Ankieta: Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu?
TAK
NIE
NIE WIEM
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu?
Autor Wiadomość
marzenka Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 272
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #76
 
Ja też już długo dość noszę przy sobie taką deklarację.
To co się przyda, to do przeszczepu, a reszta na preparaty na akademię medyczną. Oczko

[Obrazek: jezus2.jpg]
Oczekuję Ciebie Panie,
Jesteś mym Oczekiwaniem.
Uspokajasz serce moje,
Uciszeniem jesteś i pokojem mym
Uśmiech
09-03-2009 00:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
zabłąkana owca Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 157
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #77
 
Jestem gotowa za życia podzielić się tym co mam z innymi.
Tym bardziej zrobię to po śmierci.
Nie widzę żadnego problemu...
Darmo orzymaliśmy -więc dzielmy się tym.
Kto daje staje się bezgranicznie bogaty... Uśmiech

Miłość jest wychodzeniem od siebie, by pójść na spotkanie z drugim człowiekiem.
16-04-2009 08:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Augustus Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Mar 2009
Reputacja: 0
Post: #78
 
Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu?

Nie, nie oddałbym! Jak mógłbym oddać, kiedy moje usta nie miały już daru mowy? A skoro by nie miały, to jak mógłbym powiedzieć: weźcie moje organy i ofiarujcie je temu człowiekowi, który je potrzebuje, hmm ? Nie zmienia to faktu, że powiedziałem mojej żonie: kiedy coś mi się stanie i lekarze ci powiedzą: "nie ruszymy jego serca", to spytaj się ich czy jest osoba, która skorzystałaby z bezradności mojego serca? Jeśli powiedzą ci, że znają taką osobę, to nikomu nie żałuj tego, co mi służyło. Nie zmienia to również faktu, że nie podpisałbym żadnej deklaracji, ponieważ takie deklaracje mogą się okazać zgubne. Żadnemu człowiekowi nie można ufać, nawet nie można ufać lekarzowi, ponieważ ufać można tylko Bogu.

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy (...) Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Hbr 11, 1-3 BT
16-04-2009 23:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #79
 
Och, to dziwne, bo Bóg człowiekowi zaufał. Czyżby był w błędzie?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
16-04-2009 23:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Augustus Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Mar 2009
Reputacja: 0
Post: #80
 
omyku, trochę inaczej rozumiem zaufanie Boże. Z tego co mi wiadomo, to Bóg zaufał tym ludziom, którzy się Go boją, co nie oznacza, że zaufał wszystkim ludziom bez wyjątku. Nie znaczy to też, że Bóg ufa (czas teraźniejszy) wszystkim ludziom bez wyjątku. Skoro Bóg zaufał tym ludziom, którzy się Go boją, to czyż ufa tym ludziom, którzy się Go nie boją i grzeszą świadomie? W takich grzesznikach też Bóg pokłada swoje zaufanie? Jako człowiek nie mogę zaufać człowiekowi, mogę zaufać tylko Bogu. Człowiekowi mogę tylko zawierzać, ale nie ufać.

Zmykam już. Dobranoc.

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy (...) Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Hbr 11, 1-3 BT
17-04-2009 00:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
zabłąkana owca Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 157
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #81
 
Augustus napisał(a):Skoro Bóg zaufał tym ludziom, którzy się Go boją, to czyż ufa tym ludziom, którzy się Go nie boją i grzeszą świadomie? W takich grzesznikach też Bóg pokłada swoje zaufanie? Jako człowiek nie mogę zaufać człowiekowi, mogę zaufać tylko Bogu. Człowiekowi mogę tylko zawierzać, ale nie ufać.


Myślę,ze w każdym człowieku Bóg pokłada swoje zaufanie.
Wie,że jesteśmy ''tylko'' ludzmi.Popełniamy błędy, upadamy, a mimo tego On nas nie odrzuca.Niezależnie od tego czy popełniamy grzech świadomie,czy też z pełna premedytacją...pozostaje fakt,że wszyscy jesteśmy grzesznikami.

Miłość jest wychodzeniem od siebie, by pójść na spotkanie z drugim człowiekiem.
17-04-2009 11:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #82
 
Gdyby Bóg ufał tylko pobożnym, nie byłoby na świecie zła.

Pan każdemu daje dar, ale wiąże też z nim odpowiedzialność. Ufa, że ją podejmiemy.
Myślę tutaj szczególnie o darze wolności, ale tak naprawdę odnosi się to do każdego Bożego daru.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
17-04-2009 12:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kaukaz Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 27
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #83
 
Zdecydowanie tak. Po śmierci na nic nam się nie przydadzą, a przynajmniej wyzwolimy z niedoli wielu ludzi Uśmiech
Głosuję na tak i niech to będzie przykładem to każdego chrześcijanina Duży uśmiech

Gloria Patri, et Filio, et Spirituti Sancto, sicut erat in principio, et nunc, et in saeculla sa.

TRÓJCA ?WI?TA M? OPOK?
19-04-2009 15:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #84
 
Augustus napisał(a):nie podpisałbym żadnej deklaracji, ponieważ takie deklaracje mogą się okazać zgubne. Żadnemu człowiekowi nie można ufać, nawet nie można ufać lekarzowi, ponieważ ufać można tylko Bogu.

W momencie jak umierasz nic więcej nie możesz zrobić, ale życie ze świadomością, że komuś po śmierci, uratujesz życie, to co innego... Nawet jeśli się nie uda przeszczep, to nie jest kwestia tego,że lekarzowi nie można ufać,bo mu nie wyszło... On starał się zrobić jak najwięcej dobra, a że przeszczep sie nie przyjjął to tylko dlatego że organizm go odrzucił, no a tego nie jest w stanie lekarz przewidzieć..

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
11-05-2009 15:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów