Nie-Katolicki Tygodnik Powszechny

alus · 28-11-2007 15:20

"Laicyzujący" Tygodnik Powszechny, katolicki tygodnik o tematyce społeczno-kulturalnej, powołany przez kard A. Sapiehę w 1945r, przechodził w swej 62 letniej historii różne etapy....ale nigdy nie słyszałam od ludzi niechętnych Kościołowi lub obojętnych, że powodem odejścia lub zniechęcenia był TP...gdy działania, słowa o. Rydzyka i jego mediów, jako przyczynę podaje bardzo wiele ludzi.

Marek MRB · 28-11-2007 15:28

alus napisał(a):"Laicyzujący" Tygodnik Powszechny, katolicki tygodnik o tematyce społeczno-kulturalnej, powołany przez kard A. Sapiehę w 1945r, przechodził w swej 62 letniej historii różne etapy....ale nigdy nie słyszałam od ludzi niechętnych Kościołowi lub obojętnych, że powodem odejścia lub zniechęcenia był TP...gdy działania, słowa o. Rydzyka i jego mediów, jako przyczynę podaje bardzo wiele ludzi.

Szkodliwość to nie tylko odejście. Herezja też.

[ Dodano: Sro 28 Lis, 2007 14:37 ]

Cytat:A KE milczy.

Kto to jest KE ?

Cytat:Tutaj się nie zgadzam. Większość stacji radiowych w Polsce jest nastawiona typowo na rozrywkę i newsy. Nie podawane na zasadzie kombinowania i manipulacji, ale wprost. Gdyby były "przechylone" to co miałyby promować? Antyklerykalizm?
Nie ma w naszym kraju antyklerykalnego radia, za to gazeta, owszem jest.

No, nie mówię o zupełnie "niezaangażowanych".
Nie mówię o antyklerykaliźmie (czasem myślę że to JA jestem antyklerykalny Uśmiech

). Natomiast miałem na myśli 2 rzeczy:
1. Ludzi o poglądach prawicowych (ale pod każdym względem - zarówno gospodarczym jak i obyczajowym), ale także np. antyunijnych
2. Ludzi którzy akceptują naukę Kościoła także w kwestiach typu aborcja itd - są praktycznie wyśmiewani w niemal wszystkich mediach

Cytat:Jakie zdanie macie o TOK FM? Słucham od czasu do czasu i nie potrafię określić ich "orientacji". Zapraszają do dyskusji gości zarówno z Gazety Wybiórczej jak i z Rzepy, komentuje u nich zarówno socjalista Żakowski jak i konserwatysta Ziemkiewicz...

ZIemkiewicza (którego w obecnym stanie zresztą wahałbym się nazwać konserwatystą) wywalili już dobry rok temu, w tej chwili zestaw jest dość jednoznaczny.
Czysta (mówiąc Ziemkiewiczem) "michnikowszczyzna".

alus · 28-11-2007 15:44

"Herezja też"....wskaż mi herezję przekazywaną, uprawianą przez TP Uśmiech

28-11-2007 15:45

Marek MRB napisał(a):Kto to jest KE ?

Komisja Episkopatu?

A TP to TePsa? Duży uśmiech

Jakoś nie przyuważyłem że wywalili Ziemkiewicza, ale fakt, dawno go nie było... Duży uśmiech

Mnie powaliło na kolana info, że Tusk będzie jednodniowym redaktorem "Faktu" (czy bodaj już był). Powoli zmieniam o nim zdanie.

**Ks.Marek** · 28-11-2007 15:56

alus napisał(a):"Herezja też"....wskaż mi herezję przekazywaną, uprawianą przez TP

Drukowanie teologii Pana Majewskiego na ten przykład.

alus · 28-11-2007 16:15

A konkretnie o tej herezji "teologii p. Majewskiego"?

Marek MRB · 28-11-2007 17:13

RBuzz napisał(a):Komisja Episkopatu?

No, jeśli o to chodzi to nie mają władzy nad o.Rydzykiem. Struktury zakonne są autonomiczne (jeśli idzie o ścisłość to KE nie może nic kazać także biskupowi diecezjalnemu, Episkopat nie jest instancją władzy)

[ Dodano: Sro 28 Lis, 2007 16:16 ]

Helmutt napisał(a):Bo porządnych ludzi o poglądach prawicowych ośmieszają takie "poważne figury" jak właśnie Rydzyk, Sobecka, Jurek i inni, który "wystęupjąc w imieniu tych ludzi" ukazują swoje niedołęstwo umysłowe, brak taktu, nietolerancję że o braku kultury nie wspomnę. jak to czasem powtarzam - nie mają więcej klas od pociągu.
Nie ma się co dziwić potem, że prawicowcy są postrzegani jako "kołtuństwo".

Inaczej to widzę. To globalna odmiana typowej manipulacji medialnej: przytacza się rzekomo "poglądy obu stron" ale pogląd lansowany reprezentują osoby inteligentne i ułożone, a z wypowiedzi "poglądu zwalczanego" wybiera się te najgłupsze.
Tu jest tak samo.

[ Dodano: Sro 28 Lis, 2007 16:29 ]

alus napisał(a):"Herezja też"....wskaż mi herezję przekazywaną, uprawianą przez TP

Dyskutowaliśmy tu niedawno na temat herezji tzw. pustego Piekła - to właśnie TP ją propagował.

Gorsze jednak od herezji jest "rozmiękczanie" nauczania Kościoła.
To co robi TP - zresztą od lat - to napędzanie wątpliwości i potem (zresztą nieprzekonująco) z nimi dyskutowanie.
Przykład - dyskusja o antykoncepcji. Praktycznie linia redakcyjna była przeciw nauce Kościoła.
Ktoś powie że to "przedstawianie wątpliwości". Jezeli jest to przedstawienie w aureoli
"pana redaktora w TP a wiec wiernego Kosciolowi" to jest to ewidentne napedzanie.
Ludzie mowia - czemu mam sluchac encykliki, skoro "Pan z taaakiego katolickiego tygodnika" ma zastrzezenia
WLASNIE TAK - nie "watpliwosci".
To nie jest pozycja kogos slabszego w wierze, kto potrzebuje pomocy wspolnoty i dlatego przedstawia swoje WATPLIWOSCI - to jest gosc ktory SPRZECIWIA SIE NAUCE KOSCIOLA i bynajmniej nie szuka.
Klasyczny schemat : przedstawic przekonywujace, zyciowe, argumenty na jeden temat i dac - a jakze, dla "rownosci" - tekst adwersarzy - malo przekonujacy, po prostu slaby.
Najstarszy numer na swiecie.

panowie filozofowie uprawiaja sobie uczone dysputy , filozofuja - a szkody robia co niemiara. Nietche tez tak sobie filozofowal - i jakby ktos mu powiedzial ze byl inspiracja do ludobojstwa to by sie obruszyl.
SA RZECZY KTORYMI NIE NALEZY SIE BAWIC.

Jakiś czas potem przeczytałem w polemice z Mateuszem na temat jego artykułu
o antykoncepcji :
"Mateuszu, skad wziales te rewelacyjan skutecznosc NPR nie wiem - wystarczy poczytac Tygodnik Powszechny. "
Nie jest to niestety odosobniony przypadek.

To tyle nieformalnie.
FOrmalnie TP nieprawnie używa podtytułu "katolicki" bowiem nie ma po temu umocowania.

**Ks.Marek** · 28-11-2007 17:35

alus napisał(a):A konkretnie o tej herezji "teologii p. Majewskiego"?

Beatyfikacja DeMello, Pannikara i innych, im podobnych person

Marek MRB · 28-11-2007 22:20

Tak pomyślałem - może kogoś zainteresuje taki artykulik jaki popełniłem na temat RM:
http://tezeusz.pl/blog/?p=491#comments

**Ks.Marek** · 28-11-2007 23:42

A ja dalej uporczywie twierdzić będe: Marku, tęższe głowy niż twoja i moja razem wzięte nad tą kwestią debatowały i nic nie zdebatowały, co miałoby stać się przyczynkiem do zła. Radio jest i TV Trwam. Zatem o co chodzi?
Zostawmy ten problem hierarchom, oni są kompetentni w tej kwestii najbardziej

Marek MRB · 28-11-2007 23:48

Księże Marku,
długo twierdziłem tak jak Ksiądz.
Jednak od jakiegoś czasu jestem przekonany, że to fatalna praca władz kościelnych (lokalnych, polskich) jest obecnie naszym głównym problemem.

**Ks.Marek** · 29-11-2007 00:34

Marek MRB napisał(a):Jednak od jakiegoś czasu jestem przekonany, że to fatalna praca władz kościelnych (lokalnych, polskich) jest obecnie naszym głównym problemem.

W tym miejscu
masz namiary do Episkopatu Polski. Przedstaw tam swoje stanowisko. Może akurat naświetlisz problem wyatarczająco klarownie, że problem zniknie niczym bańka mydlana?
Proszę wykluczyć wszelki cynizm, czy zgryźliwość z mej strony.

Marek MRB · 29-11-2007 00:55

I wysłuchają mnie tak, jak np. ks.Isakowicza ? Uśmiech

**Ks.Marek** · 29-11-2007 00:59

Cytat:I wysłuchają mnie tak, jak np. ks.Isakowicza ?

Spróbuj, inaczej nie ma o czym mówić
BTW: gdzieś na początku listopada RzeczPospolita dałą obszerny wywiad z wzmiankowanym kapłanem. Mój komentarz nań: "Taki stary, a taki głupi"...

Z drugiej zaś strony, momentalnie zacząłem nucić: :"Róbmy swoje"...

Marek MRB · 29-11-2007 02:25

Księże , przyznam że całym sercem popieram działania ks.Isakowicza (choć, w przeciwieństwie do br. Miszka nie miałem honoru poznać Go osobiście).
Nie wiem jakie fragmenty sprowokowały Księdza to podobnych ocen.

Co do pisania do instytucji - mam kilkuletnie doświadczenie (choć sprzed kilku lat - kilka lat temu się poddałem...) prób dotarcia do biskupów z "donosem" na temat sekciarskiej działąlności pewnej grupy religijnej, która udaje grupę katolicką.
I wie Ksiądz co ?
To nie to że "nie przyznano mi racji" albo coś w tym stylu. Całkiem zwyczajnie - nic to nikogo nie obchodziło

W bieżącym roku grupa ta wystąpiła do biskupa jednej z większych archidiecezji o oficjalne umocowanie w Kościele. I zapewne takowe by otrzymała gdyby nie przytomność umysłu jednej z byłych członkiń tej grupy (związanej blisko z diecezją).
No, jak już był poważny alarm to cóż zrobili szanowni urzędnicy kurialni ?
Czy slupili się na wyjaśnieniu i zbadaniu sprawy ?

Nic bardziej błędnego. Kazali owej osobie "zebrać dowody".
I ona biedna chodziła po byłych członkach grupy, grzebała się w jej wydawnictwach itd.
Dopiero jak zebrała obszerne materiały i urzędnicy się zapoznali to stwierdzili że rzeczywiście, grupy nie można zatwierdzić.

Gdyby nie determinacja i społeczna praca tej osoby to kuria sprawy by nawet nie zbadała.

Jestem wiernym synem Kościoła - bo jak słusznie Ksiądz pisze w stopce swych listów "Nie może mieć Boga za Ojca kto nie ma Kościoła za Matkę".
Nie mam żadnych wątpliwości że jestem winien biskupom posłuszeństwo.
Ale jestem także świadom że sprawujący funkcje kościelne - w tym biskupi - mają także pewne obowiązki wobec mnie, szarego parafianina.
I jestem zdecydowany zrobić wiele, by to wyegzekwować.