Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
co z tym fantem
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #7
 
Myszkunia napisał(a):Trochę sytuacja się komplikuje, jeśli on zaczyna coś czuć do Ciebie. Ale to też ma plusy, bo łatwiej będzie mu wychodzić z depresji dzięki temu. ( tylko że z kolei Tobie może być z tym trudniej)
Potem się zajmiecie alkoholizmem...

Jasne, rozkochaj go w sobie a potem pożegnaj słowami "sorry, to było dla twojego dobra, ale nic do Ciebie nie czuję".

Każdy musi przejść w życiu jakieś ciężkie doświadczenia bo na tym życie polega.

Ja bym radził stać trochę z boku i nie narzucać mu się z Jezusem - myślę że to może powodować jego negatywne reakcje. Zwróć mu po prostu uwagę na to że w życiu trzeba mieć jakiś cel i szukać w nim radości - kac temu nie służy, tym bardziej satanizm. Niech znajdzie w Tobie oparcie w potrzebie i jeśli się do Ciebie zwróci to mu pomóż w miarę możliwości - powinien sam zrozumieć pewne rzeczy. A jeśli nie zrozumie, to znaczy że nie sięgnął jeszcze dna lub nie dojrzał do życia.
22-10-2007 13:32
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
co z tym fantem - Anonymous - 16-10-2007, 00:13
[] - Ks.Marek - 16-10-2007, 00:17
[] - Annnika - 16-10-2007, 00:20
[] - Mikhael - 21-10-2007, 01:55
[] - Kyllyan - 21-10-2007, 11:59
[] - Myszkunia - 21-10-2007, 14:24
[] - Anonymous - 22-10-2007 13:32
[] - mazik - 23-10-2007, 15:52
[] - Anonymous - 23-10-2007, 17:46
[] - motylek - 23-10-2007, 17:51
[] - Annnika - 23-10-2007, 21:34
[] - gradzia - 25-10-2007, 18:08
[] - Anonymous - 26-10-2007, 10:30
[] - Myszkunia - 29-10-2007, 14:08
[] - mazik - 02-11-2007, 21:22
[] - Tamciulam - 04-11-2007, 13:53
[] - Anonymous - 05-11-2007, 11:51
[] - Tamciulam - 06-11-2007, 01:28

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów