Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy zawsze czujecie, że jesteście bardzo blisko Boga??
Autor Wiadomość
katharsis Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 40
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Czy zawsze czujecie, że jesteście bardzo blisko Boga??
Mam nadzieje, że chociać jedna osoba odpowie mi na pytanie...Dla mnie to bardzo ważne, ja wiem, że Bóg był jest i będzie. Jest czas w moim życiu, kiedy jestem najszczęśliwszą osobą na świecie bo czuje obecność Boga bardzo mocno, wtedy wiem, że w każdej chwili jest przy mnie, w każdym miejscu i o każdej porze myślami jestem przy Panu. Jednak jest czas kiedy bardzo za Nim tęsknię...wchodze do kościoła i nie czuje takiej wewnętrznej bliskości...czasami chce mi się płakać...bo wiem jak cudownie jest, gdy do domu Ojca lece jak na skrzydłach stęskniona...pragnę być z nim jak najdłużej krzyczeć całemu światu jak Bóg kocha ludzi...powiedzcie...czy Wy też czasami tęsknicie..?? Uśmiech :aniol:

To co robi?...chc? robi? z mi?o?ci, dla mi?o?ci i w mi?o?ci...
19-01-2005 00:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
"Lepszy jeden dzień w przedsionkach Twych niż tysiąc innych..." to fragment piosenki.
Moje życie moge przyrównać do sinusoidy. Wiemy wszyscy jak wygląda Oczko
Tak właśnie jest czasem jest lepiej czasem gożej. Kiedy jestem dobry, chce mi sie latać, wykrzykiwać na cześć Pana. Kiedy zgżesze, jestem przygaszony. Dosłownie tak jakby ktoś zgasił papierosa na mojej głowie. Smutny Wtedy przychodzą myśli, że nie zasługuję sobie na Miłośc Boga. Mówie, że to już kol;ejny raz kiedy upadam. I co dalej :?: Wtedy jednak zbieram sily i ide. Ide bo przynaglają mnie słowa tej piosenki, które przytoczyłem na samym początku. Ze jeste lepszy chodźby jeden dzień z Toba Panie Jezu niż tysiące innych bez Ciebie. To daje mi chęć do życia do radowania się razem z Nim Uśmiech

ALLELUJKA Oczko
19-01-2005 08:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
chyba życie każdego jest taką sinusoidą o której pisze Daidoss...nigdy nie będzie jednostajnie...życie nam tego niestety nie umożliwia, nieustannie są góry i doliny i tak na zmianę... :|

ale nawet gdy się nie czuje bliskości Pana...to przecież nie znaczy że Go nie ma Uśmiech po prostu taki czas heh...chyba po to byśmy wzrastali w wierności a nie jechali na emocjach i podziwiam tych, którym w tym czasie, nie schodzi, mimo wszystko, z ust Alleluja! i jak dobry jest Pan...itp. Uśmiech

im dalej jestem Pana, im mi ciężej, tym bardziej za Nim tęsknię...tęsknota aż boli...już się nie buntuję, nie wkurzam tylko tęsknię...bo...

"[...] Dusza moja pragnie i tęskni
do przedsieni Pańskich.
Moje serce i ciało radośnie wołają
do Boga żywego. [...]

Zaiste jeden dzień w przybytkach Twoich
lepszy jest niż innych tysiące;
wolę stać w progu domu mojego Boga,
niż mieszkać w namiotach grzeszników.
Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą...[...] Ps 84


jeśli choć raz się zakosztuje jak słodki jest Pan...to nigdy się nie przestanie za Nim tęsknić...ja im jestem od Niego dalej, im mi ciężej tym bardziej, może paradoksalnie, szukam Go w Eucharystii, choć często wydaje mi się, że to nic nie daje, ale to mnie nie zniechęca, wkońcu to w niej jest On najbliżej nas... w niej możemy podejsć do Niego najbliżej...

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
19-01-2005 10:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
To chyba normalne, że raz czujemy bardziej a raz mniej... Ja mam tak bardzo często.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
19-01-2005 12:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Oskar Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 61
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
Z tym czuciem z mojej strony bywa roznie. Owszem jest czas, ze niemal namacalnie czuje sie Boza obecnosc, ale przewaza jednak uczucie chodzenia po omacku, w ciemnosci, ale jak mowia slowa piosenki:"pustynia i ciemna noc jest łaską" Szczęśliwy Z drugiej strony wiem ze Bog mnie bardzo kocha. Tak bylo zawsze. To chyba jakas niesamowita łaska od Pana, ze zawsze czulam sie jego najukochanszym dzieckiem Duży uśmiech Wiem, iz choc ja czesto nie czuje. to On jest ze mna zawsze!
19-01-2005 15:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #6
 
Ktoś mi kiedyś ładnie powiedział: Jezus to nie dezodorant, nie trzeba Go CZUĆ... po prostu trzeba wierzyć. Niestety tak to bywa, że kiedy jest OK, nasza wiara też jest OK. Kiedy w życiu troche gorzej, nasza wiara też kuleje. Mój wspólnotowy duszpasterz uczył nas, że wiara nie powinna podlegać naszym emocjom, jak to wyżej opisałam. Ukazał nam to w formie wykresu. Huśtawki nastroju są rzeczą naturalną, bo przecież jesteśmy wyposażeni w całą paletę uczuć, ale nie można dopuszczać, by cierpiała na tym nasza wiara. Wiara na wykresie powinna być constans, czyli stała bez względu na wszystko, a uczucia i emocje mogą się huśtać Oczko

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
19-01-2005 18:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Swiderek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 264
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
No u mnie jest podobnie. Jednak ja czasem zapominam to co powiedział mi kiedyś Pan, że to cierpienie ma mnie umocnić. Ja o tym sobie przypominam dopiero po jakimś czasie. Wierze że Pan jest zawsze przy mnie choć nie zawsze o tym pamiętam szczególnie w ciężkich chwilch.

Pozdrawiam
19-01-2005 20:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
katharsis Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 40
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
Duży uśmiech Dziekuje Wam !!!!!!!!!!!!!!!!


Uśmiech Ja teraz mogę cieszyć się wyjątkowo cudowną obecnościa Boga !!!! Najpiękniejszy w tym wszystkim jest czas kiedy coś mi się nie uda...coś bardzo ważnego a mimo to jestem silna bo wiem, że Bóg jest ze mną...przestaje się bać, martwić, załamywać bo WIERZĘ. UFAM Bogu i wiem, że będąc z nim nie zginę wiem, że ON prowadzi mnie przez życie a najważniejsze jest to, że chce dla mnie jak najlepiej !!!!!!!!

[shadow=red]Dziekuje BOGU za każdą chwilę mojego życia...za każdy uśmiech i każdą łzę, za to, że mogę kochać i jestem kochana !!!!!!! Duży uśmiech[/shadow]

To co robi?...chc? robi? z mi?o?ci, dla mi?o?ci i w mi?o?ci...
20-01-2005 01:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rasta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 443
Dołączył: Jun 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
Czasem czuje sie pusty. Jezyk robi sie ciezki tak jakbym mila sie zaraz udusic. Nie mam ochoty na nic. Chce mi sie tylko wyc. Gdzie jest Bog :?: On napelnia mnie swoim pokojem. Przychodzi z laska pokoju, doaje dobra rade. Tak mi ciezko z anim isc. Ales staram sie .

<>< <>< <>< <>< <>< <>< <>< <>< <><
20-01-2005 08:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #10
 
ja nie zawsze czuje Jego bliskosc, zdarza mi sie ze w chwilach doswiadczen wydaje mi sie ze o mnie calkiem zapomnial, ze mnie zostawil... nie zamierzam zgrywac anilka bo nim nie jestem Smutny w przeszlosci robio sie to i owo Smutny a teraz odczuwam tego niejednokrotnie bolesne skutki... w zasadzie to... mialam taki czas, ze czylam Go bardzo mocno... bylam wtedy bardzo szczesliwa... ale jestem bardzo niegrzecznym zwierzakiem i... czesto probuje chodzic wlasnymi sciezkami i wtedy Bog stoi z boku i mi sie nie narzuca, tylko czeka az sie do niego zwroce, az sie odezwe, poprosze czy zawolam Oczko moze dlatego nie czuje tak bardzo Jego obecnosci Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 03:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
Jak mam czuć bliskość Boga, skoro on jest istotą absolutnie bezosobową?
Niemożliwe to jest... tak jak jest niemożliwe jego ingerowanie w ludzkie życie, jako istota bardzo bezosobowa.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
06-03-2005 12:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
Gepardzik sama jeszcze jakiś czas temu mogłabym podać Ci wiele przykładów na to, ale teraz przypisuję te wydarzenie tylko jednemu wielkiemu zrządzeniu losu lub po prostu zbiegowi okoliczności!

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
06-03-2005 14:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #13
 
Harpoon to możesz napisac, ze Ty nie dośwadczasz w swoim kródkim życiu Boga.
A nie mów, ze jest to nie mozliwe, bo czynisz znas kłamców. :x
06-03-2005 15:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #14
 
ja nie moge powiedziec, ze nie doswiadczam dzialania Boga, chociaz czase w chwlach zwatpienia zaczyna mi sie wydawac, ze o mnie zapomnial, ze ma mnie gdzies... ale wiem, ze mi sie nie narzuca... jak powiem mu "Stary, daj pokoj i nie wtracaj sie w moje sprawy" to On to... uszanuje i parzy z bolu jak wlaze w bagno, jak sie kalecze i tylko czeka by pomoc opatrzec rany Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 15:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #15
 
Gepardzik napisał(a):Jak się uprzesz i nie będziesz chciała zobaczyć w tych wydarzeniach działania Boga to nie zobaczysz, w Twojej pamieci zatrze się obraz tych zdarzeń, stracą na niezwykłości i będą Ci się wydawac normalne. Na prawdę duża jest siła sugestii nawet na naszą pamięć.

zgadzam się z Tobą GepardzikUśmiech
bardzo silna jest czasem w nas chęć, skłonność do racjonalizacji, wtedy wszystko stanie się przypadkiem, zbiegiem okoliczności - naturalnie też tego nie wykluczam
ale wystarczy czasem uważniej przyjrzeć się swemu życiu, nawet mijającemu dniu(dniowi) :wink: chociażby podczas rachunku sumienia i dostrzec to, że w tym zwykłym szarym dniu Pan był mocno obecny
gdy tego nie będziemy czynić, zastanawiać się, to życie będzie płynąć a my będziemy marnować chwile łaski, błogosławieństw bo ich po prostu nie będziemy umieli dostrzec

Harpoon do tego potrzeba odrobiny dobrej woli, negacja wszystkiego nic nie zdziałasz...
i nie zobaczysz mijajacego Cię Jezusa w człowieku który np. wyciąga do Ciebie swą dłoń, uśmiecha się....a Pan mówi w różny sposób...

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
06-03-2005 16:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów