Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
Zobaczcie burzę stulecia i oceńcie sami.
http://www.youtube.com/watch?v=VTztOz_EU...re=related
07-02-2008 16:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #17
 
slabe to jak na burzę stulecia
lato 2 czy 3 lata temu prawie codziennie byla burza
pamietam jak z ojcem pojechalismy rano na ryby i sie zaczęło... przejscie do samochodu oddalonego o 100m było jak przeskakiwanie miedzy okopami na wojnie pod ostrzalem. Waliło w odstępach 5 sekundowych i niesamowicie głośno. Po 200m jechania w stronę domu, zatrzymaliśmy się, bo nie dało się jechać nie ze względu na deszcz tylko otaczające uderzenia. Po 20 minutach zrobiło się ciut lepiej. Jakiś kilometr od domu poczuliśmy swąd spalenizny jakiejś gumy czy plastiku. Okazało się, że obok naszego domu walnął piorun w słup telefoniczny, przyjarał kabel, prąd poleciał tym kablem do oddalonego o 50 m drzewa, ktorego gałąź dotykała kabla, zdarł korę od tej gałęzi (fotka) po samą ziemię i przy podstawie drzewa wywalił łopatę ziemi, ktorą wyrzucił na drugą stronę drogi. Prąd przeszedł też po słupie i i przeleciał do ziemi i wywalił sztachetę w przyległum płocie (fotka). Moi domownicy, ktorzy byli wtedy w domu traumatycznie to przezyli, mając w pamięci huk, iskry i ogień 15m od domu.

[Obrazek: b2.jpg]
[Obrazek: b3.jpg]
[Obrazek: b4.jpg]
[Obrazek: b1.jpg]
nad ostatnią fotką siedziałem sobie pewnego wieczoru z włączonym seryjnym robieniem zdjęć i choć błyskało często, to jakoś nie za wiele utrafiłem.
Nagrałem też 2 filmiki, ale dużo zajmują
07-02-2008 17:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #18
 
Interesujące są pioruny kuliste. Piorun kulisty jest kulą plazmy zjonizowanej w kanale wyładowania utrzymywana przez pole magnetyczne. Pioruny kuliste są spotykane wyjątkowo rzadko w przyrodzie, gdyż warunek do ich powstania zachodzi sporadycznie. Piorun kulisty może ekplodować (reakcja chemiczna z atomem tlenu zapewne). Po eksplozji pozostaje zapach dwutlenku azotu (NO + O -->*NO2).

Temperatury w piorunach sięgają 30 000 stopni Celsjusza, co umożliwia jonizację głównie atomów azotu i tlenu, czyli gazow powszechnie spotykanych w atmosferze. Najwazniejsza podczas burzy jest reakcja laczenia tlenu czasteczkowego (O2) z tlenem atomowym(O), w wyniku ktorej powstaje ozon (O3). W dawnej atmosferze tzw. redukcyjnej wyladowania sprzyjaly powstawaniu zwiazkow, dzieki ktorym zaistnialo zycie na Ziemi.

***********************************************************************
Ponizsza informacja jest ze strony amerykanskiej i jest opisem zjawisk elektrycznych powstajacych ponad chmurami burzowymi na roznych wysokosciach w atmosferze.

Tekst oryginalny>>
Cytat: Transient Luminous Events

Red sprites are large but weak luminous flashes that appear directly above an active thunderstorm system and are coincident with powerful positive cloud-to-ground lightning strokes. Their spatial structures range from small single or multiple vertically elongated spots, to bright groupings which extend from above the cloud tops to altitudes up to almost 60 miles (about 95 km. Sprites are predominantly red and they usually last no more than a few milliseconds. The brightest region lies in the altitude range 40 to 45 miles (about 65-75 km), above which there is often a faint red glow or wispy structure that extends to about 55 miles (90 km). Below the bright red region, blue tendril-like filamentary structures often extend downward to as low as 20 miles (30 km). Some events are loosely packed and may extend across horizontal distances of 30 miles (50 km) or more. Their shapes can be variously described as resembling jellyfish, carrots, or columns. Because of their low surface brightness, they have only been imaged at night (primarily with highly sensitive cameras). However, if ones eyes are sufficiently dark-adapted, one can actually detect them without any visual aid. The first images of a sprite were accidently obtained in 1989, although anecdotal reports of "rocket-like" and other optical emissions above thunderstorms go back more than a century. Early research reports for these events referred to them by a variety of names, including "upward lightning," "upward discharges," "cloud-to-stratosphere discharges," and "cloud-to-ionosphere discharges." Now they are simply referred to as sprites, a whimsical term that evokes a sense of their fleeting nature, while at the same time remaining nonjudgemental about physical processes that have yet to be determined.

Blue jets are a second high altitude optical phenomenon, distinct from sprites and first documented in 1994 (although pilots had earlier reported similar sightings). Blue jets are optical ejections from the top of the electrically active core regions of thunderstorms, but not directly associated with cloud-to-ground lightning. Following their emergence from the top of the thundercloud, they typically propagate upward in narrow cones of about 15 degrees, fanning out and disappearing at heights of about 25-30 miles (40-50 km) with a lifetime of a couple of tenths of a second.

Blue starters differ from blue jets in that the are brighter but shorter (reaching to only about 12 miles altitude). These were reported to occur over regions where large hailstones were falling.

Upward lightning is similar to a conventional lightning bolt, generally rather straight and may be tilted off vertical axis, but does not flicker like cloud-to-ground flashes. Lasts one, two and even 5 seconds with a yellow or white lightning channel, maybe with blue flames above.

Elves are rapidly expanding (up to 300 miles across) disk-shaped regions of luminosity, lasting less than a thousandth of a second, which occur high above energetic cloud-to-ground lightning of positive or negative polarity. Elves most likely result when an energetic electromagnetic pulse (EMP) propagates into the ionosphere. Though they can be accompanied by sprites, the causative mechanism is of an entirely different nature. Predicted to exist in 1991and discovered with a low-light video camera aboard the Space Shuttle in 1992, elves got their name as an acronym for Emission of Light and Very Low Frequency perturbations due to Electromagnetic Pulse Sources.

Sprite halos were mistaken as elves until 1999. They are diffuse disk shaped glows that apparently precede sprites and propagate downward from about 50 miles to 40 miles (85 to 70 km) altitude and last about a millisecond.

Trolls, also recently observed, resemble blue jets, but are red and seem to occur after tendrils of vigorous sprites extend downward toward the cloud tops.


Gnomes are possibly just a different manifestation of blue starters but appear with a more compact shape above convective domes.

Pixies are pinpoints of light, lasting less than 16 milliseconds, on the surface of convective domes that produced gnomes.

Gigantic jets, first documented in July 2002, are similar to carrot-shaped red sprites in spatial extent but propagate upward from the core of oceanic thunderstorms and are not directly associated with cloud-to-ground lightning.

http://www.albany.edu/fac...m101/sprite.htm
Inne strony o zjawiskach >> http://umbra.nascom.nasa.gov/spd/sprites.html



Tlumaczenie tekstu z jezyka angielskiego:
Cytat:
Chwilowe Zjawiska Swietlne

Red sprites sa wielkimi, lecz slabymi swietlnymi blyskami, ktore widac bezposrednio ponad systemem aktywnych burz i sa one zwiazane z poteznymi dodatnimi wyladowaniami chmura-ziemia . Ich przestrzenna struktura miesci sie od malych pojedynczych lub wielu pionowo wydluzonych plam, do jasnych zgrupowan, ktore rozciagaja sie ponad wierzcholkami chmurowymi do wysokosci prawie 60 mil (okolo 95 km). Sprites sa przewaznie czerwone i zazwyczaj trwaja nie wiecej niz kilka millisekund. Najjasniejszy region lezy w przedziale wysokosci od 40 do 45 mil (okolo 65-75 km), ponad ktorymi sa czesto bladoczerwone luny lub kosmykowate struktury ktore rozciagaja sie do okolo 55 mil (90 km). Ponizej jasnego czerwonego regionu, niebieskie [tendril]-podobne filamentarne struktury czesto siegaja w dol nizej na jakies 20 mil (30 km). Kilka zjawisk jest luzno upakowanych i moga rozciagac sie w poprzek horyzontu na 30 mil (50 km) lub wiecej. Ich ksztalty moga byc roznie opisywane jako przypominajace meduzy, marchewki lub kolumny. Poniewaz jasnosc ich powierzchni jest niska, one moga byc widoczne tylko w nocy (zasadniczo z kamerami o wysokiej czulosci). Jednak, gdy oczy sa wystarczajaco zaadaptowane do ciemnosci, moga faktycznie wykrywac je bez zadnych pomocy wizualnych. Pierwszy widziany sprite were accidently obtained w 1989, aczkolwiek byly anegdotyczne doniesienia o "rakietopodobnych" i innych optycznych emisjach ponad burzami wczesniej niz w tym stuleciu. Wczesniej poszukiwano doniesien o tych zdarzeniach opisywanych przez rozne nazwy, wlaczajac w to "wyladowania gorne," "gorne wyladowania," "wyladowania chmura-stratosfera," i "wyladowania chmura-jonosfera ." Teraz one sa prosto opisywane jako sprites, klopotliwym terminem, ktory wywolal spor o sens ich przelotnej natury, podczas gdy w tym samym czasie utrzymywalo sie przekonanie o fizycznych procesach, ktore maja jeszcze byc przez nie determinowane.

Niebieskie dzetysa sekundowym zjawiskiem optycznym duzych wysokosci, wydzielonym ze sprites i po raz pierwszy udokumentowanym w 1994 (aczkolwiek piloci wczesniej donosili o podobnych zjawiskach). Niebieskie dzety sa optycznymi fontannami z wierzcholkow elektrycznie aktywnych rdzeni regionow burzowych, ale nie sa bezposrednio zwiazane z wyladowaniami chmura-ziemia. Wylatuja one nagle z wierzcholka chmury burzowej, propagujac typowo ku gorze w waskim okolo 15-to stopniowym stozku, rozpraszajac sie i zanikajac na wysokosciach okolo 25-30 mil (40-50 km) z czasem zycia rzedu dziesiatek sekund.

Blue starterswyodrebniaja sie z niebieskich dzetow ktore sa jasniejsze,ale krotsze (siegajace do zaledwie okolo 12 mil wysokosci). Ich wystepowanie bylo stwierdzane powyzej regionow, gdzie spadaly najwieksze gradziny.

Wyladowania gornesa podobne do konwencjonalnych blyskawic, na ogol dosc proste i moga byc przechylonymi pionowymi lukami, lecz nie migotaja jak blyskawice chmura-ziemia. Sa to trwajace jedna, dwie, a nawet 5 sekund wyladowania z zoltym lub bialym kanalem, byc moze z niebieskimi plomieniami ponad.

Elves sa szybko rozszerzajacymi sie (do powyzej 300 mil w poprzek) dyskopodobnymi swiecacymi regionami, trwalosci mniejszej niz tysieczna sekundy, ktore wystepuja wysoko ponad energetycznymi wyladowaniami chmura-ziemia o dodatniej lub negatywnej polarnosci. Elves sa najbardziej prawdopodobnym rezultatem,kiedy energetyczne elektromagnetyczne pulsy (EEP) sa propagowane w jonosferze. Chociaz one moga towarzyszyc sprites, wywolujacy je mechanizm jest wewnetrznie roznej natury. Ich istnienie przewidziano w 1991 i odkryto [low-light] kamera wideo z pokladu Space Shuttle w 1992, elves maja swoja nazwe stanowiaca akronim dla Emisji Swiatla i zaburzen na Very Low Frequency spowodowanych Elektromagnetycznymi Zrodlami Pulsujacymi.

Sprite halosbyly mylnie traktowane jako elves podczas 1999. Sa one dyskiem dyfuzyjnym w ksztalcie luny, ktory wyraznie poprzedzaja sprites i propaguja w dol od okolo 50 mil do 40 mil (85 to 70 km) wysokosci i trwaja okolo millisekundy.

Trolle, takze niedawno zaobserwowane, przypominaja niebieskie dzety, lecz sa czerwone i zdaja sie wystepowac po [tendrils] energicznych sprites rozciagajacych sie w dol ku wierzcholkom chmury.

Gnomy sa wlasnie mozliwoscia roznej manifestacji blue starters, ale wygladaja z ksztaltu na bardziej zwarte i leza ponad kopulami konwekcyjnymi.

Pixies sa punktowymi plamami swietlnymi, trwajacymi mniej niz 16 millisekund na powierzchni kopul konwekcyjnych ,ktore produkuja gnomy.

Gigantyczne dzety, po raz pierwszy udokumentowane w lipcu 2002, sa podobne do marchewkoksztaltnych czerwonych sprites w przestrzennej rozciaglosci, ale propaguja w gore od rdzeni oceanicznych burz i nie sa bezposrednio zwiazane z wyladowaniami chmura-ziemia.

http://www.albany.edu/fac...m101/sprite.htm
Inne strony o zjawiskach >> http://umbra.nascom.nasa.gov/spd/sprites.html


[ Dodano: Pią 30 Maj, 2008 20:48 ]
******************************
Ponizsza mapka jest mapka pogladowa zjawisk, ktore zostaly omowione na stronie www:
[Obrazek: sprites.jpg]

[ Dodano: Pon 01 Gru, 2008 13:56 ]
Tu jest symulacja uderzenia pioruna w człowieka. Dla osób o mocnych nerwach.
http://www.youtube.com/watch?v=-EVhm8TxV...re=related
30-05-2008 12:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Tomasz6 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 32
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #19
 
Burze i wo gule zagadnienia związane z meteorologią są moja największą pasją.
Widzę że ktoś już dawał linka do mojej najbardziej ulubionej strony internetowej w Polsce.
http://forum.lowcyburz.pl/index.php

Czy aby na pewno?
07-08-2009 02:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 62
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #20
 
Offca napisał(a):Kiedy byłam mała panicznie się bałam burz, chowałam się często pod stołem i wszędzie tam, gdzie nie było widać błysków Oczko
Ja jestem duża, a w czasie burz w skrócie się tak zachowuję. Co prawda nie siedzę pod stołem Szczęśliwy ale chyba siłą się tylko powstrzymuję, żeby tam nie czmychnąć :oops: Jestem straszną panikarą jeśli o chodzi o to zjawisko i codziennie się modlę, żeby nie było burzy 8) Duży uśmiech I w ogóle strasznie się boję. Do prowadza mnie to do takiego stanu, że nie mogę nic jeśc jeśli trwa burza ani o niczym innym myśleć. Życie jest ciężkie ](*,)

"Dowodem na istnienie Boga jest dla mnie to, że nie można dowieść jego nieistnienia."
22-08-2009 22:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marta Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 103
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #21
 
hah.. nie zapomnę, jak kiedyś wracaliśmy rowerami z bratem i kuzynem przez laaaasss podczas burzy właśnie... :twisted:
jak teraz o tym myślę, to się nazachwycać nad naszą głupotą nie mogę... Duży uśmiech

byliśmy nad jeziorkiem, zaczęło zbierać się na burze i padać, no to my na rowerki i dawaj ociekać przed burzą... możne po 5 minutach jazdy burza zaczęła się na dobre... Duży uśmiech a my przez las, ciemno, leje, że nic nie widać, drzewa szumią, pioruny trzepią, błyska, konary z drzew spadają od wiatru...
co najlepsze, przejechaliśmy cały las (ok.10 min drogi), wyjechaliśmy na normalny teren i teoretycznie wszystko pięknie, gdyby nie to, że... nie zauważyłam krawężnika, wjechałam na niego rozpędzona i rozwaliłam się jak długa... :roll2: na sam koniec !!! Duży uśmiech :a jakby tego było mało- rozwaliłam się na mostku! wryłam się w krawężnik równoległy z barierką mostku- nie powiem, przez chwile przeleciała mi myśl, czy zatrzymam się na tym krawężniku i wyląduje na chodniku, czy tez wybije się z niego, przelecę przez barierkę i spadnę do rzeki... Duży uśmiech

ale jakoś chyba dzięki temu- paradoksalnie- mniej się teraz boje burz.
co nie zmienia faktu, że drugi raz takiej przygody bym nie powtórzyła... Duży uśmiech nawet, gdyby nie miała się skończyć wypadkiem.. Duży uśmiech

:mrgreen:
23-08-2009 14:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów