Irak - cała prawda.

[Polonium]

Irak jest krajem biednym,co wiąże się z brakiem dostępu do wykształcenia.Brak wiedzy mieszkańców często wykorzystują ekstremiści narzucając własne zdanie jako jedynie słuszne.Podburzają ludność przeciwko Zachodowi,w którym upatrują źródło wszelkiego zła i wyzysku wybielając siebie.Ponieważ mieszkańcy są rozgoryczeni tym stanem rzeczy, więc przyłączają się do radykalnych bojówek terrorystycznych.Nie ropa stanowi rzeczywisty problem, lecz ubóstwo mieszkańców,które bywa lekceważone.Terroryści na tej ludzkiej biedzie budują swoją "potęgę".Amerykanie powinni raczej wysłać pomoc humanitarną , a nie toczyć wojnę pogłębiając bardziej ubóstwo wśród ludności irackiej i zwiększając tym samym skalę przemocy.

Bush wysłał armię do Iraku,by walczyła z terrorystami. Uczyniono to jednak wbrew słowom papieża będącego orędownikiem pokoju i wbrew licznym antywojennym manifestacjom (również tym w America).Jednak czy winić żołnierzy,którzy wypełniają jedynie rozkazy swoich generałów ? Owszem,to prawda,że używają siły a nawet strzelają. Ale założę się,że tak nieoficjalnie też sprzeciwiają się tej wojnie,nudzi ich to i kolegów swoich tracą w tak tragiczny sposób.Żołnierze jednak nie mówią o tym otwarcie,by nie zarzucano im chęci dezercji.