Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
przepowiadanie dialogowe
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #1
przepowiadanie dialogowe
znalazłem interesujący tekst na temat tego specyficznego sposobu głoszenia:

Cytat:Kapłan przygotowany do niedyrektywnego zwracania uwagi potrafi sobie poradzić z ewentualną wypowiedzią agresywną, bezlitosną, głupią czy ignorancką. Pomocna jest umiejętność odróżniania w wypowiedziach warstwy intelektualnej i emocjonalnej. Odpowiadając emocjonalnie wznosi się emocjonalną ścianę i utraci kontrolę nad komunikacją. Poza tym, także w każdej głupiej czy ignoranckiej wypowiedzi, jest jakaś cząstka prawdy, która może zostać przyjęta i zaakceptowana przez wszystkich
Wydaje się, że największa ze wszystkich trudności leży w kapłanie. „Statystycznemu” księdzu słuchanie przychodzi bardzo trudno. Często ma kompulsywną pokusę reagowania, jakby musiał mówić choćby cokolwiek. Przymierzając się do homilii dialogowanej kapłan musi się zgodzić, że Święty Duch Boga przemawia także przez lud Boży. Trzeba też dodać, że niektórzy księża z powodu utrwalonych nawyków lub typu osobowości nigdy nie będą zdolni do stosowania tej metody.

http://www.bkaznodziejska.diksw.pl/nr/fo...malej.html
kazania dialogowe, przepowiadanie dialogowe prawie nie istnieje w naszych kościołach; ktoś może powiedzieć, że to jest dobre dla małej grupy, a nie dla dużej, ale nie do końca tak jest:

Cytat:Im większa jest grupa uczestników tym mniej z nich będzie w pełni uczestniczyć w sposób aktywny. Co nie przemawia przeciwko stosowaniu dialogu w homilii. Także podczas mszy z kilkuset ludźmi dialog kilkunastu osób może być dla pozostałych doświadczeniem ożywczym i stymulującym.

[...]

Poruszany przez księży antycypowany problem trudnych osobowości raczej rzadko się pojawia. W grupie jest dostatecznie dużo miłości i wrażliwości do zabsorbowania wrogości lub bezmyślnych uwag. Każda grupa ma ludzi spokojnych, którzy gotowi są włączyć się do konwersacji i uśmierzyć zamieszanie.

[cytat z tej samej strony]
co sądzicie o kazaniach dialogowych? czy możliwe, że kiedyś (za niedługo) staną się one normą w naszych świątyniach?

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
02-01-2008 18:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #2
 
Coś mi sie wydaje, że ten redemptorysta lepiej zna sie na psychologii niż na przepisach liturgicznych.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
02-01-2008 20:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
M. Ink. * napisał(a):kazania dialogowe, przepowiadanie dialogowe prawie nie istnieje w naszych kościołach; ktoś może powiedzieć, że to jest dobre dla małej grupy, a nie dla dużej, ale nie do końca tak jest:
W jednej z parafii mojej diecezji w tym roku kolega głosił w ten sposób rekolekcje, wraz z drugim kapłanem. To było coś na wzór kazań dominikańskich, ale i wierni się też włączali w treść nauki. Nie widziałem tego, lecz z opowieści znajomych i przyjaciół wiem, że zrobili miłe wrażenie i skruszyli pewien mur, barierę, jak rodzi się między głoszącym a odbiorcami.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
03-01-2008 01:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Kyllyan napisał(a):Coś mi sie wydaje, że ten redemptorysta lepiej zna sie na psychologii niż na przepisach liturgicznych.
a dokładnie na którym przepisie? :-k

Ks.Marek napisał(a):W jednej z parafii mojej diecezji w tym roku kolega głosił w ten sposób rekolekcje, wraz z drugim kapłanem. To było coś na wzór kazań dominikańskich, ale i wierni się też włączali w treść nauki. Nie widziałem tego, lecz z opowieści znajomych i przyjaciół wiem, że zrobili miłe wrażenie i skruszyli pewien mur, barierę, jak rodzi się między głoszącym a odbiorcami.
to rodzi nadzieję na "odwilż" czyli na wyjście ze "schematu monologu" do większego otwarcia na dialog, a co za tym idzie: na większą mobilizację świeckich

(tak docelowo i trochę już nawet w oderwaniu: marzy mi się, by Kościół przestał być wreszcie w Polsce kojarzony jedynie z księdzem proboszczem, księdzem wikarym i z rodziną RM)

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
03-01-2008 14:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
M. Ink. * napisał(a):(tak docelowo i trochę już nawet w oderwaniu: marzy mi się, by Kościół przestał być wreszcie w Polsce kojarzony jedynie z księdzem proboszczem, księdzem wikarym i z rodziną RM)
Potrzeba jednak rozwagi i wyczucia. To muszą byc rzeczy przygotowane, zaplanowane i przemyślane.
Wiem po sobie, że u mnie w parafii kazania dialogowane do dzieci nie idą. I to głownie z mojej winy. Jakoś nie potrafię znaleźć nośnika...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
29-03-2008 00:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Ks.Marek napisał(a):Potrzeba jednak rozwagi i wyczucia. To muszą byc rzeczy przygotowane, zaplanowane i przemyślane
fakt, ale chrześcijaństwo to w końcu dalece bardziej wysiłek krzyża, niż ciepłe kapcie i herbatka przed telewizorkiem.... wysiłek przygotowania, wysiłek zaplanowania i wysiłek przemyślenia; później oczywiście i tak człowieka tradycyjnie ukrzyżują (złością, a nawet słowem), ale to jeszcze nie powód by od Ewangelii uciekać do konformizmu czy innego oportunizmu...

Ks.Marek napisał(a):Wiem po sobie, że u mnie w parafii kazania dialogowane do dzieci nie idą. I to głownie z mojej winy. Jakoś nie potrafię znaleźć nośnika...
trening czyni MISZCZA :mrgreen: więc bez podłamy xMarku Przytulanie

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
29-03-2008 02:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów