Oliwka napisał(a):No cóz ostatnio mamy Salete i jego powikłania ,ktos moze powiedziec
- c oz za piekny CZYn uratował córce zycie a to ,ze sam umrze no to i cóz ?
Mysle ,ze to jest to samo co - " nie ma człowieka któy by sie nie sprzedał zależy tylko ile mu zaoferujesz"
Sorry, ale o czym Ty mówisz ? Zupełnie bez sensu. CO ma Saleta do sprzedawania organów?
Oliwka napisał(a):Ale jesli to jest dobre to dlaczego Stwórca tego nie ujał a planie ?
A skąd wiesz że nie ujął ?!&!!!
Oliwka napisał(a):Mamy tak zyc by sie nawrócic oddac siebie ako Ożywiony z umarłych i Słuzyc Bogu.
A co to ma do rzeczy ? To nie argumentacja, tylko bełkot pseudoreligijny (używam słowa "bełkot" w sensie jaki mu nadaje Boheński)
Oliwka napisał(a):Juz ktos kiedys stawiał tak sprawe co do transfuzji - bo moze sie nawróci .
A ilu sie nawróciło zapytałam ? odp no jeszcze nikt.
A skąd takie informacje ? Skąd wiesz?
Oliwka napisał(a):Lekarze niech naucza sie leczyc to co jest a nie iść na łatwizne.
Jak myślisz że to łatwizna, to znaczy że bredzisz o czymś o czym nie masz pojęcia.
Oliwka napisał(a):A taki po przeszczepie mówi no pójde na dyskoteke .
Sam nie cierpię dyskotek, ale ani rusz nie widzę co takiego grzesznego w pójściu na dyskotekę...
Jakiego to bełkotu się człowiek naczyta na tych forach...