Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy wróżenie z kart jest grożne?
Autor Wiadomość
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #46
 
b2 napisał(a):Wszelkie domniemywanie jakiegokolwiek sensu w tych praktykach urąga zdrowemu rozsądkowi i Bogu.

Tylko dlaczego tylu ludzi szukało tam sensu i ma teraz złamane życie bądź miało! Przeczytaj sobie świdectwo ojca Verlinde - zakonnika, który "bawił" się jak to nazwałeś w doszukiwanie jakiegoś tam sensu! Niestety przeszedł ciężkie chwile gdy się nawracał.

Oczywiście, że magia to bzdura to się zgodzę :wink: Jednak twoje deprecjonowanie problemu poprostu mija się z faktami.

b2 napisał(a):Czyżbyś jednak wierzył w magiczny wpływ kart tarota??? Nie obraź się, ale ja w takim razie od dzisiaj przestaję ufać mojej patelni. Jest na wskroś zła. Podejrzewam ją o najgorsze. Może być przedmiotem magicznym! Ostatnio przypaliła mi jajecznicę! Robi mi na złość.
To oczywiście żart, ale do tego prowadzi ocenianie martwych przedmiotów.

Chyba mnie nie zrozumiałeś, aczkolwiek mój przykład jest klarowny. Nie będe tego dalej tłumaczył, nie ma sensu. :wink:

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
01-03-2005 14:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #47
 
moneta, pasjans - bez znaczenia, jeśli ktoś od tego uzależnia swe poważne decyzje i wcale nie chodzi mi o to by w to mieszać szatana - bez przesady, tylko tyle, że coś z kimś nie tak jeśli na tej podstawie podejmuje decyzje

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
01-03-2005 18:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #48
 
Cytat:Chyba mnie nie zrozumiałeś, aczkolwiek mój przykład jest klarowny. Nie będe tego dalej tłumaczył, nie ma sensu.

A jednak nalegam! Dla mnie po prostu mówienie, że są "złe" przedmioty jest po prostu nie do przyjęcia. Co to są karty do tarota dla chrześcijanina??? Zadrukowane tekturki. Nic więcej.

Odejdę od tematu, ale muszę się podzielić innym spostrzeżeniem. Ateiści protestują przeciwko wieszaniu Krzyża w publicznych miejscach. Dlaczego????????? Przecież dla ateisty Krzyż to dwie nierówno złączone ze sobą listewki. Czasem z doczepioną jakąś figurką. Nic więcej. Protest rodzi się zupełnie z czego innego. Ale to inna historia.

Podobnie z tarotem u chrześcijanina. O co cały szum? Skoro wierzę w Boga, karty do tarota to tekturki z dziwnymi rysunkami.

Pozdrawiam!
01-03-2005 19:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #49
 
nie koniecznie musi tak byc... ja przez jakis czas nosilam talizman, ktory ja traktowalam jako normalna ozdobe, natomiast kiedys zalozyl go moj chlopak... tak poprostu, zeby zlozyc cos mojego Oczko i odczuwal jakas dziwna energie plynaca z tego talizmanu... zaznaczam, ze to cos bylo talimanem... ale ani on ani ja nie traktyowalismy tego tak... a jednak jakies dzialanie bylo Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
07-03-2005 13:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
No tak, tylko jeżeli zarówno Ty jak i Twój chłopak nie traktowaliście talizmanu jak talizman to w zasadzie skąd wiadomo że to talizman??? I dla kogo talizman a dla kogo nie??? Zawsze myślałem, że przedmiot jest talizmanem, dla tego, kto uważa go za talizman. A tu bęc! Zupełnie coś odwrotnego??? Zatem powiedz, proszę, co uważasz za talizman a co nie, bo się pogubiłem??? I skąd wiadomo, że ten przedmiot to talizman???

Poza tym: jaką energię czuł Twój chłopak??? Co to za rodzaj energii??? (obecnie wszelkie przejawy energii w przyrodzie da się nazwać i pomierzyć). Zatem co to było??? Czy chodzi po prostu o wrażenie???

Pozdrawiam.
07-03-2005 17:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #51
 
jaka energie czul to... mozesz go o to sam zapytac... przy okazji zmierzyc zbadac i... oglosic diagnoze...
ja ci na to pytanie nie odpowiem co on czul i dlaczego Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
07-03-2005 19:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #52
 
b2, po części zgadzam się z Tobą. Ale tylko po części, bo np. odwróconego krzyża bym nie nosił na szyi, nawet gdyby mi się podobał

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
07-03-2005 21:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #53
 
Cytat:jaka energie czul to... mozesz go o to sam zapytac... przy okazji zmierzyc zbadac i... oglosic diagnoze...
ja ci na to pytanie nie odpowiem co on czul i dlaczego

Bardziej liczyłem na wyjaśnienie sprawy z talizmanem. Ale ponieważ lepiej się kłócić niż rozmawiać, odpowiedź jest jaka jest.

Sam niestety Twojego Chłopaka nie mogę zapytać, bo Go nie znam. Niestety. Diagnozy przez internet nie ogłaszam, ale zawsze łączenie wiary w Boga z wiarą w talizmany kojarzy mi się z pewną chorobą na s... Ale jak wspomniałem - nie ma diagnozy przez internet.

Pozdrawiam.
08-03-2005 00:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #54
 
oki b2 nie bardzo wiem o co ci chodzi z tym wyjasnianiem...
to byl kawatek blaszki, ale z tego co wiem byl kupiony w sklepie z takimi roznymi rzeczami typu wahadelka itp. dostalam to w prezencie... poza tym to bylo w czasie kiedy z Bogiem to ja bylam w tak dobrych stosunkach, ze nie chcialam sie z nim kłocić, wiec poprostu unikalam spotkan i nie gadalam z nim (krotko mowiac bylam z kosciolem i Bogiem na nie) ale w zasadzie nie wiedrzylam w jego jakies wlasciwosci natomiast moj owczesny chlopak kiedy zalozyl ten talizman poczul jakies dziwne cieplo pochodzace wg niego z tego talizmanu... nie potrafie tego wyjasnic...

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
08-03-2005 00:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #55
 
b2 już mi się nie chce całego tematu czytać, może więc moje pytanie czy stwierdzenie będzie powtórzeniem, ale czy Twoje podejście do kart, magii nie neguje w takim razie potrzeby egzorcystów w Kościele? nie wierzysz w coś, to nie znaczy że tego nie ma...

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
08-03-2005 10:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #56
 
Ja też nie czytam tego wszystkiego od początku, ale powiem tylko kilka słów na temat wróżenia... Uważam, ze może być groźne, nawet bardzo... Na początku jest świetnie, ale potem człowiek staje się coraz bardziej przesądny... Tak, że to zaczyna go niszczyć... To nie są puste słowa, bo mam znajomego, którego włóaśnie wróżby itp. strasznie wyniszczyły wewnętrznie...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
08-03-2005 17:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Prekario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 12
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #57
 
Sława!

Ja również nie czytałem od początku- przeczytałem kilka pierwszych i ostatnich postów bo byłem pewien że będzie ciągle to samo...

Jak zwykle mam doczynienia z teoretykami... Ja wrózyłem z kart, z run i jedno wam powiem- wszystko się zgadzało- sprawdziło się co do joty... więc nie wątpcie w to czy to działa. Natomiast opętany nie jestem i nie byłem /chyba że o czymś nie wiem/. :shock:

Obecnie nie próbuję odczytywać przyszłości z prostego powodu- wszystko stałoby się nudne... Straciłbym radość życia i codziennych niespodzianek /zarówno dobrych jak i złych/. Budzisz się rano wiedząc o tym co cie spotka- i co z tego? Skoro to nieuniknione to i tak nic nie zmienisz, a np. zepsujesz sobie niespodziankę, jak jakimś cudem unikniesz złej sytuacji, to tylko na moment- i tak to się stanie, wtedy gdy sie nie będziesz spodziewał, np. zapomnisz o tym co ma sie stac i wtedy to się stanie...
Polecam filmy: "Efekt Motyla" i "Oszukać Przeznaczenie" 8)
13-07-2005 23:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #58
 
Prekario napisał(a):Polecam filmy: "Efekt Motyla" i "Oszukać Przeznaczenie"
Oglądałam oba... Oszukać przeznaczenie bardzo mi się podobał.


Prekario napisał(a):Ja wrózyłem z kart, z run i jedno wam powiem- wszystko się zgadzało- sprawdziło się co do joty... więc nie wątpcie w to czy to działa.
Bo to jest tak, że sami kształtujemy sobie przyszłość.
Jeśli wróżymy z kart, to szatan ma nad nami władzę, i może kreować nam całe życie...
Wszystko idzie po jego myśli, bo wierzymy w to.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
14-07-2005 00:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Prekario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 12
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #59
 
Sława!

Ja w szatana nie wierzę, dla mnie zarówno zło jak i dobro, to efekt działania ludzi a nie diabłów czy aniołów. Dla mnie to zwykłe poczucie wartości życia ludzkiego zniechęca do wróżbiarstwa...
Każdy ma na to inne zapatrywanie- dla katolików jast to zakazane, dla pogan- nie, co nie oznacza że każdy musi wróżyć z kart czy run... To kwestia indywidualnego podejścia. Ja nie chcę wróżyć bo jak pisałem, kocham życie i ciesze się kiedy się coś dzieje, coś ciekawego, niespodziewanego, spontanicznego... To nadaje życiu sens.

Pozdrawiam

<===<<< Strza?a- opierzona ?mier?, przecinaj?ca powietrze, spiewaj?ca sw? cich? pie?? zwyci?stwa....
14-07-2005 17:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #60
 
to w czym, kim Prekario upatrujesz źródło tego, że twe wróżenie z kart się sprawdzało?

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
14-07-2005 22:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów