrobić lepsze. To nie są uwagi do ciebie Marto, lecz do twoich wypowiedzi. Nie gniewaj się zatem, bo nie ma o co.

[duszyczka]

Ks.Marek napisał(a):To nie są uwagi do ciebie Marto, lecz do twoich wypowiedzi. Nie gniewaj się zatem, bo nie ma o co.

Nie do mnie?? A do kogo do misia gogo?? heh

Ks.Marek napisał(a):Nie gniewaj się zatem, bo nie ma o co.

Ja się nie gniewam tylko czuję się urażona.. Staram się aby było lepiej to jestem dalej krytykowana.....

Ks.Marek napisał(a):Kto wierny jest w niewielu sprawach, nad wieloma ustanowiony będzie...

Czy to ma znaczyć że jestem niewierna??? O nie wypraszam sobie

[Ks.Marek]

1.

duszyczka napisał(a):

Ks.Marek napisał(a):To nie są uwagi do ciebie Marto, lecz do twoich wypowiedzi. Nie gniewaj się zatem, bo nie ma o co.

Nie do mnie?? A do kogo do misia gogo?? heh
2

Ks.Marek napisał(a):Nie gniewaj się zatem, bo nie ma o co.

Ja się nie gniewam tylko czuję się urażona.. Staram się aby było lepiej to jestem dalej krytykowana.....
3

Ks.Marek napisał(a):Kto wierny jest w niewielu sprawach, nad wieloma ustanowiony będzie...

Czy to ma znaczyć że jestem niewierna??? O nie wypraszam sobie

Po 1: Jeszcze raz - zaznaczam, że zwracam uwagę na twoje pisanie, nie na twoją osobę, tak?
Po 2: Urażona? A czemuż to? Przeciez to nic wielkiego, przemyśleć raz jeszcze sugestię, by więcej troski wkładać w to, co sie pisze.
Po 3: Przeczytaj uważnie, to co napisałem wcześniej, zatrzymaj się nad tymi słowami, poszukaj ich genezy, wtedy wszystko stanie się jasne 8)

[Annnika]

Spokój ludzie.

[duszyczka]

Ks.Marek napisał(a):Po 1: Jeszcze raz - zaznaczam, że zwracam uwagę na twoje pisanie, nie na twoją osobę, tak?

Cały czas staram się pisać bardziej zrozumiale, a także używając poprawnej polszczyzny.

Ks.Marek napisał(a):Urażona? A czemuż to?

Ponieważ zrobiłam jeden głupi błąd, a ksiądz zaraz mi wyrzuca.

Ks.Marek napisał(a):Przecież to nic wielkiego, przemyśleć raz jeszcze sugestię, by więcej troski wkładać w to, co się pisze.

Wkładam więcej niż się księdzu wydaje.

Ks.Marek napisał(a):Po 3: Przeczytaj uważnie, to co napisałem wcześniej, zatrzymaj się nad tymi słowami, poszukaj ich genezy, wtedy wszystko stanie się jasne 8)

Od początku dla mnie jest jasne.

Annnika napisał(a):Spokój ludzie.

A czy go nie ma? To tylko wymiana zdań.

[Ks.Marek]

No proszę! Jaki elegancki, kulturalny pościk Marta wyskrobała. Aż serce rośnie i teoria się wali w gruzy, gdy idzie o rozmaite -leksje i -grafie.

[duszyczka]

Ks.Marek napisał(a):No proszę! Jaki elegancki, kulturalny pościk Marta wyskrobała. Aż serce rośnie i teoria się wali w gruzy, gdy idzie o rozmaite -leksje i -grafie.

Ha ha. No wie ksiądz staram się ile tylko mogę.

[Anuszka]

Pozdrawiam Cie duszyczko

[duszyczka]

Oh Dziękuje bardzo i nawzajem)

[nordlys]

Witaj Duszyczko!

Bardzo ciekawą masz historię z konikami. Ja miałam okazję tylko raz uczyć się jazdy konnej, niestety na tym poprzestałam, choć gdyby tylko czas pozwolił chętnie powróciłabym do tego tematu. Pamiętam, że potwornie bolały mnie mięśnie nóg (pewnie nie zrozumiałam nauczyciela, w których momentach jakich czynności mam dokonywać).

Annika napisał(a):koniki ... wbrew obiegowym opiniom wcale nie śmierdzą

... podobnie jak zastrzyk nie boli? :wink: (tak większość dorosłych wciska kity dzieciom przed szczepionką)
To zależy od człowieka, czasami ludzie są wrażliwi na pewne zapachy(podobnie jak na ból ukłucia igłą lekarską) i jeśli będzie to zapach konia, omijać będą z daleka wszelkie postoje z konnymi bryczkami szerokim łukiem (znam kogoś takiego).

W moim kochanym mieście-Krakowie- można przejechać się dorożką lub omnibusem konnym:


Pozdrawiam serdecznie

P.S. Całkowicie rozumiem Cię w sprawie uwag z "zakresu pisowni". Ciekawam jest jakie oceny miał ks. Marek z ortografii i gramatyki? Ja miałam b.złe (m.in. z powodu wolnego pisania), a w mojej 31-osobowej klasie zaledwie 1(słownie:jedna) osoba zawsze miała bezbłędne dyktanda. Ale żyję i pomagam teraz innym w pisaniu pism urzędowych (oczywiście ze słownikiem w ręku).

[duszyczka]

nordlys napisał(a):Ja miałam okazję tylko raz uczyć się jazdy konnej, niestety na tym poprzestałam, choć gdyby tylko czas pozwolił chętnie powróciłabym do tego tematu.

Jeśli się czeos bardzo chce to to następuje.

nordlys napisał(a):ks. Marek z ortografii i gramatyki

Pewnie dobre w końcu był na humanie.

nordlys napisał(a):To zależy od człowieka, czasami ludzie są wrażliwi na pewne zapachy(podobnie jak na ból ukłucia igłą lekarską) i jeśli będzie to zapach konia, omijać będą z daleka wszelkie postoje z konnymi bryczkami szerokim łukiem (znam kogoś takiego).

Dla mnie ten zapach wspaniały kojarzy się z wspaniałymi chwilami mojego życia!

[Polonium]

Duszyczka napisała :

Cytat:Dla mnie ten zapach wspaniały kojarzy się z wspaniałymi chwilami mojego życia !

Mi koń kojarzy się z dniem, gdy po raz pierwszy prowadziłem bryczkę. Było to w okolicach jeziora Zagłębocze (Pojezierze Łęczyńsko - Włodawskie, woj. lubelskie). Niestety widok z satelity na Google nie daje szczegółów owego miejsca.

[Anonymous]

duszyczka, :x : :aniol:

[Rachel]

kaziu1806, z duszyczką będzie utrudniona komunikacja na forum, gdyż jest zabanowana na amen. Dlatego też zamykam ten wątek.

[duszyczka]

Mała to za mało powiedziane aktualizacja...
Dalej mam na imię Marta, tylko już troszkę starsza i mądrzejsza. W tym roku szkolnym mam maturkę. Potem wybieram się na WSTiH. Słucham Kasi Kowalskiej, IRY, Czesław Śpiewa i co mi się tam jeszcze nasunie, fotografuję, jestem na urlopie od jeździectwa.Lubie czytać książki jak mnie nie zaciekawi do 50 strony rzucam w bok w szczególności lektury szkolne.