Ankieta: Czy Europa "na oślep" goni za tym co amerykańskie ?
Tak. Jesteśmy zamerykanizowani "na całego".
Nie we wszystkim, mamy też własne zdanie.
Niestety. Wybieramy "ziarno" wraz z "plewami".
Jest mi to obojętne. Żyję w Polsce a nie w Europie.
Nie jest z nami aż tak źle. Nadal jesteśmy Europejczykami.
Jesteśmy otwarci na Amerykę , ale umiemy oddzielać "ziarno" od "plew".
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Europa vs. USA
Autor Wiadomość
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Europa vs. USA
Chciałbym poruszyć temat,który wciąż pozostaje aktualny. Zastanawia mnie czemu Europa tak goni za wszystkim,co amerykańskie. Nie można przecież tak gnać na oślep wybierając plewy wraz z ziarnem.

Nie twierdzę,że wszystko co z America jest złe i szkodliwe. Bo Ameryka to także wiele przydatnych w Europie osiągnięć naukowych i technicznych, to piękna muzyka country,poznawanie rdzennej kultury,historii i krajobrazów Nowego Lądu. To także pozytywne podejście do życia.

Również jednak nie możemy zapominać,że w Europie też pojawiło się wiele odkryć naukowych i nowych technologii nieznanych w USA.Nie możemy twierdzić,że jak jakaś nowinka techniczna to koniecznie musi być z USA. Nie możemy też się tak łatwo dawać wyręczyć Amerykanom w myśleniu, ani zniewolić wielkim korporacjom. Europejczycy też muszą mieć własne zdanie,też mogą decydować o pokoju na świecie.

Europie dam wielkiego plusa, bo zakazała wykonywania kary śmierci, robi wszystko by w internecie nie było np.instrukcji do produkcji bomb, przeciwdziała skutecznie epidemiom i ptasiej grypie, sprzeciwia się wojnom i terroryzmowi oraz prześladowaniom np. na Białorusi.

Ale Europa ma też wielki minus,bo nie broni nienarodzonych i nie przeciwstawia się eutanazji , bo w imię lewicowej poprawności politycznej obrońcom tradycyjnego małżeństwa mężczyzny i kobiety nazywa "homofobami". Inny minus to przyjmowanie pogańskiego Halloween i "moda" na fast food.
04-12-2007 11:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #2
Re: Europa vs. USA
Polonium napisał(a):Chciałbym poruszyć temat,który wciąż pozostaje aktualny. Zastanawia mnie czemu Europa tak goni za wszystkim,co amerykańskie. Nie można przecież tak gnać na oślep wybierając plewy wraz z ziarnem.
Bo "Hameryka" nie wiedzieć czemu stała się synonimem "raju na ziemi". Głównie w Polsce okreslenie "zycie jak w Ameryce" oznacza zycie dostatnie, bogate, bez problemów. Że "raj na ziemi" to nie jest - wie kazdy, kto się choc trochę orientuje w tamtych realiach. A są one po prostu inne, inne ludzie mają priorytety, Stany są bardziej "zmaterializowane" od Europy, zresztą nie ma co się dziwić - kraj bez tradycji, bez historii... Bo nie można nazwać tradycją molestowania indyków w "Thankgiving day" Oczko

Cytat:Nie twierdzę,że wszystko co z America jest złe i szkodliwe. Bo Ameryka to także wiele przydatnych w Europie osiągnięć naukowych i technicznych,
Tu bym polemizował. Przeważająca większość amerykańskich naukowców to poprostu emigranci, zresztą jak cały naród w ogólności. Amerykanie szczycą się np programem kosmicznym - ale kto był prawdziwym twórcą tego programu? A naukowcy z III Rzeszy, którym zapewniono nietykalność w zamian za pomoc.

Cytat: Europie dam wielkiego plusa, bo zakazała wykonywania kary śmierci, robi wszystko by w internecie nie było np.instrukcji do produkcji bomb, przeciwdziała skutecznie epidemiom i ptasiej grypie, sprzeciwia się wojnom i terroryzmowi oraz prześladowaniom np. na Białorusi.
Za niechęć Europy do KŚ - wielki minus. KŚ po prostu powinna być. Nie jako "kara" ale jako sposób eliminacji tych najbardziej zwyrodniałych przestępców, zresztą o tym już pisąłem w wielu wątkach.
Co do tej Białorusi - co 4 lata UE podnosi ogólny wrzask "wybory na Białorusi są fałszowane! Łukaszenko to dyktator!" itp. Tylko dlaczego nie było nic mówione gdy fałszowali wybory w USA dwa razy pod rząd? Dlaczego nikt nie podnosi głosu gdy wielkie korporacje przejmują majątek narodowy? Dlaczego kazdy głos o ograniczeniu fali imigrantów z Afryki, czy krajów Bliskiego Wschodu jest okreslany jako "rasistowski"? Możnaby tak w kółko.

Cytat:Ale Europa ma też wielki minus,bo nie broni nienarodzonych i nie przeciwstawia się eutanazji , bo w imię lewicowej poprawności politycznej obrońcom tradycyjnego małżeństwa mężczyzny i kobiety nazywa "homofobami".
Ech z tą "obroną nienarodzonych"... Uśmiech Tylko jakoś tych narodzonych nikt się nie kwapi bronić... Ale nie odbiegajmy od tematu.
Fakt, "polityczna poprawność" zaczyna przybierać karykaturalne szatki. Ale skąd do nas to przyszło? Gdzie wylęgła się "politiszyl korektness"....?

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
04-12-2007 13:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Helmutt napisał:
Cytat:Fakt, "polityczna poprawność" zaczyna przybierać karykaturalne szatki. Ale skąd do nas to przyszło? Gdzie wylęgła się "political corectness"....?

W sumie polityczna poprawność była zawsze na świecie,tyle że samo określenie jest stosunkowo nowe. Polityczna poprawność może być dobra tylko dla zwolenników danej opcji politycznej, chyba że przyjmiemy iż prawica i Wszechpolacy są O.K., zaś lewica i liberałowie nie są O.K. Ale sympatycy liberałów i lewicy zaczną wtedy wzniecać protest. Z kolei dyktatura komunistyczna wywoła protest sympatyków prawicy i tak w kółko. Ostatecznie wychodzi nam totalny bałagan i chaos. I tak poprawność polityczna jednym służy,a drugich denerwuje. Więc jej istnienie jest pozbawione wszelkiej logiki.

Next :
Cytat:Stany są bardziej "zmaterializowane" od Europy, zresztą nie ma co się dziwić - kraj bez tradycji, bez historii... Bo nie można nazwać tradycją molestowania indyków w "Thankgiving day"

Jak to kraj bez tradycji ? A kultura Indian Ameryki PN , piramidy Majów i Azteków to co ?
04-12-2007 17:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #4
 
Polonium napisał(a):A kultura Indian Ameryki PN , piramidy Majów i Azteków
Łomatko, co ma piernik do wiatraka?
To tak jakby rozmawiać z Kowalskim o kulturze Słowian...

W kulturze liczy się ciągłość. Amerykanie, a Natives to zupełnie insza inszość.
04-12-2007 22:18
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Polonium napisał(a):Next :
Cytat:Stany są bardziej "zmaterializowane" od Europy, zresztą nie ma co się dziwić - kraj bez tradycji, bez historii... Bo nie można nazwać tradycją molestowania indyków w "Thankgiving day"

Jak to kraj bez tradycji ? A kultura Indian Ameryki PN , piramidy Majów i Azteków to co ?
Cóż, oni raczej niechętnie przyznają się do tych korzeni, raczej je zwalczają o czym świadczy procentowa ilość Indian w ludności całych USA. Do kultury Indian Ameryki Pn. rzadko się nawiązuje, jesli chodzi o kulturę masową, o wiele większą wagę przykłada się do "Pielgrzymów żrących indyki", Abrahama Lincolna ze śmieszną bródką, Jerzgo Waszyngtona w łódce czy jedynej w tym kraju wojny.
Do do Majów i Azteków - kto wie jak te cywilizacje rozwinęłyby się, gdyby nie zostały "zasymilowane" przez Europejczyków (tak, tak - my tez się mamy czego wstydzić)...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
05-12-2007 07:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Helmutt napisał:
Cytat:Do do Majów i Azteków - kto wie jak te cywilizacje rozwinęłyby się, gdyby nie zostały "zasymilowane" przez Europejczyków

Jakby się rozwinęły te cywilizacje ? Nadal byłoby tam pogaństwo, a w końcu Indianie sami by się nawzajem powybijali. Cywilizacja oparta na pogaństwie i prawie silniejszego długo by się nie ostała. To pewne. Sami zgotowaliby sobie koniec. :shock:

RBuzz napisał:
Cytat:W kulturze liczy się ciągłość. Amerykanie, a Natives to zupełnie insza inszość.

Natives niestety albo się zasymilowali,albo żyją w tzw.rezerwatach Indian, czyli odpowiednikach dzisiejszych skansenów. W Ameryce Południowej i w Meksyku Indian "spycha" się do gett i slumsów.W Ameryce jest mało obrońców praw Indian,a na świecie jest z tym jeszcze gorzej. Trudno pojąć dlaczego część Amerykanów nie lubi Natives. Nieliczni są obrońcy praw Indian, a większość Amerykanów nie wie o Indianach lub wie niewiele.

Historical offtopic: W Polsce podobnie było z naszym podejściem do Cyganów. Fajnie było jak wędrowali i grali piękną muzykę, ale niestety mieli wrogów nie tylko w III Rzeszy,ale również wśród narodu w którym przebywali,aczkolwiek ta wrogość z naszej strony nie miała podtekstu rasowego,a bardziej materialny. Pojawił się stereotyp Cygana jako złodzieja i porywacza.W sumie nie wiem jak się to zrodziło. Z antysemityzmem wiadomo jak było,ale podejście do Cyganów to mało znany etap naszej historii.
07-12-2007 18:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
CarnivalKing Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 89
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
[ Dodano: Pią 07 Gru, 2007 20:38 ]
Polonium napisał(a):Cywilizacja oparta na pogaństwie i prawie silniejszego długo by się nie ostała. To pewne.

Dwa pytania:
1. skąd wiesz, ze panowało tam prawo silniejszego?
2. Skąd wniosek o tym, że cywilizacje oparte na pogaństwie by nie przetrwały? i dlaczego jest to pewne.
07-12-2007 21:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
CarnivalKing napisał(a):skąd wiesz, ze panowało tam prawo silniejszego?
Odnoszę wrażenie,że takie prawo panuje i dziś....
Ale:
Czy obecnie gnamy na oślep za Ameryką? Nie powiedziałabym. Jeszcze kilka lat temu to, co amerykańskie było rzeczywiście uznawane za lepsze, wspanialsze i godne posiadania. Kilka lat temu pojawiły się walentynki, chodziły słuchy o halloween. Kilka lat temu za najlepszy rodzaj emigracji uznawano wyjazd do Ameryki.
Obecnie jest odrobinke inaczej. Walentynki rzeczywiscie zagościły, ale halloween nie jest powszechnie uznawanym świętem, dużo osób nie uznaje tego typu zabawy.
Emigranci wybierają inne kraje.
A że niektóre pomysły są "ściągane" z pomysłów amerykańskich, to chyba dlatego że jednak w tamtym kraju ludziom żyje się inaczej ( taki obraz życia amerykańskiego pokazują liczne filmy - mało kiedy inne produkcje niż amerykański pokazywane śą w najpopuklarniejszych stacjach telewizyjnych).
I nie ukrywajmy, Ameryka jest potężnym państwem.

[Obrazek: mysz4.gif]
07-12-2007 22:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
CarnivalKing napisał:
Cytat:Dwa pytania:
1. skąd wiesz, ze panowało tam prawo silniejszego?
2. Skąd wniosek o tym, że cywilizacje oparte na pogaństwie by nie przetrwały? i dlaczego jest to pewne.

Ad 1. i Ad.2. : Mając na myśli pogaństwo ma się na myśli ofiary. Majowie i Aztekowie składali ofiary z ludzi,dla niewolników byli okrutni. A oto skąd taka przepaść ? Poganie nie znali pojęcia "miłość bliźniego" a służbę rozumieli jako niewolnictwo. To jest owym mankamentem i źródłem upadku pogańskich plemion i cywilizacji. Poza tym mieli bożki kamienne,a posąg jest zawsze niemy. Poganom tylko wystarczyło zniszczyć bożki i całe ich życie obróciło się w peżynę. My natomiast nie czcimy posągów i nie pokładamy w nich nadziei,dlatego przetrwaliśmy czasy rzymskich prześladowań.
07-12-2007 22:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
CarnivalKing Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 89
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #10
 
Hmm widzisz w Indiach do połowy ubiegłego wieku składano ofiary z ludzi bogini Kali. Cywilizacja hindusów jest starsza od chrześcijaństwa i w dalszym ciągu ma się dobrze.

Na czym opierasz twierdzenie, ze nie znali milości bliźniego??? Może dla nich bliźnimi byli tylko członkowie ich grup społecznych. Niewolnictwo zostało zniesione przez cywilizację o chrześcijańskich korzeniach dopiero w osiemnastym wieku.

Myszkunia masz rację - prawo silniejszego, mądrzejszego, piekniejszego itd. obowiązuje wszędzie tylko w różnej formie. w naszej cywilizacji ktoś, kto jest inteligentniejszy prawdopodobnie będzie wiódł zycie w o wiele lepszym standardzie niż ktoś mniej inteligentny. Przykłady można mnożyć.

Heheh z tymi bożkami to zachaczasz o poezjęUśmiech to nie zniszczenie bożków tylko przemoc i siła obruciły ich życie w peżynęUśmiech Przypomnę tylko o roku 1034. Na terenach polskich też istniały silne struktury państwowości. to nie tak, że pstryk, chrzest i mamy państwo.
07-12-2007 23:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
CarnivalKing napisał(a):w naszej cywilizacji ktoś, kto jest inteligentniejszy prawdopodobnie będzie wiódł zycie w o wiele lepszym standardzie niż ktoś mniej inteligentny
Na podkreśłenie zasługuje w tej wypowiedzi wyraz "PRAWDOPODOBNIE". Bo różne czynniki wchodzą w grę.

[Obrazek: mysz4.gif]
08-12-2007 17:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
CarnivalKing Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 89
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #12
 
Owszem. Ale jakby na to nie patrzeć, takie prawo istnieje czy tego chcemy czy nie.
08-12-2007 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Polonium napisał(a):Helmutt napisał:
Cytat:Do do Majów i Azteków - kto wie jak te cywilizacje rozwinęłyby się, gdyby nie zostały "zasymilowane" przez Europejczyków

Jakby się rozwinęły te cywilizacje ? Nadal byłoby tam pogaństwo, a w końcu Indianie sami by się nawzajem powybijali. Cywilizacja oparta na pogaństwie i prawie silniejszego długo by się nie ostała. To pewne. Sami zgotowaliby sobie koniec. :shock:

Jednak kulturę, technikę itp mieli na bardzo wysokim poziomie. I nie wiadomo jakby się rozwinęli, może te ich krwawe wierzenia wyewoluowałyby w coś innego...?
Nie można mówić, że cywilizacja oparta na pogaństwie jest z zasady zła. Zobacz co się dzieje w USA, kraju chrześcijańskim jak najbardziej. Czy to społeczeństwo jest tak do końca zdrowe?
A w Polsce jak jest? A w innych, chrześcijańskich krajach?

Ja sobie czasami wyobrażam jak fajnie wyglądałyby te azteckie metropolie, z drapaczmi chmur w kształcie piramid....Uśmiech

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
10-12-2007 08:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
CarnivalKing napisał(a):takie prawo istnieje czy tego chcemy czy nie
Za przykład niech posłuży któryś polityk. Do inteligentnych może nie należeć, a jednak prowadzi życie na wyższym standardzie niż niejeden naprawdę inteligentny człowiek. To mniej więcej mialam na myśli, gdy pisała,żę "prawdopodobnie...itd".
A że reguła ogólna taka istnieje, to wiem.

[Obrazek: mysz4.gif]
10-12-2007 10:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
CarnivalKing Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 89
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
ale napisałem, że jest to "prawo silniejszego, mądrzejszego, piekniejszego itd.". Polityk jest bardziej cwany od inych, ma mniej skrupułów i na tym korzysta. W społeczeństwie znaczenia nabrały inne cechy niż tylko siła.
10-12-2007 10:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów