Ankieta: ... czy sprowadza (jn.) ... ?
tak
chyba tak
trudno powiedzieć
nie wiem
chyba nie
nie
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ateizm i reizm
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #46
 
M. Ink. * napisał(a):wziąłem - na potrzeby tej dyskusji - pierwszą lepsza definicję z brzegu, co do której nie będzie zastrzeżeń, że jest ideologicznie zmanipulowana
Ano właśnie, wg mnie nieco zbyt prostą definicję wziąłeś. Ja wyjdę od czegoś innego.
z tekstu, do którego dałem linka napisał(a):Ogół bardzo zróżnicowanych co do podstaw antropologicznych - od skrajnego antropocentryzmu po teocentryzm, oraz od równie skrajnego indywidualizmu, poprzez personalizm i wspólnotowy uniwersalizm, po apersonalistyczny kolektywizm - poglądów stawiających w centrum swojego zainteresowania poznawczego i praktycznego człowieka, akcentujących jego szczególną pozycję we (wszech)świecie, godność, (różnie rozumianą) "autonomię" intelektualną i moralną, "podmiotowość", "kreatywność" i inne walory fizyczne i umysłowe oraz wynikające z tej pozycji uprawnienia; w tym znaczeniu bliższe dookreślenie danego h. jest niemożliwe bez wskazania fundującej go filozofii człowieka (w szczególności koncepcji natury ludzkiej), a w konsekwencji opatrzenia go specyfikującym przymiotnikiem.
Za pozwoleniem oczywiście :hm: .
Wytłumaczę w jaki sposób wyprowadzam humanizm antropocentryczny, ale zanim cokolwiek się zacznę rozpisywać to czy jeśli za jedno ze źródeł podstawię NT, a raczej nauki głównego bohatera to wystarczająco trwałe będzie to dla Ciebie źródło :hm: ? Bo da się coś takiego zrobić i mnie to przekonuje.
17-12-2007 04:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #47
 
M. Ink. * napisał(a):jeśli Bóg nie istnieje, to ateizm nie postawił człowieka "na pierwszym miejscu", bo - przyjmując założenie ewolucjonizmu - człowiek i tak już tam stał: jako najwyżej rozwinięta forma życia*

jeśli Bóg istnieje i objawił nam siebie w Jezusie Chrystusie, to ateizm jedynie oddziela człowieka od źródła miłości i dobra, a więc jest dehumanizacyjny

1. jeśli Bóg nie istnieje, to ateizm jest właściwą postawą, umieszczającą człowieka zgodnie z jego stopniem rozwoju na pierwszym miejscu co potwierdza ewolucjonizm. Co jest historycznie starsze - ateizm czy ewolucjonizm?
2. ze drugim twoim stwierdzeniem zgadzam się w zupełności, jeśli jedynym źródłem miłości i dobra jest Bóg - nie ma innej opcji, jak stwierdzenie że ateizm jest przeciw temu.

Polonium napisał(a):Oj RBuzz, RBuzz nie umieszczałbym człowieka na podium. Człowiek nie posiadał nigdy takiej zdolności, aby samego siebie stworzyć. Człowiek nie wypełnia sobą kosmosu. Zarówno za powstaniem Wszechświata jak i człowieka na tej planecie zwanej Ziemią stoi byt nieskończenie doskonały i wieczny.

Wolno Ci tak twierdzić, a mnie wolno inaczej. Zarówno Ty jak i ja wypełniamy sobą cały kosmos - każdy w końcu ma swój prywatny koniec świata.
Co do argumentów o niemożności stworzenia człowieka przez człowieka i pochodzenia wszechświata, to odpowiem standardowo - długi czas ludzie uważali że ziemia jest płaska, a prezenty przynosi Mikołaj... Wierzę w naukę, bo efekty jej postępu widzę codziennie wokoło.
M. Ink. * napisał(a):innymi słowy: głównym źródłem Twojego "humanizmu" jest negacja, tak?
Można tak powiedzieć, dla mnie to raczej swego rodzaju odarcie ze złudzeń i odważne wyjście naprzeciw prawdzie. Ten zwrot od Boga do człowieka może być z lekka rozpaczliwy, ale za to szczery. Mój humanizm tak jak i ateizm, nie jest cudzysłowiowy. Nie będę tu przytaczał dowodów, bo mi nie wypada. W każdym razie miłość bliźniego to dla mnie wybór i zasada, a nie nakaz.
17-12-2007 10:58
Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
RBuzz napisał(a):Można tak powiedzieć, dla mnie to raczej swego rodzaju odarcie ze złudzeń i odważne wyjście naprzeciw prawdzie. Ten zwrot od Boga do człowieka może być z lekka rozpaczliwy, ale za to szczery. Mój humanizm tak jak i ateizm, nie jest cudzysłowiowy. Nie będę tu przytaczał dowodów, bo mi nie wypada. W każdym razie miłość bliźniego to dla mnie wybór i zasada, a nie nakaz.
szanuję Twoje racje, ale dla mnie są one zbyt subiektywne i - jako takie - w ogóle nie przekonujące

RBuzz napisał(a):dla mnie to raczej swego rodzaju odarcie ze złudzeń i odważne wyjście naprzeciw prawdzie
... albo naprzeciw własnemu złudzeniu

RBuzz napisał(a):jeśli Bóg nie istnieje, to ateizm jest właściwą postawą, umieszczającą człowieka zgodnie z jego stopniem rozwoju na pierwszym miejscu co potwierdza ewolucjonizm. Co jest historycznie starsze - ateizm czy ewolucjonizm?
o ile z wieloma rzeczami, które piszesz, skłonny jestem się zgodzić, o tyle w tym wypadku piszesz kompletną bzdurę:

RBuzz napisał(a):umieszczającą człowieka [...] na pierwszym miejscu
przy założeniu z którego wychodzisz ateizm jest truizmem; to tak jakbyś powiedział: "ateizm mówi: niebo zawsze jest nad ziemią i dzięki temu - że tak mówi - niebo nie spada nam na głowy"

prościej: jeżeli Boga nie ma, to ateizm nigdzie nikogo nie umieszcza a jedynie stwierdza oczywisty - w tym ujęciu - fakt...

heysel napisał(a):Wytłumaczę w jaki sposób wyprowadzam humanizm antropocentryczny, ale zanim cokolwiek się zacznę rozpisywać to czy jeśli za jedno ze źródeł podstawię NT, a raczej nauki głównego bohatera to wystarczająco trwałe będzie to dla Ciebie źródło :hm: ? Bo da się coś takiego zrobić i mnie to przekonuje.
w tym wypadku nie będzie można mówić o humanizmie ateistycznym, bo jego fundament pozostaje w religii (choćby w judaizmie, z którego czerpie do swej nauki Jezus)

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
17-12-2007 17:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #49
 
OK, więc za dużo sobie dorobiłem ideologii do prostych założeń.
W takim razie - czysty ateizm jako wiara w to że Boga nie ma nie jest ani humanistyczny ani dehumanizacyjny, bo nie odnosi się w ogóle do człowieka. Jest w tej sferze neutralny. Tak by wynikało z syntezy naszych dotychczasowych założeń.

W takim razie nikt nie ma prawa twierdzić że ateizm degraduje człowieczeństwo. Uśmiech

Sobie coś wygooglowałem, co generalnie też daje do myślenia w tym temacie...
http://www.progressivehumanism.com/human...heism.html

[ Dodano: Pon 17 Gru, 2007 17:52 ]
M. Ink. * napisał(a):w tym wypadku nie będzie można mówić o humanizmie ateistycznym, bo jego fundament pozostaje w religii

Czyli jeśli wierzę w nieistnienie Boga, nie mogę się opierać na wytworach ludzi które powstały w mniemaniu autorów, z boskiej inspiracji?
17-12-2007 18:43
Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #50
 
M. Ink. * napisał(a):w tym wypadku nie będzie można mówić o humanizmie ateistycznym, bo jego fundament pozostaje w religii (choćby w judaizmie, z którego czerpie do swej nauki Jezus)
Niestety jest to nieprawda I to z kilku powodów :
1. Ateizm jest postawą wobec boga, nie religii. Postawą wobec religii jest antyteizm.
2. Nie za bardzo wiem co to jest "humanizm ateistyczny". Już Ci pisałem : humanizm antropocentryczny jest niesprzeczny z ateizmem i tylko to. Wygląda, że masz na myśli taką samą pojęciową popierdółkę jak ateistyczna nauka ;P .
3. Nigdy jakoś nie zauważyłem, aby ateizm miał mnie upośledzać w tym, że nie mogę czerpać z religii. Kwestia spojrzenia na religię.
4. Może nieco wyprostują to te słowa Woltera :
"Prawdziwe dzieje Jezusa to prawdopodobnie dzieje
sprawiedliwego człowieka, który potępił grzechy
faryzeuszów i którego faryzeusze skazali na śmierć.
Potem zrobiono zeń proroka, a po trzech stuleciach
— Boga: oto jak działa ludzki rozum."
5. Nie powiedziałem, że to o co mi chodzi ma fundamenty w religii. Ma to fundamenty w tym co mówił bohater NT. Chrześcijaństwo może zawierać w sobie te wartości, ale one nie są bezwzględną własnością chrześcijaństwa.

[ Dodano: Pon 17 Gru, 2007 18:45 ]
RBuzz napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):w tym wypadku nie będzie można mówić o humanizmie ateistycznym, bo jego fundament pozostaje w religii

Czyli jeśli wierzę w nieistnienie Boga, nie mogę się opierać na wytworach ludzi które powstały w mniemaniu autorów, z boskiej inspiracji?
O właśnie Duży uśmiech .
17-12-2007 19:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #51
 
RBuzz napisał(a):Czyli jeśli wierzę w nieistnienie Boga, nie mogę się opierać na wytworach ludzi które powstały w mniemaniu autorów, z boskiej inspiracji?
gdzieś tak stwierdziłem?

Cytat:4. Może nieco wyprostują to te słowa Woltera :
"Prawdziwe dzieje Jezusa to prawdopodobnie dzieje
sprawiedliwego człowieka, który potępił grzechy
faryzeuszów i którego faryzeusze skazali na śmierć.
Potem zrobiono zeń proroka, a po trzech stuleciach
— Boga: oto jak działa ludzki rozum."
Wolter w kwestiach religii jest dla mnie postacią mało kompetentną, a jego hipotezy nie wydają się zbyt przekonujące; poza tym przedstawiając jego hipotezę nie przedstawiłeś jej uzasadnienia

heysel napisał(a):5. Nie powiedziałem, że to o co mi chodzi ma fundamenty w religii. Ma to fundamenty w tym co mówił bohater NT. Chrześcijaństwo może zawierać w sobie te wartości, ale one nie są bezwzględną własnością chrześcijaństwa.
Nazarejczyk działał w obrębie religii i Jego działalność ma wymiar na wskroś religijny; wyrywanie Jego wypowiedzi z ich kontekstu jest równoznaczne z pozbawianiem ich właściwego sensu, czyli jest zwykłym manipulowaniem słowem

heysel napisał(a):Nigdy jakoś nie zauważyłem, aby ateizm miał mnie upośledzać w tym, że nie mogę czerpać z religii. Kwestia spojrzenia na religię.
kwestia Twojego upośledzenia - o której wspominasz - leży poza sferą mego zainteresowania :twisted:

heysel napisał(a):Niestety jest to nieprawda
jeśli za uzasadniające dla tego twierdzenia uznajesz:
1. argument z autorytetu Woltera
2. roszczenie do możliwości wybiórczego traktowania słów Jezusa
3. osobiste odczucie krzywdy z powodu domniemanego posądzenia o upośledzenia (jak mi sie zdaje - acz mogę się mylić)

to muszę je (Twoje twierdzenie) odrzucić ze względu na niską wartość przesłanek:

1. autorytet Woltera w wypowiedziach nt. chrześcijaństwa nie jest powszechnie uznawany
2. redukcyjne traktowanie wypowiedzi Nazarejczyka jest "zaginaniem rzeczywistości"
3. osobiste emocje charakteryzują się niską racjonalnością

Cytat:1. Ateizm jest postawą wobec boga, nie religii. Postawą wobec religii jest antyteizm.
tego nie neguję, tylko w jaki sposób podważa to moje zdanie, skoro religia to - z definicji - relacja człowieka do sacrum...? :-k przypominam - gdybyś chciał się bawić słowami i jakąś skrupulatną terminologią (tzn. z tendencją do przerostu terminologii nad faktami) - że w judaizmie sacrum jest rozumiane w bardzo określony sposób...

jeśli czujesz potrzebę do "oparcia się o postać z..." to lepiej sięgnij do klasycznego buddyzmu - religioznawcy nie są do końca przekonani czy nauka Buddy to religia, czy raczej system filozoficzny :twisted:

heysel napisał(a):Nie za bardzo wiem co to jest "humanizm ateistyczny". Już Ci pisałem : humanizm antropocentryczny jest niesprzeczny z ateizmem i tylko to. Wygląda, że masz na myśli taką samą pojęciową popierdółkę jak ateistyczna nauka ;P .
co do ostatniego "argumentu na nieprawdziwość":

przez użyty tu skrót myślowy rozumiem po prostu taki humanizm, który nie "stoi jedną nogą" na religii... :diabelek: interesuje mnie - od samego początku - czy ateizm potrafi wskazać niezależny fundament dla swego humanizmu :-k

bo na razie to tylko kombinujecie i - od czterech stron tego tematu - jakos nie potraficie go wskazać...

---

Sumując: czekam na podstawy humanizmu osoby deklarującej się jako ateista, ale niezależne od religii; jeśli Wasz humanizm jest zawsze zależny od religii - czy przez jej negację, czy przez odwołanie do religijnych autorytetów - to Wasz ateizm jest chyba jakis niepełnosprawny i niedojrzały :diabelek:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
17-12-2007 20:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #52
 
M. Ink. * napisał(a):gdzieś tak stwierdziłem?
Owszem. Stwierdziłeś że jeśli ateista czerpie z dorobku chrześcijaństwa, to nie jest ateistą. Tymczasem jest to dla nas takie samo osiągnięcie ludzkiej kultury i umysłu, jak każde inne.
Co do Woltera to mam pytanie dlaczego tak bardzo przypiąłeś się do jego autorytetu, heysel po prostu wyraził jego słowami to co sam myśli, nie odwołując się do jego wyższości intelektualnej. Jak zaczniemy się czepiać autorytetów to zaprowadzi nas to w tej dyskusji donikąd.

Kawałek o upośledzeniu to moim zdaniem zupełna bezczelność.

M. Ink. * napisał(a):Nazarejczyk działał w obrębie religii i Jego działalność ma wymiar na wskroś religijny; wyrywanie Jego wypowiedzi z ich kontekstu jest równoznaczne z pozbawianiem ich właściwego sensu, czyli jest zwykłym manipulowaniem słowem
Nie wiem czy masz tego świadomość, ale tymi słowami odebrałeś swojemu Panu uniwersalność przesłania. Gratuluję.

M. Ink. * napisał(a):Wasz ateizm jest chyba jakis niepełnosprawny i niedojrzały
Humanizm ma decydować o "dojrzałości" ateizmu??? OK, w takim razie Wasza religia jest fałszywa (bo równie dobrze mogę udowodnić, że humanizm chrześcijan wynika z czystego egoizmu).
Ale po co?
17-12-2007 21:47
Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
RBuzz napisał(a):Owszem. Stwierdziłeś że jeśli ateista czerpie z dorobku chrześcijaństwa, to nie jest ateistą.
mógłbyś dokładnie zacytować gdzie tak napisałem?

bo chyba widzisz rzeczy, których nie ma... :diabelek:

prościej (jak zwykle, specjalnie dla Ciebie): widzisz słowa, których nie napisałem i myśli, których nie wyraziłem Szczęśliwy

RBuzz napisał(a):Kawałek o upośledzeniu to moim zdaniem zupełna bezczelność.
Twoje zdanie mało mnie - w tej kwestii (tj kwestii upośledzenia, o którym pisze heysel) - obchodzi

RBuzz napisał(a):Co do Woltera to mam pytanie dlaczego tak bardzo przypiąłeś się do jego autorytetu
przyczepiłem się akuratnie z tego samego powodu, z którego Ty przyczepiłeś się do mnie Uśmiech

RBuzz napisał(a):heysel po prostu wyraził jego słowami to co sam myśli
no proszę czyżbyś był adwokatem heysela :diabelek: ciekawe czy bardzo go to ucieszy :hm:

RBuzz napisał(a):nie odwołując się do jego wyższości intelektualnej
nie dostrzegam w Wolterze żadnej wyższości; a jeśli się wywyższa, to jest tylko śmiesznym pyszałkiem i zarozumialcem :diabelek:

RBuzz napisał(a):Jak zaczniemy się czepiać autorytetów to zaprowadzi nas to w tej dyskusji donikąd.
to nie czepiaj się autorytetów

RBuzz napisał(a):Nie wiem czy masz tego świadomość, ale tymi słowami odebrałeś swojemu Panu uniwersalność przesłania. Gratuluję.
dziękuję za gratulacje, ale uniwersalność Jego przesłania jest niezależna od mojego "ujmowania", bądź "dodawania" :roll2:

RBuzz napisał(a):Humanizm ma decydować o "dojrzałości" ateizmu??? OK, w takim razie Wasza religia jest fałszywa (bo równie dobrze mogę udowodnić, że humanizm chrześcijan wynika z czystego egoizmu).
Ale po co?
udowodnij, udowodnij... udowodnij nam swoją wyższość :diabelek:

---

dobra, my tu gadu gadu, a apel dalej bez odpowiedzi:

Cytat:czekam na podstawy humanizmu osoby deklarującej się jako ateista, ale niezależne od religii
apel bez odpowiedzi, a tylko jakieś "emocjonalne zmarszczki" RBuzza #-o dowodzące po raz kolejny, że jego ateizm nie potrafi uwolnić się od religii: Humanizm ma decydować o "dojrzałości" ateizmu??? OK, w takim razie Wasza religia jest fałszywa; życzę Ci więcej niezależności w swoich poglądach, Drogi RBuzzie :*

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
17-12-2007 22:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
A czy możemy kontynuować bez pokpiwania ?
Argument, który miałem na myśli nie czepie z religii tylko ją ujmuje w sobie. Wynika po prostu z uczciwości intelektualnej i nie zaklejania papierem niewygodnej części mapy.
Ale jak widzę niepotrzebnie nawet o nim wspominałem ... (nie chce mi się dalej komentować)
Z innej strony można wyprowadzić "argument socjobiologiczny". Ten już nie stoi "jedną nogą na religii" (jak to ująłeś M.Inku Uśmiech ). Z dalszym rozwijaniem tematu wstrzymam się jednak dopóki się nie uspokoi atmosfera Uśmiech . Przepychanka nie jest mi do niczego potrzebna.

[ Dodano: Wto 18 Gru, 2007 03:00 ]
M. Ink. * napisał(a):jeśli za uzasadniające dla tego twierdzenia uznajesz:
1. argument z autorytetu Woltera
2. roszczenie do możliwości wybiórczego traktowania słów Jezusa
3. osobiste odczucie krzywdy z powodu domniemanego posądzenia o upośledzenia (jak mi sie zdaje - acz mogę się mylić)
Nie mój drogi, niczego takiego nie napisałem. Słowa Woltera jak i cała reszta miały coś pokazać. Argument idzie nieco inną drogą niż Ci się wydaje. Ale ponieważ jak się wydaje znowu wątek może się zamienić w przepychankę to mnie się nie bardzo widzi pisać na darmo, żeby potem jeszcze ktoś to przekręcał.
18-12-2007 02:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
heysel napisał(a):A czy możemy kontynuować bez pokpiwania ?
Argument, który miałem na myśli nie czepie z religii tylko ją ujmuje w sobie. Wynika po prostu z uczciwości intelektualnej i nie zaklejania papierem niewygodnej części mapy.
Ale jak widzę niepotrzebnie nawet o nim wspominałem ... (nie chce mi się dalej komentować)
Z innej strony można wyprowadzić "argument socjobiologiczny". Ten już nie stoi "jedną nogą na religii" (jak to ująłeś M.Inku Uśmiech ). Z dalszym rozwijaniem tematu wstrzymam się jednak dopóki się nie uspokoi atmosfera Uśmiech . Przepychanka nie jest mi do niczego potrzebna.

[...]

Nie mój drogi, niczego takiego nie napisałem. Słowa Woltera jak i cała reszta miały coś pokazać. Argument idzie nieco inną drogą niż Ci się wydaje. Ale ponieważ jak się wydaje znowu wątek może się zamienić w przepychankę to mnie się nie bardzo widzi pisać na darmo, żeby potem jeszcze ktoś to przekręcał.
naomijałeś się, imć heyselu, nawymyślałeś, ponawykręcałeś, a apel - jak pozostawał od czterech stron bez odpowiedzi - tak pozostaje:

Cytat:czekam na podstawy humanizmu osoby deklarującej się jako ateista, ale niezależne od religii
najwyraźniej uwagi, względem niedojrzałości światopoglądowej ateistów, są trafne... :diabelek: narzekać łatwo, a konkretnie odpowiedzieć: jakoś trudno, albo... ateizm nie ma dla swego humanizmu rzeczywistego fundamentu lub po prostu jest - zgodnie z przedstawionym tokiem myślowym - dehumanizacyjny; Waszą opieszałość w udzieleniu rzeczowej odpowiedzi interpretuję jako potwierdzenie Uśmiech

Cytat:Nie mój drogi, niczego takiego nie napisałem. Słowa Woltera jak i cała reszta miały coś pokazać. Argument idzie nieco inną drogą niż Ci się wydaje.
może i miały pokazać ale nie pokazały; najwyraźniej za bardzo owijasz w bawełnę, zamiast mówić treściwie; no ale to woda na mój młyn: opieszałość i kombinowanie odczytuję jako nieumiejętność odpowiedzi, a przyczyny tejże domyślam się w rzeczywistym - wbrew deklaracjom bez pokrycia - dehumanizmie ateizmu

jak dotąd nie wykazano tu niczego innego ponad to Uśmiech

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-12-2007 09:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #56
 
Dobra.
Argument Ostateczny.

Sam tego chciałeś!

Humanizm jest podstawowym założeniem ateizmu bo tak napisano w Wielkiej Mudżachedińskiej Księdze Przypraw - rozdział 3, werset 16.

M. Ink. * napisał(a):jak pozostawał od czterech stron bez odpowiedzi - tak pozostaje
Jeśli ktoś ma poważne problemy z dostrzeżeniem odpowiedzi, to jej w życiu nie zauważy, choćby go nią walić po głowie. Język
M. Ink. * napisał(a):Waszą opieszałość w udzieleniu rzeczowej odpowiedzi interpretuję jako potwierdzenie
A ja twoją chęć dogryzienia ateistom interpretuję jako poważny kompleks.
M. Ink. * napisał(a):bo chyba widzisz rzeczy, których nie ma...
Boisz się konkurencji dla Tobie podobnych? Szczęśliwy
M. Ink. * napisał(a):prościej (jak zwykle, specjalnie dla Ciebie): widzisz słowa, których nie napisałem i myśli, których nie wyraziłem
Specjalnie dla Ciebie: Widocznie nie bardzo zdajesz sobie sprawę z tego co piszesz, przykro mi z tego powodu.
heysel napisał(a):Przepychanka nie jest mi do niczego potrzebna.
No przecież jakaś rozrywka musi być, nie dość że się nie przyjmuje argumentów oponenta i wszystko interpretuje po jednej linii, to trzeba jeszcze naubliżać, bez tego dyskusja nie ma przecież rumieńców.
M. Ink. * napisał(a):udowodnij, udowodnij... udowodnij nam swoją wyższość
W dowodzie mam "wzrost:wysoki", wystarczy? Język

[ Dodano: Wto 18 Gru, 2007 09:39 ]
M. Ink. * napisał(a):no proszę czyżbyś był adwokatem heysela
Ano tak wyszło, tyle że możesz być pewien, że Ciebie też bym bronił gdyby ktoś tak bezczelnie się do Ciebie odnosił.
18-12-2007 10:34
Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
Cytat:Humanizm jest podstawowym założeniem ateizmu bo tak napisano w Wielkiej Mudżachedińskiej Księdze Przypraw - rozdział 3, werset 16.
kolejny argument 'na poziomie' - jak i poprzednie, z resztą... #-o

RBuzz napisał(a):Jeśli ktoś ma poważne problemy z dostrzeżeniem odpowiedzi, to jej w życiu nie zauważy, choćby go nią walić po głowie.
RBuzz napisał(a):A ja twoją chęć dogryzienia ateistom interpretuję jako poważny kompleks.
RBuzz napisał(a):Boisz się konkurencji dla Tobie podobnych?
RBuzz napisał(a):Specjalnie dla Ciebie: Widocznie nie bardzo zdajesz sobie sprawę z tego co piszesz, przykro mi z tego powodu.
RBuzz napisał(a):W dowodzie mam "wzrost:wysoki", wystarczy? Język
RBuzz napisał(a):Ano tak wyszło, tyle że możesz być pewien, że Ciebie też bym bronił gdyby ktoś tak bezczelnie się do Ciebie odnosił.
być może, być może, być może, ale to wszystko co piszesz to tylko jeden :offtopic: bo niby co to ma wspólnego z humanizmem ateizmu/ateistów...? :-k zatem ponawiam apel (i jednocześnie proszę - jesli nie chcecie lub nie umiecie pisać na temat to lepiej nic nie piszcie; tzn. trolling uprawiajcie sobie gdzie indziej :roll: ) :

Cytat:czekam na podstawy humanizmu osoby deklarującej się jako ateista, ale niezależne od religii

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-12-2007 12:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #58
 
"Nie czyń drugiemu co jemu niemiłe"

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
18-12-2007 12:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #59
 
Helmutt napisał(a):"Nie czyń drugiemu co jemu niemiłe"
czy to maksyma, którą przyjmujesz za ową podstawę?

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-12-2007 12:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #60
 
M. Ink. * napisał(a):
Helmutt napisał(a):"Nie czyń drugiemu co jemu niemiłe"
czy to maksyma, którą przyjmujesz za ową podstawę?
Jest to jedna z takich maksym czy zasad dla mnie ważnych. Ogólnie temat jest dla mnie za mądry, filozof ze mnie żaden, więc proszę o łagodną krytykę.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
18-12-2007 12:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów