Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
18 Listopada 33 Niedziela Zwykła
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
18 Listopada 33 Niedziela Zwykła
1. Znany jest niemal powszechnie „wieszcz przyszłości”, który posługiwał się pseudonimem „Nostradamus”. Co jakiś czas odżywają jego centurie – dwuwersy, które niby to mają zawierać opis przyszłości dla kolejnych pokoleń. Pośród tych przepowiedni znajduje się również i ta, skierowana do Francuzów, że „ziemia dwóch Galii” zostanie zajęta przez Histera. Interpretatorzy przepowiedni są zgodni w jej tłumaczeniu: dotyczyła ona II wojny światowej i Hitlera, który zajął Francję. Mało kto jednak wie, że również i sam Hitler skorzystał z tej przepowiedni. Za pomocą Luftwaffe zrzucano nad Francją tysiące ulotek, zawierających ów dwuwers będący zwiastunem niewoli francuzów. Wskutek tej akcji propagandowej, armia francuska wycofała się ze stolicy, ustępując tym samym pola nazistom, oddając Paryż niemal bez walki.
2. Jedni powiedzą: Prorok! Ostrzegał! A oni nie posłuchali i teraz niewola na nas spadła! Inni zaś spojrzą na to wszystko w zupełnie innym kontekście: ludzka głupota nie zna granic! Za pomocą ścinków papieru daliśmy się wziąć w niewolę!
Dali się zwieść, Francuzi, dajemy się zwodzić i my, współcześnie żyjący na Bożej niwie. Wszystko przez fakt zawierzenia człowiekowi, który w przemyślny sposób opisywał tak naprawdę przeszłość, szukając jakiejś cykliczności w świecie. Dzisiejsze czytania Liturgii Słowa nie pozostawiają cienia wątpliwości, że człowiek ma czcić Imię Boże i wprowadzać Bożą sprawiedliwość – co czytamy u Malachiasza. Wiemy też jak realizować te postulaty: poprzez zachowanie porządku, którego zburzenie we wspólnocie Kościoła w Tesalonikach Paweł Apostoł określi twardo i jakże wymownie: Niektórzy pośród was wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi! Chrystus zaś uczy nas dziś: Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono! Jak również mówi: przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie!
3. Przed czym dziś chcemy się strzec? Z cała pewnością, wpierw przed problemami ze zdrowiem, ze stanem posiadania, przed trudnościami związanymi z wychowaniem dzieci oraz tymi, jakie mogą pojawić się na gruncie rodziny. Jest to zupełnie zrozumiałe oraz uzasadnione. To jest nasze życie, to jest pole naszego działania, to w tych konkretnych płaszczyznach upatrujemy szczęście, do którego pomnażania jesteśmy wezwani, jako Dzieci Boże.
Dalej zaś - pokazuje życie - ustawiamy troskę o to, w jaki sposób dochodzić będziemy do tego szczęścia. Inaczej mówiąc: nie liczymy się zawsze ze środkami wiodącymi do wytyczonego celu. Co więcej, często dajemy się zwieść magii pokrętnego powiedzenia, iżby zamierzony cel miał wykorzystywane środki uświęcać. Nic bardziej mylnego! Uzasadnia to sam Chrystus, kiedy naucza w kazaniu na górze: błogosławieni ubodzy, cisi, prześladowani, pokój czyniący, szukający sprawiedliwości – Ci bowiem posiądą Królestwo Boże. Co więcej, daje nam również Pan wskazówki na to, by potwierdzały nasze zdążanie do Niego. Są to:
• Owoce naszego działania – im więcej dobra będą udzielać, im większą grupę adresatów posiadać będą, tym bardziej będą zanurzone w łasce Bożej
• Pełnienie woli Bożej – oddawanie Bogu chwały Jemu należnej poprzez realizację Ewangelii w życiu i zachowanie przykazań
• Dzięcięctwo Boże – a więc postawa prostoty i ufności małego dziecka, którego życie opiera się na ufności wobec tych, którzy znajdują się wokół niego
• Słuchanie dobrych napomnień braterskich – czyli gotowość i umiejętność zarazem przyznawania się do błędów, które mogą przydarzać się nam w życiu
• Pełnienie uczynków miłosierdzia – troska o dobra duchowe i materialne dla bliźnich
• Dążenie do jedności – odejście od dzielenia rzeczywistości nas otaczającej na MY i ONI
Te sześć znamion człowieka duchowego, człowieka Chrystusowego to jednocześnie potwierdzenie naszej woli bycia czujnym, strzegącym się przed odejście spod płaszcza Bożej Opatrzności. Zachowując te znamiona, formując na nich budowlę swego życia, kataklizmy, wojny, zaraza i głód nie będą w stanie przesłonić nam Tego, który zabezpiecza nasze życie.
Kiedy jednak człowiek na pierwszym planie swego życia chce roztrząsać to, co na pierwszy rzut oka jawi się jako dramat i trwoga, kiedy bardziej go pociąga sensacja, daje się tym samym odwodzić od tego co Boże. Wtedy rodzi się w człowieku zapotrzebowanie między innymi na przepowiednie, wróżby i inne niewierności względem Boga. Niech będą w tym momencie dla nas swoistym hamulcem słowa znajdujące się na zegarze słonecznym wadowickiego kościoła: Czas ucieka, wieczność czeka. Albowiem dopóki żyjemy, dopóty daje nam Wszechmocny czas, by w Nim i z Nim zabezpieczyć swe życie.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-11-2007 00:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów