Ankieta: Czy Europa "na oślep" goni za tym co amerykańskie ?
Tak. Jesteśmy zamerykanizowani "na całego".
Nie we wszystkim, mamy też własne zdanie.
Niestety. Wybieramy "ziarno" wraz z "plewami".
Jest mi to obojętne. Żyję w Polsce a nie w Europie.
Nie jest z nami aż tak źle. Nadal jesteśmy Europejczykami.
Jesteśmy otwarci na Amerykę , ale umiemy oddzielać "ziarno" od "plew".
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Europa vs. USA
Autor Wiadomość
CarnivalKing Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 89
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #31
 
Niech te pewne grupy społeczne zaczną żyć rzeczywistością a nie oczekiwać na datki od państwa.
13-12-2007 17:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
A kto dziś oczekuje na datki od państwa po tym, jak postąpiły poprzednie rządy. Nikt od polityków cudów nie oczekuje. Społeczeństwu może żyć się lepiej lub gorzej , może być rozczarowane lub zadowolone z polityki państwa. Wszystko zależy od rządzących, od sposobu dzielenia dóbr i od mentalności społecznej. Datki mogłyby być udzielone w ograniczonym zakresie i tylko na niektóre cele. Reszta i tak od nas zależy.

Przyjmijmy, że państwo okaże się hojne dla wszystkich grup społecznych (2000 złotych miesięcznie). Poziom gospodarczy osiągnie na pewien czas szczyt ,po czym gwałtownie spadnie wskutek bankructwa państwa. I wtedy mogłoby dojść do poważnego kryzysu gospodarczego. Nie za ciekawa perspektywa, bo tylko pogłębiłaby i tak niemałe podziały. Rząd nie zgodzi się na to nigdy, bo to tak jak galopująca reakcja łańcuchowa w reaktorze. Drobny błąd i wszystko rozchwiane.

Inna kwestia - wzrost poziomu gospodarczego w kraju tak jak w Irlandii pociągnie na pewien okres czasu (lata) wzrost cen i ubóstwa wskutek inflacji, chyba że opodatkują najbogatszych.

Poprostu nikt nikogo wyręczyć nie zdoła.
13-12-2007 18:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
Polonium napisał(a):Wszystko zależy od rządzących, od sposobu dzielenia dóbr i od mentalności społecznej.
To Prawda. Taki właśnie ustrój nazywa się "socjalizm".
Ja tam nie widzę powodu by rządzący mieli jakieś dobra do podzielenia.

Polonium napisał(a):Inna kwestia - wzrost poziomu gospodarczego w kraju tak jak w Irlandii pociągnie na pewien okres czasu (lata) wzrost cen i ubóstwa wskutek inflacji, chyba że opodatkują najbogatszych.
Od kiedy to wzrost gospodarczy (w sytuacji gdy pieniądz oparty jest na gospodarce, a nie na kruszcu) powoduje wzrost inflacji ?

pozdrawiam
Marek
13-12-2007 21:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #34
 
Polonium napisał(a):A
Przyjmijmy, że państwo okaże się hojne dla wszystkich grup społecznych (2000 złotych miesięcznie). Poziom gospodarczy osiągnie na pewien czas szczyt ,po czym gwałtownie spadnie wskutek bankructwa państwa. I wtedy mogłoby dojść do poważnego kryzysu gospodarczego. Nie za ciekawa perspektywa, bo tylko pogłębiłaby i tak niemałe podziały. Rząd nie zgodzi się na to nigdy, bo to tak jak galopująca reakcja łańcuchowa w reaktorze. Drobny błąd i wszystko rozchwiane.

Inna kwestia - wzrost poziomu gospodarczego w kraju tak jak w Irlandii pociągnie na pewien okres czasu (lata) wzrost cen i ubóstwa wskutek inflacji, chyba że opodatkują najbogatszych.
Wsztystko to racja, tyle, że widzisz - w zasadzie czy jak czy wiele ludzi nie może narzekac na swoje zarobki, ale jak widzi, że publicznie robi się ewidentne szwindle i przekręty, wpieprza się wielkie pieniądze w inwestycje, które nie mają prawa się powieść, publiczne środki finansowe się zwyczajnie trwoni lub wkłada do własnych kieszeni, okrada się ludzi (bo tylko tak mogę to nazwać) poprzez różne mafie typu ZUS, a kasa idzie np na nowe limuzyny, wielotysięczne odprawy i nagrody dla róznych gangsterów z parlamentu czy marmurowe łazienki panów decydentów - to szlag trafia na miejscu.
Przecież gdyby był rzeczywiście ten sprawiedliwy podział o jakim piszesz - to nie potrzeba by było zarabiać kilkunastu tys. miesięcznie aby dobrze żyć. I mielibyśmy i autostrady, i słuzbę zdrowia w porządku i wiele innych rzeczy na które obecnie "brak środków".
Bo cały czas tak jest - mimo teoretycznej "wolności", "dobrobytu" - że bogaci się bogacą a biedni biednieją.
I tylko podwyżki i podwyżki. Do dziś zachodzę w głowę, jak to jest możliwe, że "trzeba podwyższyć cenę chleba bo magazyny zboża są pełne", jak to tłumaczył jakiś czas temu pewien buraczysko w TV...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
14-12-2007 07:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
Sprawiedliwy podział następuje w miejscu pracy : ktoś kupuje moje kwalifikacje i/lub mój wysiłek za cenę jaka mu się opłaca, a ja je sprzedaję za cenę jaka mi się opłaca.
Jak państwo część z tego zabiera i rozdaje jak uważa to nie jest już sprawiedliwy podział.

pozdrawiam
Marek
14-12-2007 20:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
Innymi słowy proponowałbyś obniżkę podatków ? Takie rozwiązanie popieram. Można by natomiast zwiększyć podatki najbogatszym (kataster).
14-12-2007 21:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #37
 
Polonium napisał(a):Takie rozwiązanie popieram. Można by natomiast zwiększyć podatki najbogatszym (kataster)
Jeśli w formie katastralnego to owszem, jeśli w innej to nie są w ciemię bici i zwieją do rajów podatkowych (o ile już tam ich nie ma) i nie przyniesie to efektów.
Problemem nie jest taka czy inna wysokość podatków tylko efektywność ich wykorzystania, jawność i przejrzystość procedur itp.
14-12-2007 21:06
Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
Polonium napisał(a):Można by natomiast zwiększyć podatki najbogatszym (kataster).
niby czemu ?

pozdrawiam
Marek
15-12-2007 03:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
Bo bogaci mają już za dużo, a biedni za mało. Stąd też proponuję tą opcję "janosikową".
15-12-2007 12:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #40
 
Polonium napisał(a):Bo bogaci mają już za dużo, a biedni za mało.
Fajny argument. Chcesz karać ludzi za to że mają łeb na karku i głowę do interesów?
To lepiej od razu ustawowo usankcjonuj posiadanie własności prywatnej jako przestępstwo - będzie łatwiej... na wolności pozostaną tylko pustelnicy, zakonnicy i niemowlaki... Duży uśmiech
15-12-2007 13:20
Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
Żeby sprecyzować, to bardziej mam na myśli, aby zwiększyć dochody warstw biedniejszych a obniżyć do normalnego progu dochody najbogatszych. Chodzi o to aby to, co powinno zahamować czy nawet zmniejszyć tempo ubożenia społeczeństwa nie marnowało się w jakichś aferach czy nie służyło pewnym grupom do opływania w luksusach.
15-12-2007 15:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #42
 
DO tego służy policja i aparat sprawiedliwości a nie podatki.
Podatki to składka na wojsko, aparat państwowy i policję, a nie narzędzie do wyrównywania różnic.

Zresztą : jakoś tak jest że ludzie na całym świecie uciekają z państw gdzie państwo "wyrównuje różnice" do krajów gdzie państwo po prostu pozwala ludziom je zarabiać.

pozdrawiam
Marek
15-12-2007 15:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Czyli uważasz, że różnice muszą być, by zachęcały społeczeństwo do działania zamiast do bierności.

A jeśli przyjmie się, że wszyscy są chętni do pracy, tylko pracodawcy blokują im tą możliwość, gdyż sami boją się o swoje zarobki ,to wówczas Ci chętni wyemigrują lub załamią się. Pracodawcy blokują dostęp do pracy, bezrobocie rośnie i wszyscy wybywają za granicę. To masz na myśli, Marku ?

Czyli polityka wyrównywania różnic nie jest O.K. Co zatem jest O.K. ? Czy istniejące podziały ? Czyli ze zła ma wynikać dobro ? (tu jako zło przyjmiemy brak czegoś np. godnych zarobków)
15-12-2007 16:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #44
 
Polonium napisał(a):Czyli polityka wyrównywania różnic nie jest O.K. Co zatem jest O.K. ?
Zdrowa konkurencja i uczciwe wynagradzanie pracowników.

Z "wyrównywaniem różnic" jest ten problem że rozdajesz kasę ludziom którzy niejednokrotnie nie chcą zrobić nic aby poprawić swoją sytuację, a otrzymane środki przepijają albo przepalają i wołają o jeszcze...
15-12-2007 16:38
Odpowiedz cytując ten post
Terebint Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 360
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #45
 
A mi się nie podoba ani "amerykanizacja", ani "europeizacja" w tym wydaniu, jakie widzę na co dzień. :?

Amerykanie są gburami, a my wyglądamy na zbiurokratyzowanych staruszków. Uważam, że powoli umieramy, i tak jak każda ex-potęga odchodzimy do lamusa. :x

[center] [Obrazek: wilkpp9.png] [/center]
15-12-2007 16:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów