Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ateiści wg chrześcijan...
Autor Wiadomość
Fils Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 152
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #61
 
A jakie zdanie powinienem mieć o religii będąc ateistą któremu za wszelką cenę chce sie wmówić że Bóg istnieje? Moje zdanie na temat religii nie jest stworzone przez Dawkinsa bo poglądy takie mam od 3 lat a Boga urojonego zacząłem czytać wczoraj; i muszę powiedzieć Ci że masz racje - wreszcie czytam kogoś kto mnie rozumie.

Denerwuje mnie jedna sprawa, czemu wy cały czas gadacie o 'nawracaniu'? Nie znam bardziej 'upierdliwej' religii niż katolicka, tylko Wy próbujecie wszystkich na silę nawracać.

Może napisze wam jak to sie stało że zostałem ateista.
Moi rodzice zawsze byli wierzący i próbowali wpajać mi tą religie (rzymsko katolicyzm) w którą wierzyli. Oczywiście chodziłem na msze sw., roraty itg. - i można powiedzieć że byłem prawdziwym katolikiem. W 2 klasie szkoły podstawowej ja jak i prawie cała moja klasa byliśmy podekscytowani tym że pójdziemy do 1 komunii. Ksiądz śpiewał z nami piosenki, uczył nowych modlitw oraz prawd wiary. Wszystko wtedy toczyło się w okół tego że za parę miesięcy będę lepszym katolikiem. W naszej klasie była jednak dziewczynka, która nigdy nie odróżniała się z tłumu; do czasu kiedy to ksiądz powiedział że jej rodzice są ATEISTAMI a ona jest nieochrzczona (ATEISTAMI!!! Boże !!!). Banda ośmiolatków z mojej klasy postanowiła koleżankę 'nawrócić' - oczywiście nie muszę pisać w jaki sposób to robiły. Wszystko to skończyło sie odizolowaniem byłej koleżanki od reszty bo przecież teraz była tylko śmierdzącym heretykiem w oczach dzieci ( można by sie tu teraz zastanawiać czemu dzieci tak zareagowały i czemu poczuły do niej odrazę ale ja już tego robić nie muszę). 8 letnia dziewczynka zaczęła całymi dniami płakać tracąc przy tym autorytet 'złych' rodziców którzy powodowali jej 'odrzucenie przez stado'. Postanowiła wiec namówić rodziców na chrzest, oczywiście wcześniej zwracając sie do nowego autorytetu o pomoc - kto by niemiła zaufania do miłego pana grającego na gitarze i śpiewającego zabawne piosenki. Rodzice będący załamani tym że ich dziecko jest cały czas smutne i straciło przyjaciół, postanowili sie na to zgodzić. Oczywiście koleżanka została ochrzczona i przyjęła 1 komunie - wszystko wróciło do normy - została spowrotem 'przyjęta do stada'.
Ten epizod z mojego zrycia nie wywarł na mnie wtedy większego wpływu.
Będąc w 5 klasie szkoły podstawowej zacząłem zauważać że religia staje sie dla mnie nie spójną a poście do kościoła nie jest niczym szczególnym, a raczej jest dla mnie nudne i męczące. Ale wciąż byłem w swoim mniemaniu osobą wierząca ale inaczej niż wcześniej; i tak ciągnęła sie moja postawa aż do momentu przyjmowania bierzmowania. Zauważyłem coś niezwykłego - "bierzmowanie jest dla mnie nieistotne". Postanowiłem to przemilczeć ale problem powracał, powracał i powracał. Stwierdziłem że trzeba wyłożyć karty na stół! Położyłem przed sobą 'Dogmatykę KK' i począłem zastanawiać się jaki jest mój stosunek do każdego z dogmatów; zrobiłem sobie także test stawiając sobie proste pytania świato-poglądowe. Z tego tekściku jak byk wyszło mi że jestem ATEISTĄ (!!!). "No to ładnie sie porobiło". Przez najbliższe kilka dni szukałem w swoim 'pamiętniku życia' czegokolwiek co do tej religii by mnie pociągnęłopowrotem. Ten powrót w przeszłość ukazał mi tylko setki absurdów wiary jakich wcześniej nie widziałem, m.in. ten wcześniej podany przykład. Oczywiście nie tak od razu stałem się świadomym ateistą ale nie będę tu przecież pisał biografii.
Nadal mam pewną słabość do religii katolickiej ale wiem że na pewno nie uważam ją za światopogląd który mnie zadowala - raczej za kulturę w której sie wychowałem i w której żyje.


Oczywiście ten opis mojego przechodzenia na ateizm jest wysoce uproszczony i zwróciłem tu uwagę na kilka jego aspektów, które pozostawiam wam do przemyślenia.



Cytat:Mamy pokazać naszym własnym życiem, że Bóg jest miłością, a nie pokazywać Boga jako surowego czy bezwzględnego Sędziego, przed Którym trzeba drżeć ze strachu. Bojaźń autentyczna nie polega nigdy na panicznym drżeniu ze strachu, lecz na życiu godnym chrześcijanina.

Po co mam się w ogóle bać? :coo: Żyje zgodnie z własnym uznaniem i zgodnie z prawem panującym w miejscu w którym obecnie przebywam. W jaki sposób masz mi pokazać swoim życiem że Bóg jest miłością? (pytam z czstej ciekawości a nie ze złośliwości) Ja zawsze byłem przez swoje otoczenie traktowany jako osoba normalna, mająca wartości, cele, oraz poglądy pluralistyczne. Czy ja swoim życiem przypadkiem nie pokazuje miłości boskiej?

Pozdrawiam
04-05-2008 18:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Ateiści wg chrześcijan... - Helmutt - 11-10-2007, 10:51
[] - Ks.Marek - 11-10-2007, 11:07
[] - Helmutt - 11-10-2007, 11:15
[] - Ks.Marek - 11-10-2007, 12:25
[] - Helmutt - 11-10-2007, 12:34
[] - travis - 11-10-2007, 14:18
[] - Ks.Marek - 11-10-2007, 15:09
[] - travis - 11-10-2007, 15:55
[] - Ks.Marek - 12-10-2007, 15:35
[] - M. Ink. * - 14-10-2007, 23:19
[] - Helmutt - 15-10-2007, 09:02
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 09:46
[] - Helmutt - 15-10-2007, 09:54
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 10:39
[] - heysel - 15-10-2007, 10:56
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 11:42
[] - Helmutt - 15-10-2007, 11:45
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 11:59
[] - Helmutt - 15-10-2007, 12:13
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 12:13
[] - heysel - 15-10-2007, 12:28
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 12:34
[] - heysel - 15-10-2007, 12:41
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 13:41
[] - Helmutt - 15-10-2007, 13:46
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 14:03
[] - heysel - 15-10-2007, 14:05
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 14:09
[] - heysel - 15-10-2007, 14:42
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 14:48
[] - heysel - 15-10-2007, 14:51
[] - Helmutt - 15-10-2007, 14:56
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 15:04
[] - Ks.Marek - 15-10-2007, 15:23
[] - heysel - 15-10-2007, 19:34
[] - gradzia - 15-10-2007, 20:55
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 21:15
[] - heysel - 15-10-2007, 21:23
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 21:31
[] - heysel - 15-10-2007, 21:34
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 21:37
[] - scholastyka - 15-10-2007, 21:40
[] - heysel - 15-10-2007, 21:42
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 21:45
[] - scholastyka - 15-10-2007, 21:51
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 21:53
[] - scholastyka - 15-10-2007, 21:56
[] - heysel - 15-10-2007, 22:07
[] - M. Ink. * - 15-10-2007, 23:36
[] - Ks.Marek - 15-10-2007, 23:41
[] - heysel - 15-10-2007, 23:59
[] - Helmutt - 16-10-2007, 07:06
[] - Ks.Marek - 16-10-2007, 09:12
[] - M. Ink. * - 16-10-2007, 09:39
[] - heysel - 16-10-2007, 21:14
[] - M. Ink. * - 17-10-2007, 07:06
[] - Fils - 04-05-2008, 00:29
[] - M. Ink. * - 04-05-2008, 00:39
[] - Polonium - 04-05-2008, 13:48
[] - M. Ink. * - 04-05-2008, 14:10
[] - Fils - 04-05-2008 18:48
[] - M. Ink. * - 04-05-2008, 19:51
[] - omyk - 04-05-2008, 19:58
[] - Fils - 04-05-2008, 21:03
[] - M. Ink. * - 04-05-2008, 21:30
[] - Fils - 04-05-2008, 21:50
[] - omyk - 04-05-2008, 22:09
[] - Ks.Marek - 04-05-2008, 22:19
[] - Annnika - 04-05-2008, 22:36
[] - Fils - 04-05-2008, 22:39
[] - Polonium - 04-05-2008, 22:41
[] - Fils - 04-05-2008, 22:52
[] - omyk - 04-05-2008, 23:03
[] - M. Ink. * - 04-05-2008, 23:28
[] - Ks.Marek - 04-05-2008, 23:31
[] - Fils - 04-05-2008, 23:37
[] - M. Ink. * - 04-05-2008, 23:43
[] - omyk - 04-05-2008, 23:47
[] - Helmutt - 05-05-2008, 08:57
[] - alus - 05-05-2008, 09:26
[] - Fils - 05-05-2008, 13:27
[] - Polonium - 05-05-2008, 13:46
[] - omyk - 05-05-2008, 13:52
[] - Fils - 05-05-2008, 14:50
[] - Polonium - 05-05-2008, 14:51
[] - Helmutt - 05-05-2008, 14:54
[] - Sivis Amariama - 05-05-2008, 14:55
[] - Helmutt - 05-05-2008, 14:57
[] - Polonium - 05-05-2008, 15:04
[] - alus - 05-05-2008, 15:19
[] - Fils - 05-05-2008, 15:31
[] - omyk - 05-05-2008, 15:49
[] - Fils - 05-05-2008, 15:52
[] - omyk - 05-05-2008, 15:56
[] - Fils - 05-05-2008, 16:28
[] - Daniela - 06-05-2008, 08:50
[] - alus - 06-05-2008, 09:14
[] - Helmutt - 06-05-2008, 09:16
[] - alus - 06-05-2008, 09:34
[] - Fils - 06-05-2008, 14:20
[] - Daniela - 06-05-2008, 14:45
[] - Fils - 11-05-2008, 23:49
[] - Ks.Marek - 11-05-2008, 23:52
[] - Fils - 11-05-2008, 23:57
[] - Ks.Marek - 12-05-2008, 00:04
[] - Polonium - 19-10-2008, 19:04
[] - Helmutt - 20-10-2008, 07:38
[] - heysel - 20-10-2008, 13:55
[] - omyk - 20-10-2008, 14:48
[] - Polonium - 20-10-2008, 15:01
[] - heysel - 20-10-2008, 15:09
[] - omyk - 20-10-2008, 15:52
[] - heysel - 20-10-2008, 16:47
[] - Annnika - 20-10-2008, 17:39
[] - heysel - 20-10-2008, 20:07
[] - Polonium - 20-10-2008, 20:29
[] - heysel - 20-10-2008, 20:56
[] - omyk - 20-10-2008, 20:58
[] - heysel - 20-10-2008, 21:17
[] - omyk - 20-10-2008, 21:43
[] - heysel - 20-10-2008, 21:59
[] - Ks.Marek - 20-10-2008, 22:44
[] - heysel - 20-10-2008, 23:48
[] - Ks.Marek - 21-10-2008, 11:15
[] - heysel - 21-10-2008, 13:24
[] - Fils - 23-10-2008, 20:22
[] - Ks.Marek - 24-10-2008, 09:45
[] - Fils - 25-10-2008, 19:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości

Wróć do góryWróć do forów