Wiadomości w tym wątku

Gregoriano · 06-02-2005 13:56

Narazie tylko pobieżnie...

Wiadomo, że zawsze Duch Święty jet potrzebny i w każdych czasach, ale to oczywistość! Jednak dlaczego teraz "szczególnie"? Ciekawe pytanie :wink: Zatem podam narazie kilka swoich wniosków, w trakcie dalszej dyskusji to uzupełnie.

Teraz przez pryzmat tej społeczności w jakiej żyję. Polaska jak wiemy podlega teraz ciagłym zmianom i można śmiało powiedzieć, że transfromacja, która rozpoczęła się w 1989 roku nadla jest w toku. Dotyczy to również kwestii światopoglądowych. Zauważam jedną tendencję. Mianowicie kiedyś - pomijam z jakich racji - wiara w Boga była przeżywana w klimacie powszechnej akceptacji pomimo sprzeciwu władz. Tak również było wcześniej, przed wojną, w XIX w. itd. Bardzo często wiara była czymś oczywistym. Nie kiedy miało to charakter przyjmowania bo tak jest, bez głębszego zastanowienia. Natomiast teraz to co było powierzchowne zaczyna zanikać. Kościoły jeszcze są pełne, tylko należy sobie postawić pytanie jak długo? Bez żywej relacji z Jezusem, sądże, coraz więcej osób może zacząć postrzegać Kościół jako coś martwego. Tylko działanie Ducha Świętego i jego zawsze nowe działanie może nam pomóc. Część katolików postrzega wiarę jako obowiązek i to w dodatku obwarowany bardzo wieloma nakazami, zakazami. Bez Ducha Świętego zawsze tak pozostanie. W tym miejscu można się słusznie zapytac czy czasami kiedyś tak też nie było? Osobiście sądzę, że było inaczej. Wiara była przekazywana jak to się mówi z dziada, pradziada i pomimo braków takiego zachowania niewątpilwe prowadziło do Boga. Teraz jest trochę inny czas. Czas po wielkich ideologiach ateistycznych, które dotknęły całą Europę i nie tylko. Czas tzw. globalnej wisoki, w której juz nie tylko znawcy ale wszyscy moga poznawać inne religie. Daje to pole do synkretyzmu religijnego, gdzie ludzie szukąją inspiracji w kulturze wschodu, jakże różnej od naszej. Kościół i jego wiara z drugiej strony spychany jest na margines. Tylko żywa wiara może ukazać sens, prawdziwy naszego życia.